Dąbkowski wygrał dwa etapy „Hellena Tour 2014”
(Zam: 23.04.2014 r., godz. 16.43)Kolarz szosowy Konrad Dąbkowski udanie rozpoczął sezon. Wyszkowianin, który jeździ w barwach ActiveJet Teamu, wygrał dwa etapy wyścigu „Szlakiem Bursztynowym Hellena Tour 2014”, który zaliczany jest do cyklu ProLigi.
Pierwszy etap wyścigu liczył 168 km ze startem i metą w Warcie. Mimo kilku ucieczek, o ostatecznym triumfie zadecydował finisz z peletonu. Świetną pracę wykonali zawodnicy teamu ActiveJet, którzy wypracowali bardzo dobrą sytuację Dąbkowskiemu, a ten pewnie wygrał ostry finisz.
Drugi etap wyścigu stanowiła czternastokilometrowa jazda na czas. Wyszkowianin, który nie specjalizuje się w tym typie rywalizacji, zajął w niej 88. miejsce na 126. startujących.
Konrad wrócił „na piedestał” w trzecim etapie, na liczącej 139 km trasie z Kalisza do Kazimierza Biskupiego. Po skasowaniu jednej ucieczki, wyścig ponownie kończył się rywalizacją sprinterów. Dąbkowski stoczył ładny pojedynek na finiszu z Czechem Kankovskym, którego zdołał wyprzedzić na ostatnich 100 m i ponownie zatriumfować.
Na ostatnim, czwartym etapie kolarzom przeszkadzał silnie wiejący wiatr. Członkowie ActiveJet próbowali rozerwać główną grupę, jednak sztuka ta nie do końca się udała. Ostatecznie finiszował cały peleton, w którym rzecz jasna nie zabrakło Konrada Dąbkowskiego. „Dąbek” tym razem popełnił jednak błąd na jednym z zakrętów i w rezultacie zajął siódme miejsce.
Taki wynik sprawił, że Dąbkowski zajął ostatecznie 52. lokatę indywidualną (czasową) w całym wyścigu oraz 4. lokatę (punktową). Triumfatorem całego „Hellena Tour 2014” okazał się Kamil Gradek z grupy BDC MarcPol Team.
Konradowi gratulujemy sukcesu, czekając na kolejne wyścigi w wykonaniu wyszkowskiego kolarza.
Turu
Drugi etap wyścigu stanowiła czternastokilometrowa jazda na czas. Wyszkowianin, który nie specjalizuje się w tym typie rywalizacji, zajął w niej 88. miejsce na 126. startujących.
Konrad wrócił „na piedestał” w trzecim etapie, na liczącej 139 km trasie z Kalisza do Kazimierza Biskupiego. Po skasowaniu jednej ucieczki, wyścig ponownie kończył się rywalizacją sprinterów. Dąbkowski stoczył ładny pojedynek na finiszu z Czechem Kankovskym, którego zdołał wyprzedzić na ostatnich 100 m i ponownie zatriumfować.
Na ostatnim, czwartym etapie kolarzom przeszkadzał silnie wiejący wiatr. Członkowie ActiveJet próbowali rozerwać główną grupę, jednak sztuka ta nie do końca się udała. Ostatecznie finiszował cały peleton, w którym rzecz jasna nie zabrakło Konrada Dąbkowskiego. „Dąbek” tym razem popełnił jednak błąd na jednym z zakrętów i w rezultacie zajął siódme miejsce.
Taki wynik sprawił, że Dąbkowski zajął ostatecznie 52. lokatę indywidualną (czasową) w całym wyścigu oraz 4. lokatę (punktową). Triumfatorem całego „Hellena Tour 2014” okazał się Kamil Gradek z grupy BDC MarcPol Team.
Konradowi gratulujemy sukcesu, czekając na kolejne wyścigi w wykonaniu wyszkowskiego kolarza.
Turu
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl