Starosta: nie ma kolizji
(Zam: 04.12.2013 r., godz. 16.38)Starosta nie zmienia zdania co do zmniejszenia o 1/4 etatów dla pracowników Starostwa wybranych do pracy przy projekcie „Od diagnozy do metamorfozy”. Uważa, że nie musi wprowadzać zmian i uznaje je za krzywdzące.
– Żeby robić ruchy kadrowe, musi być zmieniony regulamin organizacyjny Starostwa – mówi. – Zarząd tak zdecydował, ale nie wszystko, co przegłosowane, można zrealizować. Na razie nie zmieniam swojego stanowiska.
Opinia radcy prawnego zatrudnionego w starostwie Eugeniusza Augustyniaka jasno precyzuje, że z projektu powinny być wykluczone osoby, które go przygotowywały, gdyż jest to złamanie zasad uczciwej konkurencji. Uważa, że w takim wypadku postępowanie przetargowe powinno być unieważnione lub umowy na wykonawstwo rozwiązane.
– Według mnie nie ma kolizji – uważa B. Pągowski. – Wracanie do tematu tylko może zaszkodzić całemu projektowi.
Tego samego zdania co starosta jest natomiast prawnik zatrudniony przy kontrowersyjnym projekcie, Hubert Nowak. Według niego, pracownicy Urzędu mogą być zatrudnieni przy administrowaniu projektu.
A.B.
Opinia radcy prawnego zatrudnionego w starostwie Eugeniusza Augustyniaka jasno precyzuje, że z projektu powinny być wykluczone osoby, które go przygotowywały, gdyż jest to złamanie zasad uczciwej konkurencji. Uważa, że w takim wypadku postępowanie przetargowe powinno być unieważnione lub umowy na wykonawstwo rozwiązane.
– Według mnie nie ma kolizji – uważa B. Pągowski. – Wracanie do tematu tylko może zaszkodzić całemu projektowi.
Tego samego zdania co starosta jest natomiast prawnik zatrudniony przy kontrowersyjnym projekcie, Hubert Nowak. Według niego, pracownicy Urzędu mogą być zatrudnieni przy administrowaniu projektu.
A.B.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl