Camper przegrywa w Lubinie i zostaje w I lidze
(Zam: 24.04.2013 r., godz. 10.30)W decydującym o awansie do najlepszej czwórki I ligi spotkaniu, Camper Wyszków uległ na wyjeździe Cuprumowi Lubin 1:3 i ostatecznie rezultatem 2:3 przegrał rywalizację do trzech wygranych zwycięstw. Tym samym wyszkowianie w najbliższym sezonie na pewno będą występować na parkietach I ligi.
Spotkanie zostało rozegrane w środę 17 kwietnia w Lubinie. Po czterech emocjonujących pojedynkach ciężko było wskazać faworyta tego spotkania. Atut własnej hali nieco bardziej premiował Cuprum. O wszystkim jednak miała zadecydować postawa na boisku. Pierwszego seta lepiej rozpoczęli wyszkowianie, którzy szybko wyszli na prowadzenie 4:1. Rywale po kilku minutach odrobili straty, wykorzystując kłopoty siatkarzy Campera z przyjęciem mocnych zagrywek Daniel Wilka. Ponownie na prowadzenie, podopieczni trenera Jana Sucha wyszli w drugiej części seta, po serii dobrych serwisów Dominika Zalewskiego (18:15). Lubinianie po raz kolejny odwrócili jednak sytuację, odrobili straty, po czym wyszli na prowadzenie. Pierwsza piłka setowa przy stanie 24:21 została przez nich od razu wykorzystana i Cuprum prowadził 1:0 w całym meczu.
Drugą odsłonę od początku do końca zdominowali siatkarze Campera. Po serii potężnych zagrywek Łukasza Kaczorowskiego, wyszkowianie już na samym początku partii wyszli na pięciopunktowe prowadzenie (8:3). W dalszej części seta ich przewaga jeszcze się zwiększyła. Rywale rzucili się do ataku w końcowej fazie partii i zdołali zmniejszyć straty do czterech oczek przy stanie 18:22. W końcówce popis dał jednak duet Wójcik-Kaczorowski, a Camper zakończył seta zwycięstwem 25:19.
W trzeciej partii, walka przez dłuższy czas toczyła się punkt za punkt. Od stanu 8:8 cztery akcje z rzędu zakończyły się jednak zwycięstwem gospodarzy. Jan Such zareagował na to zmianą: w miejsce Konrada Woronieckiego na boisku pojawił się Bartosz Zrajkowski. Wyszkowianie zaczęli stopniowo odrabiać straty i w końcu doprowadzili do remisu przy stanie po 20. Końcówka należała jednak do lubinian, którzy po bloku Michała Żuka wygrali 25:22.
W czwartej, i jak się później niestety okazało, ostatniej partii zespoły zdobywały punkty seriami. Najpierw na prowadzenie wyszli miejscowi (3:1), aby już chwilę później przegrywać 4:6. W połowie seta wyszkowianie osiągnęli dużą przewagę (16:12), którą z kolei szybko roztrwonili, po dwóch asach serwisowych jednego z rywali było już po 16. W samej końcówce rywale mieli dużą przewagę, zdobywając pierwszą piłkę meczową już przy stanie 24:21. Wyszkowianie zdołali obronić dwa meczbole i doprowadzić do stanu 24:23. Chwilę później indywidualny błąd popełnił jednak jeden z siatkarzy Campera, a set zakończył się 25:23. Tym samym Camper przegrał 1:3, 2:3 w całej rywalizacji, a tym samym w sezonie 2012/2013 zajmuje miejsce w przedziale 5-8. Cuprum natomiast, po pierwszej serii meczów z Czarnymi Radom, przegrywa w półfinale rozgrywek 0:2. Tak samo wygląda rywalizacja pomiędzy BBTS-em Bielsko-Biała a Pekpolem Ostrołęka, bielszczanie są o krok od finału I ligi.
Cuprum Lubin – Camper Wyszków 3:1 (25:21, 19:25, 25:22, 25:23)
Camper: K. Woroniecki, Ł. Kaczorowski, S. Wójcik, W. Świrydowicz, D. Szulik, P. Kaczorowski, T. Knasiecki (libero), a także: D. Zalewski, M. Główczyński, K. Kacprzak, M. Pruski, B. Zrajkowski.
Pierwsze wieści z obozu Campera, po odpadnięciu zespołu z fazy play-off są bardzo optymistyczne. W drużynie na pewno pozostają jej dwa filary, Sebastian Wójcik i Łukasz Kaczorowski. Obaj siatkarze podpisali kontrakty na dwa kolejne sezony. O siłę wyszkowskiego zespołu w przyszłym sezonie możemy więc być spokojni.
Turu
Drugą odsłonę od początku do końca zdominowali siatkarze Campera. Po serii potężnych zagrywek Łukasza Kaczorowskiego, wyszkowianie już na samym początku partii wyszli na pięciopunktowe prowadzenie (8:3). W dalszej części seta ich przewaga jeszcze się zwiększyła. Rywale rzucili się do ataku w końcowej fazie partii i zdołali zmniejszyć straty do czterech oczek przy stanie 18:22. W końcówce popis dał jednak duet Wójcik-Kaczorowski, a Camper zakończył seta zwycięstwem 25:19.
W trzeciej partii, walka przez dłuższy czas toczyła się punkt za punkt. Od stanu 8:8 cztery akcje z rzędu zakończyły się jednak zwycięstwem gospodarzy. Jan Such zareagował na to zmianą: w miejsce Konrada Woronieckiego na boisku pojawił się Bartosz Zrajkowski. Wyszkowianie zaczęli stopniowo odrabiać straty i w końcu doprowadzili do remisu przy stanie po 20. Końcówka należała jednak do lubinian, którzy po bloku Michała Żuka wygrali 25:22.
W czwartej, i jak się później niestety okazało, ostatniej partii zespoły zdobywały punkty seriami. Najpierw na prowadzenie wyszli miejscowi (3:1), aby już chwilę później przegrywać 4:6. W połowie seta wyszkowianie osiągnęli dużą przewagę (16:12), którą z kolei szybko roztrwonili, po dwóch asach serwisowych jednego z rywali było już po 16. W samej końcówce rywale mieli dużą przewagę, zdobywając pierwszą piłkę meczową już przy stanie 24:21. Wyszkowianie zdołali obronić dwa meczbole i doprowadzić do stanu 24:23. Chwilę później indywidualny błąd popełnił jednak jeden z siatkarzy Campera, a set zakończył się 25:23. Tym samym Camper przegrał 1:3, 2:3 w całej rywalizacji, a tym samym w sezonie 2012/2013 zajmuje miejsce w przedziale 5-8. Cuprum natomiast, po pierwszej serii meczów z Czarnymi Radom, przegrywa w półfinale rozgrywek 0:2. Tak samo wygląda rywalizacja pomiędzy BBTS-em Bielsko-Biała a Pekpolem Ostrołęka, bielszczanie są o krok od finału I ligi.
Cuprum Lubin – Camper Wyszków 3:1 (25:21, 19:25, 25:22, 25:23)
Camper: K. Woroniecki, Ł. Kaczorowski, S. Wójcik, W. Świrydowicz, D. Szulik, P. Kaczorowski, T. Knasiecki (libero), a także: D. Zalewski, M. Główczyński, K. Kacprzak, M. Pruski, B. Zrajkowski.
Pierwsze wieści z obozu Campera, po odpadnięciu zespołu z fazy play-off są bardzo optymistyczne. W drużynie na pewno pozostają jej dwa filary, Sebastian Wójcik i Łukasz Kaczorowski. Obaj siatkarze podpisali kontrakty na dwa kolejne sezony. O siłę wyszkowskiego zespołu w przyszłym sezonie możemy więc być spokojni.
Turu
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl