Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 21 grudnia 2024 r., imieniny Jana, Tomasza



Rozwój nie dla Wyszkowa?

(Zam: 27.08.2014 r., godz. 16.47)

W jednym z poprzednich numerów „Wyszkowiaka” ukazał się artykuł opisujący ranking gmin prestiżowego, samorządowego czasopisma „Wspólnota”. Autorzy opracowania znajdującego się na stronie internetowej „Wspólnoty” za cel postawili sobie pokazanie pozytywnych zmian w samorządach w obszarze gospodarczym, finansowym, infrastrukturalnym oraz społecznym.

Analiza dotyczyła mijającej kadencji, czyli lat 2010-2013. Nasza gmina Wyszków zajęła tam bardzo niskie pozycje w zdecydowanej większości kategorii gospodarczo-rozwojowych, a w sumarycznym podsumowaniu zajęliśmy 1 679 miejsce na 2 479 ocenianych samorządów. Stoi to w rażącej sprzeczności z propagandą sukcesu serwowaną nam przez władzę i nasze lokalne media. Mieliśmy być liderem w pozyskiwaniu funduszy unijnych. Okazało się to być zwykłym kłamstwem. Mieliśmy być również Liderem Aktywności Inwestycyjnej. Pomimo, że certyfikat takiego „lidera” wydawany jest na prawo i lewo przez… czasopismo budowlane „Profile” i nie ma żadnego rzeczywistego znaczenia, oczywiście nasza władzunia chwaliła się tym świstkiem papieru po wszystkich okolicznych targach. Podobne znaczenie ma wysoka pozycja gminy w rankingu na tanią administrację. Potrzebna nam jest sprawna, dynamiczna administracja, która współtworzy rozwój Wyszkowa. Jak będzie bardziej skuteczna w ważnych sprawach, takich jak ściąganie inwestorów do Wyszkowa, pozyskiwanie funduszy zewnętrznych, czy też wzrost poziomu inwestycji, to może być odrobinę droższa. To nam się opłaci. Rozwój wymaga pracy i inwestowania, również w kadry. W naszej gminie logika jest inna. Jak pokazują wymienione przeze mnie przykłady, niewiele się robi u nas w wymiarze rzeczywistym, natomiast podsuwa się ludziom przed oczy przeróżne koraliki i świecidełka, żeby przypudrować stagnację i dreptanie w miejscu.
Zapoznałem się z metodyką, a także pewną filozofią rankingu „Wspólnoty”. Jest to stosunkowo proste, ponieważ wszelkie dokumenty z nim związane łatwo można znaleźć w Internecie. Każdy może się więc bez problemu zapoznać z opisem założeń całego porównania razem ze szczegółową, kompletną listą samorządów, ich podziałem oraz punktacją w ocenianych dziedzinach. Ranking nastawiony jest na ocenę postępów rozwoju gmin. A słaby wynik naszej gminy świadczy jednoznacznie o stagnacji, jaka u nas panuje. Najgorszy wynik (2 088 pozycja na 2 479 ocenianych podmiotów) osiągnęliśmy w rozwoju gospodarczym, który generalnie oceniany jest przez pryzmat powstawania nowych firm. To kompletna porażka gminy Wyszków. W rankingu słusznie z jednej strony obszernie analizowany jest temat przyrostu liczby firm w różnych obszarach (przykładowo rolniczym, przemysłowym, usługowym), a także różnych kategoriach pod względem ilości zatrudnionych osób. Z drugiej strony, uwzględnia się w nim spadek lub wzrost bezrobocia. Zadajmy sobie proste pytanie – z czym związany jest wzrost liczby firm? Po pierwsze, ze zwiększonym zatrudnieniem, a więc z tym, że ludzie mają pracę i pieniądze. Po drugie, ze zwiększonymi wpływami do kasy gminnej w postaci podatków i opłat lokalnych. Mamy więc taki mechanizm, że zarówno mieszkańcy gminy mają więcej pieniędzy, jak i więcej wpływa do gminnej kasy, a więc burmistrz i Urząd Miejski ma się czym rządzić, dzieląc to później w zależności od swoich priorytetów i zaspokajając różne potrzeby. Wydawać by się mogło, że to oczywista i prosta sprawa w sensie procesu myślowego. I bardzo ważna sprawa w sensie rozwoju gminy. Dlaczego więc u nas jest w tym obszarze stagnacja? Dlaczego zajęliśmy tak niską pozycję w tym rankingu?
Odpowiedź jest, jak powiada nasz wspaniały prezydent, „arcyboleśnie prosta”. Otóż nasi burmistrzowie, rządzący niepodzielnie gminą wolą uprawiać opisaną przeze mnie grę pozorów, zamiast organizowania rzeczywistych działań, prowadzących do rozwoju Wyszkowa. Strategia ta okazała się bowiem skuteczna w przeszłości. Po co więc napinać się, starać, ciężko pracować. Lud Wyszkowa i tak nie ma innego wyjścia jak wybrać na burmistrza pana Nowosielskiego i razem z dobrodziejstwem inwentarza pana wiceburmistrza Mroza, który najprawdopodobniej i tym razem, w nadchodzących wyborach samorządowych nie odważy się kandydować przeciwko swojemu szefowi.

Komentarze

Dodane przez wyszkowiak, w dniu 27.08.2014 r., godz. 18.39
Tak panie Marku trzeba podjąć wyzwanie i pogonić tego burmistrza i pseudo elytę. Raz sierpem raz młotem ........ Czas na zmiany w Wyszkowie, za rok na zmiany w Polsce.
Dodane przez Królowa Bona, w dniu 28.08.2014 r., godz. 10.03
Ja życzyłbym sobie żeby wszelki polemiki na temat przyszłości Wyszkowa skoncentrowały się na merytorycznej oceni stanu faktycznego w jakim się nasze miasto za sprawą tej władzy znajduje. Śmiesznie wygląda na tym tle "merytoryczna" twórczość pana posługującego się nikami ja, box, wawa którego komentarze odbieram jak kiepska zasłonę dymną, mającą przykryć fakt nieudolności obecnej władzy w większości dziedzin funkcjonowania miasta. Pan Marek napisał kolejny rzeczowy felieton z bardzo wnikliwą analizą, aż się prosi żeby w podobny sposób wypowiedział sie wyszkowska władzuchna. Bez bajerowania ale wprost argument na argument. A Mieszkańcy sami wyrobią sobie zdanie.
Dodane przez Jacek, w dniu 28.08.2014 r., godz. 10.56
Ciekawa sprawa z Mrozem. Dlaczego lider lokalnych struktur PO ni odważy się kandydować na burmistrza. Wcześniej rzucił się na mandat senatora, a tu podkulił ogonek. ???
"Żeby uczciwie mysleć o przyszłości nie można zapominać o przeszłości"
Dodane przez Romantic boys, w dniu 28.08.2014 r., godz. 23.30
Wyszkowskie uprawianie POlityki POlega na metodzie "kija i marchewki". Obserwujemy na fb Adama Mroza scenkę pt. "Młodzież chce decydować o przyszłości Wyszkowa". W roli głównej za " głos młodzieży" robi siwiejący, ale młodzieżowiec z 4 z przodu i wyraża swoją dezaprobatę, na co szybko reaguje zawsze dzielny i bojowy nasz strażak ogniowy Mróz. Scena jak z melodramatu na 10 chusteczek (by osuszyć łzy). I można by POmysleć, że takie romantyczne związki zdarzają się tylko w filmach. POdstarszy "młodzieżowiec" zaprosił siwego do tańca. Na parkiecie wytańczą nam przyszłość miasta. Aż żal dupę ściska. Z niecierpliwością czekamy na dalsze odcinki, chusteczek nam nie zabraknie ;)
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 29.08.2014 r., godz. 07.44
Oczywiście nikt z obozu władzy nie podejmie się teraz polemiki. Zasada jest prosta. Tylko ciszej, tylko ciszej. Przecinamy dalej wstęgi. Chwalimy się, ze jesteśmy liderem. Zawsze ktoś uwierzy.
Dodane przez czas na zmiany, w dniu 29.08.2014 r., godz. 08.43
W Wyszkowie to są karłowate partie, które niczego nie potrafią, nie maja się czym pochwalić, wszystko robią na kolanie tak jak plany w centrum miasta. Mało, że na kolanie to jeszcze kilka razy zmieniają.
Romantc boys
Dodane przez Kniom, w dniu 29.08.2014 r., godz. 13.37
Bo do tańca trzeba dwojga... To sie teraz zrobi młodzieżowo. A Mróz wypnie pierś PO następny krzyż :)
Dodane przez hajke, w dniu 29.08.2014 r., godz. 16.45
Co z forum ospodarczym i jak się to przełożyło na inwestycje w Wyszkowie. Pieniądze poszły w błoto!
Dobre
Dodane przez Gnom, w dniu 29.08.2014 r., godz. 22.13
...Mieliśmy być również Liderem Aktywności Inwestycyjnej. Pomimo, że certyfikat takiego "lidera" wydawany jest na prawo i lewo przez czasopismo budowlane "Profile" i nie ma żadnego rzeczywistego znaczenia, oczywiście nasza władzunia chwaliła się tym świstkiem papieru po wszystkich okolicznych targach... i odpustach!
Dodane przez Box, w dniu 30.08.2014 r., godz. 12.04
Ludzie wciąż nie zdają sobie sprawy, że nieudolność POmPOwanych burmistrzów kosztuje nas POtrójnie. Społeczeństwo wypłaca im trzy ogromne pensje co miesiąc. Każda POwyżej 10 tysięcy złotych. Ich nieudolność w POzyskiwaniu środków na inwestycje odbija się na lokalnych POdatkach. Są stale POdnoszone. Wszystkie, szczególnie teraz widoczne inwestycje, są z POdniesionych POdatków i zaoszczędzonych na Nowosielsko-Warpasowej "racjonalizacji zatrudnienia" biednych kobiet. Jednym słowem wszystko na naszych garbach. A tymczasem miesiąc się kończy i panowie PObięgną do kasy PO wypłatę w wysokości POnad 10 tysięcy złotych! Czym w tym miesiącu sobie na to zasłużyli?
Dodane przez Sitowie, w dniu 30.08.2014 r., godz. 18.08
Zróbmy podsumowania, każdego tygodnia, miesiąca roku. Bo jak na razie ko kampania to rzucane są nam pomysły na zasadzi marze. Później wybrani mają to głęboko w dupie. Tak i podczas całego roku, coś niby robią, ale nie ma poprzeczki, które musieliby zdobywać swoją pracą. Zrobią coś dobrze, nic nie zrobią, nie są z tego rozliczani.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 31.08.2014 r., godz. 06.38
Jeżeli mówimy o rozliczaniu to nadchodzi jego czas, że tak powiem naturalny. Zbliżają się bowiem wybory samorządowe. Powiem tak. Na końcu mojego felietonu prowokacyjnie napisałem, że lud Wyszkowa nie ma wyjścia i musi wybrać ponownie Nowosielskiego. Ja wcale tak nie uważam. To on sam i jego środowisko chcieliby, żeby tak było. Ten zły wariant dla Wyszkowa i okolicznych gmin nie zrealizuje się jedynie wówczas, kiedy wystarczająco dużo ludzi dostrzegających marność tej władzy aktywnie zaangażuje się w wybory. Bardzo jestem ciekaw, czy środowisko forumowiczów "Wyszkowiaka" będzie w stanie stworzyć również jakąś aktywną siłę.
Dodane przez Królowa Bona, w dniu 31.08.2014 r., godz. 09.45
Ja jestem ciekawa czy Pan zdoła stworzyć aktywną siłę :) ? I co z tego wyniknie. Środowisko od dawna jest aktywną siłą, dlatego m.in. tacy aktywiści jak Warpas, Sobczak, Sobieski widząc palący się pod ich nogami polityczny grunt, biegają jak dawni towarzysze po prokuraturach i sądach. Ich sądny dzień nadejdzie 16 listopada.
do Królowej Bony
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 31.08.2014 r., godz. 11.04
Ja będę tworzył i już to robię od dawna. Pokazują to choćby moje felietony. Myśl musi być bowiem na początku, przed działaniem. Sądny dzień różnych, jak to Pani określiła aktywistów nadejdzie rzeczywiście jeżeli myśli i słowa ludzi nie akceptujących obecnej wyszkowskiej rzeczywistości przekształcą się w czyny. Rządzący nami, zarówno w mieście, jak i w powiecie liczą się jedynie z ORGANIZACJĄ. Dużą, twórczą działającą konsekwentnie. I jedynie przed organizacją ustąpią. Zarówno moje felietony, jak i wypowiedzi forumowiczów, czy tzw. nocne Polaków rozmowy mogą być jedynie początkiem.
Dodane przez O.N.A., w dniu 31.08.2014 r., godz. 12.09
Organizacja jak i partia bez zaplecza niewiele jest w stanie osiągnąć. My tu od dawna piętnujemy zło, które dzieje się w tym mieście. Ludzie myślący, którzy mogą nas czytać będą potrafili wyciągnąć nad urną wyborczą mądre wnioski. To jest również zaplecze dobrej sprawy.
do O.N.A
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 31.08.2014 r., godz. 16.18
Mam świadomość, że forumowicze "Wyszkowiaka" nie należą do "chórów" naszego wspaniałego burmistrza, czy jego komilitonów z różnych zwasalizowanych partii i partyjek. Wiele spraw niewłaściwych wyłuskaliście i nazwaliście po imieniu. To trwa od samego początku istnienia gazety w nowej formule, po jej sprywatyzowaniu. W naturalny sposób tworzycie zaplecze każdego ruchu sprzeciwu, czy też zmiany. Bez organizacji zmiana się jednak nie dokona.
Dodane przez A., w dniu 31.08.2014 r., godz. 21.02
Daltego trzymajmy kciuki za organizację, a kto żyw niech robi wszystko co w jego mocy żeby ją w odpowiedni sposób wesprzeć. Ja się na Radę nie nadaję, ale wiem kogo w tej Radzie już nie chcę. Zrobię wiele, żeby Wyszkowem zaczęli wodarzyć ludzie z opinią porządnych, a wtedy wszystko będzie dobrze.
Dodane przez Urzędniczka niższego szczebla, w dniu 31.08.2014 r., godz. 23.34
Macie więcej zwolenników niż wszyscy myślą. Również w samym gnieździe os, które POchowały swoje żądełka, tylko na czas kampanii. Nie można dopuścić, żeby znów warczały na ludzi i pokazywały swoje chumory. Czasami nie da się w takich warunkach pracować.
Dodane przez Julo, w dniu 01.09.2014 r., godz. 10.22
Zaczyna się, jak ja to nazywam - "POklepywanie"... w celu "POparcia."..
Dodane przez wstyd, w dniu 01.09.2014 r., godz. 11.34
Z tego co wiem to urzędnicy nie bardzo garną się do komitetów gburmistrza i jego satelitów.Lepiej siedzieć cicho i nie angażować się w obronę skompromitowanych. Sobczak biega tylko i próbuje straszyć ale jego dni są policzone. Kto będzie w komitecie Sobczaka naraża się na obciach.
Dodane przez Sąsiad, w dniu 01.09.2014 r., godz. 15.56
Jak taki "wielki" (w rzeczywistości mały człowiek) straszy kimkolwiek to myślę sobie: a co ty szujo masz za czelność tak o porządnych ludziach się wypowiadać. Do pasa im najwyżej dorasztasz manipulatorku.
Dodane przez UNS, w dniu 01.09.2014 r., godz. 17.26
My na takie "POklepywanie" mamy sposób, po prostu kiwamy z uśmiechem głowami. Na moję decyzję wpłynie o wiele więcej rzeczy niz to, że przez ostatni tydzień szefostwo częściej się uśmiecha i stara się być "do rany przyłóż". I tak zrobię co uznam za zgodne z własnym sumieniem. "Zająca" powiatowego taż nie dałam z siebie zrobić.
Dodane przez fhj, w dniu 01.09.2014 r., godz. 17.56
Kto ma ochotę zostać burmistrzem? Chętnie oddam głos.
Dodane przez hajke, w dniu 01.09.2014 r., godz. 20.39
Nie wiem jeszcze na kogo głosować, ale wiem na kogo niegłosować. Nie będę głosować na obecnych burmistrzów, bo uważam, że każdy nowy będzie jeszcze lepszy. Będzie się starał dla wszystkich mieszkańców, obecny ma swoje partyjne środowisko, którym obstawił w mieście wszystko co się dało. I służy wąskiej sitwie.
Dodane przez Bożena, w dniu 01.09.2014 r., godz. 21.08
Tak, chętnie poprę komitet Pana Głowackiego.
Dodane przez ..., w dniu 03.09.2014 r., godz. 09.09
Największy obciach to zostać "Zającem" Sobczaka! Tego hopokryty "oburzonego"...
Warte POwtórzenia - Zajęczy los
Dodane przez TD, w dniu 03.09.2014 r., godz. 16.40
Ciekawa historia jest z wyborami do Rady Powiatu. Tam nadal komitety obowiązuje 5% próg wyborczy. Czyli żeby wszedł przedstawiciel, komitet musi nazbierać naiwnych zajączków, co otumanieni perspektywą bycia radnymi, biegać, skikać będą od mieszkania do chałupy i opowiadać dyrdymały jakich to oni nie uczynią z naszym miastem. Tymczasem chodzi jedynie o to, żeby głosy wyskakane przez wszystkie otumanione zajączki, pozwoliły przekroczyć 5% próg. Jeśli tak się stanie, nagroda (stołek) będzie dla jednego, dla nie zająca, ale małego królika, najważniejszego. Dla drugiego na liście, znajdzie się jakaś praca w samorządowej budżetówce, trzeciemu zatrudnią córkę w szkole albo żonę. Reszta otumanionych zajączków szybko się przekona komu najbardziej przysłużyła się ich robota. Po pół roku nikt już o was zajączki otumanione nie będzie pamiętał Hahahaha! Być "zającem" PO , Nowosielskiego i PiS Sobczako-Warpasa to obciach.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta