Remont hotelu trwa
(Zam: 24.07.2014 r., godz. 18.12)Ośrodek Rehabilitacji Monar wraz z Fundacją Habitat for Humanity podjął się wykonania remontu hostelu usytułowanego przy ul. Komunalnej.
Gruntowna renowacja budynku rozpoczęła się w lipcu ubiegłego roku, o czym wspominaliśmy na łamach tygodnika. Prace remontowe mają potrwać do grudnia 2014 r. Obecnie do pomocy włączyły się 22 wolontariuszki z Irlandii Północnej.
W hostelu oprócz bazy noclegowej dla szczególnie potrzebujących, ma powstać również ośrodek interwencji kryzysowej dla mieszkańców Wyszkowa i powiatu wyszkowskiego. Pogotowie interwencji kryzysowej jest formą pomocy adresowaną do rodzin dotkniętych przemocą lub zagrożonych wykluczeniem społecznym.
– Istnienie takich mieszkań, przy braku perspektyw na otrzymanie lokalu socjalnego od gminy, jest jedyną szansą na zapewnienie tymczasowego schronienia w trudnych sytuacjach życiowych – zaznacza dyrektor Ośrodka Jagoda Władoń.
Do realizacji remontu włączyło się kilkadziesiąt osób, m.in. kadra i pacjenci MONAR-u. Fundacja Habitat oprócz wsparcia finansowego, w postaci nieprocentowanej pożyczki, pozyskuje również partnerów, którzy pomagają przy remoncie budynku. W tym roku w pomoc zaangażowały się wolontariuszki z Belfastu.
– Dziewczyny przyjechały do nas z Belfastu i chciały wspomóc prace na terenie hostelu. Tak naprawdę to są ich wakacje. Pracują w ciągu dnia sześć godzin – mówi liderka Habitat for Humanity Poland Magdalena Więch.
Wolontariuszki są w wieku 16-18 lat. Prace, którymi się zajmują są dostosowane do ich możliwości fizycznych, głównie jest to skuwanie płytek, malowanie ścian, wyrównywanie gładzi, prace w ogrodzie.
– Gdyby nie pomoc ze strony fundacji Habitat for Humanity, na pewno nie zdziałalibyśmy tak wiele – podkreśla Jagoda Władoń.
Do udziału w akcji na gruncie lokalnym włączyli się: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Ośrodek Pomocy Społecznej, burmistrz Grzegorz Nowosielski, starosta Bogdan Pągowski i prezes Wyszkowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Marek Siekierski.
W pracach brali udział przedstawiciele wielu znanych marek (m.in. firma Whirlpool, która patronuje całemu przedsięwzięciu).
– Oprócz zaangażowania w pracę kadry pracowniczej, firma przekazała nam 24 lodówki, które zostaną rozdysponowane w poszczególnych pokojach – zaznacza J. Władoń.
Do remontowanego budynku MONAR pozyskuje meble z różnych źródeł, m.in. z hostelu policji.
J. Władoń dodaje, że oprócz mieszkań socjalnych, podopieczni MONAR-u, jak też rodziny objęte programem interwencyjnym, mogą liczyć na wsparcie terapeutyczne.
– Zrobimy wszystko, by najlepiej jak można wykorzystać istniejący potencjał w sferze lokalnej polityki społecznej – jesteśmy bowiem sobie wzajemnie potrzebni – podkreśla J. Władoń.
M.P.
W hostelu oprócz bazy noclegowej dla szczególnie potrzebujących, ma powstać również ośrodek interwencji kryzysowej dla mieszkańców Wyszkowa i powiatu wyszkowskiego. Pogotowie interwencji kryzysowej jest formą pomocy adresowaną do rodzin dotkniętych przemocą lub zagrożonych wykluczeniem społecznym.
– Istnienie takich mieszkań, przy braku perspektyw na otrzymanie lokalu socjalnego od gminy, jest jedyną szansą na zapewnienie tymczasowego schronienia w trudnych sytuacjach życiowych – zaznacza dyrektor Ośrodka Jagoda Władoń.
Do realizacji remontu włączyło się kilkadziesiąt osób, m.in. kadra i pacjenci MONAR-u. Fundacja Habitat oprócz wsparcia finansowego, w postaci nieprocentowanej pożyczki, pozyskuje również partnerów, którzy pomagają przy remoncie budynku. W tym roku w pomoc zaangażowały się wolontariuszki z Belfastu.
– Dziewczyny przyjechały do nas z Belfastu i chciały wspomóc prace na terenie hostelu. Tak naprawdę to są ich wakacje. Pracują w ciągu dnia sześć godzin – mówi liderka Habitat for Humanity Poland Magdalena Więch.
Wolontariuszki są w wieku 16-18 lat. Prace, którymi się zajmują są dostosowane do ich możliwości fizycznych, głównie jest to skuwanie płytek, malowanie ścian, wyrównywanie gładzi, prace w ogrodzie.
– Gdyby nie pomoc ze strony fundacji Habitat for Humanity, na pewno nie zdziałalibyśmy tak wiele – podkreśla Jagoda Władoń.
Do udziału w akcji na gruncie lokalnym włączyli się: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Ośrodek Pomocy Społecznej, burmistrz Grzegorz Nowosielski, starosta Bogdan Pągowski i prezes Wyszkowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Marek Siekierski.
W pracach brali udział przedstawiciele wielu znanych marek (m.in. firma Whirlpool, która patronuje całemu przedsięwzięciu).
– Oprócz zaangażowania w pracę kadry pracowniczej, firma przekazała nam 24 lodówki, które zostaną rozdysponowane w poszczególnych pokojach – zaznacza J. Władoń.
Do remontowanego budynku MONAR pozyskuje meble z różnych źródeł, m.in. z hostelu policji.
J. Władoń dodaje, że oprócz mieszkań socjalnych, podopieczni MONAR-u, jak też rodziny objęte programem interwencyjnym, mogą liczyć na wsparcie terapeutyczne.
– Zrobimy wszystko, by najlepiej jak można wykorzystać istniejący potencjał w sferze lokalnej polityki społecznej – jesteśmy bowiem sobie wzajemnie potrzebni – podkreśla J. Władoń.
M.P.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl