Wyszkowskie chóry parafialne rozbrzmiały w „Hutniku”
(Zam: 12.02.2014 r., godz. 18.08)– Kolędy są cudownym materiałem, by pielęgnować ducha śpiewu – powiedziała Anna Chmielak, konferansjerka podczas koncertu w wykonaniu chórów parafialnych. Wydarzenie odbyło się w sobotę 1 lutego w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik”, podczas którego prezentowały się zespoły z kościoła św. Idziego oraz św. Wojciecha w Wyszkowie.
Światła zgasły, nastała ciemność i nagle na sali wypełnionej publicznością rozległ się głos recytujący wiersz „Kolędo polska”. Po nim kurtyna rozsunęła się i oczom ukazał się liczny chór, składający się ze wszystkich artystów występujących tego wieczoru na scenie. Wspólnie odśpiewali „Cichą noc”, do czego włączyła się również publiczność.
– Muzyka zawsze była i będzie nieodzownym elementem wszelkiego świętowania, ponieważ symbolizuje radość – powiedział na wstępie opiekun chóru z parafii św. Wojciecha, Krzysztof Zacharski. – Z uroczystością narodzenia Pańskiego łączy się śpiew specjalnych pieśni zwanych kolędami. Jest to jeden z najpiękniejszych zwyczajów w polskich domach – zaznaczył.
Prowadząca wydarzenie Anna Chmielak to chórzystka z parafii św. Wojciecha. Jak podkreśliła, członkowie chórów to w większości amatorzy, mieszkańcy Wyszkowa i okolic, reprezentujący różne zawody – przekrój lokalnej społeczności. By atmosfera była iście rodzinna, prowadząca zachęcała do wspólnego kolędowania.
Pierwszy zaprezentował się chór mieszany z parafii św. Idziego. Grupa powstała w styczniu 2011 r., jej założyciel to organista Andrzej Dalecki, a opiekun – ks. Szymon Biedrzycki. Chór śpiewa na 3 głosy, obecnie liczy 20 członków, a jego repertuar obejmuje utwory należące do kanonu polskiej muzyki sakralnej, kolędy w różnych opracowaniach na chór mieszany, pieśni pasyjne i wielkanocne, pieśni eucharystyczne, maryjne oraz pieśni na zwykły okres w roku liturgicznym. Artyści zaprezentowali się w takich kolędach jak: „Pasterze mili”, „Boże dziecię”, „W górę serca i czoła” czy „Witaj Jezu”.
Następny na scenie stanął chór męski, również z parafii św. Idziego. Tradycja tego chóru sięga r. 1923. Prowadzi go także Andrzej Dalecki, opiekę duszpasterską sprawuje ks. Mateusz Dobrzycki. Liczba członków na przestrzeni lat, waha się od 18 do 28 osób. W sobotni wieczór chór zaśpiewał m.in.: „W Betlejem”, „Bóg zawitał”, „W żłobku na sianie” i „Bracia patrzcie jeno”.
Po podziękowaniach dla zespołu męskiego wystąpił chór z parafii św. Wojciecha. Jego założycielem i opiekunem jest organista Krzysztof Zacharski. Grupa powstała 8 lutego 1998 r., jest czterogłosowa, liczy 30 osób. Na swoim koncie ma nie tylko występy podczas uroczystości parafialnych, ale koncertuje też w innych miejscach, m.in. podczas wigilijnego spotkania pracowników Telewizji Polskiej w Warszawie. Podczas wydarzenia chór zaśpiewał „Mędrcy świata”, „Pójdźmy wszyscy do stajenki”, „Dzisiaj w Betlejem” czy „Wśród nocnej ciszy”. Ogromny aplauz na zakończenie skłonił wykonawców do bisu. „Kolędę dla nieobecnych” wspólnie zaśpiewali wszyscy uczestniczy wydarzenia.
Występy chórów przeplatane były wierszami i refleksjami dotyczącymi świąt Bożego Narodzenia. Na koniec nie zabrakło licznych podziękować i życzeń.
– Mam nadzieje, że ten wieczór przyczynił się do kultywowania pięknej tradycji śpiewania kolęd i pastorałek – mówiła Anna Chmielak. – Nie zaprzepaśćmy dokonań naszych przodków. Cytując księdza Twardowskiego życzymy państwu: „By spełniło się wszystko, czego Bóg sobie od nas życzy, abyśmy szukali jego drogi w świecie, drogi jaką szedł Jezus, czyli drogi zaufania we wszystkich słabościach i trudnościach życia ludzkiego”.
P.D.
– Muzyka zawsze była i będzie nieodzownym elementem wszelkiego świętowania, ponieważ symbolizuje radość – powiedział na wstępie opiekun chóru z parafii św. Wojciecha, Krzysztof Zacharski. – Z uroczystością narodzenia Pańskiego łączy się śpiew specjalnych pieśni zwanych kolędami. Jest to jeden z najpiękniejszych zwyczajów w polskich domach – zaznaczył.
Prowadząca wydarzenie Anna Chmielak to chórzystka z parafii św. Wojciecha. Jak podkreśliła, członkowie chórów to w większości amatorzy, mieszkańcy Wyszkowa i okolic, reprezentujący różne zawody – przekrój lokalnej społeczności. By atmosfera była iście rodzinna, prowadząca zachęcała do wspólnego kolędowania.
Pierwszy zaprezentował się chór mieszany z parafii św. Idziego. Grupa powstała w styczniu 2011 r., jej założyciel to organista Andrzej Dalecki, a opiekun – ks. Szymon Biedrzycki. Chór śpiewa na 3 głosy, obecnie liczy 20 członków, a jego repertuar obejmuje utwory należące do kanonu polskiej muzyki sakralnej, kolędy w różnych opracowaniach na chór mieszany, pieśni pasyjne i wielkanocne, pieśni eucharystyczne, maryjne oraz pieśni na zwykły okres w roku liturgicznym. Artyści zaprezentowali się w takich kolędach jak: „Pasterze mili”, „Boże dziecię”, „W górę serca i czoła” czy „Witaj Jezu”.
Następny na scenie stanął chór męski, również z parafii św. Idziego. Tradycja tego chóru sięga r. 1923. Prowadzi go także Andrzej Dalecki, opiekę duszpasterską sprawuje ks. Mateusz Dobrzycki. Liczba członków na przestrzeni lat, waha się od 18 do 28 osób. W sobotni wieczór chór zaśpiewał m.in.: „W Betlejem”, „Bóg zawitał”, „W żłobku na sianie” i „Bracia patrzcie jeno”.
Po podziękowaniach dla zespołu męskiego wystąpił chór z parafii św. Wojciecha. Jego założycielem i opiekunem jest organista Krzysztof Zacharski. Grupa powstała 8 lutego 1998 r., jest czterogłosowa, liczy 30 osób. Na swoim koncie ma nie tylko występy podczas uroczystości parafialnych, ale koncertuje też w innych miejscach, m.in. podczas wigilijnego spotkania pracowników Telewizji Polskiej w Warszawie. Podczas wydarzenia chór zaśpiewał „Mędrcy świata”, „Pójdźmy wszyscy do stajenki”, „Dzisiaj w Betlejem” czy „Wśród nocnej ciszy”. Ogromny aplauz na zakończenie skłonił wykonawców do bisu. „Kolędę dla nieobecnych” wspólnie zaśpiewali wszyscy uczestniczy wydarzenia.
Występy chórów przeplatane były wierszami i refleksjami dotyczącymi świąt Bożego Narodzenia. Na koniec nie zabrakło licznych podziękować i życzeń.
– Mam nadzieje, że ten wieczór przyczynił się do kultywowania pięknej tradycji śpiewania kolęd i pastorałek – mówiła Anna Chmielak. – Nie zaprzepaśćmy dokonań naszych przodków. Cytując księdza Twardowskiego życzymy państwu: „By spełniło się wszystko, czego Bóg sobie od nas życzy, abyśmy szukali jego drogi w świecie, drogi jaką szedł Jezus, czyli drogi zaufania we wszystkich słabościach i trudnościach życia ludzkiego”.
P.D.
Komentarze
Dodane przez Polonez, w dniu 13.02.2014 r., godz. 10.03
A gdzie był chór Św. Rodziny?
A gdzie był chór Św. Rodziny?
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl