Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 22 grudnia 2024 r., imieniny Honoraty, Zenona



Czy kiedyś dowiemy się prawdy?

(Zam: 16.04.2014 r., godz. 17.10)

Kolejny, trzeci już wyjazd 10 kwietnia na Krakowskie Przedmieście do Warszawy zorganizował ponownie Klub Gazety Polskiej w Wyszkowie. Podczas koncertów, prezentacji filmów i wystąpień publicznych w ciągu dnia frekwencja była mniejsza niż w ubiegłych latach.

 
Druga strona medalu

Kilkudziesięciotysięczne tłumy, które wypełniły katedrę, ulicę Świętojańską i Plac Zamkowy dobiły na samą mszę o godz. 19.00 i pozostały na Marszu Pamięci do 22.30, aż do modlitwy księdza Małkowskiego, kapelana Solidarności i słów organizatorów z prośbą o rozejście. Polacy po raz kolejny nie zapomnieli o Lechu Kaczyńskim i towarzyszących mu 95 osobach, które zginęły 4 lata temu. Niestety, już rocznice zaczynają wytyczać rozważania w związku z katastrofą lub zamachem pod Smoleńskiem. Choć co miesiąc w katedrze św. Jana w Warszawie odprawiana jest msza św. w intencji ofiar tej tragedii, to jednak miesięcznice nie przyciągają zainteresowania mediów. Są jedynie podtrzymywaniem ognia pamięci. Trzeba powiedzieć, że dzika nienawiść do ludzi szukających prawdy o tym, co się wówczas zdarzyło w niektórych środowiskach nie zmalała wcale, ale odnoszę wrażenie, że nieco zmniejszył się jej zasięg i skuteczność oddziaływania. Samopoczucie władzy, która próbuje ukryć swoje kardynalne zaniedbania związane zarówno z przygotowaniami wizyty delegacji prezydenckiej, jak i z późniejszym pseudośledztwem, a także samopoczucie „zaprzyjaźnionych” mediów jest jednak nadal bardzo dobre, pomimo absolutnie oczywistych faktów świadczących o tym, że w sposób aktywny uczestniczyli w ruskich manipulacjach i kłamstwach. Możliwe jest to dzięki akceptacji kłamstw przez znaczne kręgi polskiego społeczeństwa. Hasełko „jak nie wyląduję, to mnie zabije”, które miało uprawdopodobnić naciski z góry (w domyśle ze strony prezydenta) na polskich pilotów oraz wersja z pijanym generałem Błasikiem naciskającym na lądowanie, czy też wersja kłótni generała Błasika z kapitanem Protasiukiem są najlepszym dowodem na degenerację „polskich” mediów. Bowiem były to jedynie tzw. medialne fakty, to znaczy fakty, których nie było. Proszę się jednak zastanowić, jakie są źródła takich manipulacji? Jak to możliwe, że w tak ważnych sprawach jesteśmy w takim potężnym stopniu manipulowani i czyste wymysły i kłamstwa dla wielu Polaków stają się prawdą? Pijany generał Błasik, naciskający na pilotów to ruska wersja wrzucona w świetle kamer przez towarzyszkę Anodinę, a przygotowana z pewnością na najwyższych szczeblach rusko-sowieckich służb specjalnych, choć wcześniej pojawiła się jako „przecieki” również w Polsce. A dlaczego nie było wówczas wykonanych polskich badań ciał, razem z analizą krwi? A dlaczego nie było odpowiedzi polskiego rządu na kłamstwa? Dlaczego wreszcie TVN-y, Polsaty, TVP i GazWyb i inni z lubością powtarzali kłamstwa? Czy uzasadnieniem jest nienawiść do Kaczyńskiego za to, że śmiał wygrać z Tuskiem, czy może miłość do Putina ogłoszona po 10 kwietnia 2010 r., a którą dziś wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę usiłuje się już ukryć? A może przyczyna jest ta sama, a miłość do Putina ogłoszona przez „partię miłości” wynika z nienawiści do Kaczyńskiego? Nienawiść, cóż niewątpliwie brzydkie uczucie, ale czy takie postępowanie nie jest po prostu zdradą narodową? Przecież to zaniechanie sekcji i badań zwłok przez polskie władze doprowadziło do powstania możliwości ruskich manipulacji. Przecież to powinno być zrobione, to absolutnie podstawowa sprawa. Pani Kopacz okłamywała nas nawet, że polscy specjaliści uczestniczyli w sekcjach. Kłamstwa pani Kopacz miały krótkie nogi, ale czy to nie w nagrodę za nie została drugą osobą w państwie polskim, którego prawie nie ma? W kolejnych dwóch wymienionych przeze mnie kłamstwach nie znamy ich źródeł. W niedawno rozprowadzanym z Gazetą Polską filmie „Anatomia upadku II” Anity Gargas pokazane są natomiast dwie dziennikarskie kreatury uczestniczące w dystrybucji tych manipulacji. Jedną z nich jest do dziś aktywny Kamil Durczok z TVN. Że są kreatury gotowe do każdego świństwa, to wiadomo. Można nawet powiedzieć, że zawsze tak było w mediach, a w końcu rządzą nami nadal resortowe dzieci. Interesujące jest jednak, kto to wymyślił? Przecież słów „tak lądują debeściaki”, czy też „jak nie wyląduję, to mnie zabije” nie było, przecież kłótni generała Błasika z kapitanem Protasiukiem nie było. Nikt nie potrafił wskazać na źródło tych „faktów medialnych” i dopiero dociekliwość niezależnych dziennikarzy i badaczy katastrofy doprowadziły do ich obnażenia. Kto i dlaczego to wymyśla, i wpuszcza w „polskie” media i obieg społeczny? Ruska agentura, czy na własną rękę polskie kanalie, służące tej agenturze? Jakie wpływowe osoby to robią? Czy jest to pan Walter, właściciel TVN, w której to stacji po raz pierwszy ukazywało się najwięcej kłamliwych wrzutek, czy ktoś z jego upoważnienia? Analogicznie był to sam Adam Michnik, czy ktoś z jego upoważnienia, np. towarzyszka dziennikarka Kublik, ponieważ GazWyb była również rozsadnikiem olbrzymiej liczby manipulacji? Pytań niestety nie ubywa, czy kiedyś dowiemy się prawdy? Ja sądzę, że tak. Ale to jeszcze z pewnością potrwa, może nawet bardzo długo. Bardzo wpływowe osoby w Polsce są bowiem zainteresowane tym, żeby prawda nigdy nie ujrzała światła dziennego.

Komentarze

Dodane przez Janek R., w dniu 17.04.2014 r., godz. 09.05
Ileż jadu i nienawiści do bliźniego i to Wielkim Tygodniu. A fee. Prawdziwie chrześcijańska postawa. Typowa dla tych wszystkich pozujących na jedynych sprawiedliwych, tych którzy mają gębę pełną frazesów o sprawiedliwości, moralności, a w rzeczywistości sami zioną nienawiścią do wszystkiego co inne. I do tego te bzdury na temat tego, że prawie nie ma Państwa Polskiego. Zapewniam Pana, że jest i ma się dobrze czego przejawem jest chociażby to, że może Pan głosić swoje poglądy i pisać takie a nie inne rzeczy. Pozdrawiam i Wesołych Świąt Wielkanocnych życzę.
do Janka R.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 17.04.2014 r., godz. 14.22
To tylko odrobina prawdy panie Janku. Mamy państwo, ale słabiutkie i rządzone przez skorumpowaną, cyniczną, gotową do każdej podłosci i każdego kłamstwa ekipę Donalda T. Świadczy o tym dobitnie wszystko, co działo się z przygotowaniami do wizyty prezydenta Kaczyńskiego i w jeszcze więszym stopniu to, co działo się dziesiątego i po dzisiątym kwietnia, czyli całe to pseudośledztwo. Świadczą o tym również liczne, nierozliczone afery np. AmberGold. Świadczy o tym, co zrobiono z kwestiami bezpieczeństwa państwa-totalne osłabienie armii, dalsze uzależnianie od ruskich w kwestiach energetycznych. W mojej ocenie to współczesna Targowica. Jak Pan chce się oszukiwać, że jest inaczej to ma Pan prawo, prosze jednak nie wmawiać mi nienawiści. Jeszcze nie tak dawno Donuś kochał Putina i twierdził, że jedynie fobie Kaczyńskich uniemożliwiają ułożenie dobrej współpracy z Rosją. Co dziś zostało z tych bajeczek dla naiwniaków ? Ale jeżeli chodzi o Wielki Tydzień to dziękuję za życzenia i również życzę spokojnych Świąt.
Putinowi się wypsneło
Dodane przez Paszczur, w dniu 17.04.2014 r., godz. 17.50
Najlepszy sposób na usuniecie legalnie wybranego prezydenta to smierć! Nałęcz , honorowo witany w Wyszkowie - nie ma takiej ofiary, która można ponieść ,za zbliżenie stosunków z Rosja- po katastrofie smoleńskiej! Koziej, szef BBN 2 lata temu stworzył koncepcję marginalizacji NATO w naszym regionie, a oparcie bezpieczeństwa na matuszce Rosii! A teraz co ? Putin nagle be? Na temat naszego Panstwa w najwyższym skrócie- Niemcy , Francja płacą 300 EURO z M3 gazu , my 450 !! Ma ktoś jakieś pytania, albo lepiej odpowiedzi dlaczego??????????
głos
Dodane przez karol, w dniu 17.04.2014 r., godz. 23.49
najbardziej bolał Michnik, że już nigdy nie będzie z przyjacielem kaczyńskim spacerowała i wspólnie obmyślał plan co ,, dobrego dla Polski '' zrobić wspólnie . proszę wpisać na yotube michnik i kacazyński
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 18.04.2014 r., godz. 11.08
Pamietam te dyskusje jeszcze dziesiatego kwietnia, albo krótko po dziesiątym.Wiele faktów było jeszcze nieznanych. Np to ,że ruscy na drugi dzień niszczyli wrak (gdzie był wówczas polski wywiad ??), a "nasz" rząd współdziała w zacieraniu śladów i ruskich oszustwach. Tusk ogłasza wówczas nowy etap stosunków z Rosją, towarzysze z Czerskiej zachwyceni, Olbrychski rozpływa się w podziwie nad potęgą rosyjskiej kultury. No i takie proste pytanie - czy Putin jest zdolny do takiego zamachu na polskie elity ? No jasne, że jest zdolny, przecież wysadził bloki z własnymi obywatelami po to, żeby uzasadnić agresję na Czeczenię, przecież podjął próbę zamordowania prezydenta Ukrainy!!! Co więcej trzeba wiedzieć ? A ze strony zwolenników ogłoszonego przez Tuska etapu miłości z Rosją (prawie całe PO, PSL, SLD) - no jak można takie oszczerstwa rzucać, takie kalumnie, Rosja to potęga kulturalna, zresztą po co miałby zabijać - to nielogiczne, przecież i tak wiadomo było, że Kaczyński przegra w najbliższych wyborach. Co dziś zostało z tych pseudouzasadnień ? Chłoptasie z PO udają, że tego nie było, partia ogłosiła nowy etap - Putin jest brzydki i agresywny. A przez minione 6 lat był to fajny facet, a Lech Kaczyński, który ostrzegał przed imperialna polityką Rosji był godny najwyższej pogardy i oblewany pomyjami przez każdgo kundelka z podwiniętym ogonem. Co jest dziś najważniejsze ? Żeby nikt o tym nie przypominał !!!! Kto to robi ten zionie nienawiścią. A fee ( jak to ujął jeden z dyskutantów).
Dodane przez Jan, w dniu 18.04.2014 r., godz. 15.19
Brawo prawdziwi Polacy. Widać, że nastał świąteczny czas...
Dodane przez Kazimierz, w dniu 18.04.2014 r., godz. 15.51
Każdy czas, a zwłaszcza świąt zmartwychwstania Jezusa jako symbolu zwycięstwa nad złem, jest dobry na dobre dyskusje. Prawda zatriumfuje. Fałsz POzostanie ciemnością. Alleluja!!!
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 18.04.2014 r., godz. 17.45
Zapoznałem się własnie z dyskusją pod tekstem Judyty i "naszego" posła na tematy związane z rocznicą.Teksty czytałem na bieżaco, ale na dyskusję zerknąłem dopiero dziś. Z Judytą generalnie się zgadzam, z "naszym" (oby jak najkrócej) posłem generalnie nie zgadzam się, ale dyskusja pod oboma tekstami ciekawa. Warto się zapoznać. Jeszcze słowo do prawdziwszego Polaka o imieniu Jan - odnoszę wrażenie,że próbuje Pan zagłuszyć sumienie. Tak, Lech Kaczyński miał rację, a wy nie szczędziliscie mu żadnego upokorzenia. Czy nie wstyd dziś ? Zamiast zamykać usta innym, zastanowiłby się Pan nad tym.
Dodane przez I co mam zrobić, w dniu 23.04.2014 r., godz. 17.31
Panie Marku, przez pana mam kłopot. Nie wiem czy głosować w Eurowyborach na PiS czy na pana syna?

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta