„Parking tylko dla klientów”?
(Zam: 26.03.2014 r., godz. 17.47)W Wyszkowie coraz częściej pojawiają się tabliczki informujące, że parking przed sklepem przeznaczony jest tylko dla jego klientów. W niektórych przypadkach właściciele idą o krok dalej – dają do zrozumienia, że pozostawienie pojazdu w tym miejscu grozi odholowaniem.
Służby, które spytaliśmy o to, jakie konsekwencje mogą spotkać kierowców niestosujących się do znaku są zgodne. Żadne.
Tego typu tabliczki pojawiają się nie tylko przed punktami handlowymi czy usługowymi, często mieszkańcy domów leżących przy drogach publicznych chcą w ten sposób pozbyć się niechcianego towarzystwa. Zgodnie z prawem kierowcy nie mają obowiązku przestrzegać tego typu zakazów. Zapytaliśmy komendanta wyszkowskiej straży miejskiej, czy może ukarać takiego kierowcę.
– W mojej ocenie nie, ponieważ ten znak nie jest ujęty w rozporządzeniu ministra transportu i infrastruktury i nie jest oficjalnym znakiem drogowym ani określonym w kodeksie – mówi nam Mirosław Wysocki. – Weryfikacji, czy ktoś jest klientem sklepu czy nie, nie będzie przeprowadzać ani policja, ani straż. Taki znak najczęściej pojawia się na drogach wewnętrznych, ale osoby, które go stawiają nie zdają sobie sprawy, że nie ma możliwości jego wyegzekwowania.
M. Wysocki uważa, że znaki o tym, jakoby pozostawienie samochodu mogło grozić odholowaniem są wprowadzaniem w błąd kierujących.
O ile takie tabliczki można wieszać na prywatnym terenie, tak zamontowanie ich w pasie drogi publicznej jest już poważnym naruszeniem prawa.
– Samowolne postawienie znaku w pasie drogi jest wykroczeniem i za to już kierowaliśmy wnioski do sądu – przestrzega komendant. – Osobiście odradzam.
Podstawą do interwencji straży miejskiej jest naruszenie znaków oficjalnych, postawionych zgodnie z procedurą i zatwierdzonych przez zarządcę drogi.
Mariusz Marszał, pracownik wydziału inwestycji i dróg publicznych wyszkowskiego Starostwa, informuje, że powiat parkingów wydzierżawiać osobom fizycznym nie może. Samowolne zajęcie pasa drogowego będzie miało natomiast swoje konsekwencje.
– Można wymierzyć takiej osobie karę administracyjną w wysokości stawki podstawowej razy dziesięć (stawka podstawowa to 2 zł za m kw. – przyp. red.) – informuje M. Marszał.
– My wyznaczamy tylko miejsca dla niepełnosprawnych – dopowiada starosta Bogdan Pągowski.
Swego rodzaju wydzierżawienie miejsca na potrzeby własnego np. sklepu jest możliwe w przypadku parkingów leżących przy drogach zarządzanych przez gminę Wyszków.
– Są przepisy, które regulują zajęcie pasa. Taki właściciel może się do nas zgłosić, a my możemy wyrazić zgodę, choć nie musimy – rozważamy wszystkie za i przeciw. Na to są określone przepisy i... opłaty – mówi naczelnik wydziału gospodarki Urzędu Miejskiego Zdzisław Mikołajczyk.
Na pytanie, w jakiej wysokości naczelnik odpowiada:
– Nie są to porażające kwoty, ale też nie są nic nieznaczące.
A.B.
Tego typu tabliczki pojawiają się nie tylko przed punktami handlowymi czy usługowymi, często mieszkańcy domów leżących przy drogach publicznych chcą w ten sposób pozbyć się niechcianego towarzystwa. Zgodnie z prawem kierowcy nie mają obowiązku przestrzegać tego typu zakazów. Zapytaliśmy komendanta wyszkowskiej straży miejskiej, czy może ukarać takiego kierowcę.
– W mojej ocenie nie, ponieważ ten znak nie jest ujęty w rozporządzeniu ministra transportu i infrastruktury i nie jest oficjalnym znakiem drogowym ani określonym w kodeksie – mówi nam Mirosław Wysocki. – Weryfikacji, czy ktoś jest klientem sklepu czy nie, nie będzie przeprowadzać ani policja, ani straż. Taki znak najczęściej pojawia się na drogach wewnętrznych, ale osoby, które go stawiają nie zdają sobie sprawy, że nie ma możliwości jego wyegzekwowania.
M. Wysocki uważa, że znaki o tym, jakoby pozostawienie samochodu mogło grozić odholowaniem są wprowadzaniem w błąd kierujących.
O ile takie tabliczki można wieszać na prywatnym terenie, tak zamontowanie ich w pasie drogi publicznej jest już poważnym naruszeniem prawa.
– Samowolne postawienie znaku w pasie drogi jest wykroczeniem i za to już kierowaliśmy wnioski do sądu – przestrzega komendant. – Osobiście odradzam.
Podstawą do interwencji straży miejskiej jest naruszenie znaków oficjalnych, postawionych zgodnie z procedurą i zatwierdzonych przez zarządcę drogi.
Mariusz Marszał, pracownik wydziału inwestycji i dróg publicznych wyszkowskiego Starostwa, informuje, że powiat parkingów wydzierżawiać osobom fizycznym nie może. Samowolne zajęcie pasa drogowego będzie miało natomiast swoje konsekwencje.
– Można wymierzyć takiej osobie karę administracyjną w wysokości stawki podstawowej razy dziesięć (stawka podstawowa to 2 zł za m kw. – przyp. red.) – informuje M. Marszał.
– My wyznaczamy tylko miejsca dla niepełnosprawnych – dopowiada starosta Bogdan Pągowski.
Swego rodzaju wydzierżawienie miejsca na potrzeby własnego np. sklepu jest możliwe w przypadku parkingów leżących przy drogach zarządzanych przez gminę Wyszków.
– Są przepisy, które regulują zajęcie pasa. Taki właściciel może się do nas zgłosić, a my możemy wyrazić zgodę, choć nie musimy – rozważamy wszystkie za i przeciw. Na to są określone przepisy i... opłaty – mówi naczelnik wydziału gospodarki Urzędu Miejskiego Zdzisław Mikołajczyk.
Na pytanie, w jakiej wysokości naczelnik odpowiada:
– Nie są to porażające kwoty, ale też nie są nic nieznaczące.
A.B.
Komentarze
Dodane przez E., w dniu 26.03.2014 r., godz. 19.53
Tyle razy dałam się na to nabrać. Poznaję to miejsce, to "GS centrum" na AWP.
Tyle razy dałam się na to nabrać. Poznaję to miejsce, to "GS centrum" na AWP.
Dodane przez Cieć, w dniu 27.03.2014 r., godz. 01.20
A czy w zamian parking tylko dla kilentów jest strzeżony?
A czy w zamian parking tylko dla kilentów jest strzeżony?
Wyszkowskie paradkosy.
Dodane przez Wyszkowski wedrowiec., w dniu 27.03.2014 r., godz. 06.18
Zapraszam pana Komendanta Straży Miejskiej do pouczenia o obowiązującym prawie Wyszkowską Prokuraturę, Sąd Rejonowy w Wyszkowie i oczywiście Policję. Nie wiem jak dzisiaj ale zauważyłem tam takie, czy też podobne znaki z napisem tylko dla interesantów a nawet bardziej uściślający. Np:przy parkingu pobudowanym za publiczne pieniądze w pasie drogowym przy prokuraturze. Zdaje się, że prawa powinni przestrzegać wszyscy a szczególnie organy powołane do przestrzegania prawa winne świecić przyładem - ale pewnie tak się tylko wydaje.
Dodane przez Wyszkowski wedrowiec., w dniu 27.03.2014 r., godz. 06.18
Zapraszam pana Komendanta Straży Miejskiej do pouczenia o obowiązującym prawie Wyszkowską Prokuraturę, Sąd Rejonowy w Wyszkowie i oczywiście Policję. Nie wiem jak dzisiaj ale zauważyłem tam takie, czy też podobne znaki z napisem tylko dla interesantów a nawet bardziej uściślający. Np:przy parkingu pobudowanym za publiczne pieniądze w pasie drogowym przy prokuraturze. Zdaje się, że prawa powinni przestrzegać wszyscy a szczególnie organy powołane do przestrzegania prawa winne świecić przyładem - ale pewnie tak się tylko wydaje.
Pod prokuraturą to zdaje się jest droga gminna...
Dodane przez R.L., w dniu 27.03.2014 r., godz. 08.55
Swego rodzaju wydzierżawienie miejsca na potrzeby własnego np. sklepu jest możliwe w przypadku parkingów leżących przy drogach zarządzanych przez gminę Wyszków. - Są przepisy, które regulują zajęcie pasa. Taki właściciel może się do nas zgłosić, a my możemy wyrazić zgodę, choć nie musimy - rozważamy wszystkie za i przeciw. Na to są określone przepisy i... opłaty - mówi naczelnik wydziału gospodarki Urzędu Miejskiego Zdzisław Mikołajczyk.
Dodane przez R.L., w dniu 27.03.2014 r., godz. 08.55
Swego rodzaju wydzierżawienie miejsca na potrzeby własnego np. sklepu jest możliwe w przypadku parkingów leżących przy drogach zarządzanych przez gminę Wyszków. - Są przepisy, które regulują zajęcie pasa. Taki właściciel może się do nas zgłosić, a my możemy wyrazić zgodę, choć nie musimy - rozważamy wszystkie za i przeciw. Na to są określone przepisy i... opłaty - mówi naczelnik wydziału gospodarki Urzędu Miejskiego Zdzisław Mikołajczyk.
Dodane przez obserwator, w dniu 27.03.2014 r., godz. 12.37
Kiedyś postawiłem samochód na parkingu przy prokuraturze, około ósmej rano i poszedłem zaprowadzić dziecko do szkoły nr 1. Przychodzę, wsiadam do samochodu ale patrzę, że z tyłu stoi samochód i blokuje mi wyjazd. Poczekałem, pomyślałem, że za chwilę odjedzie. I po 5 minutach samochód odjechał ale pojawiła się straż miejska i chciała dokumenty. Dałem, za chwilę dowiedziałem się, że ktoś z prokuratury zatelefonował, drugi zablokował i mamy pasztet a przy okazji mandacik. Akurat pani z straży wytłumaczyłem, przy szkole nie było miejsca gdzie można zaparkować, wyszedłem na chwilę. Strażniczka gdzieś zadzwoniła, pouczyła mnie później, kazała zmykać i było po sprawie. Ale wtedy byłem cholernie zaskoczony tą akcją i zapadła mi w pamięci. Teraz patrzę tabliczki i przed sądem, dziwię się, że Wyszków staje się miastem nie życzliwym. Ale takich zdarzeń jest więcej jak np. spółdzielnia blokowała dojazd do sklepów przy 11 Listopada, przy przedszkolu nr 7 bo nie chcieli dopłacić do remontu jezdni.
Kiedyś postawiłem samochód na parkingu przy prokuraturze, około ósmej rano i poszedłem zaprowadzić dziecko do szkoły nr 1. Przychodzę, wsiadam do samochodu ale patrzę, że z tyłu stoi samochód i blokuje mi wyjazd. Poczekałem, pomyślałem, że za chwilę odjedzie. I po 5 minutach samochód odjechał ale pojawiła się straż miejska i chciała dokumenty. Dałem, za chwilę dowiedziałem się, że ktoś z prokuratury zatelefonował, drugi zablokował i mamy pasztet a przy okazji mandacik. Akurat pani z straży wytłumaczyłem, przy szkole nie było miejsca gdzie można zaparkować, wyszedłem na chwilę. Strażniczka gdzieś zadzwoniła, pouczyła mnie później, kazała zmykać i było po sprawie. Ale wtedy byłem cholernie zaskoczony tą akcją i zapadła mi w pamięci. Teraz patrzę tabliczki i przed sądem, dziwię się, że Wyszków staje się miastem nie życzliwym. Ale takich zdarzeń jest więcej jak np. spółdzielnia blokowała dojazd do sklepów przy 11 Listopada, przy przedszkolu nr 7 bo nie chcieli dopłacić do remontu jezdni.
Dodane przez Anonim, w dniu 27.03.2014 r., godz. 14.12
To co jeszcze robi ten znaczek?
To co jeszcze robi ten znaczek?
Jaka władza takie czyny.
Dodane przez K., w dniu 28.03.2014 r., godz. 09.58
Parking przy prokuraturze był budowany za pieniądze samorządu powiatowego. A więc za pieniadze nas wszystkich. Doskonale to pamiętam pracowałem wówczas w Radzie Powiatu. To że prokuratura podejmuje próbę ukarania kogoś wbrew przepisom - no cóż taką mamy prokuraturę odgrodzoną od społeczeństwa i jego problemów kratami - dosłownie i w przenośni.
Dodane przez K., w dniu 28.03.2014 r., godz. 09.58
Parking przy prokuraturze był budowany za pieniądze samorządu powiatowego. A więc za pieniadze nas wszystkich. Doskonale to pamiętam pracowałem wówczas w Radzie Powiatu. To że prokuratura podejmuje próbę ukarania kogoś wbrew przepisom - no cóż taką mamy prokuraturę odgrodzoną od społeczeństwa i jego problemów kratami - dosłownie i w przenośni.
Dodane przez Kzaik, w dniu 28.03.2014 r., godz. 16.25
To dlaczego Straż Miejska nie zwraca uwagi na te tabliczki. Przejeżdża obojętnie.
To dlaczego Straż Miejska nie zwraca uwagi na te tabliczki. Przejeżdża obojętnie.
Dodane przez Jan4P, w dniu 28.03.2014 r., godz. 21.04
Z drugiej strony, ludzie za grube pieniądze wynajmują lokale (GS) i robią co mogą (lub nie mogą) żeby przyciągnąć i zatrzymać u siebie klienta. Znam problem, gdzie pół Wyszkowa przez całe dnie zastawione jest autami wieśniaków, którzy zostawiając je najlepiej jeszcze pod miejskim monitoringiem, przesiadają się do autobusów i jadą do Warszawy. Taka mutacja "parkuj i jedź". Dziś klient potrzebuje podjechać pod sklep i mieć gdzie zaparkować. Inaczej omija.
Z drugiej strony, ludzie za grube pieniądze wynajmują lokale (GS) i robią co mogą (lub nie mogą) żeby przyciągnąć i zatrzymać u siebie klienta. Znam problem, gdzie pół Wyszkowa przez całe dnie zastawione jest autami wieśniaków, którzy zostawiając je najlepiej jeszcze pod miejskim monitoringiem, przesiadają się do autobusów i jadą do Warszawy. Taka mutacja "parkuj i jedź". Dziś klient potrzebuje podjechać pod sklep i mieć gdzie zaparkować. Inaczej omija.
Dodane przez Mieszkanka, w dniu 29.03.2014 r., godz. 22.40
Taka jest Janie4P prawda. Cała Sowińskiego jest zawalona wioskowymi autami. Mam parking przed blokiem i w dzień nie ma miejsca na zaparkowanie.
Taka jest Janie4P prawda. Cała Sowińskiego jest zawalona wioskowymi autami. Mam parking przed blokiem i w dzień nie ma miejsca na zaparkowanie.
do Jan4P
Dodane przez jola, w dniu 30.03.2014 r., godz. 11.31
Wcale mnie to nie dziwi.Utrzymanie sklepu pochłania duże pieniądze,opłaty ZUS,URZĄD GMINY,URZĄD SKARBOWY,PRĄD,GAZ,CZYNSZ.Nikt nad nimi nie ma litości za wszystko muszą płacić i nikt się nie pyta czy mają z czego.Podejrzewam,ze wielu z nich ledwo zipie i dlatego wkurzają się jak ktoś zastawia wjazd do ich sklepu
Dodane przez jola, w dniu 30.03.2014 r., godz. 11.31
Wcale mnie to nie dziwi.Utrzymanie sklepu pochłania duże pieniądze,opłaty ZUS,URZĄD GMINY,URZĄD SKARBOWY,PRĄD,GAZ,CZYNSZ.Nikt nad nimi nie ma litości za wszystko muszą płacić i nikt się nie pyta czy mają z czego.Podejrzewam,ze wielu z nich ledwo zipie i dlatego wkurzają się jak ktoś zastawia wjazd do ich sklepu
DO Cieć
Dodane przez sklepikarz, w dniu 30.03.2014 r., godz. 11.35
O twórz sam sklep,a przekonasz się na własnej skórze jakie to opłaty i wtedy szybko przestaniesz szydzić
Dodane przez sklepikarz, w dniu 30.03.2014 r., godz. 11.35
O twórz sam sklep,a przekonasz się na własnej skórze jakie to opłaty i wtedy szybko przestaniesz szydzić
do wioskowychy aut
Dodane przez jaro, w dniu 30.03.2014 r., godz. 12.18
ty mieszkanka z sowinskiego a twe korzenie z kat sie wywodza sama kiedys parkowalas na lace
Dodane przez jaro, w dniu 30.03.2014 r., godz. 12.18
ty mieszkanka z sowinskiego a twe korzenie z kat sie wywodza sama kiedys parkowalas na lace
Dodane przez Obywatel podatnik, w dniu 30.03.2014 r., godz. 16.34
Miasto jak i straż miejsak potrafią tylko skubać tych co i tak juz płacą krocie. Jak wygląda wyszkowska polityka gdzie człowiek wynajmujący sklep, zatrudniający ludzi i płacący podatki, nie może liczyć na kawałek wolnego parkingu. Bo co innego jest kiedy, ktoś zaparkuje i po zrobieniu zakupów odjeżdza zwalniając miejsce, a co innego kiedy już przed 6 rano zostawia sobie pod kamerą i sklepem i blokuje przez cały dzień do 18-20 miejsce?
Miasto jak i straż miejsak potrafią tylko skubać tych co i tak juz płacą krocie. Jak wygląda wyszkowska polityka gdzie człowiek wynajmujący sklep, zatrudniający ludzi i płacący podatki, nie może liczyć na kawałek wolnego parkingu. Bo co innego jest kiedy, ktoś zaparkuje i po zrobieniu zakupów odjeżdza zwalniając miejsce, a co innego kiedy już przed 6 rano zostawia sobie pod kamerą i sklepem i blokuje przez cały dzień do 18-20 miejsce?
ty Jaro
Dodane przez Mieszkanka, w dniu 30.03.2014 r., godz. 21.18
Cofnij się do posdtawówki, uzupełnisz żenujące braki w pisowni. Policję i Straż zachęcam do mandatowania wszystkich tych, których wioskowe auta, zastawiają nasze parkingi dłużej niż godzinę. Będzie żniwo.
Dodane przez Mieszkanka, w dniu 30.03.2014 r., godz. 21.18
Cofnij się do posdtawówki, uzupełnisz żenujące braki w pisowni. Policję i Straż zachęcam do mandatowania wszystkich tych, których wioskowe auta, zastawiają nasze parkingi dłużej niż godzinę. Będzie żniwo.
do podatnik
Dodane przez sklepikarz, w dniu 31.03.2014 r., godz. 11.46
Coraz więcej upada sklepów i zakładów świadczących drobne usługi,powinni koszty utrzymania gminy rozłożyć jednakowo na wszystkich jej mieszkańców,a zwłaszcza na niektórych klientów,którzy wszystko chcieliby za darmo poniżej kosztów,a jest ich niemała grupa.
Dodane przez sklepikarz, w dniu 31.03.2014 r., godz. 11.46
Coraz więcej upada sklepów i zakładów świadczących drobne usługi,powinni koszty utrzymania gminy rozłożyć jednakowo na wszystkich jej mieszkańców,a zwłaszcza na niektórych klientów,którzy wszystko chcieliby za darmo poniżej kosztów,a jest ich niemała grupa.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl