Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 12 grudnia 2024 r., imieniny Adelajdy, Aleksandra



Okiem rzuciłam

(Zam: 11.11.2015 r., godz. 10.27)

Bez ptaszków i drzew - Na ostatniej sesji rady miejskiej pan Adam Szczerba zaproponował, by rozpocząć dyskusję o strategii gminy dotyczącej wycinki i nowych nasadzeń drzew („Wyszkowiak” artykuł „Czas na dyskusję o miejskiej zieleni”).

Bez ptaszków i drzew - Na ostatniej sesji rady miejskiej pan Adam Szczerba zaproponował, by rozpocząć dyskusję o strategii gminy dotyczącej wycinki i nowych nasadzeń drzew („Wyszkowiak” artykuł „Czas na dyskusję o miejskiej zieleni”). Naczelnik wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miejskiego pan Michał Szewczyk stwierdził, że „gmina nie planuje masowych cięć. Przy ul. Dworcowej rosną drzewa owocowe, kiedy owoce spadają na jezdnię, robi się ślisko”. Podkreślił również, że to mieszkańcy Wyszkowa proszą o wycinkę drzew, na których gromadzące się ptaki zanieczyszczają chodniki i samochody. Odnoszę wrażenie, że nie tylko mnie nie przekonuje argumentacja pana Michała. Na forum gazety znalazłam taki komentarz „Drzewa mają owoce, a co gorsza liście, a więc zamiast sprzątać najlepiej wszystkie wyciąć. Żałosna logika”. Idąc troszkę dalej, proponuję, aby na obrzeżach Wyszkowa poustawiać znaki zakazujące ptakom wlatywania w przestrzeń powietrzną miasta. Nie będzie ptaków – nie będzie ptasich kup na chodnikach i samochodach. Będzie czysto, będzie cicho, będzie pięknie…

Hejt?
W „Nowym Wyszkowiaku” ukazał się obszerny wywiad z panem Waldemarem Sobczakiem („Głosowanie na PiS to już nie obciach”), w którym czytamy m.in. „Jak wiadomo, lokalny PiS jest bardzo aktywny w powiecie. Cyklicznie były organizowane z naszymi parlamentarzystami spotkania w poszczególnych gminach. Zarząd powiatowy PiS brał udział we wszystkich lokalnych uroczystościach. Inicjował i organizował również własne”. Szkoda, że pan Waldemar nie doprecyzował, na czym polega aktywność lokalnego PiS w powiecie. Ja, niestety, odnoszę wrażenie, że aktywność ta ogranicza się jedynie do udziału w lokalnych uroczystościach. W pełni zgadzam się z kolejnym zdaniem pana Waldka, który powiedział że „Do ugrupowań politycznych ludzie zapisują się niechętnie. Wielu woli stać z boku i krytykować, a nie angażować się politycznie, zwłaszcza jak partia jest w opozycji”. Czytając następną część jego wypowiedzi „Próbują „mieszać” w naszych szeregach ci o niespełnionych ambicjach, którzy mieli krótkotrwały epizod PiS-owski i sami odeszli lub nie udało im się zaistnieć w ugrupowaniu. To oni wprowadzają destrukcję na prawej stronie, powodując tym niechęć wielu potencjalnych sympatyków PiS do integrowania się w lokalnej strukturze. Powiem wprost, są 3-4 osoby, doskonale nam znane, które na łamach lokalnego tygodnika wyżywają się i uprawiają hejt, powodując tym wypaczanie pożytecznego i prawdziwego obrazu działania lokalnej struktury PiS” zastanawiam się, kogo pan Waldemar ma na myśli? Szkoda, wielka szkoda, że pan Waldemar nie powiedział, kto poprzez uprawianie hejtu na łamach lokalnego tygodnika spowodował wypaczenie pożytecznego i prawdziwego obrazu działania lokalnego PiS-u. A może pan Waldek nie wie, kto ten hejt uprawia? A może to sami działacze lokalnego PiS spowodowali, że wyszkowianie niechętnie zasilają szeregi PiS-u?

Sekretarz poszukiwany
W BIP gminy Zabrodzie ukazała się informacja o naborze na wolne stanowisko urzędnicze – sekretarza gminy. W sierpniu wójt gminy pan Tadeusz Michalik unieważnił pierwszy nabór na sekretarza gminy. Szkoda, że nie poznaliśmy wówczas powodu. Nabór na stanowisko sekretarza gminy Zabrodzie cieszy się niemałym powodzeniem. Po raz drugi swoje kandydatury na to stanowisko zgłosili pan Bocian (były wicestarosta) oraz pan Bogdanowicz (były dyrektor Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Dębinkach). Zastanawiam się, czy tym razem jakiś szczęściarz przejdzie pomyślnie nabór, czy też i tym razem wójt gminy unieważni nabór bez podania przyczyny?

Komentarz
W „Wyszkowiaku” ukazał się artykuł „Podatki ani w górę, ani w dół”. Miejscy radni ulitowali się nad mieszkańcami naszej gminy i postanowili nie podnosić podatków. Na stronie internetowej gazety ukazał komentarz, pod którym podpisuję się obiema rękami (zaznaczam, że komentarz nie jest mojego autorstwa): „Zwycięstwo PiS przełożyło się na poprawę naszego bytu szybciej niż ktokolwiek by się spodziewał. Czy wyobrażają sobie Państwo, by za panowania rządów PO-PSL nasza lokalna władza omieszkała corocznych POdwyżek? Tych, jak to Korczakowski nazywa, POdwyżek o inflację. Właśnie stało się faktem, że po raz chyba pierwszy, podatki pozostają na tym samym POziomie. Oczywiście ten słodki przecież manewr naszej władzuni, nie jest wynikiem „wsłuchiwania” się w głos obywateli tego miasta i gminy, ale zwykłą obawa o stratę tego, co mają pod tyłkami. Stołków, posadek, apanaży, prerogatyw. Klamka zapadła, na jesieni przyszłego roku skrócona zostanie kadencja władz samorządowych, bez potrzeby organizowania referendów, za dokładnie rok powtórzone zostaną wybory samorządowe”.
Judyta
judyta@wyszkowiak.pl

Komentarze

Dodane przez Anonim, w dniu 11.11.2015 r., godz. 12.09
Oddzielić wieś od miasta!!!
Dodane przez Anonim, w dniu 11.11.2015 r., godz. 18.12
Pani Judyto, od siebie dodam, że "NW" podjął też temat zmiany planu zagospodarowania przestrzennego dla powstającego ( a może raczej już powstałego) budynku na targowicy.
Dodane przez ciekawscy.pl, w dniu 11.11.2015 r., godz. 18.56
Raczej ogłosi z triumfem, co jest zgodne z życzeniem Nowosielskiego, że jednak wszystko zgodne jest z prawem. kondygnacja może mieć nawet z 15 m! czyli wysokość 4-5 piętrowego bloku.
Dodane przez AWP, w dniu 11.11.2015 r., godz. 19.22
Bez większego wysiłku te jabłonki na Dworcowej można by zastąpić innymi gatunkami już podrośniętych drzew. Osobiście znam ten problem. Kiedy spady nie są na czas sprzątane, nawet w suchy, pogodny dzień można się na owocu pośliznąć i zrobić sobie krzywdę. Ale obawiam się, czy całe zamieszanie nie ma na celu wycięcia drzew i urządzenia w ich miejscu zabetonowanych parkingów pod dyktando pobliskich inwestorów. Zwróćcie Państwo uwagę jak żałośnie wygląda bez zieleni miejskiej ul. I AWP.
Komentarz
Dodane przez Aj, w dniu 11.11.2015 r., godz. 19.35
To jasne, że władza, pozostawiając podatki na tym samym poziomie, kierowała się radykalna zmiana społecznych nastrojów. Społeczeństwo pokazało systemowi czerwoną kartkę.
Dodane przez Mieszkańcy przeciwko POdwyżkom, w dniu 11.11.2015 r., godz. 21.58
Nasza władza to niestety stety reprezentanci systemu. Kiedy społeczeństwo dojrzeje, że od naszego głosu wyborczego zależy jakość i koszt naszego życia?
do AWP
Dodane przez Anonim, w dniu 11.11.2015 r., godz. 22.01
Te jabłonki dają przepiękny walor estetyczny w okresie kwitnienia. Dworcowa wygląda wtedy fantastycznie, dodając uroku całemu miastu Poza tym w lecie dają cień, którego nie dają krzaki i tzw iglaki. Nie są to też drzewa wyrastające wysoko więc nie tworzą zagrożenia - to też ważne. Fakt, w okresie spadu owoce leżą na jezdni i chodniku ale przecież można je sprzątać na bieżąco, tak jak śnieg w zimie. Od tego właśnie są przecież służby miejskie! Nie wszystko w naszym otoczeniu zaraz musi być praktyczne - zmywalne, ścieralne i niebrudzące a najlepiej sterylne. Musimy mieć wokół siebie też trochę naturalności. Inną kwestią jest brak jakiejkolwiek konsultacji w całej tej sprawie z mieszkańcami ulicy Dworcowej. Wygląda no to, że w ogóle decyzje co do zieleni w mieście zamierzają podejmować ludzie nie mieszkający nawet w Wyszkowie.
Dodane przez Sąsiad, w dniu 12.11.2015 r., godz. 00.17
Właśnie niema służb miejskich. Są usługi kupowane, a kryterium sprzątania jest cena. Dlatego dąży się do wycięcia wszystkiego co zielone i ma liście, bo zamiast zieleni w mieście, w to miejsce mieszkańcy muszą utrzymać obiecany przed wyborami kolejny próżny etat dla zasłużonego swojaka. Do niedawna mieliśmy aż trzech burmistrzów, i co w zamian?
Dodane przez EkoGroszek, w dniu 12.11.2015 r., godz. 10.01
Pan z budowy ekspertem od miejskiej zieleni? Zgadzam się, że widok kwitnących jabłoneczek to niesamowita atrakcja. Ktoś z wyobraźnia estetyczną je tam kiedyś posadził. Ale jak to prawda, że trawnik z drzewami ma być przerobiony na parking to nie ma mojej na to zgody. Inwestorzy musieli liczyć się z brakiem parkingów. Chyba, że wszystko wcześniej załatwione zostało pod stołem, a teraz nowy naczelnik jak wcześniej Warpas, w białych rękawiczkach, musi wykonać czarną robotę. Zgadzam się z AWP. I Armii bez zieleni jest okropna. Powiatem rządzi PSL, a jego przedstawiciel w byłej Radzie Wężyk, nie dostał w ostatnich wyborach ani jednego głosu z I AWP. Za wycięcie jesionaków i jednoczesny brak nowych nasadzeń.
Dodane przez Adelajda, w dniu 12.11.2015 r., godz. 12.19
A były starosta i niedoszły burmistrz Wyszkowa Bocian, nadal jest poszukującym pracy? Współczuję wójtowi Michalikowi - każdy wybór będzie kwitowany: i tak źle i tak niedobrze. Poprzedniczka na tym stanowisku wysoko zawiesiła poprzeczkę.
Dodane przez Zołza, w dniu 12.11.2015 r., godz. 18.25
No to wszystko wskazuje na to, że w Zabrodziu przed czasem będą mieć nowego wójta z Wyszkowa - Bociana. Gratulacje ;)
Sprostowanie
Dodane przez TD, w dniu 12.11.2015 r., godz. 21.41
Bociana z Gulczewa
Sprostowanie do sprostowania
Dodane przez Anonim, w dniu 12.11.2015 r., godz. 22.44
Nie z Gulczewa, tylko gdzieś spod Ostrowi Mazowieckiej
Dodane przez Grzyb, w dniu 13.11.2015 r., godz. 11.21
Ze wsi Grondy - Grądy (?), dawno temu jeździliśmy w tamte okolice na prośnianki
A, prośnianki
Dodane przez Anonim, w dniu 13.11.2015 r., godz. 16.45
najlepsze są duszone, podprawione śmietaną.
do Adelajdy
Dodane przez Anonim, w dniu 14.11.2015 r., godz. 00.42
Czego współczujesz? Jaki wójt, taki sekretarz. Wybrali sobie w Zabrodziu wójta z PSL, pozbyli się dobrych ludzi no to teraz centrala z Długosiodła doda im sekretarza - kuratora :)
Dodane przez Gribiar, w dniu 14.11.2015 r., godz. 02.44
Znany jest także rosół z prośnianek
Dodane przez Leśny, w dniu 14.11.2015 r., godz. 10.08
Ojciec opowiadał, ze po wojnie się prośnianki kisiło w beczkach jak kapustę
do Gribiar-a
Dodane przez Anonim, w dniu 14.11.2015 r., godz. 12.35
Rosół z prośnianek jest super! Osobiście cenię sobie prośnianki marynowane. Jeśli chodzi o ten rodzaj przyrządzania to, oprócz rydzów, prośnianki są poza konkurencją :)
Uwaga!
Dodane przez Jan, w dniu 14.11.2015 r., godz. 17.02
Nadal w lasach można spotkać grzyby! Są prośnianki, opieńki i wiele leśnych odmian boczniaków. Warto wybrać się jeszcze do lasu na grzybobranie. Marynowane prośnianki są super, zwłaszcza te niewielkie. O kiszeniu słyszałem, nadal jest to spotykane na wschodzie, a powszechnie na Białorusi.
Dodane przez Anonim, w dniu 14.11.2015 r., godz. 22.06
Grzyby w lasach może jeszcze i są, ale bocianów nie ma, odleciały na salony.
Dodane przez Adelajda, w dniu 14.11.2015 r., godz. 23.05
Grzyby szturmują zabrodzkie salony :)
Dodane przez :-), w dniu 16.11.2015 r., godz. 20.45
Pani Judyto, Twoje"okiem rzucilem" nie ma równych w żadnej prasie :-).Pozdrawia wierna czytelniczka, ktora kiedys też znalazla się pod pani"okiem" ;-) Tak trzymać!
Zastanów sie co robisz?
Dodane przez Jarek, w dniu 17.11.2015 r., godz. 12.52
Prawda w oczy kole. Przykre!
Do 2045
Dodane przez Anonim, w dniu 17.11.2015 r., godz. 12.59
NIE MA SPRAWY. PROSZę.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta