Prace w parafii w Kamieńczyku
(Zam: 28.11.2012 r., godz. 10.30)W parafii Wniebowzięcia MP w Kamieńczyku od dłuższego czasu prowadzone są prace remontowe w kościele i plebanii. Ich koordynatorem jest ks. proboszcz Kazimierz Sztajerwald oraz Rada Parafialna. Oba obiekty pochodzą z początku XX w., kościół umieszczony jest w rejestrze zabytków. Prace zapobiegają ich niszczeniu i polegają m.in. na wymianie części dachu na kościele, termomodernizacji. Do wykonania pozostaje np. renowacja drewnianego ołtarza, uporządkowanie placu przy kościele.
Kamieńczyk, dawniej Kamieniec, współcześnie kojarzy się z miejscowością letniskową, wypoczynkową, pamiętać jednak należy, że ma ona bogatą historię. W latach 1380-1795 miasto było siedzibą kasztelanii i powiatu kamienieckiego, zaś gmina Kamieniec istniała do 1954 r. Przed 1596 r. były tu m.in.: zamek obronny, ratusz, sukiennice, trzy kościoły, klasztor sióstr wizytek. W XVII w. miasto zostało zniszczone, przyczyniły się do tego pożary, zaraza i potop szwedzki. Pod koniec lat 60. XIX w., prawdopodobnie wskutek represji po powstaniu styczniowym w 1863 r., miejscowości odebrano prawa miejskie. Obecny Kamieńczyk pochwalić się może wieloma atrakcjami i zabytkami, śladami przeszłości. Dokumenty potwierdzają istnienie pierwszego kościoła w parafii już w 1240 r. Początki obecnej świątyni sięgają roku 1896, kiedy to ks. prałat R. Filowski poświęcił kamień węgielny pod budowę obiektu. Projekt kościoła wykonał warszawski architekt Józef Pius Dziekoński, powstał on dzięki staraniom ks. Ludwika Budziszewskiego, konsekracji dokonał abp Wincenty Popiel w 1903 r. w czasie II wojny światowej spalił się dach, zniszczeniu uległy też witraże oraz chór z organami. Dach odbudowano w 1952 r., nowe organy pojawiły się w 1966 r. Trzy dzwony – Antoni, Maria i Kazimierz – ufundowane w 1967 r. przez Kazimierza Oleskiego, umieszczono w zabytkowej, drewnianej dzwonnicy z 1885 r. W samym kościele znajduje się drewniany ołtarz „Chrystus Ukrzyżowany”, pochodzący z I poł. XX w. Parafia może pochwalić się ponadto najstarszą zachowaną księgą parafialną – księgą urodzeń z 1621 r., oprócz nich są te, pochodzące z XVIII i XIX w. Zabytkowa jest również plebania, wybudowana w 1902 r. Aktualnie przechodzi ona generalny remont, wykonano m.in. termomodernizację. W 2011 r. w piasku pod podłogą kancelarii robotnicy znaleźli butelkę, zawierającą krótkie wspomnienia z 1902 r. ks. Ludwika Budziszewskiego, ówczesnego proboszcza parafii Kamieńczyk. Dotyczą one stanu parafii, budowy obecnego kościoła i związanych z nią trudnościami. Na końcu rękopisu ks. Ludwik prosi o modlitwę.
Jak tłumaczy ks. Sztajerwald, prace, z uwagi na status budynku świątyni, wymagają poprzedzenia specjalnym projektem i uzyskaniem zgody konserwatora zabytków. Kolejnym problemem są koszty. Z tych powodów projekt modernizacyjny podzielono na etapy. Od ubiegłego roku trwają prace w plebanii, obecnie wymieniany jest dach nad częścią kościoła, budowany jest podjazd dla wózków, na wiosnę planuje się położenie kostki, renowację bramy i drzwi kościoła.
– Co roku coś robimy – tłumaczy ks. proboszcz. – Dla nas nie są to tanie inwestycje, musimy wybierać z wielu koniecznych do przeprowadzenia.
Kapłan wymienia m.in. renowację ołtarza, wymianę instalacji elektrycznej, wykonanie odwodnienia. Z uwagi na charakter miejsc, w których są prowadzone prace, można starać się o dofinansowanie, jednak dopiero po poniesieniu kosztów. Parafii finansowo pomogła gmina Wyszków, na wspominaną wcześniej wymianę części dachu kościoła przeznaczyła dotację w wysokości 20 tys. zł. Pozostało jeszcze wiele do zrobienia, np. wewnątrz kościoła, jednak ks. proboszcz wierzy, że z czasem uda się osiągnąć zamierzone cele. Na wymianę kolejnej części dachu na kościele złożono wniosek do gminy na kwotę 30 tys. zł. – Ufamy, że uzyskamy stosowną pomoc – mówi ks. Sztajerwald.
E.E.
Jak tłumaczy ks. Sztajerwald, prace, z uwagi na status budynku świątyni, wymagają poprzedzenia specjalnym projektem i uzyskaniem zgody konserwatora zabytków. Kolejnym problemem są koszty. Z tych powodów projekt modernizacyjny podzielono na etapy. Od ubiegłego roku trwają prace w plebanii, obecnie wymieniany jest dach nad częścią kościoła, budowany jest podjazd dla wózków, na wiosnę planuje się położenie kostki, renowację bramy i drzwi kościoła.
– Co roku coś robimy – tłumaczy ks. proboszcz. – Dla nas nie są to tanie inwestycje, musimy wybierać z wielu koniecznych do przeprowadzenia.
Kapłan wymienia m.in. renowację ołtarza, wymianę instalacji elektrycznej, wykonanie odwodnienia. Z uwagi na charakter miejsc, w których są prowadzone prace, można starać się o dofinansowanie, jednak dopiero po poniesieniu kosztów. Parafii finansowo pomogła gmina Wyszków, na wspominaną wcześniej wymianę części dachu kościoła przeznaczyła dotację w wysokości 20 tys. zł. Pozostało jeszcze wiele do zrobienia, np. wewnątrz kościoła, jednak ks. proboszcz wierzy, że z czasem uda się osiągnąć zamierzone cele. Na wymianę kolejnej części dachu na kościele złożono wniosek do gminy na kwotę 30 tys. zł. – Ufamy, że uzyskamy stosowną pomoc – mówi ks. Sztajerwald.
E.E.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl