Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



Elżbieta Jakubiak: nie mam potrzeby wojny totalnej

Ikona
(Zam: 08.03.2011 r., godz. 12.57)

- Nasze ugrupowanie chce zmusić polityków do uprawiania prawdziwej polityki skierowanej do ludzi, a nie skupionej na celach partyjnych – zapewniała Elżbieta Jakubiak z ugrupowania Polska Jest Najważniejsza. Podczas spotkania w miejskiej bibliotece 2 marca towarzyszył jej europoseł Paweł Kowal.

– Będziemy się różnić od innych sposobem uprawiania polityki. Nie mam potrzeby wojny totalnej z człowiekiem, bo to grzech. Nie czuję się dobrze, gdy wymierzam w człowieka, a nie w problem.
Odniosła się do aktualnej atmosfery w polityce.
– PO i PiS poszły na wojnę, między nimi nie ma szacunku, nie podają sobie ręki. W Sejmie siedzimy między posłami tych partii i jeśli wypowiadane przez nich słowa zamienić na kamienie, to byśmy byli zmasakrowani – powiedziała Elżbieta Jakubiak. – Po wyborach scena polityczna będzie bardziej zrównoważona – dodała.
Wykluczyła koalicję z SLD, podkreślając, że jest to „dalej postkomunistyczna partia”.
– Koalicja z PiS-em będzie bardzo trudna w sytuacji, kiedy Jarosław Kaczyński mówi o nas jako o koniu trojańskim – podkreśliła. – Jeśli koalicja z PO, to zależy z którą. Jest PO, która rządzi i ta Platforma, która rozumie, że polityka nie polega tylko na wizerunku. Wiele zależało będzie od tego, jacy ludzie z ramienia PiS i PO wejdą do parlamentu.
Przedstawiła główne założenia programowe swojego ugrupowania. Poinformowała, że PJN postuluje m.in. wprowadzenie bezpośrednich wyborów starostów i marszałków województw oraz zmianę składu Senatu – mieliby zasiadać w nim byli prezydenci i premierzy.
– Senat mógłby przestać być maszynką, gdzie powtarzane są głosowania z Sejmu – stwierdziła. – Zawsze państwo psuje się od góry, więc zacznijmy je od góry naprawiać.
Zapowiedziała, że PJN przygotuje program dla miast do trzydziestu tysięcy mieszkańców, dotyczący między innymi ładu architektonicznego.
Pomysł PJN na gospodarkę to oparcie jej na małych przedsiębiorstwach, rodzinnych firmach.
– Ten, kto zaczyna działalność gospodarczą powinien dostać wsparcie, a dziś jest atakowany opłatami – stwierdziła posłanka. – Chcemy też zmienić sposób myślenia o polskiej rodzinie. Uważamy, że jest ona elementem polityki gospodarczej, w niej płaci się podatki, kształtuje się tu uczeń, pracownik.
– Pierwsze, najważniejsze decyzje zapadają w rodzinach. One decydują, czy jesteśmy bogaci, czy też sprzątamy w Niemczech – dodał Paweł Kowal. – Chcemy pokazać, że pieniądze dla rodziny są. Uważamy, że ojciec i matka najlepiej wiedzą, czy je wydać na mleko, czy najlepszego lekarza itp.
Europoseł mówił także o lokalnych sprawach.
– Trzeba więcej decyzji oddać w ręce ludzi – uznał. – Niech starosta zajmując się zarządzaniem kryzysowym będzie szeryfem, by przy urnach ludzie wiedzieli, czy się spisał, czy nie.
Publiczność pytała między innymi o przyczyny wzrostu cen cukru.
– Polskie państwo przegrało starcie z lobby cukrowym zza miedzy – tłumaczyła Elżbieta Jakubiak. – W Polsce zaczyna się debata o żywności. Problem z wysokimi cenami energii, gazu będzie przyczynkiem do dyskusji o rolnictwie.
Odniosła się też do zamiaru niektórych samorządów likwidacji małych szkół.
– Myśmy przeżyli już jazdę do szkoły po dziesięć kilometrów i na zdrowie nam to nie wyszło – oceniła. – Trzeba naprawiać system edukacji, by pieniądze były dobrze wydawane. Zamykanie polskich szkół nie jest dobrą metodą. To krok antycywilizacyjny. Skończyły się czasy dziedzica i fornali. Nasze dzieci mają prawo chodzić do szkoły w miejscu, w którym żyją. Inaczej matka będzie musiała wysłać dziecko na drogę o wpół do szóstej i albo się ono zabierze, albo się w autobusie nie zmieści. Szkoły, poczta w małych miejscowościach niosły cywilizację, dostęp do kultury. Na poczcie powinien być Internet, a nie zamknięte punkty.
Podkreśliła, że plan likwidacji szkoły wymaga uzgodnienia z lokalną społecznością.
– Nie chciałabym być jedynie odbiorcą czyjejś decyzji. Wybieramy naszych reprezentantów, by rządzili dla nas, a nie sami dla siebie – stwierdziła.
Odniosła się też do kwestii budowy elektrowni wiatrowych. Ich postawieniem w gminie Somianka zainteresowani są inwestorzy.
– Dostaję coraz więcej skarg, że w okolicach farm wiatrowych trudno mieszkać, bo jest hałas. Ekolodzy mówią, że ptaki się zabijają. To niszczenie przyrody na przestrzeni dziesiątków kilometrów – powiedziała.
Elżbieta Jakubiak oświadczyła, że jest przeciwniczką finansowania zabiegów in vitro z Narodowego Funduszu Zdrowia. Stwierdziła natomiast, że nie popiera karania matek, które taki zabieg wykonały.
– To decyzje podejmowane z wielkiej potrzeby miłości – powiedziała.
Paweł Kowal odpowiedział na pytanie o szanse zniesienia przez USA wiz dla Polaków.
– Jest umowa o ruchu bezwizowym między Unią Europejską a USA. To nie do przyjęcia, co się robi w sprawie wiz. Jesteśmy dyskryminowani, a Komisja Europejska nie reprezentuje naszych interesów – oświadczył.
J.P.

Komentarze

co to jest
Dodane przez oko, w dniu 17.03.2011 r., godz. 17.01
przyjechały farbowane lisy

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta