PiS: w finansach będzie jeszcze gorzej
(Zam: 05.12.2012 r., godz. 10.30)- Czy to przykład bezmyślności, czy odwetu politycznego? Nie wiem – tak poseł Henryk Kowalczyk mówił o wstrzymanej rozbudowie elektrowni w Ostrołęce.
Z inwestycją tą Wyszków wiązał duże nadzieje, bo miała się za nią iść rozbudowa linii kolejowej Ostrołęka-Tłuszcz-Warszawa, co pozwoliłoby na większą ilość połączeń i szybszy dojazd.
- Ta część kraju wymaga przebudowy elektrowni. Jakie były powody jej zaniechania, trudno mi powiedzieć, znaleźć logiczne motywy ekonomiczne – oświadczył poseł. – Próbujemy walczyć o tę inwestycję, ale wszystko to jak grochem o ścianę. Mam nadzieję, że powrócimy do niej, jeśli PiS obejmie władzę.
Poseł Henryk Kowalczyk, a także zasiadający z nim w ławach sejmowych były wojewoda mazowiecki Jacek Sasin spotkali się 28 listopada w miejskiej bibliotece z mieszkańcami. Witał ich szef wyszkowskich struktur Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Sobczak. Kilkadziesiąt osób słuchało między innymi o gospodarce.
- Sytuacja finansowa w 2013 r. będzie jeszcze gorsza niż w 2012 r. Budżet oparty jest na fałszywych założeniach – stwierdził. – Ten budżet po raz kolejny traktuje samorządy po macoszemu – obowiązków przybywa, a pieniędzy realnie ubywa. Samorządy już dokładają ponad 4 mld zł do oświaty w wydatkach bieżących. To już 10 proc. subwencji oświatowej. Skutki kryzysu w znacznej części przerzuca się na samorządy i mówi się „to nie my, to nie nasza wina”.
Poseł krytykował rozrost zatrudnienia w instytucjach publicznych.
- Powinno się prowadzić politykę gospodarczą aktywnie, oszczędzać tam, gdzie jest to potrzebne m.in. w kadrach urzędniczych, wydatkach na ekspertyzy, opinie – powiedział. – 20-30 mld zł już leży, tylko trzeba zlikwidować bezmyślne wydawanie pieniędzy.
Z publiczności padło pytanie o możliwość odzyskania przez PiS miejsca w TVP.
- Telewizja jest zawłaszczona, są instrukcje, co pokazywać, a co nie. Sytuacja niemal jak w stanie wojennym – uznał.
- Przy takim rządzie nie widzimy możliwości rozwiązania większości problemów – powiedział Jacek Sasin. – Przedstawiamy konkretne propozycje w ważnych sprawach, m.in. w ochronie zdrowia. To realna alternatywa wobec polityki rządu. Co z tego, powiecie państwo, skoro nie możecie swoich pomysłów realizować? Rzeczywiście tak jest. Sejm został sprowadzony do maszynki do głosowania. Nie ma możliwości dyskusji, bo nasze propozycje są odrzucane w pierwszym czytaniu. A ustawy, nawet złe, proponowane przez rząd, są przyjmowane.
Przypomniał, że Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało swojego kandydata na premiera – prof. Piotra Glińskiego.
- On ma być premierem tymczasowym do wyborów. W styczniu ma być złożony wniosek o votum nieufności – powiedział.
Sceptycznie jednak odniósł się do możliwości jego przeforsowania.
- Opozycja jest, ale de facto istnieje większa koalicja niż PO-PSL, bo Ruch Palikota jest opozycją na pokaz – gdy dochodzi do ważnych głosowań to wspiera rząd. Ruch Palikota jest koncesjonowaną opozycją. Nie ma chyba większej nadziei, że votum nieufności zostanie przegłosowane.
Odniósł się do słów Henryk Kowalczyka, który stwierdził, że ludzie młodzi popierają PiS. Prawo i Sprawiedliwość jest postrzegane głównie jako partia znajdująca zwolenników wśród osób starszych.
- W grupie osób w wieku 18-24 lat PiS cieszy się poparciem, z dużą przewagą nad PO – poinformował.
J.P.
- Ta część kraju wymaga przebudowy elektrowni. Jakie były powody jej zaniechania, trudno mi powiedzieć, znaleźć logiczne motywy ekonomiczne – oświadczył poseł. – Próbujemy walczyć o tę inwestycję, ale wszystko to jak grochem o ścianę. Mam nadzieję, że powrócimy do niej, jeśli PiS obejmie władzę.
Poseł Henryk Kowalczyk, a także zasiadający z nim w ławach sejmowych były wojewoda mazowiecki Jacek Sasin spotkali się 28 listopada w miejskiej bibliotece z mieszkańcami. Witał ich szef wyszkowskich struktur Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Sobczak. Kilkadziesiąt osób słuchało między innymi o gospodarce.
- Sytuacja finansowa w 2013 r. będzie jeszcze gorsza niż w 2012 r. Budżet oparty jest na fałszywych założeniach – stwierdził. – Ten budżet po raz kolejny traktuje samorządy po macoszemu – obowiązków przybywa, a pieniędzy realnie ubywa. Samorządy już dokładają ponad 4 mld zł do oświaty w wydatkach bieżących. To już 10 proc. subwencji oświatowej. Skutki kryzysu w znacznej części przerzuca się na samorządy i mówi się „to nie my, to nie nasza wina”.
Poseł krytykował rozrost zatrudnienia w instytucjach publicznych.
- Powinno się prowadzić politykę gospodarczą aktywnie, oszczędzać tam, gdzie jest to potrzebne m.in. w kadrach urzędniczych, wydatkach na ekspertyzy, opinie – powiedział. – 20-30 mld zł już leży, tylko trzeba zlikwidować bezmyślne wydawanie pieniędzy.
Z publiczności padło pytanie o możliwość odzyskania przez PiS miejsca w TVP.
- Telewizja jest zawłaszczona, są instrukcje, co pokazywać, a co nie. Sytuacja niemal jak w stanie wojennym – uznał.
- Przy takim rządzie nie widzimy możliwości rozwiązania większości problemów – powiedział Jacek Sasin. – Przedstawiamy konkretne propozycje w ważnych sprawach, m.in. w ochronie zdrowia. To realna alternatywa wobec polityki rządu. Co z tego, powiecie państwo, skoro nie możecie swoich pomysłów realizować? Rzeczywiście tak jest. Sejm został sprowadzony do maszynki do głosowania. Nie ma możliwości dyskusji, bo nasze propozycje są odrzucane w pierwszym czytaniu. A ustawy, nawet złe, proponowane przez rząd, są przyjmowane.
Przypomniał, że Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało swojego kandydata na premiera – prof. Piotra Glińskiego.
- On ma być premierem tymczasowym do wyborów. W styczniu ma być złożony wniosek o votum nieufności – powiedział.
Sceptycznie jednak odniósł się do możliwości jego przeforsowania.
- Opozycja jest, ale de facto istnieje większa koalicja niż PO-PSL, bo Ruch Palikota jest opozycją na pokaz – gdy dochodzi do ważnych głosowań to wspiera rząd. Ruch Palikota jest koncesjonowaną opozycją. Nie ma chyba większej nadziei, że votum nieufności zostanie przegłosowane.
Odniósł się do słów Henryk Kowalczyka, który stwierdził, że ludzie młodzi popierają PiS. Prawo i Sprawiedliwość jest postrzegane głównie jako partia znajdująca zwolenników wśród osób starszych.
- W grupie osób w wieku 18-24 lat PiS cieszy się poparciem, z dużą przewagą nad PO – poinformował.
J.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl