Za śmieci zapłaci każdy mieszkaniec
(Zam: 19.12.2012 r., godz. 10.30)Gmina Zabrodzie jako pierwsza z powiatu wyszkowskiego podjęła uchwały dotyczące tzw. ustawy „śmieciowej”. Za najbardziej rozsądną metodę pobierania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi uznano opłatę od każdego mieszkańca.
Nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach weszła w życie w styczniu tego roku, funkcjonować będzie jednak dopiero od lipca 2013 roku. Samorządy rozpoczęły podejmować uchwały o metodzie ustalania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz o stawkach opłaty, terminach, częstotliwości i trybu uiszczania opłat, a także określeniu wzoru deklaracji o wysokości opłat.
Najważniejsza decyzja, jaką muszą podjąć gminy dotyczy metody ustalania opłat. Do wyboru są cztery możliwości naliczania podatku śmieciowego: od ilości zużytej wody, od powierzchni gospodarstwa domowego, od ilości mieszkańców zamieszkałych w danym gospodarstwie oraz od nieruchomości. Każda z nich ma swoje wady i zalety. Gmina Zabrodzie zdecydowała się, że opłaty będą naliczane od ilości mieszkańców.
– Dyskusje na ten temat były bardzo długie. Większość podjętych uchwał w województwie mazowieckim mówi o naliczaniu opłaty od osoby. Wójtowie nie wykluczają również naliczania od gospodarstwa domowego, ale uważam, że zarówno ta metoda, jak i od ilości zużytej wody jest niesprawiedliwa. O wyborze sposobu naliczania zdecydowali radni większością głosów podczas komisji – wyjaśnił wójt.
Rada Gminy (10 za, 4 przeciw, 1 wstrzymujący) zdecydowała, że optymalną dla wszystkich opłatą będzie 7 zł od każdego mieszkańca miesięcznie za śmieci selektywne. Opłata za odpady niesegregowane będzie dwa razy większa (14 zł od osoby). Ustalona stawka będzie nieco wyższa od kwoty, którą obecnie płacą mieszkańcy. Za kwartał w okresie letnim jest to ok. 30 zł, w okresie zimowym 15-20 zł.
- Stawka pozwoli pokryć koszty, ale zysku z tego nie będzie – rokuje wójt.
Z wysokością stawki nie zgadza się radny Marian Pakuła, który zagłosował przeciw.
Innego zdania jest radny Mirosław Ołdak.
–Wiadomo, że ustawa nadaje się tylko do kosza, ale trzeba było podjąć uchwałę w tej sprawie. Nie ma co się teraz wybielać, głosując przeciw, tylko mieć odwagę wziąć to na siebie – ripostował.
- Tu się nikt nie wybiela. Ja głosowałem przeciwko systemowi, a nie kwocie – bronił się radny Jan Ślendak, który również głosował przeciw.
Do dyskusji wtrącił się wójt, który nie ukrywał zdziwienia dla głosowania.
– Coś kosztem czegoś. Ścieki są po 3 zł i dokładamy do tego, zaraz będziemy dokładać do śmieci. Możemy za wodę brać złotówkę, za śmieci nie brać wcale, ale do czego dojdziemy – pytał Adam Ołdak.
Wójt zapowiedział, że od momentu, kiedy ustawa zacznie obowiązywać (1 lipca 2013) ilość osób mieszkających w danej nieruchomości będzie weryfikowana z ilością osób zameldowanych.
- Będziemy każdej sprawie przyglądali się indywidualnie – zapowiada.
Radca prawny Jacek Nieścior w uzupełnieniu dodał, że jeśli okaże się, że liczba mieszkańców jest wyższa niż deklarowano, wójt ma prawo do kontroli, a jeśli te nie przyniosą skutku, ma prawo do nałożenia kary.
Sołtys Przykór Piotr Gajcy zapytał, czy rodziny wielodzietne będą mogły zostać zwolnione z opłaty?
– Ustawa nam to uniemożliwia. Stawka jest jednakowa dla wszystkich, bez wyjątku na wiek. Rodziny wielodzietne korzystające z pomocy GOPS-u będą jednak mogły ubiegać się o umorzenie tej opłaty od warunkiem, że będą do tego podstawy – odpowiedział wójt.
W myśl nowej ustawy opłaty będą pobierane kwartalnie. Za I kwartał do 15 marca, za II do 15 czerwca, za III do 15 września, za IV do 15 listopada.
Nowa ustawa śmieciowa, jak wiadomo, nie rozwiąże problemu dzikich wysypisk.
– Najwięcej śmieci w lasach pochodzi od firm budowlanych, osób budujących lub remontujących domy, widać to po wyrzucanych materiałach. Będziemy tego pilnować, ale ustawa i tak nie rozwiąże tej sprawy – mówi Adam Ołdak.
Według wójta, 7 zł jest początkową stawką. Kwota może ulec zmniejszeniu.
I.S.
Najważniejsza decyzja, jaką muszą podjąć gminy dotyczy metody ustalania opłat. Do wyboru są cztery możliwości naliczania podatku śmieciowego: od ilości zużytej wody, od powierzchni gospodarstwa domowego, od ilości mieszkańców zamieszkałych w danym gospodarstwie oraz od nieruchomości. Każda z nich ma swoje wady i zalety. Gmina Zabrodzie zdecydowała się, że opłaty będą naliczane od ilości mieszkańców.
– Dyskusje na ten temat były bardzo długie. Większość podjętych uchwał w województwie mazowieckim mówi o naliczaniu opłaty od osoby. Wójtowie nie wykluczają również naliczania od gospodarstwa domowego, ale uważam, że zarówno ta metoda, jak i od ilości zużytej wody jest niesprawiedliwa. O wyborze sposobu naliczania zdecydowali radni większością głosów podczas komisji – wyjaśnił wójt.
Rada Gminy (10 za, 4 przeciw, 1 wstrzymujący) zdecydowała, że optymalną dla wszystkich opłatą będzie 7 zł od każdego mieszkańca miesięcznie za śmieci selektywne. Opłata za odpady niesegregowane będzie dwa razy większa (14 zł od osoby). Ustalona stawka będzie nieco wyższa od kwoty, którą obecnie płacą mieszkańcy. Za kwartał w okresie letnim jest to ok. 30 zł, w okresie zimowym 15-20 zł.
- Stawka pozwoli pokryć koszty, ale zysku z tego nie będzie – rokuje wójt.
Z wysokością stawki nie zgadza się radny Marian Pakuła, który zagłosował przeciw.
Innego zdania jest radny Mirosław Ołdak.
–Wiadomo, że ustawa nadaje się tylko do kosza, ale trzeba było podjąć uchwałę w tej sprawie. Nie ma co się teraz wybielać, głosując przeciw, tylko mieć odwagę wziąć to na siebie – ripostował.
- Tu się nikt nie wybiela. Ja głosowałem przeciwko systemowi, a nie kwocie – bronił się radny Jan Ślendak, który również głosował przeciw.
Do dyskusji wtrącił się wójt, który nie ukrywał zdziwienia dla głosowania.
– Coś kosztem czegoś. Ścieki są po 3 zł i dokładamy do tego, zaraz będziemy dokładać do śmieci. Możemy za wodę brać złotówkę, za śmieci nie brać wcale, ale do czego dojdziemy – pytał Adam Ołdak.
Wójt zapowiedział, że od momentu, kiedy ustawa zacznie obowiązywać (1 lipca 2013) ilość osób mieszkających w danej nieruchomości będzie weryfikowana z ilością osób zameldowanych.
- Będziemy każdej sprawie przyglądali się indywidualnie – zapowiada.
Radca prawny Jacek Nieścior w uzupełnieniu dodał, że jeśli okaże się, że liczba mieszkańców jest wyższa niż deklarowano, wójt ma prawo do kontroli, a jeśli te nie przyniosą skutku, ma prawo do nałożenia kary.
Sołtys Przykór Piotr Gajcy zapytał, czy rodziny wielodzietne będą mogły zostać zwolnione z opłaty?
– Ustawa nam to uniemożliwia. Stawka jest jednakowa dla wszystkich, bez wyjątku na wiek. Rodziny wielodzietne korzystające z pomocy GOPS-u będą jednak mogły ubiegać się o umorzenie tej opłaty od warunkiem, że będą do tego podstawy – odpowiedział wójt.
W myśl nowej ustawy opłaty będą pobierane kwartalnie. Za I kwartał do 15 marca, za II do 15 czerwca, za III do 15 września, za IV do 15 listopada.
Nowa ustawa śmieciowa, jak wiadomo, nie rozwiąże problemu dzikich wysypisk.
– Najwięcej śmieci w lasach pochodzi od firm budowlanych, osób budujących lub remontujących domy, widać to po wyrzucanych materiałach. Będziemy tego pilnować, ale ustawa i tak nie rozwiąże tej sprawy – mówi Adam Ołdak.
Według wójta, 7 zł jest początkową stawką. Kwota może ulec zmniejszeniu.
I.S.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl