Trochę o sąsiadach
(Zam: 09.07.2014 r., godz. 14.31)„Mój przyjaciel z kraju raju” to kolejna książka wyszkowianina Adama Rosłońca, której promocja odbyła się 24 czerwca w bibliotece miejskiej. Publikacja jest historią przygodową, ale nie książką historyczną, o Rosji.
Posiada w sobie elementy romansu, horroru, fantasy. W kameralnym gronie autor opowiedział o świecie przedstawionym w publikacji oraz o tym, co miało wpływ na takie postrzeganie rzeczywistości.
Spotkanie poprowadziła pracownica miejskiej biblioteki Natalia Kołbukowska. Adam Rosłoniec zaznaczył, że pisanie jest kreacją świata w sposób, w jaki postrzega go nadawca, w tym przypadku autor.
– Zdarza mi się czasami zaglądać do moich publikacji – rozpoczął. – Pisarze powieści mają zupełnie inne podejście do rzeczywistości i do prawdy niż osoby uprawiające pisanie innych gatunków – wspomniał.
Według autora, życie należy postrzegać z dystansem, stąd bardzo często w jego utworach można dostrzec groteskowy obraz świata. Akcja powieści „Mój przyjaciel z kraju raju” osadzona jest w Rosji – państwie wielu kultur, obyczajów, kilkaset narodowości.
– Rosja tak naprawdę jest fatamorganą – wspomniał A. Rosłoniec. – Rosja była zawsze dla mnie tajemnicą, którą odkrywałem poznając bezpośrednio Rosjan – stwierdził.
Pierwotnie książka miała nosić tytuł „Rusek”. A. Rosłoniec zmienił jednak koncepcję, bo nie chciał ustawiać się w roli krytyka. Starał się ułożyć rzeczywistość bohaterów tak, aby przedstawić swoje poglądy. Zastrzegł jednak, że „Mój przyjaciel..” nie jest książką biograficzną.
M.P.
Spotkanie poprowadziła pracownica miejskiej biblioteki Natalia Kołbukowska. Adam Rosłoniec zaznaczył, że pisanie jest kreacją świata w sposób, w jaki postrzega go nadawca, w tym przypadku autor.
– Zdarza mi się czasami zaglądać do moich publikacji – rozpoczął. – Pisarze powieści mają zupełnie inne podejście do rzeczywistości i do prawdy niż osoby uprawiające pisanie innych gatunków – wspomniał.
Według autora, życie należy postrzegać z dystansem, stąd bardzo często w jego utworach można dostrzec groteskowy obraz świata. Akcja powieści „Mój przyjaciel z kraju raju” osadzona jest w Rosji – państwie wielu kultur, obyczajów, kilkaset narodowości.
– Rosja tak naprawdę jest fatamorganą – wspomniał A. Rosłoniec. – Rosja była zawsze dla mnie tajemnicą, którą odkrywałem poznając bezpośrednio Rosjan – stwierdził.
Pierwotnie książka miała nosić tytuł „Rusek”. A. Rosłoniec zmienił jednak koncepcję, bo nie chciał ustawiać się w roli krytyka. Starał się ułożyć rzeczywistość bohaterów tak, aby przedstawić swoje poglądy. Zastrzegł jednak, że „Mój przyjaciel..” nie jest książką biograficzną.
M.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl