Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 23 listopada 2024 r., imieniny Adeli, Klemensa



KRUS: wypadki z pośpiechu

(Zam: 06.08.2014 r., godz. 17.35)

31 przypadków wypadków w gospodarstwach rolnych zanotowała od 1 stycznia do 30 czerwca wyszkowska placówka Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. W porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej jest zdecydowanie lepiej. Wówczas przypadków uszkodzenia ciała i śmierci było 47.

Od początku roku KRUS zarejestrował 3 wypadki w gminie Zabrodzie, siedem w Wyszkowie, 4 w Somiance, tyle samo w Rząśniku, 2 w Brańszczyku i 1 w Długosiodle. W zasięgu swojego działania placówka ma też dwie gminy powiatu pułtuskiego: Obryte i Zatory. Tam zanotowano kolejno 4 i 6 wypadków.
Na szczęście alkohol jest coraz rzadziej wymieniany wśród przyczyn wypadków. W ciągu ostatnich trzech lat wyszkowski oddział nie zarejestrował żadnej tego typu sytuacji.
– Wydaje się, że najczęstszą przyczyną wypadków jest pośpiech. Niestety, te najtragiczniejsze zdarzenia mają miejsce, gdy maszyna jest włączona. A to z kolei ma związek z tym, że przy włączonym silniku maszynę się łatwiej czyści. Tak nie powinno być – przestrzega szef wyszkowskiego KRUS-u Paweł Abramczyk. – Podstawowa zasada obowiązująca nie tylko w rolnictwie, ale też w gospodarstwie domowym jest taka – wszelakie prace naprawcze powinny się odbywać przy rozłączonym sprzęcie. Niedopuszczalna jest też sytuacja, gdy mamy wyłączony przekaźnik mocy przy równocześnie pracującym ciągniku.
W dalszym ciągu najtragiczniejsze wypadki, w których rolnik traci życie lub doznaje poważnego uszczerbku na zdrowiu należą do mniejszości. Najpowszechniejsze to upadki osób, w tym zwichnięcia i złamania kończyn, co z kolei jest spowodowane złym stanem nawierzchni w gospodarstwach, czy nieuporządkowanym miejscem, w którym jest wykonywana praca. Wśród innych wymienia się urazy spowodowane upadkiem przedmiotu, uderzenia przez części ruchome maszyn. Tutaj przyczyn należy upatrywać w braku odpowiedniego zabezpieczenia.
– Często rolnicy demontują osłony maszyn, bo po pierwsze, urządzenie będzie lżejsze, a to jest wygodniejsze przy podwieszanych maszynach. Po drugie, łatwiej i szybciej dostać się do elementów maszyny, gdy nie jest zabezpieczona – tłumaczy P. Abramczyk. – To też jest niewłaściwy nawyk.
Ponadto, wśród przyczyn wymienia się też zaawansowanie technologiczne sprzętu i brak wprawy w jego obsłudze.
– Teraz maszyny są bardzo dobre, ale ich obsługa już jest bardziej złożona, co przy braku doświadczenia może też prowadzić do nieszczęścia – dopowiada kierownik KRUS.
Z drugiej strony, do sytuacji zagrażających życiu może też prowadzić nadmierna eksploatacja maszyn i ich zaawansowany wiek.
By przeciwdziałać tym zdarzeniom KRUS regularnie stara się organizować szkolenia, ale, jak przyznaje kierownik placówki, największą bolączką jest frekwencja.
– Staramy się szkolenia organizować w takim czasie, by nie kolidowały z pracami w rolnictwie – albo w pierwszym kwartale, gdy pracy jest jeszcze mało, albo w czwartym kwartale – mówi Paweł Abramczyk. – Na tych szkoleniach mówimy nie tylko o bezpieczeństwie w gospodarstwie, można też porozmawiać o innych sprawach związanych z KRUS-em. Informujemy o konkursach, które organizujemy i nagrodach, które można otrzymać. Niestety, rolnikom bardzo często się wydaje, że wszystko wiedzą i takich szkoleń nie potrzebują.
A.B.

Komentarze

Dodane przez Pacjent z nieruchomości, w dniu 07.08.2014 r., godz. 22.32
Koszty leczenia rolnika po wypadku są bardzo wysokie a KRUS płacony przez niego MINIMALNY.Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w każdym Polskim mieście ma o wiele trudniej wyżywić rodzinę i popłacić podatki ZUS,US,Vat.Haracz za posiadanie budynku w którym prowadzi działalność gospodarczą Nie daj BÓG choroba dla niego.Kto wtedy zapłaci ten haracz.
Dodane przez Sąsiad, w dniu 07.08.2014 r., godz. 23.50
Nie widziałem nigdy w prasie żadnego ogłoszenia o kursach organizowanych przez KRUS. Skąd mam niby o nich wiedzieć?

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta