Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 21 listopada 2024 r., imieniny Janusza, Konrada



Samobójstwo w Domu Dziecka

(Zam: 04.05.2012 r., godz. 12.00)

Niespełna siedemnastoletni mieszkaniec Domu Dziecka w Dębinkach popełnił samobójstwo. Powiesił się na ogrodzeniu placówki. – Dobry, sympatyczny, bezproblemowy chłopak – mówią podopieczni, nie dowierzając w to, co się stało. Dlaczego to zrobił? Sprawę bada prokuratura, ale już dziś mówi się o tym, że przyczyną mógł być zawód miłosny.

Chłopak był mieszkańcem Domu Dziecka w Dębinkach od ośmiu lat. Miał skończone 16 lat i pochodził z Wyszkowa.
- Sympatyczny, lubiany, kontaktowy, niesprawiający problemów chłopak, nic nie wskazywało na to, że może dojść do takiej tragedii – tłumaczy dyrektor Domu Dziecka Adam Bogdanowicz.
25 kwietnia o godzinie ósmej rano wyszkowska policja otrzymała zgłoszenie, że na terenie Wielofunkcyjnej Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Dębinkach wychowawcy znaleźli zwłoki jednego z wychowanków. Chłopak powiesił się na płocie. Dzień wcześniej ok. godz. 23.00 policja została zawiadomiona, że chłopak samodzielnie oddalił się z ośrodka.
Bez wątpienia tragedia wstrząsnęła całym ośrodkiem, zarówno pracownikami, jak i wychowankami.
- Jesteśmy objęci pomocą psychologiczną i pedagogiczną. Jest ona potrzebna przede wszystkim dzieciom. Staramy się złagodzić traumę, jaką przeżyły i tłumaczyć, że są inne możliwości rozwiązywania własnych problemów – mówi Adam Bogdanowicz.
Postępowanie w sprawie prowadzi wyszkowska prokuratura, która przeprowadziła już sekcję zwłok. Wykazała ona, że zgon nastąpił przez powieszenie z wykluczeniem działania osób trzecich.
Prokuratura będzie również ustalać, czy chłopak miał jakieś problemy, jakie były jego stosunki z kolegami i koleżankami, jak było w zakładzie.
- Zanim sprawa zostanie zakończona, muszą być wyjaśnione wszystkie okoliczności, które nie będą budziły wątpliwości, że ktoś do tej śmierci mógł się przyczynić nie bezpośrednio, ale pośrednio – tłumaczy prokurator Danuta Klimiuk.
Na razie prowadzone są czynności wstępne, zabezpieczona została dokumentacja dotycząca pobytu chłopaka w placówce, prowadzone będą również przesłuchania w tej sprawie.
Nie wiadomo jeszcze, jaki był powód targnięcia się na własne życie, jednak prawdopodobną przyczyną mógł być zawód miłosny.
I.S.

Komentarze

Dodane przez k, w dniu 04.05.2012 r., godz. 12.05
Sympatyczny? Niesprawiający problemów? Dyrektor chyba kogoś innego miał na myśli. Ten raczej należał
Młodzi ludzie
Dodane przez Tomek, w dniu 04.05.2012 r., godz. 12.06
Zapraszam Więcej ciekawych informacji
Dodane przez kolo, w dniu 05.05.2012 r., godz. 00.40
Proszę bez trollowania. Kolo nie żyje i bez względu na wszystko jest to wielka tragedia. Uszanujmy to.
Dodane przez Pipi, w dniu 06.05.2012 r., godz. 20.22
Dom dziecka a wygląda jak z horroru!
dom
Dodane przez Dębinki, w dniu 16.05.2012 r., godz. 21.12
Słynny Adam. Kto go nie zna.
Dodane przez K, w dniu 12.07.2012 r., godz. 16.14
Szkoda Chłopaka .
:(
Dodane przez k, w dniu 12.07.2012 r., godz. 16.17
Szkoda Chłopaka był bardzo fajny . Dyrektor tylko mówi o sobie fajnie ale o nas mówi co innego :(

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta