Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 19 marca 2024 r., imieniny Bogdana, Józefa



Potrzebne mieszkania treningowe

(Zam: 11.05.2018 r., godz. 18.01)

Kupno samochodu do przewozu niepełnosprawnych oraz doprowadzenie do powstania mieszkań treningowych dla nich to zasadnicze cele, jakie stawiają przed sobą członkowie wyszkowskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Spotkali się 28 kwietnia w siedzibie prowadzonych przez organizację Warsztatów Terapii Zajęciowej.



W walnym zebraniu sprawozdawczym uczestniczyło ponad dwadzieścia osób – członków stowarzyszenia, rodziców, kierowników placówek, które prowadzi koło. PSOUU co roku wysyła zaproszenia władzom samorządowym na swoje walne zebrania, ale i tym razem nie mogło liczyć na pojawienie się przedstawicieli gmin, czy powiatu.
– Bez komentarza pozostawiam kolejną nieobecność na naszym zebraniu. Szkoda, bo chociaż nasze sprawozdania spływają do powiatu, zarządzający samorządami powinni znać szczegóły naszej działalności – stwierdziła przewodnicząca zarządu koła PSOUU Urszula Mikołajczyk, która zaprezentowała sprawozdanie z działalności koła w 2017 r. Przypomniała m.in. misję stowarzyszenia, którą jest dbanie o godność ludzką i szczęście osób z niepełnosprawnością intelektualną, ich równoprawne miejsce w rodzinie i społeczeństwie, wspieranie rodzin osób z niepełnosprawnością intelektualną we wszystkich obszarach i sytuacjach życiowych, a także w ich gotowości niesienia pomocy innym.
– Mam czasami wątpliwości co do znajomości przez państwa naszych podstawowych aktów prawnych, misji stowarzyszenia. Zależy nam członkach świadomych. Statut stowarzyszenia, regulamin koła są do wglądu na naszej stronie internetowej. Przy przyjmowaniu nowych członków zapoznajemy ich z podstawowymi zasadami działalności – poinformowała przewodnicząca, która podkreśliła też, że w przyszłym roku odbędą się wybory władz koła. – Proszę, byście państwo już dziś myśleli, czy nie powinniście bardziej włączyć się w działalność stowarzyszenia. Myślcie o swoich kandydaturach.
Obecnie w skład zarządu koła wchodzą: Urszula Mikołajczyk, Ewa Gałązka, Iwona Paszkiewicz, Anna Szklarska, Sylwia Ruszczak. W powiecie działa ono od 23 lat, a na koniec grudnia 2017 r. liczyło 42 członków. Koło po raz kolejny wygrało ogłoszony przez Starostwo Powiatowe konkurs na prowadzenie Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy. Powiat powierzył organizacji realizację zadania w latach 2018-2021.
– Nie powiem, że było to jak za pstryknięciem palca. Przygotowanie oferty, jak również zapewnienie standardów do prowadzenia domu nie jest proste. Kosztowało nas to dużo pracy, ale naszą ofertę zarząd ocenił wyżej – podkreśliła U. Mikołajczyk.
Wygranie konkursu ofert to jeden z celów, które członkowie koła postawili sobie do realizacji w 2017 r. Innym celem było prowadzenie starań na rzecz powstania mieszkań treningowych, czyli miejsca, gdzie niepełnosprawni mogliby uczyć się samodzielności.
– Zarząd koła nie podejmował jednak działań w tym kierunku. Ci, którzy orientują się w przepisach, powinni wiedzieć, że stworzenie takich mieszkań nie jest prostą sprawą. Bez pomocy samorządu w zakresie zapewnienia lokali nie jesteśmy w stanie doprowadzić do ich utworzenia – zaznaczyła przewodnicząca koła.
Już w 2017 r. członkowie zastanawiali się nad kupnem nowego samochodu, dzięki któremu m.in. mieszkańcy nie tylko Wyszkowa, ale i powiatu mogą korzystać z usług np. Warsztatów Terapii Zajęciowej, Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy. Poprzednie auto stowarzyszenie kupiło w 2004 r. – ok. 80 tys. zł otrzymało z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, pozostałą kwotę wpłacili rodzice.
– Teraz sytuacja się powtarza. Zarząd po długiej dyskusji podjął decyzję o złożeniu wniosku do PFRON. Nie wiem, jaki będzie skutek. Ten samochód kosztuje ponad 140 tys., ale PFRON maksymalnie dopłaca 80 tys. zł. Ponad 60 tys. zł musimy dołożyć. Musimy te pieniądze zgromadzić sami. Rodzice i osoby związane ze stowarzyszeniem powinni się zaangażować w akcję. Wystąpiliśmy o zgodę na zbiórkę publiczną, mamy nadzieję, że rodzice pomogą – stwierdziła U. Mikołajczyk. – Istotną kwotą w naszych wydatkach jest transport, możemy ograniczyć działalność i zmniejszyć dowóz, ale odbije się to na osobach z powiatu, które zamiast korzystać z zajęć będą siedzieć w domu albo pod sklepem – dodała.
Zaprezentowała szczegóły związane z działalnością placówek prowadzonych przez koło Warsztatów Terapii Zajęciowej (przy ul. Świętojańskiej), Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy „Drogowskaz” (w tym samym budynku co WTZ) oraz Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego (przy ul. Geodetów). Koło realizuje też szereg inicjatyw, m.in. festiwal twórczości osób niepełnosprawnych, rajd pieszo-rowerowy, wycieczki, turniej tenisa stołowego, bocce, Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, pielgrzymki, zajęcia na boisku Orlik przy Zespole Szkół nr 1.
– To sukces, nie było wcześniej możliwości korzystania z Orlika, ale w tym roku mamy zgodę dyrektora Popławskiego na realizację zajęć w wakacje. Przebywanie tylko w pomieszczeniach, czy przemieszczanie się ulicami nie wystarczy, nasze dzieci potrzebują ruchu – zaznaczyła przewodnicząca.
Podobne wydarzenia planowane są także na ten rok. Najbliższe – 17 maja w „Hutniku” IV Festiwal Twórczości Dzieci i Młodzieży z Niepełnosprawnościami „Otwarta Scena”, a 22 maja na placu Miejskim Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną zatytułowany „Chodź, pomaluj mój świat”.
– Od 25 maja wchodzą przepisy rozporządzenia o ochronie danych osobowych – instytucje i zakłady pracy przed tym drżą. Musimy RODO wprowadzić. Jesteśmy na etapie umawiania spotkań z ewentualnymi osobami, firmami, które będą nas obsługiwać w tym zakresie. Będzie to dodatkowy koszt, nikt za darmo nam tego nie zrobi – zaznaczyła Urszula Mikołajczyk.
Wśród zadań na ten rok członkowie stowarzyszenia również wyznaczyli sobie starania o nowy samochód i mieszkania treningowe.
– Chciałabym, żeby zadanie starania o mieszkania treningowe było podejmowane nadal. My jako rodzice się starzejemy – wielu z nas nie ma na tym zebraniu, bo nie mieli z kim zostawić dzieci – podkreśliła Teresa Fidura. – W samorządach lokalnych nie ma naszego człowieka, byłby dobrze, by to się zmieniło.
– Utworzenie mieszkań chronionych, w tym treningowych to głównie zadanie samorządu, a nie organizacji. Obecne przepisy mówią, że nie ma ciągłości finansowania tych mieszkań. Samo ich utworzenie, a potem prowadzenie to dwie różne sprawy – zaznaczyła U. Mikołajczyk, która podkreśliła, że przedstawiciele koła podjęli rozmowy z Urzędem Miejskim w tej sprawie.
Nawiązując do trwającego w Sejmie protestu rodziców osób niepełnosprawnych zaznaczyła, że ważne są nie tylko pieniądze, ale stworzenie systemu pomocy.
– Co z tego, że dostanę 500 zł więcej na mojego Piotra, ale mój syn nie trafi do żadnej placówki. Opiekunkę za te pieniądze zatrudnię? To chodzi o placówki opieki odciążające rodziców. Musi być system pomocy, a wymagają jej wszyscy niepełnosprawni – zaznaczyła. – Szczególnie trzeba pomóc osobom z głębokim, znacznym stopniem niepełnosprawności. My i nasze dzieci w tej chwili nie jesteśmy bezpieczni.
J.P.


Komentarze

Dodane przez rodzic, w dniu 14.05.2018 r., godz. 12.34
Pani Ulu życzę wytrwałości i sukcesu w kolejnym pani projekcie na polu pomocy niepełnosprawnym.pozdrawiam

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta