Świąteczna Giełda Artystyczna po raz trzeci
(Zam: 14.12.2010 r., godz. 12.43)
Ręcznie malowane bombki, dziergane na szydełku aniołki, lukrowane pierniczki, szmaciane lalki, filcowe broszki i mnóstwo innych przedmiotów można było podziwiać i jednocześnie kupić 10 i 11 grudnia w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik” podczas Świątecznej Giełdy Artystycznej.
Giełda została zorganizowana już po raz trzeci. Jej pomysłodawczynią jest instruktor plastyki WOK-u Irena Filipowicz , która podkreśla, że zainspirowały ją podobne imprezy w innych miastach np. w Wołominie czy Warszawie.
– To dobry pomysł – przyznaje jedna z klientek tegorocznej giełdy. – Bardzo lubię oryginalną biżuterię, sama też czasami coś tworzę. Szukałam czegoś ciekawego na prezent dla siostry, no i znalazłam – dodaje zadowolona pokazując parę drewnianych kolczyków.
– Nie ma co ukrywać, w Wyszkowie raczej ciężko kupić coś naprawdę wyjątkowego, dlatego przedmioty wykonane ręcznie to fajna sprawa – dodaje osiemnastoletnia Magda. – Mam do tego dwie lewe ręce, dlatego tu przyszłam. Czego szukam? Sama nie wiem, czegoś, co rzeczywiście wpadnie mi w oko, co mnie zauroczy. W tym roku nie ograniczam się do biżuterii.
Na dwudziestu sześciu stoiskach, oprócz biżuterii, można było kupić haftowane obrazy, dziergane na szydełku ozdoby choinkowe, czapki, oryginalne etui na chusteczki higieniczne, małe witraże, ręcznie malowane jedwabne chusty, filcowe broszki, stroiki na świąteczne stoły, szkatułki oraz wazony. Dużym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród młodszych klientów, cieszyło się również stoisko z używanymi strojami karnawałowymi, gdzie za niewielką kwotę można było sprawić sobie suknię księżniczki, cekinowe narzutki, marynarskie kamizelki, kolorowe peruki i inne.
Świąteczna Giełda Artystyczna była okazją do kupna świątecznych prezentów, ale nie tylko. Stała się również sposobnością do integracji twórczych wyszkowian, którzy podkreślają, że na co dzień tworzą tylko dla siebie lub dla najbliższych. Giełda umożliwiła im zaprezentowanie swoich dzieł szerszej grupie odbiorców, poznanie ludzi, którzy również amatorsko zajmują się wyrobem artystycznym, a co za tym idzie – twórczą wymianę doświadczeń.
Swoje wyroby prezentowali: Małgorzata Zdunek – serwetki, korale robione na szydełku, ozdobne pudełeczka, Mirosława Strubel – szydełkowe ozdoby choinkowe, biżuterię, Karolina Obrębska – biżuterię filcową, Kamila Puławska i Klaudia Maison – biżuterię, Michalina Derlicka, Maria Słowikowska, Adam J. Karpiński i Andrzej Łada – malarstwo, Anna Wierzchołowska – malarstwo i biżuterię, Anna Gałązka – biżuterię i ozdoby, Halina Witkowska z Kuźni Kurpiowskiej, Ewelina Reising-Bajer i Jadwiga Wójcik – ozdoby, Małgorzata Pepłowska z Węgrowa – ozdoby, stroiki, Agnieszka Sieńkowska –ozdobne papierowe przedmioty, Dorota Kozłowska i Edyta Bandurska – ozdoby choinkowe i drobne upominki, Klub Seniora z Obrytego – ozdoby, prezenty, Iwona Rychlik – świeczki ozdobione techniką decoupage, Wiesława Górska – haft krzyżykowy, Paula Nowak – torby, Rada Rodziców rewii „Sylaba” – stroje karnawałowe, twórcy witraży z WOK-u „Hutnik”, Joanna Paprocka – kartki, anioły, Irena Filipowicz – ręcznie malowany jedwab.
K.S.
– To dobry pomysł – przyznaje jedna z klientek tegorocznej giełdy. – Bardzo lubię oryginalną biżuterię, sama też czasami coś tworzę. Szukałam czegoś ciekawego na prezent dla siostry, no i znalazłam – dodaje zadowolona pokazując parę drewnianych kolczyków.
– Nie ma co ukrywać, w Wyszkowie raczej ciężko kupić coś naprawdę wyjątkowego, dlatego przedmioty wykonane ręcznie to fajna sprawa – dodaje osiemnastoletnia Magda. – Mam do tego dwie lewe ręce, dlatego tu przyszłam. Czego szukam? Sama nie wiem, czegoś, co rzeczywiście wpadnie mi w oko, co mnie zauroczy. W tym roku nie ograniczam się do biżuterii.
Na dwudziestu sześciu stoiskach, oprócz biżuterii, można było kupić haftowane obrazy, dziergane na szydełku ozdoby choinkowe, czapki, oryginalne etui na chusteczki higieniczne, małe witraże, ręcznie malowane jedwabne chusty, filcowe broszki, stroiki na świąteczne stoły, szkatułki oraz wazony. Dużym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród młodszych klientów, cieszyło się również stoisko z używanymi strojami karnawałowymi, gdzie za niewielką kwotę można było sprawić sobie suknię księżniczki, cekinowe narzutki, marynarskie kamizelki, kolorowe peruki i inne.
Świąteczna Giełda Artystyczna była okazją do kupna świątecznych prezentów, ale nie tylko. Stała się również sposobnością do integracji twórczych wyszkowian, którzy podkreślają, że na co dzień tworzą tylko dla siebie lub dla najbliższych. Giełda umożliwiła im zaprezentowanie swoich dzieł szerszej grupie odbiorców, poznanie ludzi, którzy również amatorsko zajmują się wyrobem artystycznym, a co za tym idzie – twórczą wymianę doświadczeń.
Swoje wyroby prezentowali: Małgorzata Zdunek – serwetki, korale robione na szydełku, ozdobne pudełeczka, Mirosława Strubel – szydełkowe ozdoby choinkowe, biżuterię, Karolina Obrębska – biżuterię filcową, Kamila Puławska i Klaudia Maison – biżuterię, Michalina Derlicka, Maria Słowikowska, Adam J. Karpiński i Andrzej Łada – malarstwo, Anna Wierzchołowska – malarstwo i biżuterię, Anna Gałązka – biżuterię i ozdoby, Halina Witkowska z Kuźni Kurpiowskiej, Ewelina Reising-Bajer i Jadwiga Wójcik – ozdoby, Małgorzata Pepłowska z Węgrowa – ozdoby, stroiki, Agnieszka Sieńkowska –ozdobne papierowe przedmioty, Dorota Kozłowska i Edyta Bandurska – ozdoby choinkowe i drobne upominki, Klub Seniora z Obrytego – ozdoby, prezenty, Iwona Rychlik – świeczki ozdobione techniką decoupage, Wiesława Górska – haft krzyżykowy, Paula Nowak – torby, Rada Rodziców rewii „Sylaba” – stroje karnawałowe, twórcy witraży z WOK-u „Hutnik”, Joanna Paprocka – kartki, anioły, Irena Filipowicz – ręcznie malowany jedwab.
K.S.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl