Filie zamiast szkół
(Zam: 23.11.2011 r., godz. 08.59)Miejski samorząd zamierza przekształcić szkoły podstawowe w Łosinnie, Olszance i Skuszewie w filie innych placówek. Dzieci uczyłyby się w nich tylko do trzeciej klasy. Władze liczą na około pół miliona złotych oszczędności wynikających ze zmniejszenia liczby pracowników.
To kontynuacja reform w gminnej oświacie – od września decyzją władz nie funkcjonują podstawówki w Gulczewie i Kamieńczyku, uczniów przypisano do placówek w Rybnie i Rybienku Leśnym. Szkoły w Łosinnie, Olszance i Skuszewie mają być formalnie zlikwidowane w swoim dotychczasowym kształcie 31 sierpnia 2012 r. i od 1 września 2012 r. stać się filiami.
- Chodzi o dalsze dostosowanie sieci szkół do realiów i możliwości gminy. Idea jest taka, by szukać oszczędności poprzez utworzenie filii szkół – tłumaczy odpowiedzialny za sprawy oświatowe zastępca burmistrza Adam Warpas.
Gmina zapewni starszym dzieciom transport do oddalonych placówek.
- Mimo kosztów dowozu cała ta operacja ma przynieść około pół miliona złotych oszczędności. Te pieniądze i tak pozostaną w systemie oświaty, bo koszty jej utrzymania wzrastają. Znaczący jest tu efekt podwyżki wynagrodzeń – twierdzi. – Oszczędności będą wynikały z mniejszej potrzebnej liczby etatów nauczycielskich – dodaje.
Starsze dzieci do Leszczydołu Starego
Szkoła Podstawowa w Olszance ma być przekształca w filię SP w Leszczydole Starym. Będą się w niej uczyły dzieci w klasach I-III oraz w oddziale przedszkolnym. Starsze kontynuować będą edukację w Leszczydole Starym, gdzie uczniowie dołączą do już funkcjonujących klas.
Obecnie do SP w Olszance na jednego nauczyciela przypada średnio 6,7 ucznia. Zatrudnionych jest tu 10 nauczycieli (8 na czas nieokreślony) oraz dwie osoby z obsługi. Władze przyjmują, że szkole filialnej pozostanie 4.
Do placówki uczęszcza 67 uczniów, w tym 15 do oddziału przedszkolnego. Gminny samorząd przewiduje, że w najbliższych latach ta liczba utrzymywać się będzie na zbliżonym poziomie, jednak wydatki na prowadzenie placówki będą wzrastać. Obecnie koszt utrzymania jednego ucznia w oddziałach 0-VI wynosi 10 230, 21 zł (2010 r. – 9 053,98 zł, 2009 r. – 10 950,05 zł, 2008 r. – 8 978,65 zł). Subwencja oświatowa pokrywa około połowy tych kosztów, resztę dokłada gmina. Zmiana struktury organizacyjnej SP w Olszance pozwoli zmniejszyć obecne koszty o ponad połowę. Obecnie na utrzymanie szkoły idzie 675 188 zł rocznie, po zmianach będzie to około 300 000 zł. Z kolei uruchomienie dodatkowej trasy dowozu uczniów z klas IV-VI stanowić będzie wydatek rzędu 45 000 zł rocznie.
Urząd Miejski przewiduje, że po przekształceniu SP w Olszance w filię, w roku szkolnym 2012/2013 w placówce pozostanie 38 uczniów, 2013/2014 – 35, 2014/2015 – 37, 2015/2016 – 31.
Obecnie do klas 0-VI w Leszczydole Starym chodzi 132 uczniów. Władze zapewniają, że dołączenie dodatkowych podopiecznych nie spowoduje konieczności uczenia w systemie dwuzmianowym, w przypadku dużej liczby uczniów w danym roczniku może natomiast dojść do utworzenia dwóch równoległych oddziałów (koszt dodatkowego to około 90 000 zł rocznie).
W związku z koniecznością dowozu dzieci i uruchomienia nowych przystanków, samorząd obiecuje zamontowanie zadaszonych wiat.
Cięcie kosztów
W Szkole Podstawowej w Łosinnie uczy się 72 uczniów, w tym 11 w oddziale przedszkolnym. Ich liczba malała w ostatnich kilku latach (w 2006 r. było ich o 14 więcej). Samorząd przewiduje spadek liczby uczniów do 60 w roku szkolnym 2015/2016. Jak podano w uzasadnieniu chwały intencyjnej, głównym kosztem tak małej placówki są wynagrodzenia nauczycieli. W 2010 r. stanowiły one blisko 75 proc. wszystkich wydatków. Subwencja oświatowa wystarczała na pokrycie ok. 65 proc. kosztów prowadzenia placówki, które z roku na rok rosną: 2008 r. – 568 642,75 zł, 2009 r. – 659 938,73 zł, 2010 r. – 690 742,90 zł, 2011 – 729 996 zł. W przeliczeniu na ucznia klas 0-VI koszt wynosił 2008 r. – 6 461,84 zł, 2009 r. –7 499,30 zł, 2010 r. – 8 855,67 zł, 2011 r. – 10 281,63 zł.
Po przekształceniu w filii pozostaną klasy 0-III, reszta dzieci będzie chodziła do SP w Leszczydole Starym. Przewiduje się, że w roku szkolnym 2012/2013 będzie się tam uczyć 36 dzieci. Jak w przypadku SP w Olszance, zmiany mają przynieść obcięcie kosztów o ponad połowę. Uruchomienie dowozu dzieci z Łosinna będzie kosztować 33 500 zł.
Dzieci z klas IV-VI mają dołączyć do funkcjonujących klas w SP w Leszczydole Starym, co zwiększy tam liczbę uczniów do 157 w roku szkolnym 2012/2013, a razem z uczniami z Olszanki – 182. Tym dzieciom samorząd także chce zapewnić dowóz i zamontować wiaty przystankowe.
W tej chwili w SP w Łosinnie pracuje 11 nauczycieli (w tym 9 na czas nieokreślony) oraz 2 z obsługi. W filii pozostanie czterech.
Uchwała na najbliższej sesji
W przypadku SP w Skuszewie już dziś dzieci uczą się na poziomie klas 0-III. Utworzona tam filia podległa będzie SP nr 3. W placówce pracuje w tym momencie 6 nauczycieli (w tym 4 na czas niekreślony), pozostanie 4.
Na sesji 30 listopada radni podejmą tzw. uchwałę intencyjną, czyli o zamiarze przekształcenia szkół. Jeśli ją przyjmą, otworzy to drogę do dalszych procedur i konsultacji. Zgodnie z prawem gmina ma obowiązek na co najmniej sześć miesięcy przed terminem zmian o swoich zamiarach zawiadomić m.in. rodziców, kuratora oświaty.
- To jest propozycja. Dajemy dłuższy okres, nie czekamy z podjęciem uchwały intencyjnej. Jeśli zostanie podjęta, wejdziemy w etap konsultacji – mówi Adam Warpas.
J.P.
- Chodzi o dalsze dostosowanie sieci szkół do realiów i możliwości gminy. Idea jest taka, by szukać oszczędności poprzez utworzenie filii szkół – tłumaczy odpowiedzialny za sprawy oświatowe zastępca burmistrza Adam Warpas.
Gmina zapewni starszym dzieciom transport do oddalonych placówek.
- Mimo kosztów dowozu cała ta operacja ma przynieść około pół miliona złotych oszczędności. Te pieniądze i tak pozostaną w systemie oświaty, bo koszty jej utrzymania wzrastają. Znaczący jest tu efekt podwyżki wynagrodzeń – twierdzi. – Oszczędności będą wynikały z mniejszej potrzebnej liczby etatów nauczycielskich – dodaje.
Starsze dzieci do Leszczydołu Starego
Szkoła Podstawowa w Olszance ma być przekształca w filię SP w Leszczydole Starym. Będą się w niej uczyły dzieci w klasach I-III oraz w oddziale przedszkolnym. Starsze kontynuować będą edukację w Leszczydole Starym, gdzie uczniowie dołączą do już funkcjonujących klas.
Obecnie do SP w Olszance na jednego nauczyciela przypada średnio 6,7 ucznia. Zatrudnionych jest tu 10 nauczycieli (8 na czas nieokreślony) oraz dwie osoby z obsługi. Władze przyjmują, że szkole filialnej pozostanie 4.
Do placówki uczęszcza 67 uczniów, w tym 15 do oddziału przedszkolnego. Gminny samorząd przewiduje, że w najbliższych latach ta liczba utrzymywać się będzie na zbliżonym poziomie, jednak wydatki na prowadzenie placówki będą wzrastać. Obecnie koszt utrzymania jednego ucznia w oddziałach 0-VI wynosi 10 230, 21 zł (2010 r. – 9 053,98 zł, 2009 r. – 10 950,05 zł, 2008 r. – 8 978,65 zł). Subwencja oświatowa pokrywa około połowy tych kosztów, resztę dokłada gmina. Zmiana struktury organizacyjnej SP w Olszance pozwoli zmniejszyć obecne koszty o ponad połowę. Obecnie na utrzymanie szkoły idzie 675 188 zł rocznie, po zmianach będzie to około 300 000 zł. Z kolei uruchomienie dodatkowej trasy dowozu uczniów z klas IV-VI stanowić będzie wydatek rzędu 45 000 zł rocznie.
Urząd Miejski przewiduje, że po przekształceniu SP w Olszance w filię, w roku szkolnym 2012/2013 w placówce pozostanie 38 uczniów, 2013/2014 – 35, 2014/2015 – 37, 2015/2016 – 31.
Obecnie do klas 0-VI w Leszczydole Starym chodzi 132 uczniów. Władze zapewniają, że dołączenie dodatkowych podopiecznych nie spowoduje konieczności uczenia w systemie dwuzmianowym, w przypadku dużej liczby uczniów w danym roczniku może natomiast dojść do utworzenia dwóch równoległych oddziałów (koszt dodatkowego to około 90 000 zł rocznie).
W związku z koniecznością dowozu dzieci i uruchomienia nowych przystanków, samorząd obiecuje zamontowanie zadaszonych wiat.
Cięcie kosztów
W Szkole Podstawowej w Łosinnie uczy się 72 uczniów, w tym 11 w oddziale przedszkolnym. Ich liczba malała w ostatnich kilku latach (w 2006 r. było ich o 14 więcej). Samorząd przewiduje spadek liczby uczniów do 60 w roku szkolnym 2015/2016. Jak podano w uzasadnieniu chwały intencyjnej, głównym kosztem tak małej placówki są wynagrodzenia nauczycieli. W 2010 r. stanowiły one blisko 75 proc. wszystkich wydatków. Subwencja oświatowa wystarczała na pokrycie ok. 65 proc. kosztów prowadzenia placówki, które z roku na rok rosną: 2008 r. – 568 642,75 zł, 2009 r. – 659 938,73 zł, 2010 r. – 690 742,90 zł, 2011 – 729 996 zł. W przeliczeniu na ucznia klas 0-VI koszt wynosił 2008 r. – 6 461,84 zł, 2009 r. –7 499,30 zł, 2010 r. – 8 855,67 zł, 2011 r. – 10 281,63 zł.
Po przekształceniu w filii pozostaną klasy 0-III, reszta dzieci będzie chodziła do SP w Leszczydole Starym. Przewiduje się, że w roku szkolnym 2012/2013 będzie się tam uczyć 36 dzieci. Jak w przypadku SP w Olszance, zmiany mają przynieść obcięcie kosztów o ponad połowę. Uruchomienie dowozu dzieci z Łosinna będzie kosztować 33 500 zł.
Dzieci z klas IV-VI mają dołączyć do funkcjonujących klas w SP w Leszczydole Starym, co zwiększy tam liczbę uczniów do 157 w roku szkolnym 2012/2013, a razem z uczniami z Olszanki – 182. Tym dzieciom samorząd także chce zapewnić dowóz i zamontować wiaty przystankowe.
W tej chwili w SP w Łosinnie pracuje 11 nauczycieli (w tym 9 na czas nieokreślony) oraz 2 z obsługi. W filii pozostanie czterech.
Uchwała na najbliższej sesji
W przypadku SP w Skuszewie już dziś dzieci uczą się na poziomie klas 0-III. Utworzona tam filia podległa będzie SP nr 3. W placówce pracuje w tym momencie 6 nauczycieli (w tym 4 na czas niekreślony), pozostanie 4.
Na sesji 30 listopada radni podejmą tzw. uchwałę intencyjną, czyli o zamiarze przekształcenia szkół. Jeśli ją przyjmą, otworzy to drogę do dalszych procedur i konsultacji. Zgodnie z prawem gmina ma obowiązek na co najmniej sześć miesięcy przed terminem zmian o swoich zamiarach zawiadomić m.in. rodziców, kuratora oświaty.
- To jest propozycja. Dajemy dłuższy okres, nie czekamy z podjęciem uchwały intencyjnej. Jeśli zostanie podjęta, wejdziemy w etap konsultacji – mówi Adam Warpas.
J.P.
Komentarze
Dodane przez Amfora, w dniu 23.11.2011 r., godz. 19.47
Pani naczelnik oświaty to też kobieta z wioski. Chyba sobie chwali tamtą wioskową edukację. Dziś przkonuje do zamykania
Pani naczelnik oświaty to też kobieta z wioski. Chyba sobie chwali tamtą wioskową edukację. Dziś przkonuje do zamykania
Dodane przez Oservatore, w dniu 24.11.2011 r., godz. 09.02
Wiaty na wiochach. Dobre, chłopstwo nie pozwoli, na to żeby dzieciaki miały schronienie przed deszczem i wiatrem. Przyjżyjmy się jak zdewastowane są te już istniejące. Taka młodzież, takie wychowanie, tacy nauczyciele. Liczą się tylko podwyżki płac.
Wiaty na wiochach. Dobre, chłopstwo nie pozwoli, na to żeby dzieciaki miały schronienie przed deszczem i wiatrem. Przyjżyjmy się jak zdewastowane są te już istniejące. Taka młodzież, takie wychowanie, tacy nauczyciele. Liczą się tylko podwyżki płac.
Dodane przez ktoś, w dniu 24.11.2011 r., godz. 11.51
A może warto zacząć od środowiska, w którym dziecko przebywa najwięcej, czyli rodziny i tam zadbać o właściwe wychowanie.
A może warto zacząć od środowiska, w którym dziecko przebywa najwięcej, czyli rodziny i tam zadbać o właściwe wychowanie.
Dodane przez Chłop, w dniu 24.11.2011 r., godz. 12.14
Rodzina, dom, szkoła to jest to środowisko. Szkoła na rodziców i dom a dom na szkołę zwala a przystanki gorsze niż na Kaukazie.
Rodzina, dom, szkoła to jest to środowisko. Szkoła na rodziców i dom a dom na szkołę zwala a przystanki gorsze niż na Kaukazie.
Dodane przez Ozon, w dniu 24.11.2011 r., godz. 13.13
Dobry pomysł z łączeniem placówek. Dyrektorów mniej będzie...
Dobry pomysł z łączeniem placówek. Dyrektorów mniej będzie...
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl