Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Leona



Dobro dane wraca podwójnie

Ikona
(Zam: 23.11.2010 r., godz. 11.56)

Dwadzieścia lat temu powstał wyszkowski Ośrodek Pomocy Społecznej. Jubileuszowa uroczystość w restauracji „Baśniowa” była okazją do podsumowania pracy tych, którzy ludziom w potrzebie podają pomocną dłoń.

W spotkaniu, które odbyło się 19 listopada, wzięli udział pracownicy OPS-u, przedstawiciele władz samorządowych, instytucji, proboszczowie wyszkowskich parafii.
– Do ośrodka nie przychodzą ludzie zdrowi, młodzi, piękni, silni. Każdego dnia staramy się pomagać potrzebującym – mówiła o misji OPS-u jego dyrektor Agnieszka Mróz.

Ciągły rozwój
Agnieszka Mróz przedstawiła historię placówki powołanej do życia 1 kwietnia 1990 r. Od początku, aż do 2009 r. kierowała nim – dziś już przebywająca na emeryturze i, niestety, nieobecna na uroczystości Marianna Ślubowska. Początkowo siedzibą ą ośrodka był dzisiejszy budynek Powiatowego Urzędu Pracy, w latach 1996-1998 mieścił się przy ul. Sowińskiego 51. Od 1998 r. OPS działa przy ul. 3 Maja 16. Ośrodek stopniowo rozwijał swoją działalność, poszerzając ją o kolejne formy pomocy mieszkańcom gminy. W 1993 r. powstała poradnia społeczna, 1994 r. – grupa wsparcia dla rodziców dzieci z upośledzeniem umysłowym, w 1995 r. w struktury ośrodka został włączony Dom Dziennego Pobytu „Senior”, w 1996 r. zainicjowano grupę wsparcia dla samotnych matek, bezrobotnych oraz rodziców borykających się z problemami wychowawczymi. W 1998 r. zaczęto organizować spotkania kobiet po mastektomii, które później założyły własny Klub Amazonek.

OPS pomagał poszkodowanym w trakcie pamiętnej powodzi w 1997 r., dzięki współpracy z fundacją JONI pozyskał wózki dla osób niepełnosprawnych, balkoniki, kule. Dzięki innemu projektowi, bezpłatnie udostępnił bezrobotnym komputery, fax, telefon. W 2001 r. zainicjował program na rzecz wolontariatu, zachęcając mieszkańców gminy do bezinteresownej pomocy innym – czy to uczniom w odrabianiu lekcji, czy starszym, niepełnosprawnym w codziennych czynnościach.

Od 2003 r. działa Świetlica Socjoterapeutyczna „Słoneczna”, w 2004 r. powstał dział świadczeń rodzinnych, odbyła się też pierwsza rodzinna wigilia w restauracji „Baśniowa”, którą co roku fundują właściciele lokalu. W 2007 r. powołano Środowiskowy Dom Samopomocy „Soteria”, a w 2009 r. grupę samopomocową dla chorych na stwardnienie rozsiane oraz osób z nadwagą.
Od 2006 r. OPS pracuje w systemie CAL (Centrum Aktywności Lokalnej), który polega na zachęcaniu i włączaniu podopiecznych w pracę na rzecz rozwiązywania własnych problemów. Istotnym momentem było powołanie przez pracowników ośrodka w 2006 r. Stowarzyszenia „Promenada”, które pozyskuje dodatkowe pieniądze na rzecz lokalnego środowiska. Dzięki niemu uruchomiono program „Talenty Wyszkowa”, w ramach którego stypendia otrzymuje zdolna, niezamożna młodzież.

Sam OPS sam także pozyskuje pieniądze z zewnątrz. Dzięki programowi Grundvig nawiązał dwuletnią współpracę z przedstawicielami instytucji pomocy społecznej w Hiszpanii i Turcji. Realizuje projekty dofinansowane z Unii Europejskiej skierowane m.in. do bezrobotnych.

Niczym anioły
Ten dorobek to zasługa pracujących tu dziś czterdziestu sześciu osób i ich poprzedników. Docenił to goszczący na uroczystości burmistrz Grzegorz Nowosielski.

– Współcześnie w społeczeństwie promuje się model człowieka sukcesu. Jeśli mówi się o sportowcach, to głównie tych, którzy zdobywają medale, jeśli o uczniach – to tych najzdolniejszych. Nasze społeczeństwo nie składa się jednak z samych ludzi sukcesu – przekonywał. – Sztuką jest pomagać im umiejętnie, podać rękę, ale tak, by nie liczyli, że ktoś za nich przeżyje życie. OPS miał szczęście do kierownictwa i kadr w tym zakresie – dodał.

Agnieszce Mróz z okazji jubileuszu wręczył pamiątkową tabliczkę. Pracownikom i dyrekcji gratulowali także przedstawiciele innych instytucji m.in. szpitala, Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, Powiatowego Urzędu Pracy, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

– Wasza praca daje ogromną radość wewnętrzną i nie może być mierzona materialnie, ale duchowo – mówiła dyrektor szpitala Cecylia Domżała.

– Tak wrażliwych urzędników jak w Wyszkowie nigdzie nie spotkałam. Nasi pacjenci doświadczają na co dzień waszej dobroci – dodała wiceprezes Monaru i kierownik wyszkowskiego ośrodka Monar Jagoda Władoń.

Gratulacje popłynęły także ze strony przedstawicieli duchowieństwa.
– Wasza praca to miłość, którą dajecie każdego dnia tym, którzy do was pukają – mówił proboszcz parafii św. Idziego ksiądz dziekan Waldemar Krzywiński.

– Myślę, że jesteście aniołami, bo nie jest chyba w ludzkiej mocy zdziałać tyle, ile wy zrobiliście przez dwadzieścia lat – dodał proboszcz parafii Świętej Rodziny ks. Kazimierz Wądołowski. – Oby wam nie zabrakło sił, zapału. Wasza praca jest trudna, ale piękna.

– Praca w ośrodku nauczyła mnie pokory wobec życia i radości z tego, co mam. Przekonałam się, że dobro dane wraca do nas podwójnie – wyznała Agnieszka Mróz.

Okolicznościowe dyplomy otrzymały osoby świętujące jubileusz 25 i 30-lecia pracy zawodowej. Ponadto uhonorowano statuetkami osoby pracujące 20 i więcej lat w pomocy społecznej. Gratulował im burmistrz Grzegorz Nowosielski oraz przewodniczący Rady Miejskiej Józef Biernacki.
Uroczystość zakończyła się wspólną kolacją.

J.P.

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta