• - Strona Główna

Bartłomiej Bodio

Jak podkreśla, o decyzji zdecydowało pragmatyczne podejście PSL-u do polityki, a nie kwestie ideologiczne.
Jedyne koło w tej kadencji Sejmu przestało istnieć, bowiem wszyscy jego członkowie, prócz B. Bodio to także Artur Bramora, Dariusz Dziadzio, Halina Szymiec-Raczyńska, przeszli do klubu PSL, tym samym wzmacniając liczebną przewagę koalicji nad opozycyjnymi stronnictwami w parlamencie.
Bartłomiej Bodio (wcześniej działający w klubie Ruchu Palikota) podkreśla, że zabarwienie ideologiczne w Stronnictwie nie jest kwestią kluczową. Uważa, że PSL to partia otwarta, także jeśli chodzi o sprawy obyczajowe – posłanka Halina Szymiec-Raczyńska ma się zajmować m.in. kwestiami uregulowania procedur zapłodnień in vitro, które dziś są wykonywane bez jakiegokolwiek nadzoru.
– PSL jest partią wyjątkowo pragmatyczną, dbającą o ludzi, zajmującą się drogami, organizującą pracę szkół itp. – mówi poseł. – Ta pragmatyka wzięła górę, w PSL nie ma gry politycznej związanej np. z katastrofą smoleńską, jest za to ciężka praca, rozwiązywanie problemów.
P. Bodio, mimo członkostwa w klubie PSL, pozostaje bezpartyjny. Mówi, że za wcześnie na składanie deklaracji o przystąpieniu do ugrupowania.
– Nikt ode mnie nie wymagał, bym wstępował do partii. Niezależność i własny osąd to jest coś, co w sobie cenię najbardziej, a klub PSL-u mi to zagwarantował – zaznacza.
Podkreśla, że przez ostatnie dziewięć miesięcy pracy jako poseł niezależny poświęcił się przygotowywaniu projektów ustaw i pracy z ekspertami.
– Jako posłowie niezależni nie mieliśmy możliwości złożenia projektów. Nasza czwórka z „Inicjatywy dialogu” dostała zapewnienie, że będziemy mogli nasze projekty proponować w klubie PSL, że będziemy przez ten klub wspierani i staniemy się dla niego głównymi ekspertami z naszych dziedzin – mówi.
Poseł będzie odpowiedzialny m.in. za politykę klastrową, czyli, jak tłumaczy, powiązanie na poziomie lokalnym systemu edukacji z biznesem.
– W dużym skrócie chodzi o to, by w danym mieście, powiecie, regionie ludzie kończący edukację nie byli bezrobotnymi, a lokalny biznes nie musiał zatrudniać fachowców z zagranicy – mówi poseł. – Należy doprowadzić do tego, by lokalne uczelnie, technika, szkoły zawodowe, a nawet gimnazja współpracowały po to, by od jak najwcześniejszego poziomu edukacji szykować absolwentów, którzy potem znajdą pracę w swoich małych ojczyznach – w Wyszkowie, Pułtusku, Somiance, Rząśniku. Chodzi o to, by młodzi ludzie wykształceni w jednym miejscu nie musieli szukać pracy gdzie indziej, a pracodawcy nie musieli sprowadzać ludzi z daleka.
Bartłomiej Bodio jest przewodniczącym sejmowego zespołu do spraw polityki klastrowej.
– Dzięki klubowi PSL odstałem możliwość organizowania takiej polityki na terenie całego kraju, mam zapewnioną wolną rękę w realizacji moich projektów, wsparcie PSL, premiera Piechocińskiego i przyrzeczenie forsowania tego, co przygotuję na polu koalicji rządowej – zapewnia poseł.
Przewodzi on także parlamentarnemu zespołowi ds. inteligentnych systemów transportowych i logistycznych – temu tematowi także zamierza poświęcić szczególną uwagę.
– Wydaję mi się, że lepiej będzie dla mojego regionu, dla Wyszkowa, gdy będę posłem dużego, poważnego klubu z dużymi możliwościami wpływania na rzeczywistość, bo jako poseł niezależny, jak i w poprzednim moim klubie, takiej możliwości nie miałem – podsumowuje.
J.P.

Komentarze

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: