O krok od finału
(Zam: 27.11.2013 r., godz. 16.31)Niestety, szczęście nie dopisało uczniom Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych Zespołu Szkół w Zabrodziu, którzy walczyli o finał piątej edycji konkursu „Zgotuj sobie sukces!” organizowanego przez Akademię Efektywnej Przedsiębiorczości Makro Cash and Carry.
Do finału wchodziło 12 zespołów z najwyższą punktacją, a Mateusz Gotowiec i Krzysztof Białek zajęli... 13 miejsce.
Uczniów z Zabrodzia do półfinału doprowadził samodzielnie opracowany przepis na zimną przekąskę i danie główne z piersi kaczki i ryby tilapia. Komisja konkursowa uznała wówczas, że ich przepis jest jednym z ciekawszych pod względem formy. 14 listopada w Akademii Efektywnej Przedsiębiorczości Warszawie spotkały się 24 dwuosobowe zespoły ze szkół o profilu gastronomicznym z całej Polski.
– Każdego roku w Polsce organizowanych jest kilkadziesiąt konkursów dla profesjonalnych, czynnych zawodowo kucharzy. W skali kraju nasz konkurs jest jedynym skierowanym do młodzieży, w którym ocenia międzynarodowe jury z udziałem członków Światowego Stowarzyszenia Kucharzy. Wszyscy, którzy się dostali do półfinałów są już zwycięzcami – powiedział Grzegorz Kazubski, szef Centrum HoReCa w Makro i równocześnie koordynator konkursu. – Jesteście w grupie najlepszych młodych kucharzy w Polsce.
Krzysztof Białek i Mateusz Gotowiec (szef zespołu) do konkursowych zmagań stanęli z numerem 16. Do ostatniej chwili nie wiedzieli, jakie surowce przygotowali im organizatorzy do obowiązkowego wykorzystania w swoich potrawach. Po otwarciu czarnych pudełek okazało się, że czekają tam łosoś, pierś z kaczki, serek śmietankowy, awokado i ryż jaśminowy. Zdenerwowanie towarzyszące konkursowi nie wygasiło jednak jasności umysłu. W głowach uczestników pojawiły się znane przepisy, ale decyzja który z nich wykorzystać, by potrawa otrzymała uznanie jury, nie było już takie proste. Dzięki radom nauczyciela Łukasza Kani młodzi kucharze zdecydowali się na łososia pieczonego w migdałach z dipem z awokado i grillowanymi paskami cukinii na zakąskę, a na drugie danie – pieczoną pierś z kaczki w sosem cytrusowym i ryżem po włosku z flambirowanym fenkułem (koprem włoskim). Na wykonanie całości zadania mieli zaledwie godzinę i dwadzieścia minut. Chłopcy dali z siebie wszystko, jednak międzynarodowe jury w składzie: Kurt Scheller, Luis Filipe E.C. Alves, Stefan Lanz oraz Gissur Gudmundsson zdecydowali, że adepci sztuki kulinarnej z Zabrodzia uplasowali się na 13 miejscu. Do finału niewiele więc brakowało.
– W tym wypadku prawdziwe okazało się powiedzenie o pechowej trzynastce – powiedziała nam Bogumiła Kuhiwczak, dyrektor Zespołu Szkół w Zabrodziu. – Wierzę, że gdyby naszym chłopcom udało się wejść do finału, dzielnie i z pełnym zaangażowaniem walczyliby o wysoką pozycję.
A walczyć było o co. Dla zwycięskiego zespołu organizatorzy przygotowali nagrodę w wysokości 10 000 zł, nagrody rzeczowe o łącznej wartości 7 000 zł dla szkoły, w której zespół się uczy oraz 1 500 złotych w formie bonu dla nauczyciela przygotowującego do konkursu. Na nieco mniejsze, ale też atrakcyjne nagrody mogli liczyć zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca.
A.B.
Uczniów z Zabrodzia do półfinału doprowadził samodzielnie opracowany przepis na zimną przekąskę i danie główne z piersi kaczki i ryby tilapia. Komisja konkursowa uznała wówczas, że ich przepis jest jednym z ciekawszych pod względem formy. 14 listopada w Akademii Efektywnej Przedsiębiorczości Warszawie spotkały się 24 dwuosobowe zespoły ze szkół o profilu gastronomicznym z całej Polski.
– Każdego roku w Polsce organizowanych jest kilkadziesiąt konkursów dla profesjonalnych, czynnych zawodowo kucharzy. W skali kraju nasz konkurs jest jedynym skierowanym do młodzieży, w którym ocenia międzynarodowe jury z udziałem członków Światowego Stowarzyszenia Kucharzy. Wszyscy, którzy się dostali do półfinałów są już zwycięzcami – powiedział Grzegorz Kazubski, szef Centrum HoReCa w Makro i równocześnie koordynator konkursu. – Jesteście w grupie najlepszych młodych kucharzy w Polsce.
Krzysztof Białek i Mateusz Gotowiec (szef zespołu) do konkursowych zmagań stanęli z numerem 16. Do ostatniej chwili nie wiedzieli, jakie surowce przygotowali im organizatorzy do obowiązkowego wykorzystania w swoich potrawach. Po otwarciu czarnych pudełek okazało się, że czekają tam łosoś, pierś z kaczki, serek śmietankowy, awokado i ryż jaśminowy. Zdenerwowanie towarzyszące konkursowi nie wygasiło jednak jasności umysłu. W głowach uczestników pojawiły się znane przepisy, ale decyzja który z nich wykorzystać, by potrawa otrzymała uznanie jury, nie było już takie proste. Dzięki radom nauczyciela Łukasza Kani młodzi kucharze zdecydowali się na łososia pieczonego w migdałach z dipem z awokado i grillowanymi paskami cukinii na zakąskę, a na drugie danie – pieczoną pierś z kaczki w sosem cytrusowym i ryżem po włosku z flambirowanym fenkułem (koprem włoskim). Na wykonanie całości zadania mieli zaledwie godzinę i dwadzieścia minut. Chłopcy dali z siebie wszystko, jednak międzynarodowe jury w składzie: Kurt Scheller, Luis Filipe E.C. Alves, Stefan Lanz oraz Gissur Gudmundsson zdecydowali, że adepci sztuki kulinarnej z Zabrodzia uplasowali się na 13 miejscu. Do finału niewiele więc brakowało.
– W tym wypadku prawdziwe okazało się powiedzenie o pechowej trzynastce – powiedziała nam Bogumiła Kuhiwczak, dyrektor Zespołu Szkół w Zabrodziu. – Wierzę, że gdyby naszym chłopcom udało się wejść do finału, dzielnie i z pełnym zaangażowaniem walczyliby o wysoką pozycję.
A walczyć było o co. Dla zwycięskiego zespołu organizatorzy przygotowali nagrodę w wysokości 10 000 zł, nagrody rzeczowe o łącznej wartości 7 000 zł dla szkoły, w której zespół się uczy oraz 1 500 złotych w formie bonu dla nauczyciela przygotowującego do konkursu. Na nieco mniejsze, ale też atrakcyjne nagrody mogli liczyć zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca.
A.B.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl