• - Strona Główna

• 
  

Najpierw samochodem po lokalnych drogach, potem pieszo uciekał przez mundurowymi 51-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego. Ma na sumieniu nie tylko przekroczenie dozwolonej prędkości i jazdę po pijanemu, ale też złamanie dożywotniego zakazu kierowania samochodami.

Policjanci sprawdzili prędkość skody 27 maja wieczorem w Prabutach (gmina Długosiodło). Osobówka pędziła 110 km/h na drodze, na której obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Funkcjonariusze nakazali kierowcy zatrzymanie się. Ten zatrzymał się w dużej odległości od patrolu, następnie zakręcił i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli w pościg. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak kierowca nie reagował i cały czas przyśpieszał. Uciekał lokalnymi drogami gminy Długosiodło. W pewnym momencie osobówka nagle skręciła w polną drogę - tam kierowca porzucił pojazd i dalej uciekał pieszo. Policjanci dogonili mężczyznę, obezwładnili i zatrzymali. Noc spędził w policyjnym areszcie. Szybko wyszło na jaw, co było powodem ucieczki. W organizmie 51-latka było 2,5 promila alkoholu. Mieszkaniec powiatu wyszkowskiego już wcześniej kierował po pijanemu, dlatego ma dożywotni zakaz kierowania. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia oraz surowa kara finansowa.
Oprac. J.P.

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: