Tylko set z Cuprumem
(Zam: 10.10.2012 r., godz. 10.30)Przegraną Campera Wyszków 1:3 zakończył się mecz X kolejki I ligi siatkarzy z Cuprumem Lubin. Zespół z Dolnego Śląska zdominował wyszkowian, głównie w elementach zagrywki i ataku.
Spotkanie zostało rozegrane w sobotę 8 grudnia w hali WOSiR w Wyszkowie. Camper miał w tym spotkaniu szansę na rewanż za jedyne dotychczasowe starcie obu zespołów, które miało miejsce podczas Turnieju Mistrzów II Ligi w 2011 roku. Wtedy Cuprum w kontrowersyjnych okolicznościach triumfował 3:1. Tym samym wynikiem zakończyło się również starcie obu drużyn na parkietach I-ligowych.
Pierwszego seta od samego początku zdominowali goście. Potężne zagrywki przyjmującego Cuprumu, Michała Żuka, odrzucały wyszkowian od siatki lub też kończyły się bezpośrednim punktem. Po kilku minutach Camper przegrywał 1:8 i wyglądał na całkowicie rozbitą drużynę. Gospodarze nie potrafili zatrzymać bardzo mocnych ataków gości, nie błyszczeli skutecznością. Ostatecznie po zepsutej zagrywce w wykonaniu Sebastiana Wójcika, który był cieniem samego siebie z pojedynku ze Stalą w Nysie, Lubin wygrał pierwszą odsłonę 25:14.
Do drugiej odsłony wyszkowianie zdołali się na szczęście pozbierać. Podopieczni trenera Sucha szybko zaczęli prowadzić grę. Ataki Łukasza Kaczorowskiego wyprowadziły zespół na prowadzenie 6:3. Siatkarze Campera poprawili znacznie odbiór, w którym brylował Kamil Kacprzak. Bardzo dobrze w mecz wprowadził się również Mariusz Pruski, który po zmienieniu Dariusza Szulika, zaliczył na środku siatki kilka punktowych bloków. Wyszkowianie przed samą końcówką wypracowali sobie wysoką przewagę, którą w ostatnich akcjach jednak nieco roztrwonili. Zapowiadający się na pogrom drugi set, zakończył się ostatecznie zwycięstwem Campera 25:20.
Początek trzeciego seta był bardzo wyrównany. Walka punkt za punkt toczyła się aż do stanu 8:7 dla Cuprumu. Potem rywale wyprowadzili kilka udanych kontr, po których wyszli na prowadzenie. Wyszkowianie nie złożyli jednak broni i po bloku na atakującym gości złapali kontakt z rywalem (13:14). Potem jednak lubinianie włączyli drugi bieg. Dobra gra blokiem oraz duża skuteczność w pierwszym ataku, pozwoliły rywalom na zbudowanie pięciopunktowej przewagi (15:20), której Camperowi, niestety nie udało się już zniwelować. Ostatecznie Cuprum wygrał drugą partię 25:20 i tym samym objął prowadzenie w meczu.
Początek czwartej partii był niemal kopią początku pierwszej. Świetne zagrywki lubinian wyprowadziły ich zespół na wysokie prowadzenie (6:1). Wyszkowianie zdołali nieco zmniejszyć różnicę punktową w kolejnych minutach, rywale cały czas utrzymywali jednak minimum dwupunktowe prowadzenie. W końcówce, przy zagrywkach Łukasza Kaczorowskiego, Camper zdołał jeszcze nieco odwlec przegraną, ostatecznie jednak dobra postawa jednego siatkarza to było zdecydowanie za mało na dobrze dysponowanych przeciwników. Ostatecznie Cuprum wygrał ostatnią partię 25:21, a tym samym cały mecz 3:1.
Camper Wyszków – Cuprum Lubin 1:3 (14:25, 25:20, 20:25, 21:25)
Camper: B. Zrajkowski, D. Szulik, W. Świrydowicz, K. Kacprzak, S. Wójcik, Ł. Kaczorowski, T. Knasiecki (libero), a także: I. Kozłowski, D. Zalewski, M. Główczyński, M. Pruski, K. Woroniecki.
Najlepszym siatkarzem meczu wybrano świetnie grającego rozgrywającego gości, Jakuba Oczko. W następnej kolejce Camper zmierzy się na wyjeździe z wiceliderem tabeli, MKS-em Będzin.
Wyniki pozostałych spotkań rozegranych w tej kolejce:
Kęczanin Kęty – AZS UAM Poznań 3:2
Czarni Radom – Stal Nysa 1:3
Ślepsk Suwałki – MKS Będzin 3:1
Jadar Siedlce – Pekpol Ostrołęka 3:2
BBTS Bielsko-Biała – Energetyk Jaworzno 3:0
Turu
Pierwszego seta od samego początku zdominowali goście. Potężne zagrywki przyjmującego Cuprumu, Michała Żuka, odrzucały wyszkowian od siatki lub też kończyły się bezpośrednim punktem. Po kilku minutach Camper przegrywał 1:8 i wyglądał na całkowicie rozbitą drużynę. Gospodarze nie potrafili zatrzymać bardzo mocnych ataków gości, nie błyszczeli skutecznością. Ostatecznie po zepsutej zagrywce w wykonaniu Sebastiana Wójcika, który był cieniem samego siebie z pojedynku ze Stalą w Nysie, Lubin wygrał pierwszą odsłonę 25:14.
Do drugiej odsłony wyszkowianie zdołali się na szczęście pozbierać. Podopieczni trenera Sucha szybko zaczęli prowadzić grę. Ataki Łukasza Kaczorowskiego wyprowadziły zespół na prowadzenie 6:3. Siatkarze Campera poprawili znacznie odbiór, w którym brylował Kamil Kacprzak. Bardzo dobrze w mecz wprowadził się również Mariusz Pruski, który po zmienieniu Dariusza Szulika, zaliczył na środku siatki kilka punktowych bloków. Wyszkowianie przed samą końcówką wypracowali sobie wysoką przewagę, którą w ostatnich akcjach jednak nieco roztrwonili. Zapowiadający się na pogrom drugi set, zakończył się ostatecznie zwycięstwem Campera 25:20.
Początek trzeciego seta był bardzo wyrównany. Walka punkt za punkt toczyła się aż do stanu 8:7 dla Cuprumu. Potem rywale wyprowadzili kilka udanych kontr, po których wyszli na prowadzenie. Wyszkowianie nie złożyli jednak broni i po bloku na atakującym gości złapali kontakt z rywalem (13:14). Potem jednak lubinianie włączyli drugi bieg. Dobra gra blokiem oraz duża skuteczność w pierwszym ataku, pozwoliły rywalom na zbudowanie pięciopunktowej przewagi (15:20), której Camperowi, niestety nie udało się już zniwelować. Ostatecznie Cuprum wygrał drugą partię 25:20 i tym samym objął prowadzenie w meczu.
Początek czwartej partii był niemal kopią początku pierwszej. Świetne zagrywki lubinian wyprowadziły ich zespół na wysokie prowadzenie (6:1). Wyszkowianie zdołali nieco zmniejszyć różnicę punktową w kolejnych minutach, rywale cały czas utrzymywali jednak minimum dwupunktowe prowadzenie. W końcówce, przy zagrywkach Łukasza Kaczorowskiego, Camper zdołał jeszcze nieco odwlec przegraną, ostatecznie jednak dobra postawa jednego siatkarza to było zdecydowanie za mało na dobrze dysponowanych przeciwników. Ostatecznie Cuprum wygrał ostatnią partię 25:21, a tym samym cały mecz 3:1.
Camper Wyszków – Cuprum Lubin 1:3 (14:25, 25:20, 20:25, 21:25)
Camper: B. Zrajkowski, D. Szulik, W. Świrydowicz, K. Kacprzak, S. Wójcik, Ł. Kaczorowski, T. Knasiecki (libero), a także: I. Kozłowski, D. Zalewski, M. Główczyński, M. Pruski, K. Woroniecki.
Najlepszym siatkarzem meczu wybrano świetnie grającego rozgrywającego gości, Jakuba Oczko. W następnej kolejce Camper zmierzy się na wyjeździe z wiceliderem tabeli, MKS-em Będzin.
Wyniki pozostałych spotkań rozegranych w tej kolejce:
Kęczanin Kęty – AZS UAM Poznań 3:2
Czarni Radom – Stal Nysa 1:3
Ślepsk Suwałki – MKS Będzin 3:1
Jadar Siedlce – Pekpol Ostrołęka 3:2
BBTS Bielsko-Biała – Energetyk Jaworzno 3:0
Turu