Kolejne przetasowania w Camperze
(Zam: 04.06.2014 r., godz. 17.01)Po zakończonym sezonie ligowym, w najlepsze rozpoczął się wśród siatkarskich pierwszoligowców okres transferowy. W ostatnim tygodniu z Camperem pożegnało się dwóch dotychczasowych siatkarzy, jeden natomiast przedłużył kontrakt.
Dwóch zawodników, których nie zobaczymy w Camperze w najbliższym sezonie to para przyjmujących: Paweł Pietkiewicz i Dominik Zalewski. Drugiego z nich można nazwać wyszkowskim weteranem, bowiem występował w klubie od sezonu 2010/2011. Mistrzostwo I ligi to największy sukces w karierze Dominika i piękne ukoronowanie jego pobytu w Wyszkowie. W ostatnim sezonie Zalewski nie błyszczał, jednak każdy z kibiców Campera, na pewno pamięta jego wspaniałe wejścia na boisko w poprzednim roku. Takiego „jokera”, jakim był wtedy Dominik Zalewski, chciałby mieć w swoim składzie każdy pierwszoligowy szkoleniowiec.
Paweł Pietkiewicz spędził w Wyszkowie dużo krótszy okres. Był to jeden sezon – jednak sezon mistrzowski. Paweł, który przyszedł do Campera ze Stali Nysa, był bardzo ważnym elementem drużyny Jana Sucha. Dosyć stabilny jak na przyjmującego, nieimponujący warunkami fizycznymi, ale skuteczny. Dokądkolwiek odejdą obaj zawodnicy – nieważne. Pewnikiem jest, że w Wyszkowie będzie się ich wspominać z uśmiechem na ustach.
W klubie na kolejne dwa sezony pozostaje natomiast Tomasz Rutecki. Młody zawodnik przeszedł w Wyszkowie metamorfozę z atakującego na przyjmującego. Zabiegi trenera Sucha, w wyniku, których „Rutek” zmienił prawe skrzydło na lewe, okazały się trafione, z pożytkiem dla zespołu i zawodnika. Młody siatkarz siał spustoszenie w szeregach rywali swoją zagrywką, o czym najdobitniej przekonali się rywale z Cuprumu Lubin. Tomkowi życzymy kolejnych sukcesów z wyszkowskim klubem!
Turu
Paweł Pietkiewicz spędził w Wyszkowie dużo krótszy okres. Był to jeden sezon – jednak sezon mistrzowski. Paweł, który przyszedł do Campera ze Stali Nysa, był bardzo ważnym elementem drużyny Jana Sucha. Dosyć stabilny jak na przyjmującego, nieimponujący warunkami fizycznymi, ale skuteczny. Dokądkolwiek odejdą obaj zawodnicy – nieważne. Pewnikiem jest, że w Wyszkowie będzie się ich wspominać z uśmiechem na ustach.
W klubie na kolejne dwa sezony pozostaje natomiast Tomasz Rutecki. Młody zawodnik przeszedł w Wyszkowie metamorfozę z atakującego na przyjmującego. Zabiegi trenera Sucha, w wyniku, których „Rutek” zmienił prawe skrzydło na lewe, okazały się trafione, z pożytkiem dla zespołu i zawodnika. Młody siatkarz siał spustoszenie w szeregach rywali swoją zagrywką, o czym najdobitniej przekonali się rywale z Cuprumu Lubin. Tomkowi życzymy kolejnych sukcesów z wyszkowskim klubem!
Turu
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl