Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 16 kwietnia 2024 r., imieniny Erwina, Julii



Pół dekady działalności

(Zam: 29.03.2017 r., godz. 12.15)

Wyszkowski Klub Gazety Polskiej obchodzi swoje pięciolecie. Podczas jubileuszowego spotkania w Wyszkowie gościł redaktor naczelny gazety Tomasz Sakiewicz.



Spotkanie zorganizowane 22 marca w miejskiej bibliotece było okazją do podsumowania minionych pięciu lat – zebrani obejrzeli film ilustrujący działalność wyszkowskiego Klubu Gazety Polskiej działającego pod przewodnictwem Marka Głowackiego. Prowadząc spotkanie podkreślił on, że klub jest otwarty na inne środowiska katolickie, niepodległościowe, patriotyczne, konserwatywne.
– Nie szukamy nigdzie wrogów, a osób, które współpracują – zaznaczył.
W miejskiej bibliotece zebrali się przedstawiciele wielu środowisk, organizacji. Wśród nich był m.in. poseł PiS Daniel Milewski.
Spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem zatytułowane było „Znaczenie i osiągnięcia Klubów Gazety Polskiej”. Gość wiele czasu ze swojego wystąpienia poświęcił jednak aktualnej polityce polskiego rządu i sprawom międzynarodowym, m.in. kryzysowi w Unii Europejskiej i wyborów przewodniczacego Rady Europejskiej.
– To była obrona pewnej koncepcji Unii Europejskiej, według której można upokorzyć kraj wybierając kandydata wbrew woli rządu – stwierdził, uznając, że UE przeżywa najostrzejszy kryzys ostatnich lat.

Pieniądze nie idą za granicę
Tomasz Sakiewicz uważa, że w Polsce opozycja działa na rzecz obcych interesów.
– Dziś walka przeniesiona została na grunt wewnętrzny poprzez partie, które teoretycznie działają w Polsce, ale całkowicie realizują obce interesy – stwierdził. – Są to całe grupy polityczne, które widzą swój prywatny interes. Taki sposób działania doprowadził do tego, że kraj, który miał stały wzrost PKB notował też rosnący deficyt, bo dochód narodowy był wyprowadzany na zewnątrz i zasilał gospodarkę niemiecką. Teraz teoretycznie mamy nieco niższe PKB, ale nadwyżkę budżetową. Pieniądze nie wypływają, nie zasilają innych gospodarek. To jeden z efektów walki, którą musiał podjąć rząd Beaty Szydło, by nie dopuścić, aby Polska miała gospodarkę niemalże kolonialną. Znaczna część naszej oligarchii wyprowadzała pieniądze za granicę i była powiązana z koncernami zagranicznymi. To zostało przerwane – dodał.
Wymienił kilka dziedzin, które mają doprowadzić bądź już doprowadziły do poprawy sytuacji w kraju.
– Pierwszy element walki to zabiegi, by pieniądze zostawały w kraju, trafiały do kieszeni obywateli, choćby w postaci 500 plus. Wystarczyło po prostu przestać okradać własne państwo – zaznaczył. – Po drugie, konieczny jest rozwój własnych gałęzi przemysłu. Mówiono, że budowa własnego czołgu, polskiej elektroniki to urojenia postkolonialne. Bez postawienia na wybrane gałęzie przemysłu polska gospodarka nigdy nie nabierze oddechu, nie będzie kołem zamachowym dla mniejszych przedsiębiorstw. Jeśli będziemy produkować czołgi czy helikoptery, pewnie mniej będzie się ich budować za granicą, a to będzie budziło stanowczy sprzeciw.
Tomasz Sakiewicz proponuje też postawienie na odbudowę polskiej polityki zagranicznej.
– Do tej pory polityka wschodnia była emanacją polityki Berlina. Berlin chciał, byśmy się podporządkowali Moskwie, więc to zrobiliśmy. Nie chcieli Grupy Wyszehradzkiej, to grupa się nie spotykała – stwierdził. – Teraz powracamy do polityki zagranicznej, odbudowy grupy, odbudowy stosunków z Ukrainą, relacji z Bałtami. Uprawianie suwerennej polityki w opozycji do rosyjskiej powoduje, że to też będzie budziło opór. Jesteśmy najbardziej proamerykańskim krajem w Europie, a to też Berlinowi nie będzie się podobać, bo oni chcą swojej dominacji. Dlatego będą mocno inwestować w zmianę układu politycznego w Polsce. Niemcy muszą się wyrzec układania wewnętrznej polityki poprzez instrumenty, którymi mogą kierować na terenie Polski. Na arenie międzynarodowej muszą Polskę traktować jako partnera.
Jako praktykę wpływania na Polskę wymienił list szefa Axel Springer.
– On wyjaśnia, jak powinna wyglądać polityka wewnętrzna i zagraniczna Polski. Jak trzeba poukładać świadomość Polaków, by poprzez tę zmianę dokonać zmian politycznych – tłumaczył gość. – Czy Niemcy nie chcą dobrych stosunków z Polską? Tak, ale chcą, by Polska była krajem na posyłki, by oddawać im nasze pieniądze, czyli jak sługa, niewolnik. Czy musimy się liczyć z wolą Niemiec, by mieć święty spokój? To nie Polska jest teraz izolowana w świecie a Niemcy. Donald Trump twierdzi, że miał kłopoty ze słuchem, kiedy miało dojść do podania ręki Angeli Merkel. To wytrawny negocjator, biznesmen, on wie, kiedy należy stracić słuch, a kiedy go odzyskać. Można powiedzieć: nie taki Berlin straszny, jak go malują. Jego potęga będzie topnieć. Jeśli zdominuje UE, będzie obarczony kosztami jej utrzymania. Widać silne spowolnienie niemieckiej gospodarki. Ciekawe, że dzieje się to wtedy, kiedy Polska skończyła się opłacać. Niemcy mają duży kryzys demograficzny, jest u nich dużo Turków, Arabów. Państwo z takimi problemami nie da rady prowadzić polityki imperialnej.
Według T. Sakiewicza, wybór Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej mógł być ostatnim gestem polityki imperialnej.
– Poważnym wyzwaniem jest oczywiście to, co dzieje się w Rosji. Bo patrząc na awantury europejskie nie możemy zapomnieć o zagrożeniu, jakim jest Rosja. Na Białorusi odbędą się jedne z największych manewrów w historii, to zagrożenie militarne dla Polski. Lepiej być przygotowanym na najgorsze, choć nie wydaje się, by Rosja chciała wchodzić do Polski – tłumaczył T. Sakiewicz. – Gospodarka rosyjska słabnie, nie ma zysków ze sprzedaży ropy i gazu. Spadek cen jest znaczący, prawdopodobnie ledwo obsługują koszty wydobycia. Nie mogą inwestować, bo nie ma na to pieniędzy. To oznacza, że Rosja niedługo nie będzie miała pieniędzy na prowadzenie takiej polityki jak teraz. Musimy być świadomi, że Rosja wykorzysta ostatnie chwile swej imperialności, by zagarnąć i utrzymać to, co się da.

Dynamiczna organizacja
Według Tomasza Sakiewicza, istnieje ponad 400 Klubów Gazety Polskiej w Polsce i na świecie.
– Są najbardziej dynamicznym ruchem społecznym, mało jest takich grup, które spotykają się tak często – oznajmił dodając, że Telewizja Publiczna w „Wiadomościach” nie informuje o działalności klubów. – Jest gorzej niż za czasów PO, cenzura dotycząca Klubu Gazety Polskiej jest przerażająca.
Według redaktora „Gazety Polskiej”, ruch klubowy jest w stanie zmobilizować większe grupy społeczne, w tym tych, którzy niekonieczne chcą zakładać barwy partyjne.
Pomysłodawcą „Gazety Polskiej” był Tomasz Sakiewicz, natomiast stworzenia klubu Piotr Wierzbicki.
– Kiedy zostałem redaktorem naczelnym odnowiłem ideę klubów powstałą w latach 90. Doszedłem do wniosku, że trzeba wykorzystać dwie cechy Polaków – lubimy być liderami i jednocześnie jesteśmy anarchistami – zaznaczył gość. – Każdy może założyć swój klub, w jednym mieście może być ich kilka. Ta formuła się sprawdza. Przestaliśmy decydować, co się dzieje w klubach, nie chcemy decydować, rozmawiamy z szefami klubów. Ich wybór to takie pasowanie na rycerza. Jeśli nam się któryś nie podoba, odbieramy mu prawo do używania loga klubu, ale nie rozwiązujemy klubów. Za granicą kluby bardzo często są reprezentacją Polonii. W Polsce są podstawowym źródłem debaty w terenie. Pewnie w terenie jest wiele innych organizacji, ale w sumie, w skali Polski klub jest najbardziej dynamiczną organizacją. Trzeba jego członków docenić, bo bez nich dobra zmiana by nie nastąpiła.

Budować sojusze
W drugiej części spotkania Cezary Oleksiak poruszył kwestię katastrofy smoleńskiej i nowych informacji, które mogą się w tej sprawie pojawić.
– Moim zdaniem, rząd musi politycznie przygotować ogłoszenie nowych informacji, bo rozdrażnią one Berlin i Moskwę. Jeśli jest inaczej niż powiedziała komisja Millera, to dla nich nie najlepsze wiadomości – uznał T. Sakiewicz. – Zakładam, że Polska politycznie i militarnie przygotowuje się do ogłoszenia wyników śledztwa. Rząd odpowiada za bezpieczeństwo naszego kraju.
W kwestii sojuszy, jakie Polska powinna zawierać na arenie międzynarodowej, Sakiewicz uważa, że nasz kraj musi grać na wielu fortepianach.
– Brexit nie oznacza, że Wielka Brytania nie będzie partnerem Polski, to druga armia w Europe nie licząc Turcji, sojusz militarny polsko-brytyjski powinien istnieć – podkreślił. – Polska powinna zacieśniać stosunki z Węgrami i Wielką Brytanią. Najważniejszym partnerem jest USA, tylko 3-4 państwa są w tak silnym sojuszu ze Stanami jak Polska.
Teresa Trzaska zapytała gościa, co sądzi na temat planowanej repolonizacji rynku medialnego.
– Jakiś ruch trzeba było wykonać. TV Republika nie ma koncesji na nadawanie naziemne – wykorzystywała platformy satelitarne, Internet i kablówki. Są dwie duże platformy – Polsat i NC +. NC + zmieniło nam kanał tydzień przed wyborami bez uprzedzenia, co wiąże się z utratą oglądalności. NC + to stacja francuska związana z lewicowym kapitałem. Dominacja politycznego kapitału może powodować tak nagłe ruchy – tłumaczył gość. – Trzeba przeciwdziałać koncentracji rynku. Chodzi o to, by ktoś nie zdominował rynku, bo to jest konieczne dla debaty. Rynek musi być pluralistyczny.
Jaka powinna być polityka historyczna państwa, gościa zapytał Marek Głowacki.
– Prawdziwa – odparł T. Sakiewicz. – Nas prawda za bardzo nie boli. Zdarzali się zdrajcy, durnie, KOD, ale generalnie mamy dobrą historię, nie powinniśmy się jej wstydzić. Jeśli uczciwie się ją postawi, to nawet rzeczy kontrowersyjne pokazują dobrą duszę naszego narodu. Nie chcieliśmy nikogo krzywdzić. Polacy wbrew pozorom, niechętnie sięgali po oręż. Byliśmy jednym z najbardziej pacyfistycznych narodów w Europie.
Grzegorz Gajewski zastanawiał się, czy gospodarka polska nie idzie zbytnio w stronę socjalizmu.
– Ilość prawdziwego pieniądza w stosunku do instrumentów finansowych to promil, gospodarka składa się z zapisanych elektronicznie walorów. Firmy zarabiają więcej na spekulacjach niż produkcji – podkreślił redaktor naczelny „Gazety Polskiej”. – Z ulic znikały restauracje, a pojawiły się banki. A czy ludzie częściej dokonują operacji finansowych czy jedzą? Banki wyparły restauracje. Gospodarka zaczęła chorować, wykrzywione zostały relacje w gospodarce. Specjalista technik mniej zarabiał niż finansista. Trzeba było zacząć inaczej myśleć o gospodarce, przywiązać ją do człowieka. Podstawą gospodarowania jest bogacenie człowieka, poziom jego życia, a nie PKB.
T. Sakiewicz zaleca też budowanie przemysłu w gałęziach potrzebnych i zyskownych.
– Jeśli będziemy w tym kierunku szli, to będziemy mieli powrót do klasycznej gospodarki, w której wytwarza się wartości potrzebne ludziom. Popadliśmy w patologię, która rodzi ogromne kryzysy gospodarcze. Operujemy pieniędzmi które nie istnieją, ale potrafią obalać rządy. Najpierw trzeba przywrócić gospodarkę człowiekowi.
Z okazji pięciolecia pamiątkową tabliczkę wręczyli Markowi Głowackiemu przedstawiciele Klubu Gazety Polskiej z Łochowa.
J.P.












Komentarze

Dodane przez roms, w dniu 29.03.2017 r., godz. 16.00
Cytat: Podstawą gospodarowania jest bogacenie człowieka, poziom jego życia, a nie PKB. - nie uwierzyłbym, gdybym nie słyszał na żywo Gościa, jednego z czołowych propagatorów "dobrej zmiany". Może dlatego czuje się niedoceniany? Daję lajka.
Dodane przez ola, w dniu 29.03.2017 r., godz. 18.59
obecnie podstawą bogacenie się człowieka jest wierność, mierność i poddaństwo - oczywiście Gość ma rację bo Misiewicze bogacę się niezależnie od wzrostu PKB - i tak nam się gospodarka "rozwija", do tyłu, z rosnącym długiem publicznym i rosnącą inflacją - ceny na żywność z dnia na dzień wyższe!
Dodane przez Ośka, w dniu 29.03.2017 r., godz. 19.22
Podobno sam Eychler siedział i słuchał Gościa z rozdziawioną ze zdziwiena buzią.
Dodane przez Anonim, w dniu 29.03.2017 r., godz. 21.03
Rząd odpowiada za bezpieczeństwo naszego kraju a najlepszych pilotów z doświadczeniem 1000 godzin wylatanych na myśliwcach wysyła na placówki zagraniczne (USA) do papierkowej roboty.Wyszkolenie takiego pilota to ogromne pieniądze. Sęk w tym,że Dziennik Telewizyjny pisoski tego nie przekaże.Nie oglądajcie tego badziewia
latarnie ??
Dodane przez Anonim, w dniu 29.03.2017 r., godz. 21.24
Jeżeli do niego dojdzie to Gaszeta z nazwy"Polska"i wszyscy popierający Pis.Będą rozliczeni za pośrednie popieranie wyjścia Polski z U.E.
Żyjemy w ciekawych czasach
Dodane przez klubowicz, w dniu 30.03.2017 r., godz. 01.32
To było pięć trudnych lat, lat przyjemności, radości ale i niepewności przy organizacji kolejnych spotkań, uroczystości, koncertów itp. Klub Gazety Polskiej w Wyszkowie ma jednak zdrowe podstawy i to przynosi pozytywne efekty. Pierwszą pozytywną podstawą jest wartościowe kierownictwo. Jak dobrze pamiętamy, przewodniczący klubu Marek Głowacki i wiceprzewodniczący Cezary Oleksiak zostali ostatnio odznaczeni za zasługi w działalności na rzecz niepodległości i suwerenności Polski oraz respektowania praw człowieka w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Takie osoby wiedzą co to jest demokracja i zasady jej respektują a nie dążą do zmonopolizowania życia publicznego jak to robi obecna władza samorządowa. Po wtóre klub pod kierownictwem Głowackiego i Oleksiaka skupił się na działaniach pozytywnych m.in. organizuje wyjazdy na coroczne uroczystości 10 kwietnia żeby upamiętnić ofiary katastrofy smoleńskiej (przy okazji wspólne zdjęcie z wyszkowianami na placu Zamkowym, o godz. 18.30 przy kolumnie Zygmunta, podobne także w tym roku), organizuje spotkania z interesującymi osobami, ważnymi na centroprawicy, którzy ciekawie opisują rzeczywistość i starają się odpowiadać na trudne pytania. Dyskusje na spotkaniach zadają kłam twierdzeniom, że jest jeden wódz, jeden pogląd i jedno rozwiązanie na prawicy. co potwierdza wpis romsa. Klub GP jak w Wyszkowie został utworzony niezależnie od struktur Prawa i Sprawiedliwości więc miał dodatkowy walor, uzupełniał dodatkowo ofertę przedstawioną przez strukturę partyjną. Angażując się w wybory samorządowe jako komitet "Masz Wybór" klub GP, przyciągnął wiele interesujących osób i zaproponował bardzo ciekawy plan działania. Niektóre pomysły wydawał się abstrakcyjne jak chociażby budowa strzelnicy ale jeśli weźmiemy po uwagę tworzenie obrony terytorialnej to jest to pomysł nadzwyczaj realny. Największą jednak radością jest docenienie klubów GP, w tym naszego wyszkowskiego, w poparciu kandydata na prezydenta, Andrzeja Dudy, a następnie włączenie się w kampanię zjednoczonej prawicy do parlamentu. Obie zakończone sukcesem, zjednoczona prawica wprowadza swój program, bardzo ważny dla społeczeństwa. Powoduje on bardziej sprawiedliwy podział budżetu naszego państwa. Zdarzają się niekiedy wpadki ale też nie sprzyja atmosfera totalnej opozycji, która "przez ulicę i zagranicę" stara się niszczyć mający demokratyczną legitymację rząd Beaty Szydło i prezydenta Andrzeja Dudę. To są niełatwe ale i radosne czasy. Staramy się zachować spokój ale także jesteśmy przygotowani na aktywne wsparcie władzy. Po akcjach prowokacyjnych organizowanych przez KOD następuje dalsze zbliżenie środowisk prawicowych w Wyszkowie, co może mieć pozytywne znaczenie na przyszłość, może najbliższe wybory samorządowe będą dobrym etapem współpracy. Należy też pamiętać o felietonach Marka Głowackiego w Wyszkowiaku opisujące sytuację w kraju ale także w naszej małej Ojczyźnie, mówiące o wydarzeniach związanych z Żołnierzami Wyklętymi itp. Jest więc dużo pracy na przyszłość ale jest także satysfakcja z dobrze wykonanej pracy. To nie jest przypadek, że inni chcą się wzorować na klubach Gazety Polskiej ale idzie im to bardzo opornie bo nie da się wszystkiego kupić za pieniądze. Trzymajcie za nas kciuki, niekiedy pochwalcie dobrym słowem. Czy warto czas pokaże.
Dodane przez Anonim, w dniu 30.03.2017 r., godz. 09.25
nikt nie przebije nowosielskiego w zatrudnianiu misiewiczów. właśnie dlatego już raz stracił wyszków 24 mln na małą obwodnicę. o co poszło, paprotka pamięta? na powiat misiewicze chcieli zwalić całą winę. na ile w obecnej kadencji misiewicz nowosielski do spółki z paprotką kowalską zadłużyli wyszków? długi wam rosną, osiągnięć brak.
Dodane przez Ala, w dniu 30.03.2017 r., godz. 09.37
Tych odznaczeń nie może przeżyć nasza urzędowa miss Kwiat paproci. To nie to co przydzielana hurtowo na urzędy kapsle za niby obronność, pamięć o bohaterskich przodkach itp.
Paweł Kasprzak - Obywatele RP zapraszają na 10-go na Krakowskie Przedmieście
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 30.03.2017 r., godz. 10.35
Kiedy się broni praw obywatelskich, pierwszym zadaniem obywatela jest stanąć właśnie tam, gdzie mu tego przed chwilą zakazano, a nie tam, gdzie mu się na to jeszcze pozwala. Praw obywatelskich nie da się dostać od łaskawego władcy. Trzeba je sobie wziąć: wtedy – i tylko wtedy – okazują się trwałą zdobyczą demokracji. Ustrojowe instytucje polskiego państwa prawa przestały istnieć pod rządami PiS. Nie istnieje Trybunał Konstytucyjny; parlament zamieniono w maszynkę do przerabiania rojeń Jarosława Kaczyńskiego w prawo; prokuratura znajduje się w rękach partyjnych aparatczyków, podobnie jak inne służby państwa, a jej los za chwilę mają podzielić polskie sądy; po kolei znoszone są wszystkie prawa obywatelskie – prawna ścieżka dla dyktatury została już całkowicie otwarta. Parlamentarna opozycja ani żadne instytucje państwa nie obronią już zasad polskiej konstytucji. Jej los jest w rękach obywateli i zależy od ich determinacji. Mamy dzisiaj wiele powodów do protestu. W gruzy obraca się polska polityka obronna i zagraniczna, bezprzykładnej dewastacji ulega oświata, środowisko naturalne, zniszczeniu ulegają podstawy rozwoju gospodarczego – w którąkolwiek stronę spojrzeć, władza dewastuje cały dorobek polskiej niepodległości. Ale to smoleńskie szaleństwo stanowi samo centrum i źródło polskich problemów. To nie jest folklor nieprzytomnych wyznawców spiskowych teorii i fanatyków prymitywnie pojmowanej religii. To źródło groźnego, totalitarnego żywiołu, wrogiego demokracji i godzącego w jej podstawowe wartości. W prawa człowieka i w ludzką godność, którą polska konstytucja czyni – zgodnie z europejską tradycją i bolesnymi wnioskami z historii – źródłem całego prawa Rzeczpospolitej. Nie ma dzisiaj w Polsce ważniejszych wartości do obrony. 10 kwietnia to ważny dzień dla Polski. Stańmy w ten dzień razem. Paweł Kasprzak.
Dodane przez Iza, w dniu 30.03.2017 r., godz. 11.25
Panie Eychler, a zabierze pan 10-go swoją, już chyba 3 letnią, córeczkę? Będzie pan musiał przełożyć widzenia z niedzieli na piątek. Tyle z tego pańskiego KOD-owania zostało. Kolejna rodzina w rozsypce, ale która normalna kobieta wytrzymałaby takie tempo i towarzystwo marginesu (co nie ola?). Coś o marginesie wiesz z autopsji...
Dodane przez Anonim, w dniu 30.03.2017 r., godz. 11.30
Masz racje Eychler, 10 kwietnia to ważny dzień, to 7 rocznica katastrofy smoleńskiej. Dzień na Krakowskim Przedmieściu, dzień wspomnień tych co zginęli. Nie miej złudzeń Eychler, nie damy się sprowokować a przecież o to chodzi telewizji TVN i POLSAT, szukają taniej sensacji. Nie wiem czy 10 kwietnia nie będzie już działać znowelizowana ustawa o zgromadzeniach i wywalą was poza Krakowskie Przedmieście i miejsce przed pałacem prezydenckim. Będzie Jarosław mógł w spokoju wygłosić swoje przemówienie.
Dodane przez Anonim, w dniu 30.03.2017 r., godz. 12.58
A w przemówieniu jak zwykle i niezmienne już jesteśmy blisko... już niedługo... nie damy się... nie pozwolimy... I tak kolejne 7 lat...
Dodane przez Anonim, w dniu 30.03.2017 r., godz. 13.33
Wystarczyło 5 pierwszych lat i Kaczyński zgarnął z politycznego stołu całą pulę. Boisz się co będzie? Jest jeszcze parę spraw do załatwienia. Już jesteśmy blisko... już niedługo... nie damy się wam... nie pozwolimy już wam... Ty naprawdę się boisz!
do ola 18.59
Dodane przez Anka, w dniu 30.03.2017 r., godz. 13.46
Piszac,ze wszystko idzie do tylu,opierasz sie na wynikach zubozenia Wyszkowa przez rzadzenie ,,karierowiczow' PO i PSL do ktorych i ty nalezysz. Tepota wasza jest tak gleboka i nie myslicie,ze wasza prowizorka w zarzadzaniu,bedzie z pewnoscia rozliczona. wtedy odechce ci sie pisac klamstw,manipulacj a pieniadze zarobione za propagande,odbija sie czkawka.
Dodane przez klubowicz, w dniu 30.03.2017 r., godz. 14.19
Po ostatnich wydarzeniach M. Eychler powinien podejść do Marka Głowackiego i Waldemara Sobczaka i przeprosić za jego i jego kolegów niegodne zachowanie wobec obecnych na spotkaniu z Krystyną Pawłowicz i Tomaszem Sakiewiczem. Spór, nawet najostrzejszy, nie powinien narażać obecnych na spotkaniu na dyskomfort w uczestniczeniu w atrakcyjnych wydarzeniach. Zachowajmy choć minimalną kulturę dyskursu publicznego, nie przeszkadzajmy sobie agresywnie w prezentowaniu publicznym swoich poglądów, programów. Jeżeli chcemy społeczeństwa obywatelskiego to powinniśmy zadbać o brak agresywnych zachowań a co najmniej unikać prowokacji wobec innych. Na naszych spotkaniach czy PiSu nie było cenzury i każdy mógł zadać pytanie nawet te z serii niepopularnych. My z swojej strony nie epatujemy agresją a nasze zainteresowanie idzie w kierunku poznawczym. STOP niepotrzebnej agresji.
do klubowicz z 14:19
Dodane przez jasio małolat, w dniu 30.03.2017 r., godz. 14.59
bardzo podoba mi się twoja wypowiedź o tej kulturze i agresywnych zachowaniach. Mam tylko jedno pytanko, jak nazwiesz publiczne wypowiedzi Pani POSEŁ!!! Pawłowicz (notabene wybranej przez suwerena czyli naród) urągające społeczeństwu obywatelskiemu, mającemu odmienne zdanie niż sama ona? Nie uważam, że na spotkaniu była jakakolwiek prowokacja, po prostu ludzie zacytowali słowa posłanki a że są one powszechnie uważane za obraźliwe to nawet posłance się one nie spodobały. Akcja rodzi reakcję, a Pani poseł została potraktowana dokładnie w taki sposób w jaki sama traktuje obywateli. STOP niepotrzebnej agresji!!!
@Marek Eychler
Dodane przez roms, w dniu 30.03.2017 r., godz. 15.40
4.04.2017 godz.17 w sali konferencyjnej UM odbędą się wybory Przewodniczącego i członków Zarządu Osiedla nr 7. Myślę, że Ciebie - demokratę szczebla centralnego może to zainteresować.
Dodane przez Lexponaszejstronie, w dniu 30.03.2017 r., godz. 16.31
Takie zakłócanie jest przewidziane sankcjami karnymi, wystarczyło zgłosić i Eychler ze spółką ma na karku prokuratora i zarzuty. Wszystko zależy od organizatora. To, że spotkanie jest otwarte i w miejscu publicznym (do Wittich) nie znaczy, że każda menda może wbrew organizatorowi tam wejść i zakłócać przebieg spotkania. Organizator decyduje, czy dana osoba jest pożądana, czy nie. Prewencyjnie może nie wpuścić na salę takich prowokatorów jak Bajkowski czy Eychler. Nawet, jak ten ostatni przyniesie na rękach trzyletnią córeczkę.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 30.03.2017 r., godz. 16.46
Jubileusz za nami, myślimy już o przyszłości, o następnych 5 latach. Jestem jednak pod wrażeniem, jak wielu przedstawicieli różnych organizacji odpowiedziało na nasze zaproszenie. Bardzo za to wszystkim dziękuję. Byli przedstawiciele Klubów Gazety Polskiej z Warszawy i Łochowa, rodzin Żołnierzy Wyklętych, Komitetu Masz Wybór, Solidarności, Prawa i Sprawiedliwości, Kukiz 15, Stowarzyszenia Pepisko, Młodzieży Wszechpolskiej, Prawicy Rzeczypospolitej,partii Wolność Światowego Związku Żołnierzy AK oraz Piłsudczycy. Nasze jasne stanowisko, które jest podstawową zasadą działania Klubu Gazety Polskiej w Wyszkowie – otwartość na inne inicjatywy zostało przez innych dostrzeżone. Zechciał nas również odwiedzić pan poseł Milewski, który jak się niedługo później okazało został pełnomocnikiem PiS do wyborów samorządowych. Przy okazji gratulacje i również bardzo dziękujemy za obecność na naszym pięcioleciu.
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 30.03.2017 r., godz. 17.07
To Waldemar S. i Marek G. powinni przeprosić mieszkańców miasta za to, że przez lata całe ośmieszali moje miasto i jego mieszkańców zapraszając na spotkania do publicznej biblioteki takie kreatury jak Pawłowiczowa przynosząc nam wszystkim wstyd . To nie po raz pierwszy z sali biblioteki miejskiej płyną słowa nasączone jadem, robicie z tego miejsca faszystowskie szambo na cały kraj. Wstyd.
Dodane przez Marek Glowacki, w dniu 30.03.2017 r., godz. 17.17
Właśnie dowiedziałem się, że na profilu fb naszego klubu jest juz film, prezentowany na spotkaniu.Zachęcam osoby zainteresowane naszą działalnością do jego obejrzenia.
Dodane przez Anonim, w dniu 30.03.2017 r., godz. 17.39
cieszy ,że komentarze zmieniły swą formę zarówno w treści jak w sposobie wypowiedzi.
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 30.03.2017 r., godz. 23.12
Na czym polega działalność Klubu Gazety Polskiej w Wyszkowie ? Przede wszystkim cierpliwie budujemy społeczeństwo obywatelskie, żywą tkankę społeczną. Stworzyliśmy z jednej strony platformę rozmowy i dyskusji w Wyszkowie, a z drugiej możliwość dotarcia do społeczeństwa dla ludzi o poglądach konserwatywnych, niepodległościowych, narodowych i katolickich, brutalnie rugowanych z przestrzeni publicznej w czasach rządów niechlubnej koalicji PO-PSL. Formy naszej działalności są z grubsza takie same jak to jest od czasu istnenia nowoczesnych ruchów politycznych – dyskusja o polskich problemach i książkach, wystawy, filmy,koncerty, manifestacje, dokształcanie . Otwarte spotkania w bibliotece, albo we Włodkowicu gromadziły czasem grubo ponad 100 osób. Po spotkaniu z dziennikarzem śledczym Wojciechem Sumlińskim sprzedaliśmy ponad 120 jego książek o współczesnej Polsce. To był prawdziwy rekord. Dziś wyzwania są nieco inne niż w momencie, gdy zakładaliśmy KGP Wyszków, przed pięciu laty. Ale potrzeba aktywności nie mniejsza. Zapraszam do współpracy i wsparcia naszych działań.
Dodane przez klubowicz, w dniu 30.03.2017 r., godz. 23.44
Twoje słowa Eychler są nieadekwatne do zaistniałej sytuacji. Posłanka Pawłowicz jest z naszego okręgu wyborczego i ma prawo spotkać się z wyborcami i przedstawić swój pogląd na zachodzące w Polsce zjawiska i prowadzone przez Prawo i Sprawiedliwość reformy czy nowelizacje prawa. Sposób argumentacji poseł Pawłowicz ma wielu zwolenników, także w Wyszkowie, to prosty, szorstki język. Pani Pawłowicz nie posługuje sie na spotkaniach w Wyszkowie językiem, cytatami, które zapisano na karteczkach. Nimi posługuje się w mediach ogólnokrajowych, żeby być rozpoznawalna. Podobnie postępują inni, z innych partii także. Nie jesteś rozpoznawalny, nie istniejesz. Tak postępuje także M. Eychler i pewnie ma dzięki temu zwolenników swojej narracji w Wyszkowie, ale to jest krótkotrwałe bo nikt nie chce żyć w napięciu w dłuższym okresie czasu. Co do pani Pawłowicz nie mam na jej temat zdania, nie chodzę na spotkania z nią. Nie uważam, że poseł Pawłowicz zależy na obrażaniu ludzi, myślę, że jest osobą samotną, potrzebuje akceptacji ze strony innych osób, widziałem jak płakała. Ostatnio pojawiły się sondaże, w których PO dogania PiS, myślę, że takie status quo potrwa jakiś czas a później PiS odjedzie jeśli nie zrobi zbyt gwałtownych, nerwowych ruchów. PiS ma to czego nie ma PO, o innych nie wspomnę, ma Jarosława, polityka doświadczonego, który bierze na siebie odpowiedzialność za podejmowane decyzje, przy nim Beata Szydło, Andrzej Duda, Ziobro, Bielan, Konrad Szymański, Elżbieta Witek, Mateusz Morawiecki itp mogą dojrzeć jako politycy. Jeśli nie nastąpią większe zawirowania to tandem Morawiecki - Strężyńska bardzo mocno popchnie Polskę do przodu. Jarosław wybrał sobie także przywódcę opozycji czyli G. Schetynę. To osoba niebezpieczna ale także nie tak popularna w kręgach liberalnych i łatwa do rozszyfrowania. Używa za dużo siły przez co Brudziński, Suski czy marszałek Kuchciński są w wspólnie go osaczyć.
do Klubowicza
Dodane przez Marek Eychler, w dniu 31.03.2017 r., godz. 09.04
No i jak tu się z tobą nie zgodzić, zwłaszcza, że masz poczucie humoru, a takich ludzi lubię. Cyt.: ". PiS ma to czego nie ma PO, o innych nie wspomnę, ma Jarosława, polityka doświadczonego, który bierze na siebie odpowiedzialność za podejmowane decyzje," - te słowa powinny paść w najlepszym obecnie polskim kabarecie, Ucho Prezesa. I drugi twój fragment po którym cenię cię jeszcze bardziej (jako komika oczywiście) - " tandem Morawiecki - Strężyńska bardzo mocno popchnie Polskę do przodu." Tak, oczywiście, popchnie do przodu Polskę stojącą już na skraju przepaści.
Dodane przez MM (ten najwłaściwszy), w dniu 31.03.2017 r., godz. 09.06
Coraz większy i coraz bardziej widoczny rozjazd między tym, co mówią politycy partii rządzącej a na naszym podwórku M.Głowacki a rzeczywistością. A wyżej wspomniany dodatkowy włączył już chyba tryb wyborczy....
Dodane przez MM (ten właściwy), w dniu 31.03.2017 r., godz. 09.38
Eychler masz rację, popchnąć to może Nowosielski paprotkę na parapecie. Co z rodzinką, już nie koduje? Pewnie to także wina prezesa?
Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie.....
Dodane przez Anonim, w dniu 31.03.2017 r., godz. 11.27
Widzisz M.Eychler, potrafisz bardziej delikatnie dobierać słowa tylko to wymaga trochę wysiłku. I dobra taktyka, cytowanie nie agresywnych słów innych okraszone dowcipnym ( z twojego punktu) komentarzem. Nie widzę rozjazdu między władzą rządzącą a rzeczywistością. Rzeczywistość fałszują media prywatne, głównie te związane z niemieckim właścicielem, m.in. TVNu, które tworzą dyskusje na tematy zastępcze. Widzę teraz bardzo mocny, niesprawiedliwy atak na Macierewicza, głównie ze strony byłego zaufanego prezydenta Komorowskiego czyli gen. Stanisława Kozieja, który biega po różnych studiach i przedstawia armię polską w ruinie. To generał jeszcze wojska ludowego, który z odejść porównywalnej liczby generałów jak w poprzednim czasie robi tragedię narodową, usunięty z armii a następnie z uczelni wojskowej stara się robić czarną propagandę.Podobnie z rezygnacji z starania się bycia ramowym członkiem Eurokorpusu, tylko pozostania członkiem stowarzyszeniowym i ograniczeniem kadry dowódczej przy Eurocorps, przeniesienie ich do pracy przy wschodniej flance NATO. PO w 2009 roku złożyła wniosek, żeby zostać członkiem ramowym jak Niemcy czy Francja ale mimo wielu lat i "układów " w UE nie potrafiła tego przepchnąć i mieć wpływ jako członek ramowy na dowodzenie i decyzje gdzie prowadzić działania wojskowe. Macierewicz nie jest aniołkiem ale w sprawie obronności i bezpieczeństwa robi bardzo dużo, ma szereg sukcesów, kocha wojsko i wojsko to szanuje. Klich czy Siemoniak wyglądali jak pacyfiści i wojsko to widziało, Macierewicza szanują albo boją się jego "przenikliwego wzroku". Zauważyłem, że bez bezpośredniego słuchania wiadomości łatwo zostać wprowadzony w błąd. Media prywatne robią to na potęgę, co do TVP to też potrafi ubarwić rzeczywistość, ale wolę to niż podanie "faktu medialnego" przez prywatne media a następnie komentarze takich wyroczni jak Frasyniuk, Giertych, Niedźwiedź Kamiński czy doszły premier Marcinkiewicz. To jest dopiero jazda.
Dodane przez ola, w dniu 31.03.2017 r., godz. 11.52
Minister Rafalska: "pieniądze z programu 500+ biorą ludzie bez ambicji i zależni" - gratulacje, pani Minister, trafiła pani w sedno!!! - innym nie trzeba było na takie wnioski całego roku - proszę tak dalej popychać kraj w "dobrym" kierunku, a podzielimy losy Białorusi i Ukrainy - kompromitacja goni kompromitację!
Kolejne sondaże..
Dodane przez MM (ten najwłaściwszy ), w dniu 31.03.2017 r., godz. 12.59
Ach ten niewdzięczny, bezmyślny suweren, chyba już na dobre zapomniał, że dostał 500 łapówki i zaczyna pajacować... Co robić, co robić...?
Nie ma głupich
Dodane przez Soros, w dniu 31.03.2017 r., godz. 13.03
Kłamstwa TVN mają krótkie nogi i nie da się na ich podstawie obalić legalnego rządu i przejąć władzy. Nie teczasy.
Dodane przez Anonim, w dniu 31.03.2017 r., godz. 13.41
Panie Marku dziękuję za "like'a pod filmikiem z V-lecia na stronie klubu GP na fejsie
Marek Eychler 17.07
Dodane przez Anonim, w dniu 31.03.2017 r., godz. 13.50
Obrzydliwe,kiedy mezczyzna tak brzydko wyraza sie o kobietach, w tym przypadku obrazajac pani Pawlowicz,nazywajac ja kreatura. Chamskie slownictwo indentyfikuje sie z menelami z marginesu. Mozna nie zgadzac sie z wypowiedzia osob ale nigdy nie mozna obrazac. Panie Marku,czytajac komentarze,to wlasnie pan jest posmiewiskiem kolegow i forumowiczy. Czy nie osmiesza pana,kiedy zachwala pan swoja osobe i samego siebie pozdrawia,piszac pod roznymi nickami.Swiadczy o tym,ze jest pan samotny w swojej propagandzie,w ktorej nie ma prawdy,madrosci a przede wszystkim kultury.
Dodane przez ola, w dniu 31.03.2017 r., godz. 16.25
Modlitwa na weekend: ojczyznę mądrą , racz nam dać Panie - podczas ogólnopolskiego strajku nauczycieli, Minister Zalewska bawi w Edynburgu, sądząc pewnie, że tam nikt nie ma pojęcia, co się w Polsce dzieje - a dzieje się dużo złego, wszak to nie o nazwę szkoły jednej czy drugiej chodzi, ale o podstawę programową!
Dodane przez Źle się dzieje, źle., w dniu 31.03.2017 r., godz. 17.01
Paprotka burmistrza nie poradziła sobie z wdrożeniem reformy w Wyszkowie. Źli są nią chyba wszyscy i ci za i ci przeciw. Nie wyobrażam sobie kolejnej kadencji z taką ozdobą parapetu.
Modlitwa na wczoraj
Dodane przez Amen, w dniu 31.03.2017 r., godz. 17.16
Burmistrzów nowych, (i mądrych) racz nam dać Panie.
Burmistrz i ola nie mają wsparcia w obecnym rządzie i ja się temu nie dziwię.
Dodane przez !!!, w dniu 31.03.2017 r., godz. 17.24
Takiej katastrofy nie spodziewali się nawet najbardziej optymistycznie nastawieni politykierzy ze Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jak wynika z danych przesłanych przez kuratorów oświaty do Ministerstwa Edukacji Narodowej, tylko 11 proc. szkół uczestniczyło w strajku nauczycieli. Hucpę Broniarza w Wyszkowie wspierała ola. POdziękujmy tej hucpiarce, bo Wyszków puszczą z torbami.
Na bajdurzenie Oli.......
Dodane przez Josek, w dniu 31.03.2017 r., godz. 17.30
Po wpisie widac , ze uwiad starczy zaatakowal Ole nieoczekiwanie...!!! Niesmaczne wtracenie chazarki z ta modlitwa na weekend.... Nie powinna pisac o czyms, czego nie moze ogarnac mentalnie, albo postrzega opacznie... Urzednicy powinni byc aplityczni, poniewaz powinni byc gwarancja, ze przy kolejnych zmianach wladzy panstwo bedzie dzialac.. Niestety urzednicy jeszcze z komunistycznego oraz PO-PSL nadania tego nadal nie rozumieja... Jezeli nauczyciel nie jest urzednikiem panstwowym, to ma oczywiscie prawo do strajku. Z etycznego punktu jest to dwuznaczne , poniewaz nalezy do budzetowki... Moim zdaniem za okres czasu, w ktorym nie pracuje nie powinien dostac wynagrodzenia, chyba ze protestuje poza godzinami pracy... Za czas strajku powinien mu zaplacic oczywiscie ZNP.... ---- PS. Nie przejmowac sie protestami postkomunistow i lewactwa w obronie koryt.....PIS wygral demokratycznie wybory i musi realizowac obietnice przedwyborcze......Zreformowac szkolnictwo, sadownictwo, prokurature, wymienic prezesow w spolkach skarbu panstwa, ktore przynosza straty , wymienic ambasadorow, wymienic nie apolitycznych urzednikow ; dbac o kulture i historie Polski, a zlodzieji i oszustow oraz skorumpowanych urzednikow osadzic....
Dodane przez josęka, w dniu 31.03.2017 r., godz. 21.20
Josek nie wiem w jakich wiecach przedwyborczych PIS ty uczestniczyłeś, albo co podczas nich jarałeś, bo te twoje hasła co cytujesz to nigdy na nich nie padły. Jedyne hasło które kupiło wyborców to 500 zł na każde dziecko co później okazało się również nie prawdą bo nie na każde tylko na drugie itd. Na kłamstwie nie zbudujesz niczego trwałego więc nie oszukuj i schowaj te swoje fantazje do pamiętnika.
Do 21.20
Dodane przez Anonim, w dniu 01.04.2017 r., godz. 00.09
,,na klamstwie nie zbudujesz niczego trwalego"". - napisales. To prawda. Dlatego sondaze PO,Nowowstecznej,nie mowiac o kodziarach,leca na leb.Spoleczenstwo poznalo sie na was i na nic te wasze przyglupiaste gierki.
Dodane przez ola, w dniu 01.04.2017 r., godz. 07.49
w piątek strajkowało 40% nauczycieli, a nie jak chce propagandowy PiS, 11% - szeregowy poseł pouczył pana Prezydenta, jak ma się kontaktować z Ministrem Obrony Narodowej, sugerując jednocześnie, że Konstytucja jest wadliwa i należy czytać między wierszami; akurat w tym resorcie zapisy mówią bardzo jasno i klarownie kto jest zwierzchnikiem sił zbrojnych - ewenement co najmniej na skalę europejską ( bo prezydent Stanów Zjednoczonych jest skuteczne hamowany w swoich zapędach dyktatorskich przez Kongres ), że w demokratycznym państwie zapisy konstytucyjne interpretuje wiekowy uzurpator. P.S. PiS 29%, PO 27% - "dobra zmiana" zaczyna się zwijać, a na kolejne łapówki finansowe ponadmiliardowy dług nie pozwoli...Prezes na wszystkich frontach rozgrzebał wojenki, a teraz co? zaczyna przebąkiwać o emeryturze? Jak mówił klasyk : mężczyznę nie poznaje się po... - chyba jednak to nie jest dobry cytat, nieadekwatny jakoś...
Dodane przez Lupa, w dniu 01.04.2017 r., godz. 08.41
Podobno elektorat PiS to moherowe berety 60+. Ich 500+ chyba do niczego nie przekonało, bo na wnuczków się go nie dostje, a młodzi wg was na PiS nie głosowali. Szukacie sobie wymówki, a 500+ bierze nawet ola.
Dodane przez Josek, w dniu 01.04.2017 r., godz. 13.18
Rozumiem, ze wpis Oli to oczywiscie Prima aprilis !!!!
do 00.09.
Dodane przez Anonim, w dniu 01.04.2017 r., godz. 14.31
Za tydzień PO zrówna się w sondażach z pisem (leci na łeb).Czy ty jesteś przytomny czy otumaniony przez Gazetę Polską ????
Dodane przez MM (ten najwłaściwszy ), w dniu 01.04.2017 r., godz. 14.53
Lupa masz rację dlatego żeby dotrzeć do innych potrzebne było takie przekupstwo...
Dodane przez MM (ten najwłaściwszy ), w dniu 01.04.2017 r., godz. 14.54
Anonim z 00.09 coś pomylił z tymi sondażami...
Dodane przez Marek Głowacki, w dniu 02.04.2017 r., godz. 14.55
Wystąpienie Tomasza Sakiewicza było dla mnie zaskakujące ze względu na pewien spokój i dystans do spraw. Widywałem jego wystąpienia bardziej emocjonalne. Moim zdaniem w oryginalny i ciekawy sposób przedstawił najważniejsze polskie sprawy. Dla niektórych osób irytujący jest silne akcentowanie atlantyckiego kierunku polityki dzisiejszego rządu i współpraca z USA. Gość jubileuszowego spotkania KGP w Wyszkowie jest również zwolennikiem silnego sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi i mówił o tym obszernie. To jednak sprawdza się. Przybycie brygady pancernej do Polski na początku tego roku jest tego dowodem.
Dodane przez Anonim, w dniu 02.04.2017 r., godz. 17.13
My dobrze zrobiliśmy głosując na PiS. Jest to pierwsza władza, która realizuje swoje zobowiązania, jest to władza, która nie boi sie ludzi i się nadal z nimi spotyka. Jest to władza, która realizuje swoje programy nie patrząc całkowicie na słupki poparcia. Oczywiście zdarzają się jej "ekstrawagancje" ale to świadczy, że jest to silna władza. Funkcjonuje już rok program "500+". Tak wyśmiewany przez opozycję, że to populizm, kupowanie władzy, że budżet się wywali. Nic z tych rzeczy, dzieci rodzi się coraz więcej, pieniądze rozwijają konsumpcje a co za tym idzie rozwijają gospodarkę w tym handel na prowincji, gospodarka dzięki temu rośnie, PKB nie maleje, następuje pomoc rodzinom. Pojawia się mocniejszy bodziec to tworzenia rodziny a nie tylko związku partnerskiego na czas nieokreślony ale także rodziny decydują się na więcej dzieci, to zaczyna być trendy. A jaki był wcześniejszy model proponowany przez PO-PSL, związki luźne, dorabianie się, robienie kariery, a przy okazji, ewentualnie, jedno dziecko, bo na więcej nie stać. Teraz trendy jest rodzina, dzieci i równolegle praca i kariera. Ci co jak wcześniej postawili na pracę i karierę to teraz narzekają bo z pracy zwolnili, jest dużo czasu, przyjaciele nagle zniknęli a dzieci, męża ani żony nie ma. Czterdziestka na karku, pustka, trzeba wszystko zaczynać od nowa, ale czasu nie można zatrzymać. Teraz przykładem trendy jest pani Joasia, dzieci piątka, było pewnie ciężko ale teraz pani dyrektor, kariera na dobrze płatnym stanowisku , dodatkowo z 500+. Brawo tak trzymać. Następnym razem o innych korzyściach, np. z możliwością wycinki drzew na swojej posesji. Wielki płacz w mediach ale to ci najbardziej płaczący wycinają niepotrzebnie szlachetne drzewa jak chociażby samorząd w Warszawie. Jak widzę niektórych polityków opozycji z naszego powiatu jak płaczą po stracie intratnych stanowisk, jak sie cieszą, że PiS coś nie idzie, jak spadają sondaże to coraz bardziej nabieram przekonania, że idziemy w dobrym kierunku. Nie tylko my ale i Amerykanie, Brytyjczycy, Węgrzy itd. Może to w przyszłości będzie niekorzystne, bo będą chcieli zamykać granice, wspierać swoją gospodarkę i wprowadzać protekcjonizm ale też nie łudźmy się globalizacja dla naszego państwa też nie najlepsza a niektóre obostrzenia nawet w krajach UE są wobec nowych krajów z Europy środkowo-europejskiej. Dlatego bardziej spokojnie patrzmy w przyszłość i starajmy się poszukiwać co dla nas jest pozytywne. Wspierajmy przy tym PiS bo liberalna władza PO-PSL na pewno nam zabierze, niestety nie obniży podatków i innych danin a wszelkie frukty przeje sama. Mieliśmy tego przykład przez ostatnie 8 lat. Wystarczyło tylko ograniczyć kombinacje i machlojki i mamy na 500+, możliwość wyboru wieku przejścia na emeryturę i nowe programy, które są po woli wprowadzane jak mieszkanie +, czy obrona terytorialna itp
Dodane przez Święty Jan Paweł II, w dniu 02.04.2017 r., godz. 20.10
"......Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć, jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić, nie można zdezerterować. Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych........". ".....I dlatego – zanim stąd odejdę, proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością........." ".... Ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej. ..." "....Solidarność to jeden i drugi, nigdy jeden przeciw drugiemu..."
"......Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte,
Dodane przez Westerplatte, w dniu 02.04.2017 r., godz. 22.19
No i za Nowosielskiego z murów gimnazjum (SP4) znikł ten piekny cytat Ojca Świętego... Co mu się w nim nie podobało??? To jest chore!
Dodane przez Smacznego ;), w dniu 03.04.2017 r., godz. 12.58
Nowosielski jakiś taki chory, na gali chyba przeżywał kryzys. Racja Westerplatte. Napis z cytatem znikł :( Komu przeszkadzał panie burmistrzu? Może antyklerykalna ola wie? Smacznego ;)
2017 - 1939 ...
Dodane przez Antoni, w dniu 03.04.2017 r., godz. 15.08
Broniewski Wł. - ,,A kiedy przyjdą podpalić mój dom(?)... " - jaka obecnie to intonacja obowiązuje i czego się chwycić? Zdrowe to to do końca nie jest, solidaryzuję się.
Koń
Dodane przez Zorro vel Batman, w dniu 03.04.2017 r., godz. 15.28
Pukajcie a może Wam otworzą bo kto pyta nie błądzi.
R
Dodane przez Miś, w dniu 03.04.2017 r., godz. 20.35
Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się dla naszego klubu przemęcza, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu „Tęcza”. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja ...
" Swinie i koryto" Dzierzawski Aleksander-Bajki polityczne ok. 1920 r.
Dodane przez Josek, w dniu 04.04.2017 r., godz. 18.03
Tez cos dorzuce z poezji / prawie z przed stu lat / , ale jakze aktualnej dzisiaj w stosunku do KOD i zdziczalej opozycji !!!!!!!! Raz pasly sie swinie z jednego koryta === I byla miedzy niemi zgoda znakomita. === Choc jedna zarla z lewa, druga zarla z prawa, === az jela sie w korycie wyczerpywac strawa. === Wtedy jedna kwiknela: - Nie pchaj sie z ryjem! === Zalatuja od niego cuchnace pomyje! === Druga na to: -Pomyje? Patrzcie co za fumy! === A moze od ciebie czuc piekne perfumy? === Ja tez moge powiedziec, ze od ciebiejedzie, === jakis fetor okropny, jakby zgnile sledzie! === Niby ty do smietnikow tez nie pchalas ryja? === Tak od slowa do slowa zaczela sie chryja === i juz od tej pory (sie) na zawsze popsula === Dawniejsza swinska przyjazn, pozornie tak czula. *************** Latwo sens tej krociutkiej bajeczki widzicie: Swinska zgoda sie konczy przy pustym korycie.
Dodane przez Dobre, mistrzu Josek, w dniu 04.04.2017 r., godz. 21.12
Przy pełnym korycie, świnia świni d.. ślini.
Dodane przez Kaśka L., w dniu 05.04.2017 r., godz. 04.46
To raczej wierszyk o dzisiejszej polskiej prawicy "zjednoczonej", szczególnie ostatnie zdanie do nich pasuje. A sondaże lecą pisiorstwu na łeb na szyję.
Dodane przez Anonim, w dniu 05.04.2017 r., godz. 11.00
Do wyborów wzlecą, a wam spadną jak prezydętemu Komorowskiemu z 75 %.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta