Supertalenty przyznane
(Zam: 23.01.2013 r., godz. 10.30)Po raz trzeci wręczono wyszkowskie „Supertalenty”. Nagrody główne przyznane zostały w pięciu kategoriach. Serca publiczności podbił sześcioletni Kajetan Karłowicz – najmłodszy uczestnik konkursu. Gala finałowa odbyła się w Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik” w niedzielę 20 stycznia.
Galę finałową III edycji konkursu „Supertalent Wyszkowa 2013” poprowadzili Michał Ciok i Natalia Ogrodnik.
Podobnie jak w latach ubiegłych, o zaszczytny tytuł Supertalentu uczestnicy walczyli w pięciu kategoriach występując solo lub w duecie: śpiew, taniec, gra na instrumencie, recytacja, inne formy sztuki scenicznej. Do finału po eliminacjach wstępnych jury zakwalifikowało 24 tzw. podmioty wykonawcze, które podczas gali walczyły o pięć tytułów i jeden talent publiczności. Po raz pierwszy w tym roku przyznane zostały również nagrody komplementarne, ufundowane przez Bank BGŻ, Orbit-Travel, Głos Wyszkowa, dyrektora WOK „Hutnik”, Tubę Wyszkowa oraz Rewię Dziecięcą „Sylaba”.
Podczas trzygodzinnego koncertu uczestników oceniało jury, w którym zasiedli: Piotr Semczuk – muzyk, kompozytor, realizator dźwięku, Jan Lipert – muzyk, instrumentalista, perkusista zespołu JE DE NU, Kamil Dziliński – żongler, członek trio „Multivisual”, finalista konkursu „Mam talent”, Mariusz Kowalski – dyrektor Wyszkowskiego Ośrodka Kultury „Hutnik”, Aneta Kowalewska – przedstawiciel patrona medialnego konkursu „Głosu Wyszkowa”. Honorowym członkiem jury był twórca, pomysłodawca konkursu i jednocześnie fundator głównych nagród – burmistrz Wyszkowa, Grzegorz Nowosielski.
- Konkurs „Supertalent” ma na celu przede wszystkim promocję naszych lokalnych artystów amatorów i to nie tylko w naszym mieście. Od dwóch lat laureaci konkursu są zapraszani do udziału we wszystkich dużych imprezach organizowanych przez gminę oraz kierowani na konkursy ogólnopolskie i międzynarodowe – tak przed występami konkursowymi o sukcesach z ubiegłych lat mówili prowadzący imprezę.
W październiku ubiegłego roku dwa Supertalenty Wyszkowa wzięły udział w Międzynarodowych Igrzyskach Artystycznych na Węgrzech. Marianna Wrzosek, Supertalent 2012 przywiozła z Węgier brązowy medal, a Supertalent 2011 Mateusz Nasiadka – wyśpiewał srebrny medal. Laureat uświetnił swoim występem galę finałową.
Przegląd otworzył występ Aleksandry Nabiałek, która wykonała utwór „Little House”. Następnie „Rozmowę liryczną” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego wyrecytowała Julia Mroczek. Patrycja Kulesza i Lena Mróz, uczennice Zespołu Szkół nr 1 w Wyszkowie, zaśpiewały utwór „Na orbicie serc”. W kategorii gry na instrumencie jako pierwszy zaprezentował się Dawid Zwoliński. Na fortepianie zagrał „Poloneza g-moll” F. Chopina. Zaraz po nim w utworze „Zakochani są wśród nas” wystąpiła Patrycja Łapińska. Kolejny uczestnik – Konrad Kazimierczyk zafundował publiczności pokaz Diabolo. Siostry Julia i Ewa Antoniak podzieliły się z publiką swoimi pragnieniami w piosence „Marzenia się spełniają”. Następnie można było usłyszeć interpretację wierszy Małgorzaty Hillar „My z II połowy XX wieku” oraz Narcyzy Żmichowskiej „Pewność” w wykonaniu Olgi Karasiewicz. Alicja Mieszało zaśpiewała piosenkę „Jesienna rozłąka”. Później zaprezentował się kolejny instrumentalista. Filip Balicki na trąbce wykonał „Arioso”. Na scenie zrobiło się romantycznie za sprawą Anny Soliwody, która zaśpiewała utwór „Zakochani”. W pokazie Poi zaprezentował się duet sióstr Agnieszka i Honorata Depta. Publikę porwał występ najmłodszego uczestnika konkursu, sześcioletniego Kajetana Karłowicza, który na scenie czuł się jak ryba w wodzie. Kajetan wykonał przebój „Ona tańczy dla mnie”. Nowoczesny taniec o nazwie Jumpstyle pokazali Mateusz Trętowski i Dawid Powierża. Następnie utwór „Jak kamień w wodę” zaśpiewała Amanda Nisio. Najstarszym uczestnikiem konkursu był siedemdziesięciopięcioletni Jan Długołęcki, który przedstawił własną interpretację wiersza „Pożegnanie wiejskiej parafii” autorstwa ks. Jana Twardowskiego. Z kolei Monika Turek zaśpiewała piosenkę „Szyba”. Na gitarze utwór Joep Wonders pt. „Mi Amor” zagrał Przemysław Kasiński. W rockowym stylu i z mocnym głosem na scenę wkroczyła Klaudia Jaszewska, która wykonała utwór „Kiedy wołam wiatr”. Zaraz po niej zaprezentował się duet akrobatyczny: Julian Popa i Piotr Tak. W repertuarze klasycznym, na fortepianie w utworze „Nokturn cis-moll” F. Chopina zaprezentował się Piotr Lewandowski. W pokazie tanecznym pt. „Bariera” po raz drugi w Supertalencie pokazały się Joanna Biernacka i Beata Wierzchołowska. Swój talent w piosence pt. „ Can you feel the love tonight” z repertuaru Eltona Johna zaprezentował Hubert Zduńczyk. Jako ostatnia przed jury prezentowała się Karolina Eychler, która zaśpiewała piosenkę „Dziwny jest ten świat”.
Po obejrzeniu i wysłuchaniu uczestników jury udało się na obrady, w tym czasie publiczność mogła zagłosować na swojego ulubieńca.
Po zliczeniu wszystkich głosów okazało się, że serca publiczności podbił Kajetan Karłowicz. Z rąk dyrektora WOK „Hutnik” Mariusza Kowalskiego otrzymał nagrodę i puchar.
Jury po obradach w każdej konkurencji wybrało jeden Supertalent. Ich decyzją tytuł „Supertalent Wyszkowa 2013” otrzymali: w kategorii śpiew – Hubert Zduńczyk, gra na instrumencie – Piotr Lewandowski, taniec – Joanna Biernacka i Beata Wierzchołowska, recytacja – Jan Długołęcki, inne prezentacje i sztuki sceniczne – Julian Popa i Piotr Tak. Laureaci otrzymali z rąk burmistrza Grzegorza Nowosielskiego pamiątkowe statuetki oraz nagrody pieniężne w wysokości 500 złotych.
Nagrody komplementarne otrzymali: Monika Turek, Karolina Eychler, Honorata i Agnieszka Depta, Julian Popa i Piotr Tak oraz Monika Turek. Bank BGŻ” swoje nagrody wręczył: Monice Turek, Konradowi Kaźmierczykowi oraz Aleksandrze Nabiałek. Galę finalową Supertalent 2013 uświetnił występ Kamila Dzilińskiego, uczestnika programu „Mam talent”.
I.S
Podobnie jak w latach ubiegłych, o zaszczytny tytuł Supertalentu uczestnicy walczyli w pięciu kategoriach występując solo lub w duecie: śpiew, taniec, gra na instrumencie, recytacja, inne formy sztuki scenicznej. Do finału po eliminacjach wstępnych jury zakwalifikowało 24 tzw. podmioty wykonawcze, które podczas gali walczyły o pięć tytułów i jeden talent publiczności. Po raz pierwszy w tym roku przyznane zostały również nagrody komplementarne, ufundowane przez Bank BGŻ, Orbit-Travel, Głos Wyszkowa, dyrektora WOK „Hutnik”, Tubę Wyszkowa oraz Rewię Dziecięcą „Sylaba”.
Podczas trzygodzinnego koncertu uczestników oceniało jury, w którym zasiedli: Piotr Semczuk – muzyk, kompozytor, realizator dźwięku, Jan Lipert – muzyk, instrumentalista, perkusista zespołu JE DE NU, Kamil Dziliński – żongler, członek trio „Multivisual”, finalista konkursu „Mam talent”, Mariusz Kowalski – dyrektor Wyszkowskiego Ośrodka Kultury „Hutnik”, Aneta Kowalewska – przedstawiciel patrona medialnego konkursu „Głosu Wyszkowa”. Honorowym członkiem jury był twórca, pomysłodawca konkursu i jednocześnie fundator głównych nagród – burmistrz Wyszkowa, Grzegorz Nowosielski.
- Konkurs „Supertalent” ma na celu przede wszystkim promocję naszych lokalnych artystów amatorów i to nie tylko w naszym mieście. Od dwóch lat laureaci konkursu są zapraszani do udziału we wszystkich dużych imprezach organizowanych przez gminę oraz kierowani na konkursy ogólnopolskie i międzynarodowe – tak przed występami konkursowymi o sukcesach z ubiegłych lat mówili prowadzący imprezę.
W październiku ubiegłego roku dwa Supertalenty Wyszkowa wzięły udział w Międzynarodowych Igrzyskach Artystycznych na Węgrzech. Marianna Wrzosek, Supertalent 2012 przywiozła z Węgier brązowy medal, a Supertalent 2011 Mateusz Nasiadka – wyśpiewał srebrny medal. Laureat uświetnił swoim występem galę finałową.
Przegląd otworzył występ Aleksandry Nabiałek, która wykonała utwór „Little House”. Następnie „Rozmowę liryczną” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego wyrecytowała Julia Mroczek. Patrycja Kulesza i Lena Mróz, uczennice Zespołu Szkół nr 1 w Wyszkowie, zaśpiewały utwór „Na orbicie serc”. W kategorii gry na instrumencie jako pierwszy zaprezentował się Dawid Zwoliński. Na fortepianie zagrał „Poloneza g-moll” F. Chopina. Zaraz po nim w utworze „Zakochani są wśród nas” wystąpiła Patrycja Łapińska. Kolejny uczestnik – Konrad Kazimierczyk zafundował publiczności pokaz Diabolo. Siostry Julia i Ewa Antoniak podzieliły się z publiką swoimi pragnieniami w piosence „Marzenia się spełniają”. Następnie można było usłyszeć interpretację wierszy Małgorzaty Hillar „My z II połowy XX wieku” oraz Narcyzy Żmichowskiej „Pewność” w wykonaniu Olgi Karasiewicz. Alicja Mieszało zaśpiewała piosenkę „Jesienna rozłąka”. Później zaprezentował się kolejny instrumentalista. Filip Balicki na trąbce wykonał „Arioso”. Na scenie zrobiło się romantycznie za sprawą Anny Soliwody, która zaśpiewała utwór „Zakochani”. W pokazie Poi zaprezentował się duet sióstr Agnieszka i Honorata Depta. Publikę porwał występ najmłodszego uczestnika konkursu, sześcioletniego Kajetana Karłowicza, który na scenie czuł się jak ryba w wodzie. Kajetan wykonał przebój „Ona tańczy dla mnie”. Nowoczesny taniec o nazwie Jumpstyle pokazali Mateusz Trętowski i Dawid Powierża. Następnie utwór „Jak kamień w wodę” zaśpiewała Amanda Nisio. Najstarszym uczestnikiem konkursu był siedemdziesięciopięcioletni Jan Długołęcki, który przedstawił własną interpretację wiersza „Pożegnanie wiejskiej parafii” autorstwa ks. Jana Twardowskiego. Z kolei Monika Turek zaśpiewała piosenkę „Szyba”. Na gitarze utwór Joep Wonders pt. „Mi Amor” zagrał Przemysław Kasiński. W rockowym stylu i z mocnym głosem na scenę wkroczyła Klaudia Jaszewska, która wykonała utwór „Kiedy wołam wiatr”. Zaraz po niej zaprezentował się duet akrobatyczny: Julian Popa i Piotr Tak. W repertuarze klasycznym, na fortepianie w utworze „Nokturn cis-moll” F. Chopina zaprezentował się Piotr Lewandowski. W pokazie tanecznym pt. „Bariera” po raz drugi w Supertalencie pokazały się Joanna Biernacka i Beata Wierzchołowska. Swój talent w piosence pt. „ Can you feel the love tonight” z repertuaru Eltona Johna zaprezentował Hubert Zduńczyk. Jako ostatnia przed jury prezentowała się Karolina Eychler, która zaśpiewała piosenkę „Dziwny jest ten świat”.
Po obejrzeniu i wysłuchaniu uczestników jury udało się na obrady, w tym czasie publiczność mogła zagłosować na swojego ulubieńca.
Po zliczeniu wszystkich głosów okazało się, że serca publiczności podbił Kajetan Karłowicz. Z rąk dyrektora WOK „Hutnik” Mariusza Kowalskiego otrzymał nagrodę i puchar.
Jury po obradach w każdej konkurencji wybrało jeden Supertalent. Ich decyzją tytuł „Supertalent Wyszkowa 2013” otrzymali: w kategorii śpiew – Hubert Zduńczyk, gra na instrumencie – Piotr Lewandowski, taniec – Joanna Biernacka i Beata Wierzchołowska, recytacja – Jan Długołęcki, inne prezentacje i sztuki sceniczne – Julian Popa i Piotr Tak. Laureaci otrzymali z rąk burmistrza Grzegorza Nowosielskiego pamiątkowe statuetki oraz nagrody pieniężne w wysokości 500 złotych.
Nagrody komplementarne otrzymali: Monika Turek, Karolina Eychler, Honorata i Agnieszka Depta, Julian Popa i Piotr Tak oraz Monika Turek. Bank BGŻ” swoje nagrody wręczył: Monice Turek, Konradowi Kaźmierczykowi oraz Aleksandrze Nabiałek. Galę finalową Supertalent 2013 uświetnił występ Kamila Dzilińskiego, uczestnika programu „Mam talent”.
I.S
Komentarze
???
Dodane przez Anonim, w dniu 25.01.2013 r., godz. 17.21
...Honorowym członkiem jury był twórca, pomysłodawca konkursu i jednocześnie fundator głównych nagród - burmistrz Wyszkowa, Grzegorz Nowosielski. ??? Ile tych nagród ufundował z własnej kieszeni, a ile to nagrody po prostu z budżetu miejskiego?
Dodane przez Anonim, w dniu 25.01.2013 r., godz. 17.21
...Honorowym członkiem jury był twórca, pomysłodawca konkursu i jednocześnie fundator głównych nagród - burmistrz Wyszkowa, Grzegorz Nowosielski. ??? Ile tych nagród ufundował z własnej kieszeni, a ile to nagrody po prostu z budżetu miejskiego?
Dodane przez Iza, w dniu 25.01.2013 r., godz. 18.57
Dobre pytanie! Skończmy z tym sianiem propagandy. Jesli to rzeczywiście budżetowe pieniądze, to fałszem jest, przypisywać tę fundację Grzegorzowi Nwosielskiemu z imienia i nazwiska. Uczciwie byłoby poinformować, że: "z budżetu gminy Wyszków", albo - "Burmistrza", ale nie osoby, tylko instytucji, która funduje coś w naszym imieniu.
Dobre pytanie! Skończmy z tym sianiem propagandy. Jesli to rzeczywiście budżetowe pieniądze, to fałszem jest, przypisywać tę fundację Grzegorzowi Nwosielskiemu z imienia i nazwiska. Uczciwie byłoby poinformować, że: "z budżetu gminy Wyszków", albo - "Burmistrza", ale nie osoby, tylko instytucji, która funduje coś w naszym imieniu.
Dodane przez Wlad, w dniu 25.01.2013 r., godz. 20.34
Zgadzam się z Izą. Na lewo i prawo z publicznych pieniędzy funduje, nagradza i pod wszystkim się podpisuje. To jak ciągle trwająca kampania za nasze pieniądze. Ma sowita pensję i różne dodatki, niech funduje, ma z czego.
Zgadzam się z Izą. Na lewo i prawo z publicznych pieniędzy funduje, nagradza i pod wszystkim się podpisuje. To jak ciągle trwająca kampania za nasze pieniądze. Ma sowita pensję i różne dodatki, niech funduje, ma z czego.
Zgłaszam plagiat!
Dodane przez TD, w dniu 25.01.2013 r., godz. 22.28
...Honorowym członkiem jury był twórca, pomysłodawca konkursu i jednocześnie fundator głównych nagród - burmistrz Wyszkowa, Grzegorz Nowosielski. ??? Supertalent - widowisko studyjne, emitowany na antenie TVP 2, prowadzone przez Beatę Sadowską. Pierwszy odcinek emitowany był 7 października 2006 r...
Dodane przez TD, w dniu 25.01.2013 r., godz. 22.28
...Honorowym członkiem jury był twórca, pomysłodawca konkursu i jednocześnie fundator głównych nagród - burmistrz Wyszkowa, Grzegorz Nowosielski. ??? Supertalent - widowisko studyjne, emitowany na antenie TVP 2, prowadzone przez Beatę Sadowską. Pierwszy odcinek emitowany był 7 października 2006 r...
Dodane przez Bożena, w dniu 25.01.2013 r., godz. 23.02
Śmieszna jest ta nasza władza w tym zagarnianiu wszystkiego POd siebie. Nowosielski to dopiero -Superpatent! :)
Śmieszna jest ta nasza władza w tym zagarnianiu wszystkiego POd siebie. Nowosielski to dopiero -Superpatent! :)
Dodane przez Zdzich, w dniu 26.01.2013 r., godz. 09.49
Który to już raz, kiedy Nowos sam sobie strzela w stopę, albo redaktorka I.S. okazuje się być nadgorliwa...
Który to już raz, kiedy Nowos sam sobie strzela w stopę, albo redaktorka I.S. okazuje się być nadgorliwa...
śmieszne
Dodane przez xyz, w dniu 27.01.2013 r., godz. 11.17
byłam na supertalentach, jako osoba zaproszona i co dalej a mianowicie: chwała dla wszystkich uczestników, wielkie brawa za odwagę i naprawdę macie talenty. Zastanawiałam się przez cały czas trwania imprezki , czy jest to wydarzenie pod nazwą "wyszkowskie supertalenty, czy wcześniejsza premiera "Sylaby" , tym bardziej, że wyginające się dziewczyny stanowiły tylko tło dla wybrańców ( uczniów kółka muzycznego pod nazwą "studio muzyczne Ireny Zdunek), było to bardzo krzywdzące dla pozostałych wykonawców wokalnych. Po za tym jak wyglądało wręczanie dyplomów "jak pogoń za zającem". Kochani organizatorzy, wystarczyło trochę zdrowej wyobraźni jak to rozwiązać, żeby było ok. a to było bardzo proste. I jeszcze co do komisji jury. Czy w Wyszkowie naprawdę nie ma osób, które znają się na grze na instrumentach, lub wokalu, czy na recytacji, a tak zwyciężył monolog nad recytacją, albo wokalnie zwycięzcą został ktoś "komu słoń nadepnął na ucho" i bez właściwego głosu jednym słowem profanacja bardzo znanego utworu. Dla mnie osobiście idolką była Pani Mieszało, która pomimo swojego wieku mogłaby konkurować z Ireną Santor, i to był supertalent. Ale czego oczekiwać od szanownego Juri, nikt z tych osób praktycznie nie powinien zasiadać w komisji konkursowej. Bo albo się na czymś znam, albo się "nie wychylam", bo jest to bardzo krzywdzące dla ludzi którzy pokazali, że mają odwagę wystąpić przed tak liczną publicznością. Pozdrawiaam.
Dodane przez xyz, w dniu 27.01.2013 r., godz. 11.17
byłam na supertalentach, jako osoba zaproszona i co dalej a mianowicie: chwała dla wszystkich uczestników, wielkie brawa za odwagę i naprawdę macie talenty. Zastanawiałam się przez cały czas trwania imprezki , czy jest to wydarzenie pod nazwą "wyszkowskie supertalenty, czy wcześniejsza premiera "Sylaby" , tym bardziej, że wyginające się dziewczyny stanowiły tylko tło dla wybrańców ( uczniów kółka muzycznego pod nazwą "studio muzyczne Ireny Zdunek), było to bardzo krzywdzące dla pozostałych wykonawców wokalnych. Po za tym jak wyglądało wręczanie dyplomów "jak pogoń za zającem". Kochani organizatorzy, wystarczyło trochę zdrowej wyobraźni jak to rozwiązać, żeby było ok. a to było bardzo proste. I jeszcze co do komisji jury. Czy w Wyszkowie naprawdę nie ma osób, które znają się na grze na instrumentach, lub wokalu, czy na recytacji, a tak zwyciężył monolog nad recytacją, albo wokalnie zwycięzcą został ktoś "komu słoń nadepnął na ucho" i bez właściwego głosu jednym słowem profanacja bardzo znanego utworu. Dla mnie osobiście idolką była Pani Mieszało, która pomimo swojego wieku mogłaby konkurować z Ireną Santor, i to był supertalent. Ale czego oczekiwać od szanownego Juri, nikt z tych osób praktycznie nie powinien zasiadać w komisji konkursowej. Bo albo się na czymś znam, albo się "nie wychylam", bo jest to bardzo krzywdzące dla ludzi którzy pokazali, że mają odwagę wystąpić przed tak liczną publicznością. Pozdrawiaam.
do xyz
Dodane przez śmieszka, w dniu 27.01.2013 r., godz. 12.38
Bardzo słuszne spostrzeżenia. W WOK wszystko kręci się wokół Sylaby i nikt nie potrafi z tym skończyć, żeby działało to stowarzyszenie na zdrowych zasadach. A co do wcześniejszych wypowiedzi, to się zgadzam,że jeżeli ktoś chce i jest sponsorem to za własną "kaskę", trzeba się "trzepnąć po kieszeni", a nie sięgać po nie swoje. Ale i tak gratulacje dla wszystkich odważnych którzy się zaprezentowali w swoich wykonaniach. W Wyszkowie napewno jest dużo talentów, tylko nie wszyscy potrwafią się zmierzyć z tym wyzwaniem. Może za rok się coś zmieni na lepsze.
Dodane przez śmieszka, w dniu 27.01.2013 r., godz. 12.38
Bardzo słuszne spostrzeżenia. W WOK wszystko kręci się wokół Sylaby i nikt nie potrafi z tym skończyć, żeby działało to stowarzyszenie na zdrowych zasadach. A co do wcześniejszych wypowiedzi, to się zgadzam,że jeżeli ktoś chce i jest sponsorem to za własną "kaskę", trzeba się "trzepnąć po kieszeni", a nie sięgać po nie swoje. Ale i tak gratulacje dla wszystkich odważnych którzy się zaprezentowali w swoich wykonaniach. W Wyszkowie napewno jest dużo talentów, tylko nie wszyscy potrwafią się zmierzyć z tym wyzwaniem. Może za rok się coś zmieni na lepsze.
Dodane przez Grześ, w dniu 27.01.2013 r., godz. 14.32
Zamienić nazwę domu kultury "Hutnik" na "Sylaba". Za rok impreza ma być przeniesiona na wrzesień, żeby do wyborów było w sam raz. :)
Zamienić nazwę domu kultury "Hutnik" na "Sylaba". Za rok impreza ma być przeniesiona na wrzesień, żeby do wyborów było w sam raz. :)
Dodane przez Jan4P, w dniu 27.01.2013 r., godz. 15.03
To pewnie i premiera Sylaby wyjątkowo zostanie przeniesiona na październik. W roku wyborczym, mogą się wydarzyć różne cuda, nawet takie. :)
To pewnie i premiera Sylaby wyjątkowo zostanie przeniesiona na październik. W roku wyborczym, mogą się wydarzyć różne cuda, nawet takie. :)
Dodane przez Inka, w dniu 27.01.2013 r., godz. 16.08
do DK wróciły ponure lata 90 te, kiedy ton wszystkimu nadawał superduet Zdunków, a "papcio", był dyrektorem.
do DK wróciły ponure lata 90 te, kiedy ton wszystkimu nadawał superduet Zdunków, a "papcio", był dyrektorem.
Co jest z tymi imprezami?
Dodane przez Wanda, w dniu 27.01.2013 r., godz. 20.32
Niedawno przez fora przetoczyła się fala krytyki, na "organizację", Przeglądu Pieśni Patriotycznej...
Dodane przez Wanda, w dniu 27.01.2013 r., godz. 20.32
Niedawno przez fora przetoczyła się fala krytyki, na "organizację", Przeglądu Pieśni Patriotycznej...
najlepiej zarządzającym był św.p.W. główczyk
Dodane przez pół wiekowa wyszkowiankanaj, w dniu 27.01.2013 r., godz. 21.48
w starym hutniku, było wszystko. Przede wszystkim to było miejsce spotkań dla wszystkich bez względu na upodobania. Kto chciał to mógł grać w bialarda. Małe dzieci miały coniedzielne poranki, funkcjonowało kino, odbywały się koncerty, były przeglądy tzw. muzyki garażowej, na których można było podziwiać tak wielu uzdolnionych wykonawców, którzy od wielu lat mają własne tzw. zespoły hałturnicze( bo tak o sobie mówią). Były też świetne dyskoteki, na których chłopaki się trochę "podrapali po buziaczkach", ale rozstawali się zawsze pogodzeni. A teraz co ???? Sylaba, Sylaba, Sylaba. Co z resztą. Nawet koncertów rockowych się nie chce zrobić, chociaż jest na nie zapotrzebowanie młodych ludzi. Najlepiej spisać ich na straty, bo z góry założone, że jak ktoś lubi rocka to od razu "pijak" i "ćpun". Gdyby tak podchodzono na stadionach piłkarskich , to napewno żaden mecz by się nie odbył. I jakoś sobie z tym radzą, wprowadzając co rusz to nowe udoskonalenia, żeby nie było "demolki". Wystarczy pomyśleć i dobrze służyć mieszkańcom jak i spełniać ich wcale nie wygórowane oczekiwania. Rockmenom też się coś należy.
Dodane przez pół wiekowa wyszkowiankanaj, w dniu 27.01.2013 r., godz. 21.48
w starym hutniku, było wszystko. Przede wszystkim to było miejsce spotkań dla wszystkich bez względu na upodobania. Kto chciał to mógł grać w bialarda. Małe dzieci miały coniedzielne poranki, funkcjonowało kino, odbywały się koncerty, były przeglądy tzw. muzyki garażowej, na których można było podziwiać tak wielu uzdolnionych wykonawców, którzy od wielu lat mają własne tzw. zespoły hałturnicze( bo tak o sobie mówią). Były też świetne dyskoteki, na których chłopaki się trochę "podrapali po buziaczkach", ale rozstawali się zawsze pogodzeni. A teraz co ???? Sylaba, Sylaba, Sylaba. Co z resztą. Nawet koncertów rockowych się nie chce zrobić, chociaż jest na nie zapotrzebowanie młodych ludzi. Najlepiej spisać ich na straty, bo z góry założone, że jak ktoś lubi rocka to od razu "pijak" i "ćpun". Gdyby tak podchodzono na stadionach piłkarskich , to napewno żaden mecz by się nie odbył. I jakoś sobie z tym radzą, wprowadzając co rusz to nowe udoskonalenia, żeby nie było "demolki". Wystarczy pomyśleć i dobrze służyć mieszkańcom jak i spełniać ich wcale nie wygórowane oczekiwania. Rockmenom też się coś należy.
fajnie było
Dodane przez Uczestnik Supertalentu, w dniu 28.01.2013 r., godz. 17.21
A ja byłam uczestniczką Supertalentu i mi się podobało. Nie mogę złego słowa powiedzieć o tej imprezie, ciesze się, że w niej wystąpiłam i wcale nie czuje się pokrzywdzona. Za scena byla fajna atmosfera i nie wydaje mi sie, zeby ktos z uczestnikow czul sie pokrzywdzony z jakiegos powodu. wszyscy sie licza z tym,ze ktos wygra, a ktos przegra, normalne i kazdy wiedzial, jak to bedzie wygladalo, chociazby po poprzednich edycjach. Nie zdobylam nagrody, ale konkurs polecam wszystkim, ktorzy chca sprobować sil w naszym lokalnym talent show;)))
Dodane przez Uczestnik Supertalentu, w dniu 28.01.2013 r., godz. 17.21
A ja byłam uczestniczką Supertalentu i mi się podobało. Nie mogę złego słowa powiedzieć o tej imprezie, ciesze się, że w niej wystąpiłam i wcale nie czuje się pokrzywdzona. Za scena byla fajna atmosfera i nie wydaje mi sie, zeby ktos z uczestnikow czul sie pokrzywdzony z jakiegos powodu. wszyscy sie licza z tym,ze ktos wygra, a ktos przegra, normalne i kazdy wiedzial, jak to bedzie wygladalo, chociazby po poprzednich edycjach. Nie zdobylam nagrody, ale konkurs polecam wszystkim, ktorzy chca sprobować sil w naszym lokalnym talent show;)))
;)
Dodane przez Irena, w dniu 28.01.2013 r., godz. 20.06
Jak się nazywasz, to powiem Ci jak wypadłaś. Może w rzeczywistości, to Ty powinnaś wygrać. Nie daj sie dziecko otumanić, zakulisową atmosferą, na pewno nie była taka "milusińska" jak przed laty, kiedy dbał o nią "papcio".
Dodane przez Irena, w dniu 28.01.2013 r., godz. 20.06
Jak się nazywasz, to powiem Ci jak wypadłaś. Może w rzeczywistości, to Ty powinnaś wygrać. Nie daj sie dziecko otumanić, zakulisową atmosferą, na pewno nie była taka "milusińska" jak przed laty, kiedy dbał o nią "papcio".
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl