Magiczne miejsce nad Narwią
(Zam: 14.08.2013 r., godz. 10.30)Malownicze tereny między Bugiem a Narwią sprzyjają rozwojowi szeroko pojętej agroturystyki w centrum Puszczy Białej. Gmina Długosiodło może pochwalić kilkoma takimi gospodarstwami, a jednym z nich jest należące do Sieci Ekoagroturystycznej „Między Bugiem a Narwią”, gospodarstwo agroturystyczne Alicji Paradowskiej „Noclegi u Alicji”.
Od ośmiu lat pani Alicja zajmuje się prowadzeniem tej działalności gospodarczej. Z Siecią Ekoturystyczną współpracuje od początku jej istnienia, czyli od 2010 r. W ten sposób promuje nie tylko miejscowość, ale także cały obszar leżący w widłach Bugu i Narwi.
Perełki agroturystyczne
Gospodarstwo agroturystyczne, które prowadzi Alicja Paradowska to nie tylko baza noclegowa, ale także muzeum znajdujące się tuż za domem, jak również ogród, w którym rośnie wiele ciekawych okazów roślin. Są też miejsca do biesiady przy kominku, ognisku i grillu. Wpływa to na większą atrakcyjność. Zdarza się, że podczas trwania zielonej szkoły prowadzone są zajęcia historii, w których pani Alicja bierze udział, opowiadając o pochodzeniu i przeznaczeniu przedmiotów znajdujących się w muzeum. Nie tylko uczniowie są ciekawi jego zawartości, każdy gość pyta o eksponaty.
– Kiedyś moi rodzice prowadzili gospodarstwo rolne, rzeczy, które znajdują się w muzeum, pochodzą właśnie z niego – mówi Alicja Paradowska. – Postanowiłam eksponować przedmioty, którymi posługiwano się dawniej. Staram się ich nie kupować, a szukać, czasami też ktoś oddaje mi ciekawą rzecz, ponieważ wie, że zajmuję się ich zbieraniem.
W zbiorach pani Alicji można także zauważyć jajo o pokaźnych rozmiarów, pochodzące z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
– Jajo pomalowali artyści malarze, którzy często bywają u mnie – mówi pani Alicja.
W gospodarstwie znajduje się piękny ogród.
– Sama zadbałam o jego powstanie – informuje gospodyni. – Można tu spotkać drzewa w różnych kolorach, żółte, zielone, czerwone. Są też takie, które się przebarwiają na jesieni.
W ogrodzie rosną m.in. lipa wielkolistna, klony różowe, platan, drzewa owocowe, borówki, malina czarna i zioła. Ogród tworzy pewnego rodzaju park. Dodatkową atrakcją w Długosiodle są: „Pracownia rzeźbiarska”, leśniczówka „Pod Jaworem”, również należące do Sieci Ekoturystycznej, z którymi właścicielka gospodarstwa współpracuje. Często w gospodarstwie odbywają się zajęcia plenerowe. Alicja Paradowska również współdziała ze Stowarzyszeniem Tradycyjnie Nowoczesnych dla Wsi, które prowadzi m.in. kursy rękodzieła.
Gość w dom, Bóg w dom
Baza noclegowa to 4 pokoje i apartament, 4 łazienki oraz aneks kuchenny. Aktywni mogą liczyć na rowery. Zdarza się, że goście są obecni przez cały rok. Wszystko zależy od zainteresowania i zapotrzebowania. Na dobrą sprawę, sezon rozpoczyna się wiosną, kiedy zainteresowani noclegiem przyjeżdżają na ryby, często można spotkać rowerzystów przyjeżdżających na zawody kolarskie w samym Długosiodle, bądź gdzieś w pobliżu. Najwięcej gości jednak można spotkać w sezonie – od czerwca do września. Jak zaznacza pani Alicja, w jej gospodarstwie agroturystycznym można spotkać wielu turystów będących w trakcie dalekich podróży, jak też osoby chcące wypocząć w ustronnym miejscu, z dala od wielkomiejskiego gwaru. I to wcale nie tylko Polacy, ale także goście z Niemiec, Łotwy, Australii, Ukrainy.
– Często są to osoby, które tu zaglądają, aby poznać samo Długosiodło – podkreśla. – Dzięki odbywającemu się tu grzybobraniu miejscowość stała się atrakcyjnym punktem na Mazowszu – kontynuuje. – Często odwiedza mnie osoba, która pierwszy raz przyjechała z zamiarem spędzenia tu 2 tygodni, a została na 3 miesiące – śmieje się pani Alicja. – Zaglądają tu także osoby biorące udział w rajdach samochodowych – dodaje.
W gospodarstwie można spotkać malarzy przyjeżdżających na plenery, architektów, dziennikarzy, bioenergoterapeutów i in. Alicja Paradowska prowadzi stronę internetową, na której wszyscy zainteresowani mają możliwość zapoznać się z proponowaną ofertą. Gospodarstwo znajduje się na ulicy Poniatowskiego 34.
M.P.
Perełki agroturystyczne
Gospodarstwo agroturystyczne, które prowadzi Alicja Paradowska to nie tylko baza noclegowa, ale także muzeum znajdujące się tuż za domem, jak również ogród, w którym rośnie wiele ciekawych okazów roślin. Są też miejsca do biesiady przy kominku, ognisku i grillu. Wpływa to na większą atrakcyjność. Zdarza się, że podczas trwania zielonej szkoły prowadzone są zajęcia historii, w których pani Alicja bierze udział, opowiadając o pochodzeniu i przeznaczeniu przedmiotów znajdujących się w muzeum. Nie tylko uczniowie są ciekawi jego zawartości, każdy gość pyta o eksponaty.
– Kiedyś moi rodzice prowadzili gospodarstwo rolne, rzeczy, które znajdują się w muzeum, pochodzą właśnie z niego – mówi Alicja Paradowska. – Postanowiłam eksponować przedmioty, którymi posługiwano się dawniej. Staram się ich nie kupować, a szukać, czasami też ktoś oddaje mi ciekawą rzecz, ponieważ wie, że zajmuję się ich zbieraniem.
W zbiorach pani Alicji można także zauważyć jajo o pokaźnych rozmiarów, pochodzące z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
– Jajo pomalowali artyści malarze, którzy często bywają u mnie – mówi pani Alicja.
W gospodarstwie znajduje się piękny ogród.
– Sama zadbałam o jego powstanie – informuje gospodyni. – Można tu spotkać drzewa w różnych kolorach, żółte, zielone, czerwone. Są też takie, które się przebarwiają na jesieni.
W ogrodzie rosną m.in. lipa wielkolistna, klony różowe, platan, drzewa owocowe, borówki, malina czarna i zioła. Ogród tworzy pewnego rodzaju park. Dodatkową atrakcją w Długosiodle są: „Pracownia rzeźbiarska”, leśniczówka „Pod Jaworem”, również należące do Sieci Ekoturystycznej, z którymi właścicielka gospodarstwa współpracuje. Często w gospodarstwie odbywają się zajęcia plenerowe. Alicja Paradowska również współdziała ze Stowarzyszeniem Tradycyjnie Nowoczesnych dla Wsi, które prowadzi m.in. kursy rękodzieła.
Gość w dom, Bóg w dom
Baza noclegowa to 4 pokoje i apartament, 4 łazienki oraz aneks kuchenny. Aktywni mogą liczyć na rowery. Zdarza się, że goście są obecni przez cały rok. Wszystko zależy od zainteresowania i zapotrzebowania. Na dobrą sprawę, sezon rozpoczyna się wiosną, kiedy zainteresowani noclegiem przyjeżdżają na ryby, często można spotkać rowerzystów przyjeżdżających na zawody kolarskie w samym Długosiodle, bądź gdzieś w pobliżu. Najwięcej gości jednak można spotkać w sezonie – od czerwca do września. Jak zaznacza pani Alicja, w jej gospodarstwie agroturystycznym można spotkać wielu turystów będących w trakcie dalekich podróży, jak też osoby chcące wypocząć w ustronnym miejscu, z dala od wielkomiejskiego gwaru. I to wcale nie tylko Polacy, ale także goście z Niemiec, Łotwy, Australii, Ukrainy.
– Często są to osoby, które tu zaglądają, aby poznać samo Długosiodło – podkreśla. – Dzięki odbywającemu się tu grzybobraniu miejscowość stała się atrakcyjnym punktem na Mazowszu – kontynuuje. – Często odwiedza mnie osoba, która pierwszy raz przyjechała z zamiarem spędzenia tu 2 tygodni, a została na 3 miesiące – śmieje się pani Alicja. – Zaglądają tu także osoby biorące udział w rajdach samochodowych – dodaje.
W gospodarstwie można spotkać malarzy przyjeżdżających na plenery, architektów, dziennikarzy, bioenergoterapeutów i in. Alicja Paradowska prowadzi stronę internetową, na której wszyscy zainteresowani mają możliwość zapoznać się z proponowaną ofertą. Gospodarstwo znajduje się na ulicy Poniatowskiego 34.
M.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl