Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 22 grudnia 2024 r., imieniny Honoraty, Zenona



Trochę o sąsiadach

(Zam: 09.07.2014 r., godz. 14.31)

„Mój przyjaciel z kraju raju” to kolejna książka wyszkowianina Adama Rosłońca, której promocja odbyła się 24 czerwca w bibliotece miejskiej. Publikacja jest historią przygodową, ale nie książką historyczną, o Rosji.

Posiada w sobie elementy romansu, horroru, fantasy. W kameralnym gronie autor opowiedział o świecie przedstawionym w publikacji oraz o tym, co miało wpływ na takie postrzeganie rzeczywistości.

Spotkanie poprowadziła pracownica miejskiej biblioteki Natalia Kołbukowska. Adam Rosłoniec zaznaczył, że pisanie jest kreacją świata w sposób, w jaki postrzega go nadawca, w tym przypadku autor.
– Zdarza mi się czasami zaglądać do moich publikacji – rozpoczął. – Pisarze powieści mają zupełnie inne podejście do rzeczywistości i do prawdy niż osoby uprawiające pisanie innych gatunków – wspomniał.
Według autora, życie należy postrzegać z dystansem, stąd bardzo często w jego utworach można dostrzec groteskowy obraz świata. Akcja powieści „Mój przyjaciel z kraju raju” osadzona jest w Rosji – państwie wielu kultur, obyczajów, kilkaset narodowości.
– Rosja tak naprawdę jest fatamorganą – wspomniał A. Rosłoniec. – Rosja była zawsze dla mnie tajemnicą, którą odkrywałem poznając bezpośrednio Rosjan – stwierdził.
Pierwotnie książka miała nosić tytuł „Rusek”. A. Rosłoniec zmienił jednak koncepcję, bo nie chciał ustawiać się w roli krytyka. Starał się ułożyć rzeczywistość bohaterów tak, aby przedstawić swoje poglądy. Zastrzegł jednak, że „Mój przyjaciel..” nie jest książką biograficzną.
M.P.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta