Zamiast drogi przebudują mosty
(Zam: 15.02.2012 r., godz. 10.50)Po raz kolejny Starostwo Powiatowe zmieniło nazwę zadania inwestycyjnego, które realizowane będzie w gminie Zabrodzie. Jeśli otrzyma dofinansowanie z ministerstwa transportu, przebuduje mosty w Mostówce i Zabrodziu. Jeśli starczy pieniędzy, wykona też fragment drogi. Wniosek o dofinansowanie Starostwo musi złożyć do 17 lutego.
Na grudniowej sesji podczas uchwalania budżetu na 2012 rok zaplanowano kwotę 3 mln 700 tys. na inwestycję pod nazwą przebudowa dróg powiatowych na odcinku Niegów-Zabrodzie-Mostówka. Na tę sumę składała się dotacja od ministra infrastruktury w kwocie 1 mln 850 tys. złotych, kredyt w kwocie 925 tys. złotych oraz 925 tys. złotych dofinansowania od wójta gminy Zabrodzie. W zakresie robót, które miały być realizowane w ramach tej inwestycji, oprócz przebudowy dróg o długości 2800 metrów wykonana miała być również modernizacja dwóch mostów w Zabrodziu i Mostówce.
Na styczniowej sesji zmieniono nazwę zadania na „Przebudowę mostu wraz z drogami dojazdowymi”. Zmienił się wówczas także koszt inwestycji. W związku z tym, że wójt Adam Ołdak zadeklarował, że do inwestycji dołoży tylko 500 tys. złotych, powiat zwiększył kredytowanie do 945 tys. złotych, natomiast zmniejszono o 425 tys. kwotę wnioskowanego dofinansowania, który miał być złożony do ministerstwa infrastruktury.
W poniedziałek Zarząd Powiatu zaplanował nadzwyczajną sesję, na której radni podjęli uchwałę dotyczącą zmiany nazwy zadania inwestycji w gminie Zabrodzie.
- Mamy możliwość pozyskania pieniędzy na budowę mostu w Zabrodziu. Musimy zmienić nazwę zadania, żeby złożyć wniosek do 17 lutego do ministerstwa transportu. Chcemy zrobić oba mosty, a jeśli zostanie pieniędzy, to wybudujemy jeszcze drogę dojazdową do mostu. Składamy wniosek i zobaczymy, czy zostanie pozytywnie rozpatrzony – wytłumaczył wicestarosta Zdzisław Bocian.
Starostwo planuje złożyć wniosek, nie tak jak było w planach – do ministerstwa infrastruktury, a do ministerstwa transportu. Stąd też konieczność zmiany nazwy zadania, ze względu na to, że ministerstwo transportu nie przyjęłoby wniosku na drogi, a jedynie na mosty.
Zadanie będzie zrealizowane za taką samą kwotę jaką planowano na styczniowej sesji. Starostwo przebuduje za te pieniądze most w Zabrodziu i Mostówce, któremu grozi zamknięcie przez nadzór budowlany.
– Jeśli most zostanie zamknięty, to będzie problem z przejazdem, dlatego te inwestycje są ważne – mówił wicestarosta.
Radny Waldemar Sobczak uznał, że nadzwyczajna sesja była niepotrzebna, a informacje przekazane radnym – niedoprecyzowane. Radny zapytał również, na ile realne jest przebudowanie dróg.
- Nie mogę niczego potwierdzić. Składamy wniosek na podstawie projektu, który był przygotowywany, kiedy był pan jeszcze wicestarostą. Chcemy ten projekt zrealizować, żeby projekt nie leżał na półce.
Wicestarosta podkreślił, że zapisy uległy zmianie ze względu na zmniejszenie dofinansowania przez wójta Zabrodzia.
– Okazuje się, że wójt dofinansuje tylko 500 tysięcy złotych, bo na więcej nie ma pieniędzy. I się nie dziwię. Dziękujemy za tyle, bo to jest dla nas dużo. Dziś prosimy radę o zaakceptowanie nowej nazwy zadania, która pozwala nam na złożenie wniosku. Nie prosimy o pieniądze. O przerzucanie z jednej kieszeni do drugiej – tłumaczył Zdzisław Bocian.
Teresa Jastrzębska zapytała o szczegółowe wyjaśnienie, co zawiera wniosek, czy oprócz mostów może być też wybudowana droga z dotacyjnych pieniędzy. Wicestarosta odpowiedział, że wniosek jest składany na przebudowę dwóch mostów. We wniosku nie ma jednak mowy o budowie dróg.
– Ministerstwo transportu nie przyjmuje wniosków na budowę dróg. Mamy pozwolenia na budowę mostów i dróg. Jeśli nasz wniosek będzie pozytywnie rozpatrzony, a po przetargu zostaną nam jakieś pieniądze, to wykonamy drogę w miejscowości Zabrodzie. Ponadto, każdy most ma też kawałek drogi – wyjaśniał Zdzisław Bocian.
Radny Jan Getka uznał, że działania podjęte przez starostów są słuszne.
– Najważniejsze są mosty. Jeśli mielibyśmy zrobić na drodze nakładkę, a później to wszystko zepsuć, żeby je zrobić, to spotkalibyśmy się z ostrą krytyką. Życzę sobie i nam wszystkim, aby realizacja tego zadania nam się udała.
Radni pozytywnie ustosunkowali się do uchwały w sprawie zmiany nazwy zadania i podjęli ją jednomyślnie.
I.S.
Na styczniowej sesji zmieniono nazwę zadania na „Przebudowę mostu wraz z drogami dojazdowymi”. Zmienił się wówczas także koszt inwestycji. W związku z tym, że wójt Adam Ołdak zadeklarował, że do inwestycji dołoży tylko 500 tys. złotych, powiat zwiększył kredytowanie do 945 tys. złotych, natomiast zmniejszono o 425 tys. kwotę wnioskowanego dofinansowania, który miał być złożony do ministerstwa infrastruktury.
W poniedziałek Zarząd Powiatu zaplanował nadzwyczajną sesję, na której radni podjęli uchwałę dotyczącą zmiany nazwy zadania inwestycji w gminie Zabrodzie.
- Mamy możliwość pozyskania pieniędzy na budowę mostu w Zabrodziu. Musimy zmienić nazwę zadania, żeby złożyć wniosek do 17 lutego do ministerstwa transportu. Chcemy zrobić oba mosty, a jeśli zostanie pieniędzy, to wybudujemy jeszcze drogę dojazdową do mostu. Składamy wniosek i zobaczymy, czy zostanie pozytywnie rozpatrzony – wytłumaczył wicestarosta Zdzisław Bocian.
Starostwo planuje złożyć wniosek, nie tak jak było w planach – do ministerstwa infrastruktury, a do ministerstwa transportu. Stąd też konieczność zmiany nazwy zadania, ze względu na to, że ministerstwo transportu nie przyjęłoby wniosku na drogi, a jedynie na mosty.
Zadanie będzie zrealizowane za taką samą kwotę jaką planowano na styczniowej sesji. Starostwo przebuduje za te pieniądze most w Zabrodziu i Mostówce, któremu grozi zamknięcie przez nadzór budowlany.
– Jeśli most zostanie zamknięty, to będzie problem z przejazdem, dlatego te inwestycje są ważne – mówił wicestarosta.
Radny Waldemar Sobczak uznał, że nadzwyczajna sesja była niepotrzebna, a informacje przekazane radnym – niedoprecyzowane. Radny zapytał również, na ile realne jest przebudowanie dróg.
- Nie mogę niczego potwierdzić. Składamy wniosek na podstawie projektu, który był przygotowywany, kiedy był pan jeszcze wicestarostą. Chcemy ten projekt zrealizować, żeby projekt nie leżał na półce.
Wicestarosta podkreślił, że zapisy uległy zmianie ze względu na zmniejszenie dofinansowania przez wójta Zabrodzia.
– Okazuje się, że wójt dofinansuje tylko 500 tysięcy złotych, bo na więcej nie ma pieniędzy. I się nie dziwię. Dziękujemy za tyle, bo to jest dla nas dużo. Dziś prosimy radę o zaakceptowanie nowej nazwy zadania, która pozwala nam na złożenie wniosku. Nie prosimy o pieniądze. O przerzucanie z jednej kieszeni do drugiej – tłumaczył Zdzisław Bocian.
Teresa Jastrzębska zapytała o szczegółowe wyjaśnienie, co zawiera wniosek, czy oprócz mostów może być też wybudowana droga z dotacyjnych pieniędzy. Wicestarosta odpowiedział, że wniosek jest składany na przebudowę dwóch mostów. We wniosku nie ma jednak mowy o budowie dróg.
– Ministerstwo transportu nie przyjmuje wniosków na budowę dróg. Mamy pozwolenia na budowę mostów i dróg. Jeśli nasz wniosek będzie pozytywnie rozpatrzony, a po przetargu zostaną nam jakieś pieniądze, to wykonamy drogę w miejscowości Zabrodzie. Ponadto, każdy most ma też kawałek drogi – wyjaśniał Zdzisław Bocian.
Radny Jan Getka uznał, że działania podjęte przez starostów są słuszne.
– Najważniejsze są mosty. Jeśli mielibyśmy zrobić na drodze nakładkę, a później to wszystko zepsuć, żeby je zrobić, to spotkalibyśmy się z ostrą krytyką. Życzę sobie i nam wszystkim, aby realizacja tego zadania nam się udała.
Radni pozytywnie ustosunkowali się do uchwały w sprawie zmiany nazwy zadania i podjęli ją jednomyślnie.
I.S.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl