Toniemy w kurzu
(Zam: 05.09.2012 r., godz. 10.30)Dopiero co rozpoczęła się przebudowa mostów w Zazdrości i Zabrodziu, a już są powody do narzekań. – Toniemy w kurzu, ruch jest bardzo wzmożony, tego nie da się wytrzymać – komentują mieszkańcy ulicy Polnej w Zazdrości, przez którą kierowcy sami wyznaczyli sobie objazd. Najbardziej uciążliwe są tiry, które grzęzną na drodze.
Przebudowa zespołu mostów w Zazdrości i Zabrodziu ze względu na zły stan mostów planowana była od dawna. Starostwo, jako zarządca drogi, otrzymało dofinansowanie do inwestycji z Ministerstwa Transportu w wysokości 1 mln, wójt Zabrodzia do remontu mostów dołożył 500 tys. złotych, resztę, czyli 684 tys. zł zapewniło Starostwo. Ogłoszono przetarg, w którym wyłoniono wykonawcę robót – Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego.
Na czas remontu zaprojektowana została tymczasowa organizacja ruchu, która wyznacza objazd do Zabrodzia przez Mostówkę. Wójt gminy Zabrodzie Adam Ołdak wydał negatywną opinię do projektu tymczasowej organizacji ruchu ze względu na brak oznakowania na drodze krajowej Uznał, że jest ono kluczowym elementem informacji, by kierowcy kierowali się do węzła Mostówka.
- Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że kierowcy będą wjeżdżać w węzeł Zabrodzie, a później skręcać w boczne drogi, szczególnie chodzi o samochody ciężarowe. Boczne drogi nie są do tego przystosowane – mówił.
Starostwo tłumaczyło, że to jedyne rozwiązanie, a ustawienie znaków na drodze krajowej wymaga zgody Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W ubiegłym tygodniu wykonawca wszedł na plac budowy, a w środę zamknął całkowicie drogę. Nie minął jeden dzień, a mieszkańcy Zazdrości zaczęli odczuwać tego skutki.
- Jest tu jeden, wielki tuman kurzu. Samochody jeżdżą bez przerwy, jeden za drugim. Najgorsze są tiry, które nie dość, że kurzą najbardziej, to jak już wjadą, nie mogą wyjechać, ani zawrócić, wówczas tworzy się korek. Tylko patrzeć, jak będzie tu wypadek – mówi jeden z mieszkańców.
Mieszkańcy uważają, że powodem jest brak dobrego oznakowania. Informacja o robotach na drodze krajowej na pewno zmniejszyłaby ilość kierowców szukających objazdu na własną rękę.
I.S.
Na czas remontu zaprojektowana została tymczasowa organizacja ruchu, która wyznacza objazd do Zabrodzia przez Mostówkę. Wójt gminy Zabrodzie Adam Ołdak wydał negatywną opinię do projektu tymczasowej organizacji ruchu ze względu na brak oznakowania na drodze krajowej Uznał, że jest ono kluczowym elementem informacji, by kierowcy kierowali się do węzła Mostówka.
- Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że kierowcy będą wjeżdżać w węzeł Zabrodzie, a później skręcać w boczne drogi, szczególnie chodzi o samochody ciężarowe. Boczne drogi nie są do tego przystosowane – mówił.
Starostwo tłumaczyło, że to jedyne rozwiązanie, a ustawienie znaków na drodze krajowej wymaga zgody Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W ubiegłym tygodniu wykonawca wszedł na plac budowy, a w środę zamknął całkowicie drogę. Nie minął jeden dzień, a mieszkańcy Zazdrości zaczęli odczuwać tego skutki.
- Jest tu jeden, wielki tuman kurzu. Samochody jeżdżą bez przerwy, jeden za drugim. Najgorsze są tiry, które nie dość, że kurzą najbardziej, to jak już wjadą, nie mogą wyjechać, ani zawrócić, wówczas tworzy się korek. Tylko patrzeć, jak będzie tu wypadek – mówi jeden z mieszkańców.
Mieszkańcy uważają, że powodem jest brak dobrego oznakowania. Informacja o robotach na drodze krajowej na pewno zmniejszyłaby ilość kierowców szukających objazdu na własną rękę.
I.S.
Komentarze
Dodane przez miś, w dniu 27.09.2012 r., godz. 21.00
jest super
jest super
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl