Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 22 grudnia 2024 r., imieniny Honoraty, Zenona



Rekordowy Wielki Finał

(Zam: 11.01.2012 r., godz. 09.00)

96 861,35 zł – tyle powiat wyszkowski zebrał podczas XX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To kolejny rekord. Mieszkańcy nie szczędzili grosza na fundację Jurka Owsiaka. Wyszkowski sztab WOŚP również pobił swój ubiegłoroczny wynik – do studia Wielkiej Orkiestry w Warszawie jego przedstawiciele zawieźli 73 966,26 zł.

Tak jak w ubiegłym roku w organizację zbiórki zaangażował się Wyszkowski Ośrodek Kultury „Hutnik”, harcerze oraz I Liceum Ogólnokształcące. Sztabowi szefowała Katarzyna Mielcarz. Niedzielne wydarzenia poprzedził zorganizowany dzień wcześniej rockowy koncert (więcej na ten temat w artykule „Mocna sobota”). 8 stycznia sztabowcy od rana pracowali, by w południe wystartować „z pompą”. Na początek zagrała Młodzieżowa Orkiestra Dęta pod batutą Franciszka Józefa Bieganowskiego. Dużym zainteresowaniem cieszyły się występy maluchów z przedszkoli nr 3, 4, 7 i 9. Trudno było znaleźć wolne miejsce w sali widowiskowej „Hutnika”. Dzieci w kolorowych strojach, przy skocznej muzyce wdzięcznie prezentowały się na scenie. Wielu rodziców rejestrowało te popisy na zdjęciach i za pomocą kamer. Po nich swój teatrzyk zaprezentowali podopieczni Szkoły Podstawowej nr 1. Wśród atrakcji popołudnia był także pokaz ratownictwa, recital fortepianowy Piotra Lewandowskiego, pokaz szkoły sztuk walki „Kobra”, gra na bębnach w wykonaniu zespołu Atataduku. Równocześnie można było skorzystać z loterii, kawiarenki, usług fryzjerskich i kosmetycznych w Studiu Urody Butterfly. Wszystko po to, by zebrać jak najwięcej pieniędzy na zakup najnowocześniejszych urządzeń pomagających w ratowaniu życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą. Wyszkowianie hojnie wrzucali datki do puszek wolontariuszy, którzy ruszyli na ulice.
Podczas dalszej części imprezy licznie zebrani widzowie podziwiali występy taneczne i wokalne. Na scenie wystąpiły dzieci i młodzież z grup tanecznych z WOK „Hutnik”, pokaz tańca towarzyskiego zaprezentowali członkowie Studia Tańca Towarzyskiego „Image”. Kiedy pojawił się zespół Asymetria, który tworzą uczniowie wyszkowskich szkół, po tanecznych, latynoamerykańskich i popowych rytmach zabrzmiały cięższe, rockowe. Kapela zagrała utwory swoje i takich zespołów, jak Metallica, ZZ Top i Deep Purple.
W Wyszkowie lokalny sztab WOŚP działa od ośmiu lat. Jego historię przypomniano w specjalnie przygotowanej prezentacji multimedialnej, w której znalazły się archiwalne zdjęcia. Ostatnim punktem programu imprezy był koncert Rewii Dziecięcej „Sylaba”, która zaprezentowała występy grupowe wokalistek. Następnie rozpoczęła się licytacja, którą poprowadzili Tomasz Abramczyk i Stanisław Świadkowski. Jednymi z ważniejszych fantów były gadżety przekazane przez Jerzego Owsiaka oraz dwadzieścia wyszkowskich serduszek, ufundowanych przez Zakład Jubilerski „Asik”, z wygrawerowaną datą. Zostały one sprzedane na zakończenie licytacji, oprócz nich oferowano kupującym inne przedmioty, tj. kubki, koszulki, obrazy, zegarki. W trakcie sprzedaży kupujący oferowali różne kwoty – od 20 zł do 1 500 zł. Sprzedano m.in. ręcznie robione anioły (20 zł), srebrną zawieszkę (120 zł), torebki (30, 100 zł), zegarki damskie (50 zł), zestaw kosmetyków (300 zł), karnety na usługi kosmetyczne i fryzjerskie (90 zł), karnet na miesiąc kampanii reklamowej na telebimie (1 100 zł), koszulkę Camper Wyszków z autografami graczy (100 zł), karnet na usługę w studio tatuaży (150 zł), zestaw gadżetów przekazany przez Otylię Jędrzejczak (100 zł), filiżankę z talerzykiem (20 zł), mikrofon oraz słuchawki z płytami zespołu Experience, przekazane przez Radio Wyszków (40, 70 zł), książkę z autografem Roberta Makłowicza (50 zł), wejściówkę na cały dzień do stajni „Konikowo” dla pięciu osób (150 zł), pięć lekcji nauki jazdy konnej w „Konikowie” ( 150 zł), komplet biżuterii (160 zł), książkę Piotra Karszni „Kapliczki Ziemi Wyszkowskiej” (30 zł), trzy rodzinne karnety na basen (po 100 zł), trzy akwarele (100 zł) i dwie karykatury autorstwa Adama Karpińskiego (120 zł), dom z zapałek (110 zł), trzy kubki wyszkowskiego WOŚP (po 50 zł) i jeden z głównego sztabu (150 zł), kalendarzyk kieszonkowy WOŚP (150 zł), samochodową apteczkę pierwszej pomocy WOŚP (200 zł), książkę Jurka Owsiaka, podsumowującą dwadzieścia lat Orkiestry (150 zł). Przedmiotów było dużo, jednak najważniejszymi fantami były złote i srebrne serduszka, za które spodziewano się uzyskać najwięcej pieniędzy. Za tegoroczne złote serduszko zapłacono 1 500 zł, pozostałe 19 srebrnych kupiono za kwoty od 150 zł do 650 zł (najdroższe miało numer 13, zatem nie było w żadnej mierze pechowe). Poza tymi dwudziestoma na licytacji sprzedano też jedno złote, pochodzące z X finału, przekazane przez prywatną osobę, oraz sześć, ufundowanych przez WOSiR.
To był intensywny dzień, który zakończył się o godz. 20.00 „światełkiem do nieba”, czyli pokazem sztucznych ogni.
Na kwotę 73 966,26 złożyły się wpływy z: kwesty do puszek – 49 077,28 zł, licytacji – 16 851,45 zł, turnieju sportowego – 1560zł, koncertu – 3 689,90 zł, loterii – 1 943,45zł, kawiarenki – 1 943,45zł, „Hutnika” – 253,32 zł, salonu Real Butterfly – 1 220 zł.
Pieniądze do studia w Warszawie zawieźli między innymi wolontariusze, którzy zebrali największe kwoty do puszek – Piotr Giziewicz (1364, 04 zł) oraz Maciej Szcześnik (1525,72 zł).
– Finały WOŚP to szaleństwo, ale kontrolowane – komentuje Katarzyna Mielcarz. – Wynik zbiórki przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Wyszkowianie po raz kolejny okazali swoje wielkie serce i hojność. Cieszy zainteresowanie wszystkimi imprezami, frekwencja w „Hutniku” była w niedzielę rekordowa. Wspaniałe efekty dała licytacja, którą brawurowo poprowadzili panowie Świadkowski i Abramczyk – wielkie dla nich podziękowania.
Sprawdzona formuła imprezy zadziałała wzorowo, tak samo jak współpraca pomiędzy wszystkimi członkami sztabu (I LO im. Norwida, WOK HUTNIK, ZHP).
J.P. & E.E.

Komentarze

Dodane przez Zola, w dniu 11.01.2012 r., godz. 14.28
Gratulacje dla szefowej wyszkowskiego sztabu pani Mielcarz
Dodane przez Miśka, w dniu 11.01.2012 r., godz. 21.02
Gdyby w akcję włączył się Brańszczyk i Rząśnik byłoby jeszcze wiecej kasy. Właśnie co dzieje się z tymi gminami?
Dodane przez k, w dniu 12.01.2012 r., godz. 08.24
szkoda ze nie robi sie jak w calej polsce imprezy na powietrzu gdzie mlodzi ludzie moga sie wspolnie bawic ze starszymi na koncertach rockowych po czym swiatelko do nieba z jakas oprawa muzyczna a u nas glowna gwiazda sylaba a ludzie podzieleni
Dodane przez Wlad, w dniu 12.01.2012 r., godz. 08.49
nigdzie chyba na swiecie rząd nie poniża się do takiej żebraniny jak tu! 40 milionowy, bogaty w surowce i wszelkie bogactwa naturalne kraj w dziedzinie ochrony zdrowia jest całkowicie nieporadny. Żadna to dla mnie duma z powodu kolejnego rekordu! Kolejne "zebry" zorganizujcie w celu wsparcia refundacji leków, które super minister PO "farbowany lis" Arłukowicz odebrał śmiertelnie chorym ludziom w tym dzieciom. Pediatra!!!
Dodane przez Ania, w dniu 12.01.2012 r., godz. 09.18
Żebracy i dziady we własnym, niestety już tylko kraju, bo reszta sprzedana z bezcen. Też dumna nie jestem z tej największej na świecie zebraniny. Argumenty strony przeciwnej nie przemawiaja do mnie. Sprzęt mozna by kupować chociażby za pieniądze z koncesji na wydobycie gazu łupkowego. Ale zycie POkazało gdzie ta forsa tak naporawdę ląduje.
Dodane przez al, w dniu 12.01.2012 r., godz. 09.35
Lepiej czepnijcie się kościoła. Co sie wam wośp nie podoba?
Dodane przez Maria, w dniu 12.01.2012 r., godz. 13.26
Przepraszam, ale to raczej WOŚP uczepił się koscioła jak rzep psiego ogona. We wszystkich wiekszych miejscowościach wolontariuszy właśnie pod kościołami było najwięcej. Kto wierzy w skuteczność Orkiestry, to ją wesprze i na tacę w kościele da. Dobrowolnie i nie ma co się pienić.
Dodane przez Ice, w dniu 13.01.2012 r., godz. 10.55
Do Ania. Jak widać z Twojej wypowiedzi to nie chodzi wcale o WOŚP tylko jak zwykle o przepychanki polityczne tu własnie czynione przez Ciebie. Więc jeśli Ci się nie podoba, to nie musisz brać w tym udziału, lecz jednoczesnie pomyśl czasem, że taka akcja pomogła i pomaga wielu ludziom. Na marginesie w krajach znacznie bogatszych od Polski istniały i isnieją instytuacje charytatywne zbierające "datki" dla potrzebujących gdyż oprócz samej działalności socjaolnej panstwa zawsze można poóc taką działanością wiekszej liczbie potrzebujących. Z kolei Maria znacząco myli się w swojej wypowiedzi, gdyż to nie WOŚP, jak to napisała "uczepił" się kościoła, głosi to nie WOŚP głosił że zbieranie na tacę i wszelkiego rodzaju datki przez kościuł jest grzechem.
Dodane przez Antoni, w dniu 13.01.2012 r., godz. 10.59
Problem z Wami (PiS-owcy) jest taki, że macie klapki na oczach i nie widzicie i nie chcecie zobaczeć ile dobrego i ile pomocy przyniosła ludziom WOŚP. Jedyne co wami kieruje to zajadłośc polityczna i wiecze skwaszone miny że to nie Wy.
Dodane przez z, w dniu 13.01.2012 r., godz. 11.10
a co was obchodza moje pieniadze mam chec dac to daje i jak mozna ludzi ktorzy cos robia zebrakami
Dodane przez Zonk, w dniu 13.01.2012 r., godz. 16.44
Czy WOŚP jest przypisany jakiejś konkretnej partii politycznej? Zdaje się, ze to apolityczna akcja, chyba, ze się mylę. Swoją drogą, to prawdą jest, że najwięcej dzieciaków w niedzielę polowało na ludzi wracających z kościoła.
Dodane przez Wanda, w dniu 13.01.2012 r., godz. 20.13
I tu i tu, czyli i w kościele i na orkiestrze ludzie dają datki dobrowolnie.
Dodane przez Ciekawy, w dniu 14.01.2012 r., godz. 17.46
A nasze elytki z samorządu z licytacją to się nie popisali.
klapy
Dodane przez Piotr, w dniu 15.01.2012 r., godz. 16.56
WOŚP jest super, bo to dobre dla dzieci. Kto nie daje NIE KOCHA DZIECI i w ogóle jest chamem. Tak mamy wbijane do łbów! Ale zastanów się tak głębiej, te urządzenia w szpitalach powinny być już dawno, jak psu zupa i powinny tam być z podatnika kasy. Bez urządzeń i lekarzy szpital to byłby tylko budynek. Przerzucili umiejętnie na ludzi wydatki, które sami powinni ponieść, ale przecież wiadomo jak to jest w Polsce. Musi być spora część kwoty na koperty pod stołem, przetargi, koszty reprezentacyjne, samochodziki itp. Życzę dystansu w nowym roku.
Dodane przez ONA, w dniu 16.01.2012 r., godz. 09.49
Zgadzam sie z Piotrem całkowicie. Jutro wymyślą orkiestrę dla domów dziecka abyśmy to my je urządzali. Kto nie da, ten nie kocha dzieci przecierz... To samo ze szkołami, placami zabaw, we wszystkim można przecierz wyręczyc państwo wszak chodzi o dzieci...? A rząd w to miejsce zatrudni kolejne legiony miernych trutni.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta