Zimna woda zdrowia doda
(Zam: 12.12.2012 r., godz. 17.00)Na rozpoczęcie astronomicznej zimy musimy jeszcze trochę poczekać, ale pierwszy śnieg już spadł. Właśnie sezon zimowy to najodpowiedniejszy czas do aktywności dla członków Klubu Morsa w Wyszkowie. Nawet temperatura 8 stopni Celsjusza poniżej zera nie odstrasza zapaleńców.
Wszyscy chętni spotykają się w każdą niedzielę o godzinie 12.00 na żwirowni w Skuszewie. Jeśli woda zamarza, wycina się przerębel, aby „morsy” mogły zażyć kąpieli. 9 grudnia chętnych morsów nie zabrakło. Przodowali mężczyźni, jednak na przygodę zdecydowały się również trzy panie.
– Już w tamtym roku się kąpałem. Robię to przede wszystkim dla zdrowia. Po takiej kąpieli ma się uczucie, jakby się sprężarką człowieka przepompowało – mówi Czesław Bębenek z Knurowca.
Przed wejściem do wody niezbędna jest krótka rozgrzewka. Morsy najczęściej biegają, wykonują ćwiczenia rozciągające, by po chwili móc zanurzyć się w wodzie. Po opuszczeniu akwenu szybko zakładają ubranie i udają się na kolejną rozgrzewkę.
– Jest to wspaniała przygoda, doskonały trening kondycyjny. Wszelkiego rodzaju bóle po wyjściu z wody są minimalne – mówi Andrzej Grajczyk, który uczestniczy w kąpielach niemal od samego początku. – Człowiek jest pełen energii. To po prostu trzeba przeżyć – dodaje.
Wszystko się rozpoczęło dzięki Wiesławowi Kądzieli i Dariuszowi Mrozowi. Później zaczęły dołączać kolejne chętne osoby. Dziś w wyszkowskim Klubie Morsa jest kilkadziesiąt zahartowanych osób. Spotkania są dobrym sprawdzianem dla sprawdzenia swojej wytrzymałości. A do Skuszewa przyjeżdżają nie tylko mieszkańcy Wyszkowa i okolic, ale również chętni z Tłuszcza, Warszawy i Pułtuska.
M.P.
– Już w tamtym roku się kąpałem. Robię to przede wszystkim dla zdrowia. Po takiej kąpieli ma się uczucie, jakby się sprężarką człowieka przepompowało – mówi Czesław Bębenek z Knurowca.
Przed wejściem do wody niezbędna jest krótka rozgrzewka. Morsy najczęściej biegają, wykonują ćwiczenia rozciągające, by po chwili móc zanurzyć się w wodzie. Po opuszczeniu akwenu szybko zakładają ubranie i udają się na kolejną rozgrzewkę.
– Jest to wspaniała przygoda, doskonały trening kondycyjny. Wszelkiego rodzaju bóle po wyjściu z wody są minimalne – mówi Andrzej Grajczyk, który uczestniczy w kąpielach niemal od samego początku. – Człowiek jest pełen energii. To po prostu trzeba przeżyć – dodaje.
Wszystko się rozpoczęło dzięki Wiesławowi Kądzieli i Dariuszowi Mrozowi. Później zaczęły dołączać kolejne chętne osoby. Dziś w wyszkowskim Klubie Morsa jest kilkadziesiąt zahartowanych osób. Spotkania są dobrym sprawdzianem dla sprawdzenia swojej wytrzymałości. A do Skuszewa przyjeżdżają nie tylko mieszkańcy Wyszkowa i okolic, ale również chętni z Tłuszcza, Warszawy i Pułtuska.
M.P.
Komentarze
Dodane przez Grześ, w dniu 12.12.2012 r., godz. 23.33
To naprawdę świetna zabawa. Ludzi przychodzi co raz więcej.
To naprawdę świetna zabawa. Ludzi przychodzi co raz więcej.
Dodane przez Jan4P, w dniu 13.12.2012 r., godz. 09.32
Gratuluję wszystkim wyszkowskim morsom hartu ducha i ciała. Ten ktub to również inicjatywa pana Andrzeja. W niedzielę rozpoczęto oficjalnie 4 sezon. Pozdrawiam wszystkich.
Gratuluję wszystkim wyszkowskim morsom hartu ducha i ciała. Ten ktub to również inicjatywa pana Andrzeja. W niedzielę rozpoczęto oficjalnie 4 sezon. Pozdrawiam wszystkich.
Dodane przez Kamil, w dniu 13.12.2012 r., godz. 16.35
Od 1go i ja się do was wybieram, teraz nie mogę, bo wyjeżdzam. Jestem podjarany aż rozpalony! Pozdrawiam wszystkich zimorodków.
Od 1go i ja się do was wybieram, teraz nie mogę, bo wyjeżdzam. Jestem podjarany aż rozpalony! Pozdrawiam wszystkich zimorodków.
Dodane przez Jan4P, w dniu 13.12.2012 r., godz. 19.00
W niedzielę było otwarcie takze w Nieporęcie nad Zalewem Zegrzyńskim. Klub z Radzymina rozpoczął drugi sezon. W wodzie znalazło się jednocześnie 25 osób. Pozdrawiam.
W niedzielę było otwarcie takze w Nieporęcie nad Zalewem Zegrzyńskim. Klub z Radzymina rozpoczął drugi sezon. W wodzie znalazło się jednocześnie 25 osób. Pozdrawiam.
Dodane przez ken, w dniu 14.12.2012 r., godz. 09.56
Niema jak kapiel w przeręblu...na dziesięciostopniowym mrozie. Pozdrowiena.
Niema jak kapiel w przeręblu...na dziesięciostopniowym mrozie. Pozdrowiena.
Dodane przez Zdzich, w dniu 14.12.2012 r., godz. 15.01
Idealna pogoda w kolejną niedzielę ma być dużo cieplej, tzn. ok. zera, albo na małym plusie
Idealna pogoda w kolejną niedzielę ma być dużo cieplej, tzn. ok. zera, albo na małym plusie
Dodane przez fan, w dniu 14.12.2012 r., godz. 19.27
Niedziela będzie kolejną, kiedy do grona zmrożonych, dołączą kolejni nowi. Pozdrawiam!
Niedziela będzie kolejną, kiedy do grona zmrożonych, dołączą kolejni nowi. Pozdrawiam!
Dodane przez mobi, w dniu 15.12.2012 r., godz. 14.05
Ja też się zapisałem do morsów.pierwsze lekcje miałem w czerwcu:)
Ja też się zapisałem do morsów.pierwsze lekcje miałem w czerwcu:)
Dodane przez Mors, w dniu 15.12.2012 r., godz. 20.46
Najbardziej lubię kąpiel w przeręblu, powolne wchodzenie do do niezamarzniętej wody dla wielu może byc ciężką próbą
Najbardziej lubię kąpiel w przeręblu, powolne wchodzenie do do niezamarzniętej wody dla wielu może byc ciężką próbą
Dodane przez m.b., w dniu 17.12.2012 r., godz. 20.28
piekna sprawa. bycie morsem bylo moim marzeniem ktore zrealizowalem po 40 latach. polecam kazdemu
piekna sprawa. bycie morsem bylo moim marzeniem ktore zrealizowalem po 40 latach. polecam kazdemu
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl