Tak mógłby wyglądać park
(Zam: 22.03.2012 r., godz. 10.58)W tym roku wyszkowski samorząd zamierza wybudować sto sześćdziesiąt metrów chodnika wzdłuż rzeki Bug. Inwestycję zacznie od przystani przy LOK-u. Docelowo w kolejnych latach zadanie ma być kontynuowane. Władze dyskutują też nad pomysłami całościowej przemiany miejskiego parku.
Jak zapewnia burmistrz, Urząd Miejski ma pozwolenie na budowę pasażu na skarpie. W tym roku zrealizowany będzie pierwszy etap inwestycji, która docelowo ma sięgnąć mostu kołowego i nawiązywać swoim wizerunkiem do Skweru Jana Pawła II. Koszt całości oszacowano na 400 tys. zł.
Gmina zamierza też plac zabaw znajdujący się w parku przenieść bliżej ulicy 3 Maja (obok tzw. górki).
- Myślimy nie tylko o zabawkach dla dzieci, ale stworzeniu strefy rekreacji dla dorosłych – rysuje plany burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Miasto ma trzy koncepcje zagospodarowania parku – jedną z nich zaprezentowała 6 marca w Urzędzie Miejskim projektantka Ewelina Śliwka. Zwróciła uwagę na nieczytelną, jej zdaniem, kompozycję parku, złą pielęgnację zieleni oraz niewystarczające oświetlenie. Wśród mankamentów wymieniła również brak atrakcyjnych propozycji spędzania wolnego czasu dla mieszkańców. W swojej koncepcji zakłada zmianę układu alejek, wyeksponowanie zabytku, otwarcie terenu na rzekę, budowę tarasu widokowego na skarpie. Do swojej wizji włączyła przeniesienie placu zabaw w pobliże „górki”, jego rozbudowę o urządzenia do ćwiczeń, pole do gry w bule. Ławki, kosze na śmieci, według Eweliny Śliwki, mają być klasyczne, powinno się jednak pojawić kilka nowoczesnych elementów małej architektury. Projektantka proponuje posadzenie kwitnących krzewów, pnączy. Jak informuje Urząd Miejski, koncepcja ta jest zgodna z zaleceniami konserwatora zabytków.
W dyskusji wziął udział Grzegorz Nowosielski wraz z zastępcami, przewodniczący Rady Miejskiej Józef Biernacki, przewodniczący komisji promocji rady Wojciech Chodkowski, naczelnicy wydziałów Urzędu Miejskiego: Lidia Stępkowska, Urszula Fijałkowska, Zdzisław Mikołajczyk, urzędnicy, przedstawiciele gminnych jednostek organizacyjnych.
– My, wyszkowianie lubimy swój park, chętnie spędzamy tam czas, przyzwyczailiśmy się do tego, jak wygląda. Niestety, te prace, które systematycznie wykonujemy, to w istocie wyłącznie prace porządkowe, pielęgnacyjne – przyznał Adam Mróz. – Tymczasem park wymaga zdecydowanie większych inwestycji, które mogłyby sprawić, że będzie on nie tylko miejscem spacerów, ale także aktywnego wypoczynku, imprez kulturalnych, rodzinnej rozrywki. Przed nami decyzja, dyskusja z radnymi, konsultacje – mówił.
J.P.
Gmina zamierza też plac zabaw znajdujący się w parku przenieść bliżej ulicy 3 Maja (obok tzw. górki).
- Myślimy nie tylko o zabawkach dla dzieci, ale stworzeniu strefy rekreacji dla dorosłych – rysuje plany burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Miasto ma trzy koncepcje zagospodarowania parku – jedną z nich zaprezentowała 6 marca w Urzędzie Miejskim projektantka Ewelina Śliwka. Zwróciła uwagę na nieczytelną, jej zdaniem, kompozycję parku, złą pielęgnację zieleni oraz niewystarczające oświetlenie. Wśród mankamentów wymieniła również brak atrakcyjnych propozycji spędzania wolnego czasu dla mieszkańców. W swojej koncepcji zakłada zmianę układu alejek, wyeksponowanie zabytku, otwarcie terenu na rzekę, budowę tarasu widokowego na skarpie. Do swojej wizji włączyła przeniesienie placu zabaw w pobliże „górki”, jego rozbudowę o urządzenia do ćwiczeń, pole do gry w bule. Ławki, kosze na śmieci, według Eweliny Śliwki, mają być klasyczne, powinno się jednak pojawić kilka nowoczesnych elementów małej architektury. Projektantka proponuje posadzenie kwitnących krzewów, pnączy. Jak informuje Urząd Miejski, koncepcja ta jest zgodna z zaleceniami konserwatora zabytków.
W dyskusji wziął udział Grzegorz Nowosielski wraz z zastępcami, przewodniczący Rady Miejskiej Józef Biernacki, przewodniczący komisji promocji rady Wojciech Chodkowski, naczelnicy wydziałów Urzędu Miejskiego: Lidia Stępkowska, Urszula Fijałkowska, Zdzisław Mikołajczyk, urzędnicy, przedstawiciele gminnych jednostek organizacyjnych.
– My, wyszkowianie lubimy swój park, chętnie spędzamy tam czas, przyzwyczailiśmy się do tego, jak wygląda. Niestety, te prace, które systematycznie wykonujemy, to w istocie wyłącznie prace porządkowe, pielęgnacyjne – przyznał Adam Mróz. – Tymczasem park wymaga zdecydowanie większych inwestycji, które mogłyby sprawić, że będzie on nie tylko miejscem spacerów, ale także aktywnego wypoczynku, imprez kulturalnych, rodzinnej rozrywki. Przed nami decyzja, dyskusja z radnymi, konsultacje – mówił.
J.P.
Komentarze
Dodane przez Anonim, w dniu 22.03.2012 r., godz. 19.09
czy wymienieni naczelnicy postarają się o unijne pieniążki na te ekstrawagancję?Pan Mróz wraz z PO obiecywał dla Polski 300 mld euro. Ile z tego wierny druh zbezpieczył juz dla Wyszkowa?
czy wymienieni naczelnicy postarają się o unijne pieniążki na te ekstrawagancję?Pan Mróz wraz z PO obiecywał dla Polski 300 mld euro. Ile z tego wierny druh zbezpieczył juz dla Wyszkowa?
Dodane przez Jerzyk, w dniu 23.03.2012 r., godz. 08.42
Pani Ewelina ma rację - wszystko się zgadza - ale trzeba oszczędzić stare drzewa - one nadają klimat parku i ograniczyć betonowanie. Można by przy okazji zlikwidować stare asfaltowe ścieżki. A jesli chodzi o taras widokowy (wolałbym, żeby był drewniany) to trzeba pomyśleć, co się będzie z niego oglądać - Latoszek z jego chaotyczną i brzydką zabudową i ujście z oczyszczalni ścieków?! Wątpliwej jakości perspektywa. Coś tam nam szwankuje z architekturą przestrzeni! Jeśli chodzi o komputerową wizualizację to jest przerażająca - wielkie betonowe nibyschody z wycięciem rosnących tu dotychczas starych drzew - nie do akceptacji! Zwłaszcza, że w całym mieście postępuje dalej bezwzględna ich wycinka, a miasto przekształca się systematycznie w betonowo - asfaltową pustynię. Proponowałbym włączyć do dyskusji, oprócz niektórych (wszystko wiedzących?) radnych i urzędników inne osoby. Łatwo zniszczyć zabytkowy, w swym charkterze park, przez zbyt pochopne futurystyczne zmiany - straty mogą być już nieodwracalne. Jest wiele innych miejsc w mieście na "popisowe i błyskotliwe" pomysły.
Pani Ewelina ma rację - wszystko się zgadza - ale trzeba oszczędzić stare drzewa - one nadają klimat parku i ograniczyć betonowanie. Można by przy okazji zlikwidować stare asfaltowe ścieżki. A jesli chodzi o taras widokowy (wolałbym, żeby był drewniany) to trzeba pomyśleć, co się będzie z niego oglądać - Latoszek z jego chaotyczną i brzydką zabudową i ujście z oczyszczalni ścieków?! Wątpliwej jakości perspektywa. Coś tam nam szwankuje z architekturą przestrzeni! Jeśli chodzi o komputerową wizualizację to jest przerażająca - wielkie betonowe nibyschody z wycięciem rosnących tu dotychczas starych drzew - nie do akceptacji! Zwłaszcza, że w całym mieście postępuje dalej bezwzględna ich wycinka, a miasto przekształca się systematycznie w betonowo - asfaltową pustynię. Proponowałbym włączyć do dyskusji, oprócz niektórych (wszystko wiedzących?) radnych i urzędników inne osoby. Łatwo zniszczyć zabytkowy, w swym charkterze park, przez zbyt pochopne futurystyczne zmiany - straty mogą być już nieodwracalne. Jest wiele innych miejsc w mieście na "popisowe i błyskotliwe" pomysły.
Dodane przez golem, w dniu 23.03.2012 r., godz. 22.45
W parku w podarku można dostać po karku
W parku w podarku można dostać po karku
Dodane przez marz, w dniu 24.03.2012 r., godz. 15.20
Ciekawe kto usiedzi na placu zabaw na otwartej, niczym nie osłoniętej przestrzeni obok górki w południowy skwar? W obecnym miejscu chociaż jest trochę zacieniony. Łatwą ręką wydać pieniądze można zawsze ale wcześniej trzeba się solidnie zastanowić. Zamiast powiększać deficyt na niepotrzebne inwestycje tylko po to by ktoś pokazał, że coś w ogóle robi. Oraz "Nie" na taki projekt zabetonowania parku. Tak dla parku linowego pod drzewami.
Ciekawe kto usiedzi na placu zabaw na otwartej, niczym nie osłoniętej przestrzeni obok górki w południowy skwar? W obecnym miejscu chociaż jest trochę zacieniony. Łatwą ręką wydać pieniądze można zawsze ale wcześniej trzeba się solidnie zastanowić. Zamiast powiększać deficyt na niepotrzebne inwestycje tylko po to by ktoś pokazał, że coś w ogóle robi. Oraz "Nie" na taki projekt zabetonowania parku. Tak dla parku linowego pod drzewami.
Dodane przez Bożena, w dniu 24.03.2012 r., godz. 20.37
Tak wygląda praca naszych samorządowców - snują wizje! Proponuję sięgnąć pamięcią do wizji nowej, wspaniałej targowicy i porównać z tym co zostało zrealizowane. Dajcie sobie państwo spokój
Tak wygląda praca naszych samorządowców - snują wizje! Proponuję sięgnąć pamięcią do wizji nowej, wspaniałej targowicy i porównać z tym co zostało zrealizowane. Dajcie sobie państwo spokój
Dodane przez Jan, w dniu 25.03.2012 r., godz. 12.07
Już nam burmistrz obiecał zlikfidowanie tego burdelu w środku miasta co się zwało kolumną sanitarną!!! miała być estetyzacja. Nic niewarta jest ta wasza robota chłopy. Wstyd! Trzech burmistrzów!
Już nam burmistrz obiecał zlikfidowanie tego burdelu w środku miasta co się zwało kolumną sanitarną!!! miała być estetyzacja. Nic niewarta jest ta wasza robota chłopy. Wstyd! Trzech burmistrzów!
teren zalewowy
Dodane przez rege, w dniu 26.03.2012 r., godz. 10.49
A co będzie z pięknym parkiem gdy przyjdzie powódź? Przecież to jest teren zalewowy! Aha, jeszcze jedno, właściciele samochodów niech zabezpieczą swoje pojazdy. W okolicy Wyszkowa - miejscowości przyległe, grasuje banda złodziei samochodów. Kradną w nocy. Wyłamują zamki w bramach, i wyprowadzają pojazd bez szmeru. W dniu 22 marca w nocy skradziono w Gulczewie srebrnego Hundaja. Kilka miesięcy temu również w Gulczewie skradziono Toyotę. Również w nocy, po uszkodzeniu bramy, wyprowadzono samochód na drogę, i szukaj wiatru w polu. Proszę zabezpieczyć bramy w alarmy. Pozdrawiam.
Dodane przez rege, w dniu 26.03.2012 r., godz. 10.49
A co będzie z pięknym parkiem gdy przyjdzie powódź? Przecież to jest teren zalewowy! Aha, jeszcze jedno, właściciele samochodów niech zabezpieczą swoje pojazdy. W okolicy Wyszkowa - miejscowości przyległe, grasuje banda złodziei samochodów. Kradną w nocy. Wyłamują zamki w bramach, i wyprowadzają pojazd bez szmeru. W dniu 22 marca w nocy skradziono w Gulczewie srebrnego Hundaja. Kilka miesięcy temu również w Gulczewie skradziono Toyotę. Również w nocy, po uszkodzeniu bramy, wyprowadzono samochód na drogę, i szukaj wiatru w polu. Proszę zabezpieczyć bramy w alarmy. Pozdrawiam.
Dodane przez Zdzich, w dniu 26.03.2012 r., godz. 11.11
a PO-licja na to - to niemożliwe!
a PO-licja na to - to niemożliwe!
Dodane przez tomasz, w dniu 26.03.2012 r., godz. 16.23
juz to jak moglby park wygladac ktorys raz widze a park wyglada jak wygladal...
juz to jak moglby park wygladac ktorys raz widze a park wyglada jak wygladal...
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl