Czar światowych szlagierów
(Zam: 30.08.2011 r., godz. 11.44)To był wieczór na wysokim artystycznym poziomie, który zachwycił także osoby spoza kręgu melomanów. Tak można opisać VIII Festiwalu Operetkowo-Operowym na Mazowszu „Światowe podróże muzyczne”, który gościł 27 sierpnia na deskach Wyszkowskiego Ośrodka Kultury „Hutnik”.
Na wydarzenie zaprosił wyszkowian burmistrz oraz Europejska Fundacja Promocji Sztuki Wokalnej, której przewodzi Beata Wardak – utalentowana solistka, absolwentka Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie. Jej wdzięk, charyzma sprawiają, że ma swoje grono wielbicieli, czego dowodem był aplauz, jaki otrzymała ze strony publiczności podczas sobotniego koncertu.
- Od ośmiu lat spotykamy się na tej scenie – wciąż jesteśmy młodzi duchem i wdzięczni, że dzięki burmistrzowi Grzegorzowi Nowosielskiemu i sponsorom możemy spotykać się z państwem – mówiła otwierając wydarzenie.
Artyści przenieśli słuchaczy w świat europejskiego dziedzictwa muzyki wokalnej. Zaprezentowali melodie znane i te, które niektórzy zapewne słyszeli po raz pierwszy. Beacie Wardak towarzyszył na scenie tenor Leszek Świdziński, który na stałe współpracuje z większością polskich teatrów operowych i operetkowych. Jego mocny głos, swoboda poruszania się na scenie i wdzięk sprawiły, że z Beatą Wardak stanowili wyjątkowy duet. Zaprezentowała się także diwa Warszawskiej Opery Kameralnej Aleksandra Hofman.
Tego wieczoru można było podziwiać kunszt wokalny także przedstawicieli młodego pokolenia – podopieczny Leszka Świdzińskiego – Piotr Buszewski, razem ze swoim profesorem zaśpiewał słynny szlagier „Brunetki, blondynki”. Były też finalistki konkursu „Złoty głos Mazowsza” Anna Szostek i Bożena Bujnicka. Całość poprowadziła Aleksandra Świdzińska – córka Leszka Świdzińskiego. Wspólnie zaśpiewali „Something stupid”, tak jak przed laty Frank i Nancy Sinatra. Solistom towarzyszył Zespół Kameralny La Boheme de Varsowia i akompaniująca na fortepianie Małgorzata Góra.
Czar wieczoru tworzyły nie tylko melodie, ale także wykwintne stroje mężczyzn i okazałe suknie pań, które artyści zmieniali kilkakrotnie w czasie koncertu. Dedykowali oni poszczególne utwory sponsorom, burmistrzowi Grzegorzowi Nowosielskiemu, naczelnik wydziału promocji Urzędu Miejskiego Lidii Stępkowskiej, pracownikom Wyszkowskiego Ośrodka Kultury „Hutnik” oraz gościom z estońskiego Kohtla Jarve – miasta partnerskiego Wyszkowa.
Artyści zachwycili publiczność, na życzenie której bisowali.
J.P.
- Od ośmiu lat spotykamy się na tej scenie – wciąż jesteśmy młodzi duchem i wdzięczni, że dzięki burmistrzowi Grzegorzowi Nowosielskiemu i sponsorom możemy spotykać się z państwem – mówiła otwierając wydarzenie.
Artyści przenieśli słuchaczy w świat europejskiego dziedzictwa muzyki wokalnej. Zaprezentowali melodie znane i te, które niektórzy zapewne słyszeli po raz pierwszy. Beacie Wardak towarzyszył na scenie tenor Leszek Świdziński, który na stałe współpracuje z większością polskich teatrów operowych i operetkowych. Jego mocny głos, swoboda poruszania się na scenie i wdzięk sprawiły, że z Beatą Wardak stanowili wyjątkowy duet. Zaprezentowała się także diwa Warszawskiej Opery Kameralnej Aleksandra Hofman.
Tego wieczoru można było podziwiać kunszt wokalny także przedstawicieli młodego pokolenia – podopieczny Leszka Świdzińskiego – Piotr Buszewski, razem ze swoim profesorem zaśpiewał słynny szlagier „Brunetki, blondynki”. Były też finalistki konkursu „Złoty głos Mazowsza” Anna Szostek i Bożena Bujnicka. Całość poprowadziła Aleksandra Świdzińska – córka Leszka Świdzińskiego. Wspólnie zaśpiewali „Something stupid”, tak jak przed laty Frank i Nancy Sinatra. Solistom towarzyszył Zespół Kameralny La Boheme de Varsowia i akompaniująca na fortepianie Małgorzata Góra.
Czar wieczoru tworzyły nie tylko melodie, ale także wykwintne stroje mężczyzn i okazałe suknie pań, które artyści zmieniali kilkakrotnie w czasie koncertu. Dedykowali oni poszczególne utwory sponsorom, burmistrzowi Grzegorzowi Nowosielskiemu, naczelnik wydziału promocji Urzędu Miejskiego Lidii Stępkowskiej, pracownikom Wyszkowskiego Ośrodka Kultury „Hutnik” oraz gościom z estońskiego Kohtla Jarve – miasta partnerskiego Wyszkowa.
Artyści zachwycili publiczność, na życzenie której bisowali.
J.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl