Sołtys: dajcie wyliczenie, wiceburmistrz: to będzie trudne
(Zam: 27.08.2014 r., godz. 16.57)Radni rozdzielili w budżecie dodatkowe pieniądze pochodzące ze sprzedaży gminnych gruntów. Na liście wsparcia znalazły się rożne inwestycje, jednak znów zabrakło na niej budowy drogi w Sitnie, na co zwrócili uwagę radny Adam Szczerba i sołtys wsi Jadwiga Ickiewicz. W Sitnie jest droga gruntowa – J. Ickiewicz od kilku lat zabiega o budowę asfaltowej.
Radni rozdysponowali 1 000 000 zł na sesji 21 sierpnia m.in. na remont ul. Komisji Edukacji Narodowej (dodatkowe pieniądze na krawężniki i profilowanie nawierzchni), wiaty przystankowe przy ul. Sowińskiego w Wyszkowie, remonty chodników, kupno urządzenia na plac zabaw.
– Okazuje się, że mamy dodatkowy milion, a przeznaczamy go na chodniki, oświetlenie – mówię to w kontekście sytuacji mieszkańców, którzy nie mają drogi – powiedział Adam Szczerba. – Czy powinniśmy wydawać dodatkowe środki na chodniki? A może skumulować je i wydać na ważne inwestycje, jak na przykład droga w Sitnie?
Pieniądze te byłyby dużym wsparciem inwestycji w Sitnie, ale niewystarczającym, bowiem miejscy urzędnicy ocenili jej wartość na ok. 2 mln zł (ostatecznie koszty określiłby wynik przetargu).
Skarbnik gminy Dariusz Korczakowski zastrzegł, że przygotowanie przez samorząd nieruchomości i ich wystawienie na sprzedaż nie gwarantuje, że dojdzie do transakcji. Zdarza się, że samorząd kilkakrotnie próbuje sprzedać działki, ponieważ nie znajduje nabywcy.
– Staramy się w budżecie nie tworzyć planów wirtualnych. Mieliśmy dość ambitny plan dotyczący sprzedaży mienia, ale nie ma tu pewności co do jego realizacji – oznajmił. – To, że udało się go zrealizować to super. Rynek nieruchomości jest zmienny. Najpierw mamy pieniądze w ręku, a potem je dzielimy, a nie na odwrót.
Z wyrozumiałością do tych tłumaczeń nie podchodzi jednak Jadwiga Ickiewicz – chce, by pracownicy Urzędu Miejskiego przygotowali na najbliższą sesję zestawienie, ile w poszczególnych miejscowościach gmina wydała na inwestycje w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. Twierdzi, że niektóre wsie są w tym względzie preferowane, inne traktowane po macoszemu. Dziękowała radnemu Szczerbie za obronę inwestycji w Sitnie.
– Na jakieś zabawki są pieniądze, ale żeby w dwudziestym pierwszym wieku nie było normalnej drogi? Jesteśmy odizolowani jak na wyspie – mówiła.
Jako trudne do wykonania określił życzenie J. Ickiewicz wiceburmistrz Adam Mróz.
– To zajęłoby nam bardzo dużo czasu. Jest to oczywiście wykonalne, ale trudne do zrealizowania w takim czasie. Jest 21 radnych, w tym 6 z terenów wiejskich i wśród nich przy podejmowaniu decyzji o inwestycjach dochodzi do pewnego docierania poglądów, możliwości – dobrze wszyscy wiemy, że potrzeb jest zdecydowanie więcej niż możliwości finansowych – powiedział.
Przypomniał, że na drogę w Sitnie gmina wykonała dokumentację projektową.
– Nie mnie oceniać decyzje radnych, bo to są suwerenne, niezależne osoby, reprezentujące mieszkańców – powiedział. – Skupmy się na tym, by doprowadzić do realizacji tej inwestycji niż na rozdrapywaniu tych trudnych spraw, dlaczego w tej miejscowości inwestujemy, a w innej nie – dodał.
J.P.
– Okazuje się, że mamy dodatkowy milion, a przeznaczamy go na chodniki, oświetlenie – mówię to w kontekście sytuacji mieszkańców, którzy nie mają drogi – powiedział Adam Szczerba. – Czy powinniśmy wydawać dodatkowe środki na chodniki? A może skumulować je i wydać na ważne inwestycje, jak na przykład droga w Sitnie?
Pieniądze te byłyby dużym wsparciem inwestycji w Sitnie, ale niewystarczającym, bowiem miejscy urzędnicy ocenili jej wartość na ok. 2 mln zł (ostatecznie koszty określiłby wynik przetargu).
Skarbnik gminy Dariusz Korczakowski zastrzegł, że przygotowanie przez samorząd nieruchomości i ich wystawienie na sprzedaż nie gwarantuje, że dojdzie do transakcji. Zdarza się, że samorząd kilkakrotnie próbuje sprzedać działki, ponieważ nie znajduje nabywcy.
– Staramy się w budżecie nie tworzyć planów wirtualnych. Mieliśmy dość ambitny plan dotyczący sprzedaży mienia, ale nie ma tu pewności co do jego realizacji – oznajmił. – To, że udało się go zrealizować to super. Rynek nieruchomości jest zmienny. Najpierw mamy pieniądze w ręku, a potem je dzielimy, a nie na odwrót.
Z wyrozumiałością do tych tłumaczeń nie podchodzi jednak Jadwiga Ickiewicz – chce, by pracownicy Urzędu Miejskiego przygotowali na najbliższą sesję zestawienie, ile w poszczególnych miejscowościach gmina wydała na inwestycje w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. Twierdzi, że niektóre wsie są w tym względzie preferowane, inne traktowane po macoszemu. Dziękowała radnemu Szczerbie za obronę inwestycji w Sitnie.
– Na jakieś zabawki są pieniądze, ale żeby w dwudziestym pierwszym wieku nie było normalnej drogi? Jesteśmy odizolowani jak na wyspie – mówiła.
Jako trudne do wykonania określił życzenie J. Ickiewicz wiceburmistrz Adam Mróz.
– To zajęłoby nam bardzo dużo czasu. Jest to oczywiście wykonalne, ale trudne do zrealizowania w takim czasie. Jest 21 radnych, w tym 6 z terenów wiejskich i wśród nich przy podejmowaniu decyzji o inwestycjach dochodzi do pewnego docierania poglądów, możliwości – dobrze wszyscy wiemy, że potrzeb jest zdecydowanie więcej niż możliwości finansowych – powiedział.
Przypomniał, że na drogę w Sitnie gmina wykonała dokumentację projektową.
– Nie mnie oceniać decyzje radnych, bo to są suwerenne, niezależne osoby, reprezentujące mieszkańców – powiedział. – Skupmy się na tym, by doprowadzić do realizacji tej inwestycji niż na rozdrapywaniu tych trudnych spraw, dlaczego w tej miejscowości inwestujemy, a w innej nie – dodał.
J.P.
Komentarze
Dodane przez hajke, w dniu 27.08.2014 r., godz. 21.10
Podziwiam panią Sołtys, i jak najbardziej się z nią zgadzam. Mam nadzieję, że nie da się kupić w ostatniej chwili, tej zdezelowanej władzy.
Podziwiam panią Sołtys, i jak najbardziej się z nią zgadzam. Mam nadzieję, że nie da się kupić w ostatniej chwili, tej zdezelowanej władzy.
Sołtys Frąckiewicz
Dodane przez rybienko, w dniu 28.08.2014 r., godz. 10.59
Pani sołtys Sitna musi koniecznie porozmawiać z sołtysem Drogoszewa i skorzystać z jego metod wyłudzania pieniędzy na drogi .W ciagu tylko ostatniego roku zostały wybudowane z kostki brukowej trzy ulice w Drogoszewie i Rybienku Leśnym - wszystkie prowadzące do domu sołtysa Frąckiewicza :Powastańców,Szczęśliwa i Chabrowa .Najbardziej kuriozalna jest inwestycja dotycząca ulicy Chabrowej - kosztowała blisko milion PLN i kończy sie gdzieś w polu.Mieszka przy tej ulicy może z dziesięciu rolników ,którym naprawdę nie potrzebna była żadna modernizacja nawierzchni ulicy.Przy okazji wycięto cztery ponad dwustuletnie dęby ,które przeszkadzały w budowie - widać żadne barbarzyństwo nie jest przeszkodą aby wybudować solidną ulicę do nikąd za kolosalne pieniądze .Może wreszcie ktoś z miejscowej prasy zajmie się tym co wyczynia sołtys Frąckiewicz - dla Sitna ciągle nie ma pieniędzy , dla Drogoszewa natomiast nie na limitów .Widać,że Frąckiewicz powinien zamieszkać w Sitnie, a wtedy skończą się problemy drogowe jego mieszkańców. Kim jest ten Frąckiewicz ,którego miejscowa władza tak chojnie wspiera inwestycjami drogowymi pomijając rzeczywiste potrzeby mieszkańców innych rejonów gminy?
Dodane przez rybienko, w dniu 28.08.2014 r., godz. 10.59
Pani sołtys Sitna musi koniecznie porozmawiać z sołtysem Drogoszewa i skorzystać z jego metod wyłudzania pieniędzy na drogi .W ciagu tylko ostatniego roku zostały wybudowane z kostki brukowej trzy ulice w Drogoszewie i Rybienku Leśnym - wszystkie prowadzące do domu sołtysa Frąckiewicza :Powastańców,Szczęśliwa i Chabrowa .Najbardziej kuriozalna jest inwestycja dotycząca ulicy Chabrowej - kosztowała blisko milion PLN i kończy sie gdzieś w polu.Mieszka przy tej ulicy może z dziesięciu rolników ,którym naprawdę nie potrzebna była żadna modernizacja nawierzchni ulicy.Przy okazji wycięto cztery ponad dwustuletnie dęby ,które przeszkadzały w budowie - widać żadne barbarzyństwo nie jest przeszkodą aby wybudować solidną ulicę do nikąd za kolosalne pieniądze .Może wreszcie ktoś z miejscowej prasy zajmie się tym co wyczynia sołtys Frąckiewicz - dla Sitna ciągle nie ma pieniędzy , dla Drogoszewa natomiast nie na limitów .Widać,że Frąckiewicz powinien zamieszkać w Sitnie, a wtedy skończą się problemy drogowe jego mieszkańców. Kim jest ten Frąckiewicz ,którego miejscowa władza tak chojnie wspiera inwestycjami drogowymi pomijając rzeczywiste potrzeby mieszkańców innych rejonów gminy?
Nigdy nie ufaj nagiemu kierowcy autobusu!
Dodane przez RóżaL., w dniu 28.08.2014 r., godz. 14.08
Bardzo ciekawe rzeczy! Może Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej wystawi na podstawie powyższego opinię panom burmistrzom!
Dodane przez RóżaL., w dniu 28.08.2014 r., godz. 14.08
Bardzo ciekawe rzeczy! Może Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej wystawi na podstawie powyższego opinię panom burmistrzom!
Dodane przez abc, w dniu 28.08.2014 r., godz. 19.02
Jak już wszystko wybudował to niech teraz spada i więcej nie kandyduje. Ja tam na Drogoszewie nie widzę bogactwa.
Jak już wszystko wybudował to niech teraz spada i więcej nie kandyduje. Ja tam na Drogoszewie nie widzę bogactwa.
Rybienko
Dodane przez Anonim, w dniu 28.08.2014 r., godz. 20.15
Jestem mieszkańcem Rybienka Leśnego i coś tych inwestycji tutaj nie wiedzę, nawet ławki jaki zostały ustawione na święto 15 sierpnia, zostały wywiezione po paru dniach na Drogoszewo. A drogi są jak na Ukraińskiej wsi, że po deszczu nie da się przejść.
Dodane przez Anonim, w dniu 28.08.2014 r., godz. 20.15
Jestem mieszkańcem Rybienka Leśnego i coś tych inwestycji tutaj nie wiedzę, nawet ławki jaki zostały ustawione na święto 15 sierpnia, zostały wywiezione po paru dniach na Drogoszewo. A drogi są jak na Ukraińskiej wsi, że po deszczu nie da się przejść.
Dodane przez Woźny, w dniu 29.08.2014 r., godz. 11.48
Na takich ludziach jak Frąckiewicz opiera się system Nowosielskiego. Taki Frąckiewicz nagania i dowodzi ludzi na wybory, plotkuje na osoby niezależne od obecnej władzy, w zamian coś zrobią w Drogoszewie. Kręcił się przy PSL, nawet pewnie należał to zrobili go wiceprzewodniczącym Rady Powiatu. Taki kolejny Dyzma. Powinno być takich jak najmniej w wyszkowskim samorządzie. Zobaczmy w czasie wyborów czy nie dowozi ludzi do lokalu, do szkoły na Rybienku Leśnym. Niektórzy sołtysi obecnej władzy postępują podobnie.
Na takich ludziach jak Frąckiewicz opiera się system Nowosielskiego. Taki Frąckiewicz nagania i dowodzi ludzi na wybory, plotkuje na osoby niezależne od obecnej władzy, w zamian coś zrobią w Drogoszewie. Kręcił się przy PSL, nawet pewnie należał to zrobili go wiceprzewodniczącym Rady Powiatu. Taki kolejny Dyzma. Powinno być takich jak najmniej w wyszkowskim samorządzie. Zobaczmy w czasie wyborów czy nie dowozi ludzi do lokalu, do szkoły na Rybienku Leśnym. Niektórzy sołtysi obecnej władzy postępują podobnie.
Dodane przez zorientowany, w dniu 09.09.2014 r., godz. 14.42
do przez Woźny cała prawda w ocenie frąckiewicza
do przez Woźny cała prawda w ocenie frąckiewicza
kampanija wyborcza
Dodane przez Rybles, w dniu 10.09.2014 r., godz. 08.22
stacje rowerową z pięknego miejsca pod lipą , nad stawami, w Rybienku, po 3 dniach przenieśli pod dom soltysa na wysypisko! takze to logiczne, wszystkie drogi prowadzą do stacji rowerowej ;-)
Dodane przez Rybles, w dniu 10.09.2014 r., godz. 08.22
stacje rowerową z pięknego miejsca pod lipą , nad stawami, w Rybienku, po 3 dniach przenieśli pod dom soltysa na wysypisko! takze to logiczne, wszystkie drogi prowadzą do stacji rowerowej ;-)
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl