Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



MECEO oficjalnie otwarte

(Zam: 21.01.2015 r., godz. 15.19)

Mazowieckie Edukacyjne Centrum Energii Odnawialnej, które mieści się w budynku po byłej kotłowni internatu przy I LO w Wyszkowie oficjalnie rozpoczęło działalność. To nowatorskie przedsięwzięcie nie tylko w powiecie wyszkowskim, ale i w województwie mazowieckim, które do swojego funkcjonowania będzie wykorzystywało jedynie zieloną energię. Uroczyste otwarcie pracowni odbyło się w minioną środę 14 stycznia.

Foto
MECEO oficjalnie otwarte

Na uroczystość, którą poprowadziła dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. C.K. Norwida Dorota Piotrowicz przybyli między innymi starosta Bogdan Pągowski, wicestarosta Adam Mróz, radni powiatu wyszkowskiego oraz dyrektorzy szkół i przedstawiciele uczniów.
– Znajdujemy się w imponująco wyglądającym pomieszczeniu, które w żadnym szczególe nie przypomina tego sprzed roku, ani wyglądem ani przeznaczeniem – powiedziała na wstępie D. Piotrowicz. – Mieściła się tu przez wiele lat kotłownia budynku internatu. Od wielu lat po jej likwidacji to dwupoziomowe pomieszczenie było niewykorzystane. Dziękuję władzom powiatu, że to właśnie w I Liceum mieści się ta wyjątkowa placówka, która wzbogaci bazę dydaktyczną szkoły i powiatu.
MECEO to tylko część dużego projektu realizowanego od 2012 r., którego całkowity koszt wyniósł ponad 4 mln 600 tys. zł, z czego ponad 2 mln 400 tys. zł to wkład własny powiatu wyszkowskiego. W jego ramach wykonano termomodernizację budynku Starostwa, warsztatów Centrum Kształcenia Praktycznego oraz internatu I LO.
– W swoim czasie dyskutowaliśmy, czy wchodzić w ten projekt, czy nie. Były różne odczucia i różne głosy – przypomniał starosta Bogdan Pągowski. – W końcu zdecydowaliśmy, że będziemy to realizować. Oczywiście nie obyło się bez problemów, ale najważniejsze, żeśmy ukończyli to dzieło.
W MECEO mieści się 25 kolektorów słonecznych, 20 ogniw fotowoltaicznych, turbina wiatrowa z pionową osią obrotu, pompa ciepła z pionowymi wymiennikami gruntowymi. MECEO to też duży taras na dachu budynku pozwalający oglądać instalacje z bliska oraz w pełni wyposażona sala dydaktyczna na 30 osób. Zajęcia w MECEO poprowadzą nauczyciel fizyki w I LO Jan Kowalczyk oraz nauczyciel informatyki Adam Czechowski, który będzie czuwał nad pracownią komputerową. Tematyka lekcji prowadzonych w placówce będzie obejmowała zakres od omówienia konwencjonalnych źródeł energii, poprzez wprowadzenie w zagadnienia związane z pozyskiwaniem tzw. zielonej energii i zapoznanie z systemem zbierania danych pomiarowych z poszczególnych instalacji w MECEO, kończąc na szczegółowym przedstawieniu działania wszystkich znajdujących się w budynku instalacji pozyskiwania energii.
Centrum będzie otwarte dla wszystkich szkół gimnazjalnych i średnich działających w powiecie wyszkowskim. A.B.
Foto
MECEO oficjalnie otwarte

Komentarze

Dodane przez ola, w dniu 21.01.2015 r., godz. 16.40
Docieplić panowie władza to juz dawno powinniście Zespół Szkół nr 1, tzw. dużą szkołę. Jakie konkretnie to kosmiczne centrum przyniesie korzyści?
Dodane przez ..., w dniu 21.01.2015 r., godz. 18.01
Co za chłop z rękami w kieszeniach?
z grabiami w kieszeniach
Dodane przez Wiochmen, w dniu 21.01.2015 r., godz. 18.25
To wiesio spod Tłusca.
Dodane przez jola, w dniu 21.01.2015 r., godz. 18.35
Semaforek.
Dodane przez tik tak, w dniu 22.01.2015 r., godz. 15.17
po co te utyskiwanie wobec demokratycznie wybranego radnego pana Sobczaka.pozdrawiam
Sobczak - demokratycznie wybrany antydemokrata
Dodane przez S, w dniu 22.01.2015 r., godz. 17.58
Z prokuratury pod pomnik wyklętych! To człowiek, który sądami i prokuraturą chciał zamknąć usta krytykom jego szałajdy! Później wycira sobie ... mszami za Ojczyznę.
O wybryku Schetyny
Dodane przez TD, w dniu 24.01.2015 r., godz. 11.16
"No tak. Ukraincy wyzwolili obóz i.... często pomagali Polakom służąc w organizacjach dobroczynnych: Legion Ukraiński, Ukraińska Powstańcza Armia, 14 Dywizja Grenadierów Waffen SS, Dywizja Von Stumpfeld, Oddział PuMa, Ukraińscy Wolni Kozacy, Ukraińska Armia Wyzwoleńcza, Ukraiński Legion Samoobrony, Ukraińska milicja, Ukraińska Armia Narodowa, Ukraińska Policja Pomocnicza. Bataliony: "Nachtigall", "Roland", 103 Batalion Schutzmannschaft, 109 Batalion Schutzmannschaft, 201 Batalion Schutzmannschaft, 101 Batalion Schutzmannschaft, 23 Rosyjsko-Ukraiński Batalion SD, 553 Wschodni Batalion Ludowy. Pułki: 4 Pułk Policji SS, 5 Pułk Policji SS, 6 Pułk Policji SS, 7 Pułk Policji SS, 8 Pułk Policji SS. Brygady: Brygada Przeciwpancerna Wolna Ukraina, Brygada Spadochronowa Gruppe B 2,Panu Schetynie ktoś powinien uświadomić, że np. w Siłach Zbrojnych PRL jeszcze w latach 80-tych były związki taktyczne o nazwach... "3 Drezdeński Pułk Czołgów" i "3 Brandenburska Dywizja Lotnictwa Myśliwsko - Bombowego", ale to wcale nie oznacza, że służyli w nich mieszkańcy.... Drezna oraz Brandenburgii. W 32 Budziszyńskim Pułku Zmechanizowanym też niekoniecznie byli mieszkańcy Budziszyna i okolic, a w 10 Sudeckiej Dywizji Pancernej wyłącznie Dolnoślązacy... :))) 3.Schetyna to już chyba nie zmądrzeje, ale dla informacji młodych ludzi zacytuję gen. dywizji w stanie sp. Piotra Makarewicza: " Otóż front w Armii Czerwonej to wielkie zgrupowanie wojsk, odpowiadające swoją wielkością grupom armii wojsk alianckich lub niemieckich. Zgrupowania te były tworzone na kierunkach i teatrach planowanych działań i to owe kierunki i obszary miały decydujący wpływ na nazwy tych frontów. W skład frontów wchodziły armie uderzeniowe, ogólno-wojskowe, pancerne i lotnicze. Takie zgrupowania wojsk mogły liczyć nawet ponad milion żołnierzy. Nazwy tych frontów zmieniały się w zależności od zmiany kierunków działania lub obszaru operacji. Fronty były w związku z tym przeformowywane z jednego w inny, o innym składzie i zadaniach. Samych Frontów Ukraińskich były cztery. Zupełną nieprawdą jest to, że w tych Frontach służyli wyłącznie Ukraińcy. We frontach, a więc w Armii Czerwonej służyli przedstawiciele wszystkich narodowości, jakie zamieszkiwały terytorium ówczesnego Związku Radzieckiego. W większości to byli Rosjanie, jako członkowie najliczniejszej grupy narodowościowej w tym kraju. Podobnie było w 1. Froncie Ukraińskim. Zatem fałszywą jest teza pana Schetyny sugerująca, że 1. Front Ukraiński był formacją ukraińską. Gdyby przyjąć taki tok myślenia, jaki zaprezentował minister Schetyna, to według niego, jakie narodowości służyły, na przykład, we Froncie Stepowym lub Froncie Dońskim, albo Froncie Południowym czy też Froncie Briańskim lub Froncie Leningradzkim i w wielu innych? Wspomniany przez pana Schetynę 1. Front Ukraiński został utworzony w 1943 roku z Frontu Woroneskiego i w okresie styczeń – luty 1945 roku w jego skład wchodziły 3 i 5 Armia Gwardii, 6, 13, 21, 52, 59, 60 Armie, 3 i 4 Armia Pancerna, 2 Armia Lotnicza, 1 Korpus Kawalerii, 4, 7, 25 i 31 Korpus Pancerny i Korpus Zmechanizowany, a dowódcą tego Frontu był wtedy marszałek Iwan Koniew, rodowity Rosjanin. Trudno mi zrozumieć i racjonalnie sobie wytłumaczyć tak prymitywne i ignoranckie uzasadnienie niezaproszenia rosyjskiego prezydenta, jakie zaprezentował minister Schetyna. Tak niski stan wiedzy ministra dziwi tym bardziej, że przecież w kierownictwie MSZ jest wiceminister, który posiada stopień generała dywizji Wojska Polskiego. Mało tego, ostatnie zajmowane przez niego w wojsku stanowisko, to szef Zarządu Analiz Wywiadowczych i Rozpoznawczych Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, a więc szef komórki, która w zakresie działania ma dogłębne analizy organizacji i struktury armii obcych. Trudno mi, zatem uwierzyć, że gen. dyw. rez. Leszek Soczewica (bo o nim mowa) nie zna pojęcia frontu, grupy armii itp. Dlaczego więc nie uchronił swojego szefa przed taką wpadką, żeby nie powiedzieć, kompromitacją? No chyba, że w myśl starej zasady o zmianie punktu widzenia wraz ze zmianą miejsca siedzenia, w imię tak zwanej poprawności politycznej podsekretarz stanu Soczewica odesłał do lamusa całą wiedzę nabytą przez gen. dyw. Soczewicę. Pan Schetyna i pan Soczewica powinni jednak pamiętać, że na skutek takich wypowiedzi szefa polskiej dyplomacji dochodzi nie tylko do kompromitacji osobistej, ale również, a może przede wszystkim, do kompromitacji Polski i Polaków, a na to zgody nie ma. 4.Po tym co się działo na Wołyniu i Wsch. Małopolsce i dzisiejszym dzieleniu w Polsce polskie ofiary w zależności... kto był ich katem (tych z Katynia pamiętamy a tych z Wołynia zabitych przez Ukraińców zapominamy) To hipokryzja!"
Co do tożsamości pana z rękami w kieszeniach.
Dodane przez Anonim, w dniu 27.01.2015 r., godz. 20.44
Ten chłopina z rękami w keszeniach to nie kto inny jak grabarz wyszkowskiego PiS. Trzymając ręce w kieszeniach zapewne gra w bilarda. Owemu panu pomyliły się funkcje społeczne z działalnością prywatną. Przewodniczenie PiS traktuje jako miejsce załatwiania swoich prywatnych spraw. Nepotyzm, arogancja, niszczenie innych ludzi, donosy i grzebanie w życiorysach to cele działalności rzekomo publicznej owego ignoranta. To, że został wybrany na radnego świadczyć tylko może o sentymencie społecznym do PiS i braku rozeznania w poczynaniach owego pan, którego nazwisko kojarzy się wyjątkowo źle.Ktoś kto zna działalność tego osobnika nigdy na niego nie zaglosuje. Puki ten pan, będzie w PiS ugrupowanie to w Wyszkowie będzie organizacja marginalną.
Dodane przez Pitu, w dniu 27.01.2015 r., godz. 21.30
Pan Warpas, który zaczyna udawać wewnętrzną opozycję w stosunku do swojego wasala, również nie przyniesie chluby wyszkowskiemu PiS. Taki on sam arogant i donosiciel jak tamten. Obaj siebie są warci.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta