Bug efektownie zwycięża
(Zam: 30.04.2014 r., godz. 16.16)Bug Wyszków zanotował drugie zwycięstwo w rundzie wiosennej rozgrywek IV ligi. Wyszkowianie pokonali Naprzód Skórzec 4:2, mimo że do przerwy przegrywali 0:1.
Spotkanie zostało rozegrane w sobotę 19 kwietnia na stadionie WOSiR w Wyszkowie. Pierwsze 20 minut było dosyć dynamicznym widowiskiem. Inicjatywa znajdowała się po stronie Bugu, który atakował głównie lewym skrzydłem. Akcję ofensywne napędzał Nazar Litun. Niestety, wyszkowianie nie stwarzali bezpośredniego zagrożenia bramkowego. Rywale po raz pierwszy odważniej ruszyli w 18. minucie. Po rajdzie i bezpośrednim strzale jednego z gości, na raty interweniował Łukasz Derejko. Chwilę później Bug dostał drugie ostrzeżenie, po bardzo składnej akcji, jeden z napastników ze Skórca uderzył z 8. metrów ponad bramką. W 22. minucie rywale dopięli swego. Po długim dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłka minęła wszystkich zawodników i Derejkę w polu karnym Bugu, a zamykający akcję zawodnik Naprzodu wbił ją do bramki przy dłuższym słupku. Po niespodziewanej tracie bramki Bug próbował szybko odrobić straty. Niestety, ataki wyszkowian wyglądały jak przysłowiowe „bicie głową w mur”. Najbliższy zdobycia gola był Bartosz Szydłowski, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego ładnie uderzył głową, ale piłkę z linii bramkowej wybił obrońca ze Skórca. Do końca pierwszej odsłony wynik spotkania nie uległ zmianie.
W drugiej odsłonie kibice zgromadzeni na stadionie w Wyszkowie zobaczyli najlepszy ofensywnie Bug w rundzie wiosennej. Po kilku minutach, Naprzód został zepchnięty do głębokiej defensywy, z której praktycznie nie wyszedł już do końca spotkania. W 52. minucie wyraz sportowej złości z powodu bezsilności w tym i poprzednich meczach, dał Łukasz Kowalczyk. Napastnik Bugu ładnie wyszedł do górnego podania i silnym strzałem z kozłującej piłki pokonał bezradnego golkipera. Niezwykłe ciśnienie, jakie odczuwali rywale w wyniku presji ze strony Bugu, jeszcze narastało. Minutę po zdobyciu bramki ponownie uderzał Kowalczyk, jednak tym razem niecelnie. W kolejnej akcji niezwykle zdeterminowany „Kowal” był bliski dojścia do kolejnej dobrej, górnej piłki, jednak tym razem ubiegł go bramkarz. W 58. minucie Bug na prowadzenie wyprowadził Adam Matejak, który skutecznie wykończył precyzyjne podanie od Nazara Lituna. Dwie minuty później było już 3:1, po pięknej bramce Jakuba Rejnusia, który uderzył „z powietrza” z dystansu około 20. metrów. Zaraz po wznowieniu gry, Bug wywalczył rzut wolny w okolicach środkowej linii boiska. Na bezpośredni strzał, zdecydował się nieoczekiwanie Alan Wróbel, a bramkarz musiał się ratować przeniesieniem piłki ponad poprzeczką. Z rzutu rożnego dośrodkował Litun, a piłkę głową do bramki posłał Mateusz Maciak. 4:1 – rywale znokautowani! Pięć minut później nadzieje drużyny ze Skórca rozbudził jeszcze rzut karny. Sędzia podyktował jedenastkę, po tym jak przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego, któryś z zawodników Naprzodu padł na ziemię podczas przepychanek. Karnego na bramkę zamienił sam poszkodowany i mieliśmy 2:4. Na szczęście Bug nie pozwolił rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Sami wyszkowianie mieli natomiast jeszcze kilka niezłych sytuacji bramkowych. Jedna miała miejsce w 82. minucie, kiedy po wspaniałej dwójkowej akcji Damętki i Kowalczyka, ten ostatni uderzył ponad bramką z pierwszej piłki. Ładny rajd po końcowej linii boiska przeprowadził również Matejak, jednak w ostatniej chwili rzutem pod nogi zatrzymał go bramkarz. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.
Bug Wyszków – Naprzód Skórzec 4:2 (0:1)
Bramki dla Bugu: Ł. Kowalczyk 52., A. Matejak 58., J. Rejnuś 60. M. Maciak 63.
Bug: Ł. Derejko – K. Skoczeń, M. Maciak, A. Wróbel, Ł. Damętko–B. Szydłowski, J. Rejnuś (76. – Ł. Szala), Sz. Salwin – Ł. Kowalczyk, N. Litun (85. – K. Kaput), A. Matejak.
Miejmy nadzieję, że tym zwycięstwem Bug wróci do gry o najwyższe cele w IV lidze. W następnej kolejce drużyna trenera Ogrodzińskiego zmierzy się z MKS-em Ciechanów. Szlagierowe spotkanie zostanie rozegrane w sobotę 26 kwietnia w Ciechanowie.
Wyniki pozostałych spotkań rozegranych w tej kolejce (na dzień 19 kwietnia):
Wisła II Płock – Wkra Żuromin 1:0
KS Łomianki – Błękitni Raciąż 0:0
Polonia Warszawa – MKS Ciechanów 6:0
Bzura Chodaków – Amator Maszewo 3:0
Narew Ostrołęka – Czarni Węgrów 1:0
Turu
W drugiej odsłonie kibice zgromadzeni na stadionie w Wyszkowie zobaczyli najlepszy ofensywnie Bug w rundzie wiosennej. Po kilku minutach, Naprzód został zepchnięty do głębokiej defensywy, z której praktycznie nie wyszedł już do końca spotkania. W 52. minucie wyraz sportowej złości z powodu bezsilności w tym i poprzednich meczach, dał Łukasz Kowalczyk. Napastnik Bugu ładnie wyszedł do górnego podania i silnym strzałem z kozłującej piłki pokonał bezradnego golkipera. Niezwykłe ciśnienie, jakie odczuwali rywale w wyniku presji ze strony Bugu, jeszcze narastało. Minutę po zdobyciu bramki ponownie uderzał Kowalczyk, jednak tym razem niecelnie. W kolejnej akcji niezwykle zdeterminowany „Kowal” był bliski dojścia do kolejnej dobrej, górnej piłki, jednak tym razem ubiegł go bramkarz. W 58. minucie Bug na prowadzenie wyprowadził Adam Matejak, który skutecznie wykończył precyzyjne podanie od Nazara Lituna. Dwie minuty później było już 3:1, po pięknej bramce Jakuba Rejnusia, który uderzył „z powietrza” z dystansu około 20. metrów. Zaraz po wznowieniu gry, Bug wywalczył rzut wolny w okolicach środkowej linii boiska. Na bezpośredni strzał, zdecydował się nieoczekiwanie Alan Wróbel, a bramkarz musiał się ratować przeniesieniem piłki ponad poprzeczką. Z rzutu rożnego dośrodkował Litun, a piłkę głową do bramki posłał Mateusz Maciak. 4:1 – rywale znokautowani! Pięć minut później nadzieje drużyny ze Skórca rozbudził jeszcze rzut karny. Sędzia podyktował jedenastkę, po tym jak przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego, któryś z zawodników Naprzodu padł na ziemię podczas przepychanek. Karnego na bramkę zamienił sam poszkodowany i mieliśmy 2:4. Na szczęście Bug nie pozwolił rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Sami wyszkowianie mieli natomiast jeszcze kilka niezłych sytuacji bramkowych. Jedna miała miejsce w 82. minucie, kiedy po wspaniałej dwójkowej akcji Damętki i Kowalczyka, ten ostatni uderzył ponad bramką z pierwszej piłki. Ładny rajd po końcowej linii boiska przeprowadził również Matejak, jednak w ostatniej chwili rzutem pod nogi zatrzymał go bramkarz. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.
Bug Wyszków – Naprzód Skórzec 4:2 (0:1)
Bramki dla Bugu: Ł. Kowalczyk 52., A. Matejak 58., J. Rejnuś 60. M. Maciak 63.
Bug: Ł. Derejko – K. Skoczeń, M. Maciak, A. Wróbel, Ł. Damętko–B. Szydłowski, J. Rejnuś (76. – Ł. Szala), Sz. Salwin – Ł. Kowalczyk, N. Litun (85. – K. Kaput), A. Matejak.
Miejmy nadzieję, że tym zwycięstwem Bug wróci do gry o najwyższe cele w IV lidze. W następnej kolejce drużyna trenera Ogrodzińskiego zmierzy się z MKS-em Ciechanów. Szlagierowe spotkanie zostanie rozegrane w sobotę 26 kwietnia w Ciechanowie.
Wyniki pozostałych spotkań rozegranych w tej kolejce (na dzień 19 kwietnia):
Wisła II Płock – Wkra Żuromin 1:0
KS Łomianki – Błękitni Raciąż 0:0
Polonia Warszawa – MKS Ciechanów 6:0
Bzura Chodaków – Amator Maszewo 3:0
Narew Ostrołęka – Czarni Węgrów 1:0
Turu
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl