Zawdzięczamy im chleb
(Zam: 24.08.2010 r., godz. 07.20)Wieńce z kłosów, przysmaki lokalnej kuchni, nagrody, występy – to wszystko czekało na rolników z gminy Długosiodło, którzy 22 sierpnia świętowali podczas dożynek zorganizowanych na miejscowej targowicy.
Wydarzenie, jak co roku, rozpoczęło się od mszy oprawionej w kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W korowodzie z wieńcami dożynkowymi rolnicy, przedstawiciele władz gminnych, powiatowych, mieszkańcy przeszli na targowicę.
– Z szacunkiem i uznaniem myślimy o naszych rolnikach, którym zawdzięczamy, że na naszych stołach gości chleb – powitała przybyłych dyrektor Gminnego Centrum Informacji Ewa Krysiak.
Wyróżnienia, nagrody, przysmaki
Starostowie dożynek Anna i Tomasz Puścianowie z Zalasu przekazali tradycyjnie złocisty bochen na ręce przedstawicieli gospodarzy gminy – wójta Stanisława Jastrzębskiego i przewodniczącej Rady Gminy Krystyny Rytelewskiej. Włodarze, a także m.in. goszczący na uroczystości starosta powiatu Bogdan Pągowski, podzielili się chlebem z mieszkańcami.
W tym roku z okazji dożynek przyznano trzy nagrody rzeczowe wyróżniającym się rolnikom. Otrzymali je Anna i Tomasz Puścianowie z Zalasu (m.in. produkujący rocznie 100 000 litrów mleka), Janina i Krzysztof Kowalscy z Długosiodła (prowadzący 10-hektarowe gospodarstwo), Hanna i Wiesław Jakubowscy z Grądów Szlacheckich (prowadzący 11-hektarowe gospodarstwo).
Nagrody pieniężne otrzymali także mieszkańcy miejscowości, którzy przygotowali dożynkowe wieńce: Grądów Szlacheckich, Znamiączek, Bloch, Długosiodła, Chrzczanki Włościańskiej. Rozstrzygnięto konkurs na piękną i estetyczną zagrodę – tu pierwsze miejsce zajęli Renata i Andrzej Wolęccy, wyróżnienie otrzymali Tadeusz i Stanisława Filipowiczowie. Za najpiękniejsze i najbardziej estetyczne sołectwo uznano w tym roku Sieczychy.
Odbył się też konkurs „Długosiedlańskie przysmaki”, w ramach którego podczas dożynek stoiskach swoje potrawy serwowali mieszkańcy miejscowości: Suski, Ostrykół Włościański, Marianowo, Augustowo Kolonia, Grądy Szlacheckie, oraz członkowie stowarzyszenia „Tradycyjnie Nowoczesnych dla Wsi”, Akademii Aktywnych Seniorów, Grupy Samopomocowej „Super Mama” oraz Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, Klubu Seniora. Na stoiskach serwowano m.in. ciasta, pyzy z mięsem, bułeczki makowe, krokiety, ogórki małosolne, gorzałkę cytrynową. W konkursie wygrała wieś Suski.
Każdy kłos na wagę złota
– Dziś dobre gospodarstwo to przedsiębiorstwo. Chciałbym, byśmy wraz z postępem nie stracili tego, co najpiękniejsze, naszej wrażliwości – zwrócił się do zgromadzonych wójt Stanisław Jastrzębski.– Współczesne Długosiodło rozwija się, pięknienie, ale też dla o zachowanie swojej historii.
Zachęcał inwestorów, by wykorzystywali walory przyrodnicze gminy Długosiodło. Jak podkreślił, przed wojną okolice Długosiodła obok Otwocka były rozpatrywane jako lokalizacja dla ośrodka leczenia osób chorych na gruźlicę. Tylko niekorzystne połączenie kolejowe sprawiło, że wybrano Otwock.
– Żyjemy w przepięknym i czystym ekologicznie terenie – podkreślił. – Proszę, kontynuujmy tę piękną tradycję, wedle której na św. Rocha przyjeżdżali wszyscy bliscy naszych rolników, by wspólnie cieszyć się urodzajem.
Starosta Bogdan Pągowski zwrócił uwagę, że tego lata plony nie są tak obfite jak w latach ubiegłych.
– W tym roku każdy kłos jest na wagę złota – powiedział.
Artystyczna gmina
Imprezie towarzyszyło posumowanie dwóch plenerów, jakie w ostatnich dniach odbywały się w gminie Długosiodło. Efekt prac artystów można było podziwiać podczas wystawy zorganizowanej przy wejściu do targowicy, gdzie prezentowano kilkadziesiąt obrazów.
– Przez dziesięć lat organizowania plenerów zaprzyjaźniliśmy się, wspólnie tworzymy, malujemy domy – powiedziała Małgorzata Czernik, pomysłodawczyni malowania chat.
Wieńczysław Pyrzanowski odkreślił, że w tym roku zbiegają się dwie rocznice: dziesiąta – pleneru w Długosiodle oraz dziewięćdziesiąta – urodzin Ludwika Maciąga.
W ramach dożynek przygotowano także występ kabaretu „Moherowe berety”, a także wieczorną zabawę ludową.
J.P.
– Z szacunkiem i uznaniem myślimy o naszych rolnikach, którym zawdzięczamy, że na naszych stołach gości chleb – powitała przybyłych dyrektor Gminnego Centrum Informacji Ewa Krysiak.
Wyróżnienia, nagrody, przysmaki
Starostowie dożynek Anna i Tomasz Puścianowie z Zalasu przekazali tradycyjnie złocisty bochen na ręce przedstawicieli gospodarzy gminy – wójta Stanisława Jastrzębskiego i przewodniczącej Rady Gminy Krystyny Rytelewskiej. Włodarze, a także m.in. goszczący na uroczystości starosta powiatu Bogdan Pągowski, podzielili się chlebem z mieszkańcami.
W tym roku z okazji dożynek przyznano trzy nagrody rzeczowe wyróżniającym się rolnikom. Otrzymali je Anna i Tomasz Puścianowie z Zalasu (m.in. produkujący rocznie 100 000 litrów mleka), Janina i Krzysztof Kowalscy z Długosiodła (prowadzący 10-hektarowe gospodarstwo), Hanna i Wiesław Jakubowscy z Grądów Szlacheckich (prowadzący 11-hektarowe gospodarstwo).
Nagrody pieniężne otrzymali także mieszkańcy miejscowości, którzy przygotowali dożynkowe wieńce: Grądów Szlacheckich, Znamiączek, Bloch, Długosiodła, Chrzczanki Włościańskiej. Rozstrzygnięto konkurs na piękną i estetyczną zagrodę – tu pierwsze miejsce zajęli Renata i Andrzej Wolęccy, wyróżnienie otrzymali Tadeusz i Stanisława Filipowiczowie. Za najpiękniejsze i najbardziej estetyczne sołectwo uznano w tym roku Sieczychy.
Odbył się też konkurs „Długosiedlańskie przysmaki”, w ramach którego podczas dożynek stoiskach swoje potrawy serwowali mieszkańcy miejscowości: Suski, Ostrykół Włościański, Marianowo, Augustowo Kolonia, Grądy Szlacheckie, oraz członkowie stowarzyszenia „Tradycyjnie Nowoczesnych dla Wsi”, Akademii Aktywnych Seniorów, Grupy Samopomocowej „Super Mama” oraz Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, Klubu Seniora. Na stoiskach serwowano m.in. ciasta, pyzy z mięsem, bułeczki makowe, krokiety, ogórki małosolne, gorzałkę cytrynową. W konkursie wygrała wieś Suski.
Każdy kłos na wagę złota
– Dziś dobre gospodarstwo to przedsiębiorstwo. Chciałbym, byśmy wraz z postępem nie stracili tego, co najpiękniejsze, naszej wrażliwości – zwrócił się do zgromadzonych wójt Stanisław Jastrzębski.– Współczesne Długosiodło rozwija się, pięknienie, ale też dla o zachowanie swojej historii.
Zachęcał inwestorów, by wykorzystywali walory przyrodnicze gminy Długosiodło. Jak podkreślił, przed wojną okolice Długosiodła obok Otwocka były rozpatrywane jako lokalizacja dla ośrodka leczenia osób chorych na gruźlicę. Tylko niekorzystne połączenie kolejowe sprawiło, że wybrano Otwock.
– Żyjemy w przepięknym i czystym ekologicznie terenie – podkreślił. – Proszę, kontynuujmy tę piękną tradycję, wedle której na św. Rocha przyjeżdżali wszyscy bliscy naszych rolników, by wspólnie cieszyć się urodzajem.
Starosta Bogdan Pągowski zwrócił uwagę, że tego lata plony nie są tak obfite jak w latach ubiegłych.
– W tym roku każdy kłos jest na wagę złota – powiedział.
Artystyczna gmina
Imprezie towarzyszyło posumowanie dwóch plenerów, jakie w ostatnich dniach odbywały się w gminie Długosiodło. Efekt prac artystów można było podziwiać podczas wystawy zorganizowanej przy wejściu do targowicy, gdzie prezentowano kilkadziesiąt obrazów.
– Przez dziesięć lat organizowania plenerów zaprzyjaźniliśmy się, wspólnie tworzymy, malujemy domy – powiedziała Małgorzata Czernik, pomysłodawczyni malowania chat.
Wieńczysław Pyrzanowski odkreślił, że w tym roku zbiegają się dwie rocznice: dziesiąta – pleneru w Długosiodle oraz dziewięćdziesiąta – urodzin Ludwika Maciąga.
W ramach dożynek przygotowano także występ kabaretu „Moherowe berety”, a także wieczorną zabawę ludową.
J.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl