Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 28 marca 2024 r., imieniny Anieli, Sykstusa



Musimy pamiętać

(Zam: 23.01.2020 r., godz. 12.55)

Przy pomniku poległych w Powstaniu Styczniowym w Kamieńczyku Prawo i Sprawiedliwość wraz ze Światowym Związkiem Żołnierzy AK Obwód Rajski Ptak zorganizowało uroczystość. Zebrani upamiętnili 157. rocznicę wybuchu walk.

Wśród gości uroczystości, która odbyła się 22 stycznia byli minister cyfryzacji Marek Zagórski, wicewojewoda Sylwester Dąbrowski, członkowie Związku Piłsudczyków RP Okręg Nadbużański w Wyszkowie, nadleśniczy Waldemar Wańczyk, starosta Jerzy Żukowski, burmistrz Grzegorz Nowosielski, wójt gminy Brańszczyk Wiesław Przybylski, radni miejscy i powiatowi, przewodniczący Rady Fundacji Wielka Polska Adam Lutkowski, Władysława Deluga ze Światowego Związku Żołnierzy AK, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 Ewa Runo, sołtys Adam Bodzan.
- Powstanie Styczniowe rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Zostało ogłoszone manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego przeciwko imperium rosyjskiemu. Trwało do jesieni 1864 r. I było największym polskim powstaniem narodowym. Miało charakter wojny partyzanckiej, w której stoczono około 1200 bitew i potyczek - zabrał głos przewodniczący PiS w powiecie wyszkowskim Waldemar Sobczak. - Przez oddziały Powstania Styczniowego przewinęło się ok. 200 tys. ludzi. Mimo klęski miało ono ogromny wpływ na dążenia niepodległościowe Polaków.
Mirosław Powietrza przedstawił Powstanie Styczniowe, ze szczególnym uwzględnieniem lokalnego wymiaru walk.
- To miejsce przez wiele lat było pielęgnowane. Było źródłem wspomnień i marzeń o wolnej Polsce - zabrał głos minister Marek Zagórski. - Pochowani tu powstańcy mając do dyspozycji skromny oręż w zderzeniu z potężnym przeciwnikiem postanowili poświecić swoje zdrowie i życie dla marzenia o wolnej Polsce, wolnym narodzie. To, że po tylu latach spotykamy się tutaj, świadczy o tym, że oni mieli rację. Wiara w to, że Polska będzie wolna była niezachwiana, była nadzieją, która się ziściła. Za to należy się powstańcom szczególna pamięć i uznanie - zaznaczył. - Uznanie należy się też mieszkańcom ziemi wyszkowskiej za to, że pielęgnują pamięć o bohaterach, przeszłości, bo dzięki niej śmiało i odpowiedzialnie możemy myśleć o przyszłości naszego państwa, narodu. Wiemy, jakich mieliśmy bohaterów, wiemy, że Polacy są zdolni do niesamowitego wysiłku i wielkich czynów.
- Musimy pamiętać. Piłsudski powiedział, że „Naród który nie szanuje swojej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości” - oznajmił wicewojewoda Waldemar Dąbrowski. - Nie jest to jednak takie oczywiste. Kiedy obecny rząd zjednoczonej prawicy chce kultywować pamięć, tradycję, podnoszą się głosy, że trzeba się odciąć od tego co było, historii, przeszłości, bo najważniejsza jest przyszłość, sprawy materialne. Musimy pamiętać dzięki komu mamy dziś Polskę, dzięki komu mówimy w ojczystym języku, możemy się rozwijać i żyć we własnym kraju. Dziękuję, że państwo pamiętają.
Uczestnicy uroczystości złożyli pod pomnikiem kwiaty i znicze. Wspólną modlitwę poprowadził ks. Kazimierz Klepacki. Oprawę muzyczną zapewnili członkowie Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP w Wyszkowie.
J.P.






























Komentarze

Bóg Honor i Ojczyzna
Dodane przez Prawy, w dniu 23.01.2020 r., godz. 16.57
Pięknie wyremontowany pomnik w Kamieńczyku.
Dodane przez zabużak, w dniu 26.01.2020 r., godz. 13.40
'Musimy pamiętać"-twierdzą przedstawiciele władzy obecni w Kamieńczyku i słusznie w rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Kamieńczyk za udział mieszkańców w powstaniu został pozbawiony praw miejskich. Trzeba jednakże pamiętać, że w XIX wieku, w początkach Królestwa Polskiego władze carskie otworzyły szkołę w Kamieńczyku i kilkunastu innych miejscowościach w powiecie stanisławowskim. liczące średnio 20 uczniów, w tym jedna 8-osobowa. W 1848 r. carskim dekretem potwierdzony został mieszczanom kamieńczykowskim stan posiadania lasów i gruntów przez I Rzeczpospolitą nadanych. Ustawowo i administracyjnie II Rzeczpospolita usankcjonowała prawo do tej własności. Pod rządami Powiatowej Rady Narodowej w Wyszkowie Kamieńczyk został okradziony na blisko 200 ha gruntu. Gmina Wyszków też "swoje dołożyła". W ramach komasacji gruntów wyrugowała indywidualnych rolników z kilkudziesięciu hektarów, a na ich miejsce zainstalowała Rolniczą Spółdzielnię Produkcyjną z Krąg. Zaś po niej prominentni wyszkowianie, by zadośćuczynić chęci wypoczynku, za grosze wykupili działki i zorganizowali się w Rodzinny Ogród Działkowy, dopraszając mieszkańców aglomeracji warszawskiej. Trudno o większy przejaw prywaty. Gdyby podzielić i sprzedać ten teren jako działki rekreacyjne, pozostałoby wówczas, a i współcześnie liczyć przychody do gminnej kasy w Wyszkowie. Paradoksem budowlanym, sanitarnym i podatkowym są posesje, które kilkukrotnie przekraczają, jeśli idzie o wielkość działek i budynków, normy ustawowe dla Rodzinnych Ogródków Działkowych. W składzie obecnej Rady Miejskiej w Wyszkowie są beneficjenci tego procederu, może zaprzeczą? A współcześnie, za demokracji w Kamieńczyku jest lepiej? Oświata, kultura, służba zdrowia. infrastruktura wodociągowa, kanalizacyjna, gazowa i inne? Nie sposób w jednym poście się do tego odnieść. Ale jedno trudno pominąć na widok urzędników Starostwa przy mogile Powstańców w Kamieńczyku. Święte, co do zasady i ustawowe prawo do własności członków wspólnot gruntowych, w tym największej, liczącej 563 ha gruntów. Nowelizacja ustawy o zagospodarowaniu wspólnot zobowiązała Starostów do wydania wiążących decyzji, do końca 2017 r. W ilu wspólnotach Pan Starosta jest na początku tej drogi? Ile było w tym czasie przekrętów i nadużyć? Trzeba było 25 lat i interwencji wyższej władzy,żeby zapisać członków wspólnot z decyzji wydanej w 1964 r. do powiatowego rejestru właścicieli gruntów i budynków. Jak zostały potraktowane pisma wspólnot w tej sprawie, Panie Wojewodo, zdałoby się zapytać. Potomkowie włościan uwłaszczonych przez cara o to pytają. Niech odpowiedzią będą czyny nie słowa, choćby przez pamięć o tych. o których musimy pamiętać
Dodane przez Perły z lamusa, w dniu 29.01.2020 r., godz. 23.19
No i zrobiło się nieciekawie. Cały ten patriotyzm naszych władz do takiej pokazówki się jedynie sprowadza. Ciekawe, co polegli za wolność Powstańcy powiedzieliby na dzisiejszą fatalna kondycję Kamieńczyka pod rządami panujących obecnie włodarzy? Poza elektrycznością, nie ma tak wodociągów i kanalizacji jako podstawowych zdobyczy cywilizacyjnych XX w., a mamy przecież już wiek XXI! Jak widać od chwili Powstania niewiele się nadobre zmieniło. Co z mieszkańcami, czy aż w taki popadli marazm, że nie stać ich na przysłowiowy "komitet powitalny" dla widocznego na zdjęciach towarzystwa? Czy ostatnia taczkę oddali na złom? Widoczni traktują miejsce jak skansen, do którego w styczniu organizują sobie cykliczne "korporacyjne" wycieczki. Ministrze, wojewodo, starosto i burmistrzu - wstyd.
Dodane przez Anonim, w dniu 30.01.2020 r., godz. 02.31
22 stycznia 1863 roku wybuchło Powstanie Styczniowe. „Żydzi widząc, że powstanie zamiast rozwijać się i potęgować, upada, chwycili się procederu szpiegostwa w nadziei robienia dobrych interesow.” Zachęcam do lektury: Żydzi wobec Powstania Styczniowego na Podlasiu. Z pamietnika polskiego szlachcica.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta