Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



Bug rozstrzelał rywali – mamy lidera

(Zam: 03.09.2014 r., godz. 17.16)

Bug Wyszków rozpoczął sezon 2014/15 z „wysokiego C”. Podopieczni trenera Krzysztofa Ogrodzińskiego w trzech pierwszych meczach zdobyli w sumie 12 bramek, tracąc zaledwie 3 i z kompletem punktów przewodzą tabeli IV ligi.

W ostatnim tygodniu wyszkowianie rozegrali dwa spotkania ligowe. W środę 20 sierpnia zespół trenera Ogrodzińskiego był podejmowany w Żurominie przez miejscową Wkrę. Pierwsza połowa spotkania nie zachwyciła. Sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo, a walka toczyła się głównie w środku pola.
Ciekawie zaczęło dziać się zaraz po przerwie. Odpowiednio w 47. oraz 49. minucie spotkania, dwie bramki zaaplikował rywalom dobrze dysponowany Alan Wróbel. Po niespełna dwudziestu minutach, trafieniem golem kontaktowym odpowiedzieli piłkarze z Żuromina. W końcówce, wyszkowianie pozbawili jednak rywali wszelkich złudzeń. Po dwóch wykorzystanych rzutach karnych (przez Alana Wróbla i Jakuba Rejnusia), wynik meczu został ustalony na 4:1 na korzyść Bugu.
Wkra Żuromin – Bug Wyszków 1:4 (0:0)
Bramki dla Bugu: A. Wróbel 47., 49. oraz 90. (karny), J. Rejnuś 87. (karny).
Wyniki poszczególnych spotkań rozegranych w tej kolejce:
Wisła II Płock – Narew Ostrołęka 1:2
Błękitni Gąbin – MKS Ciechanów 0:3
Ostrovia Ostrów Mazowiecka Mazovia Mińsk Mazowiecki 1:1
Huragan Wołomin – Mławianka Mława 2:6
KS Łomianki – Nadnarwianka Pułtusk 4:1
Bzura Chodaków – MKS Przasnysz 1:0
Błękitni Raciąż – Skra Drobin 1:0
Olimpia Warszawa – Korona Szydłowo 4:0
W sobotę 23 sierpnia ligowa karuzela po raz kolejny zatrzymała się w Wyszkowie. Bug podejmował na stadionie WOSiR zawsze niewygodną Ostrovię Ostrów Mazowiecka. Po raz pierwszy w barwach wyszkowskiej drużyny zagrał Paweł Nowacki, który do tej pory był „blokowany” przez kwestie organizacyjne (brak odpowiednich dokumentów, wystawionych przez poprzedni klub Pawła – szkocki Huntly FC). Wyszkowianie błyskawicznie objęli prowadzenie w starciu z Ostrovią. Już w 4. minucie spotkania po składnej akcji i pięknym lobie, wynik spotkania otworzył Łukasz Kowalczyk. Rywale odpowiedzieli 10. minucie, kiedy to groźny strzał jednego z nich minął bramkę Derejki o kilka centymetrów. Po kwadransie gry Bug mógł prowadzić już 2:0, jednak minimalnie pomylił się Skoczeń, któremu drogę do bramki otworzyło dobre podanie Nowackiego. W 27. minucie wyszkowianie przeprowadzili koronkową akcję, którą zakończył jednak jeden z gości, faulując we własnym polu karnym Damiana Gałązkę. Sędzia podyktował słuszny rzut karny, a winowajca obejrzał czerwony kartonik. Do jedenastki podszedł Paweł Nowacki i pięknym technicznym lobem po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców jako piłkarz Bugu Wyszków. Chwilę później niesportowym zachowaniem „popisał się” ośmieszony przez Nowackiego bramkarz Ostrovii, który najpierw kopnął piłkę w kierunku celebrujących gola wyszkowian, a następnie odepchnął Łukasza Kowalczyka. Arbiter główny spotkania ukarał niesfornego golkipera żółtą kartką, niesłusznie w naszej ocenie kartonik obejrzał jednak również „Kowal”. Wyszkowianie nie dali się wyprowadzić z równowagi i raz za razem „siekali” obronę gości. W tym okresie gry wyszkowscy kibice mogli zobaczyć kawał naprawdę ładnego futbolu w wykonaniu swoich faworytów. Duża w tym zasługa Nowackiego, który w sobotę pokazał umiejętności playmakera, jakiego Bug nie miał w swoim składzie od czasów Krzysztofa Krzywickiego. Na pochwałę zasługują również pozostali ofensywni piłkarze Ogrodzińskiego – Kowalczyk, Skoczeń i Gałązka. Ten ostatni, chwilę po wznowieniu gry był bliski podwyższenia wyniku, jednak w sytuacji sam na sam w ostatniej chwili, piłkę spod nóg wybił mu nadbiegający obrońca. W 31. minucie rywale zostali znokautowani. Sprawcą nokautu na Ostrovi był debiutujący w rozgrywkach ligowych Kacper Rzemek. Obrońca Bugu popędził prawą stroną boiska za długim podaniem z głębi pola. Do tej samej piłki wybiegł daleko od własnej bramki golkiper gości. Rzemek ubiegł rywala i wysokim lobem z ostrego kąta zdobył piękną bramkę, podwyższając tym samym wynik na 3:0. W końcówce pierwszej połowy nieco przebudzili się rywale. W dwóch groźnych sytuacjach, górą nad napastnikami Ostrovi był jednak świetnie dysponowany Łukasz Derejko. Do przerwy utrzymał się wynik 3:0, chociaż szanse na podwyższenie mieli jeszcze Wróbel i Kowalczyk.
Drugą odsłonę wyszkowianie rozpoczęli od ładnej akcji prawą stroną, po której potężnie, ale niestety tylko w boczną siatkę, uderzył Karol Skoczeń. W 55. minucie ładną, dwójkową akcją popisali się Gałązka i Kowalczyk. „Kowal” wykończył całość strzałem głową, który niestety był niecelny. Przez kolejne dwa kwadranse naciskali gospodarze. Trzykrotnie z dystansu, ale niecelnie, uderzał Gałązka. Uderzenie z „szesnastki”, również minimalne niecelne, zanotował Kowalczyk. Rywale odpowiedzieli kilkoma strzałami zza pola karnego, jednak niezawodny był w sobotę Derejko. W 88. minucie padła ostatnia bramka spotkania. W polu karnym rywali powalony został Rafał Linka, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Sędzia wskazał na „wapno”. Po raz drugi tego dnia do piłki podszedł Nowacki. Tym razem wyszkowski pomocnik uderzył mocno w prawy róg bramki, całkowicie dezorientując bramkarza gości. Wynik 4:0 okazał się ostatecznym rozstrzygnięciem sobotniej batalii.
Bug Wyszków – Ostrovia Ostrów Mazowiecka 4:0 (3:0)
Bramki dla Bugu: Ł. Kowalczyk 4., P. Nowacki 27. (karny) i 88. (karny), K. Rzemek 31.
Bug: Ł. Derejko – R. Nogaj, A. Wróbel, Sz. Salwin, K. Rzemek – B. Szydłowski, J. Rejnuś, K. Skoczeń (80. – M. Rosiński), D. Gałązka (79. – R. Linka), P. Nowacki (90. – M. Grzybowski) – Ł. Kowalczyk (86. – A. Nikodemski).
Wyniki pozostałych spotkań rozegranych w tej kolejce:
Korona Szydłowo – Wisła II Płock 1:1
Skra Drobin – Olimpia Warszawa 0:0
MKS Przasnysz – Błękitni Raciąż 3:3
Nadnarwianka Pułtusk – Bzura Chodaków 1:0
Mławianka Mława – KS Łomianki 1:2
Mazovia Mińsk Mazowiecki – Huragan Wołomin 1:1
MKS Ciechanów – Wkra Żuromin 3:3
Narew Ostrołęka – Błękitni Gąbin 3:0
Dzięki świetnej postawie w trzech pierwszych spotkaniach ligowych, wyszkowianie objęli pozycję lidera tabeli. Drugie miejsce zajmuje Narew Ostrołęka, która również wygrała wszystkie swoje dotychczasowe mecze, jednak ma gorszy bilans bramkowy.
W najbliższym tygodniu Bug rozegra dwa kolejne spotkania ligowe. W środę 27 sierpnia, wyszkowianie zagrają w Wołominie z miejscowym Huraganem. Mecz ze spadkowiczem z III ligi będzie szlagierem kolejki i jednocześnie pokaże kibicom, ile zostało z mocnej ekipy Huraganu po nieudanym sezonie w wyższej klasie rozgrywkowej. W sobotę 30 sierpnia wyszkowianie ponownie zagrają przed własną publicznością. Rywalem Bugu będą KS Łomianki. Początek spotkania o godz. 15.00. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy!
Turu

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta