Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 16 kwietnia 2024 r., imieniny Erwina, Julii



Impreza podwyższonego ryzyka

(Zam: 04.09.2013 r., godz. 10.30)

Tak o planowanym na miejskim stadionie meczu Bugu Wyszków z Polonią Warszawa mówi burmistrz Grzegorz Nowosielski. Sierpniowe spotkanie stołecznego klubu z KS Łomianki skończyło się jego przerwaniem z powodu kibicowskich wybryków.

Wydział dyscypliny Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej zdecydował o walkowerze gospodarzy i wyniku 3:0 dla Polonii. Bug Wyszków zagra na wyjeździe z Polonią 12 października. Spotkanie na stadionie WOSiR odbędzie się wiosną przyszłego roku.
- Będzie się to wiązało z przyjazdem kibiców. Słyszałem, że na ten temat Mazowiecki Związek Piłki Nożnej będzie się konsultował z Urzędem Miejskim, klubem, policją – zaznaczył na sesji Rady Miejskiej 29 sierpnia Adam Szczerba przypominając o zajściach w Łomiankach.
- Mecz z Polonią na pewno będzie imprezą ryzyka, natomiast absolutnie nie zgadzam się z ideą, żeby ten mecz oddać walkowerem, a takie pomysły zaczęły się pojawiać – stwierdził burmistrz Grzegorz Nowosielski. – To gasi ducha sportu i jest wbrew jego filozofii, którą staramy się promować.
Zaznaczył, że to nie WOSiR jest organizatorem imprezy, a klub, który odpowiada za jej bezpieczeństwo.
- Godzinę przed imprezą klub przejmuje władztwo na stadionie i zdaje obiekt po odbyciu meczu – tłumaczył burmistrz. – Nowością jest to, że policja teraz znajduje się na terenie obiektu, kiedyś była poza nim. Wydaje się, że jesteśmy w stanie zabezpieczyć mecz, tak aby odbył się bezpiecznie dla wszystkich, którzy zechcą go obejrzeć. Zrobimy wszystko, żeby odbył się w dobrej, sportowej atmosferze. Na ten temat będziemy rozmawiali i się przygotujemy. Mecz będzie w przyszłej rundzie, więc mamy jeszcze trochę czasu – dodał.
Jego zdaniem, do tej pory rozgrywki w Wyszkowie odbywały się przy kulturalnym dopingu, bez incydentów.
- To jest ważne również dla klubu, bo na każdym meczu jest obserwator, klub może być ukarany finansowo, zakazem stadionowym, przerwaniem meczu – poinformował. – Wszystkim nam zależy, by jak najwięcej osób przychodziło, żeby wszyscy czuli się bezpiecznie.
Przewodniczący Rady Miejskiej Józef Biernacki przypomniał, że część trybun na stadionie WOSiR została ogrodzona, bo zdaniem nadzoru budowlanego, nie spełnia wymogów bezpieczeństwa. Burmistrz nie zamierza jednak ich remontować, snuje wizje budowy nowego stadionu przy ul. Pułtuskiej. Ponieważ rozmowy z PZPN nie dały rezultatu (samorząd liczył, że Związek będzie zainteresowany budową obiektu), ma nadzieję, że na inwestycję uda się w przyszłych latach pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej.
J.P.

Komentarze

stadion
Dodane przez zz, w dniu 04.09.2013 r., godz. 17.21
Rzetelni jesteście, stadion nie będzie remontowany ponieważ zakłamany Burmistrz chce sprzedać cały teren(oczywiście po cichu dostaniej pieniądze), a bajkę o przeniesieniu go w inne miejsce opowiadajcie swoim dzieciom.
Dodane przez Bożena, w dniu 04.09.2013 r., godz. 20.37
Jak pan z nadzoru taki skrupulatny, to chyba trzeba będzie zamknąć kilka instytucji, a nie wiem czy nie samej przychodni na Sowińskiego. Widzę tam spękaną elewację i mury. Sypiące się schody i rozchodzące ściany. Budynek grozi zawaleniem, co potwierdzają odpadające płytki. Albo zajmie się pan sprawą z "urzędu", albo sprawa znajdzie się w prokuraturze.
Dodane przez O.N.A., w dniu 04.09.2013 r., godz. 21.29
Już słyszę gburmistrza jak pitoli że budynku nie opłaca się remontować, a lepiej będzie go wyburzyć. Plac sprzeda się Borkowi i wszyscy będą zadowoleni. Z władzunią na czele. Trzeba być konsekwentnym!
Dodane przez Wlad, w dniu 04.09.2013 r., godz. 22.29
Przypomnijmy, ze Powodem zamknięcia sztywnej trybuny było jakieś pęknięcie (nie można go dostrzec, bo Wiśniewski na rozkaz odizolował teren od tych ciekawskich, którzy chcieliby to zobaczyć), jeśli więc w budynku przychodni dzieją się rzeczy opisane przez Bożenę będziemy kibicować "inspektorowi" (słyszałem o nim nieciekawe opinie...) przy zamknięciu budynku. Brawo dla Bożeny. Ta sprawa również wydaje się "tzw. "ustawką", wszystko PO to żeby Borek POostawił na swoim, później choćby POtop.
Poszukam podobnych usterek.
Dodane przez Zen, w dniu 04.09.2013 r., godz. 23.59
Pan z nadzoru będzie miał pełne ręce roboty. A kto to w ogóle jest? POchwalcie się, jak coś śmierdzącego o nim wiecie :)
Dodane przez Anonim, w dniu 05.09.2013 r., godz. 08.34
Czy jego biuro znajduje się w budynku dzierżawionym przez od Borka?
do zamknięcia
Dodane przez PIB, w dniu 05.09.2013 r., godz. 08.55
Biblioteka się cała trzęsie kiedy tylko przejedzie ulicą obok przejedzie większa ciężarówka. Czuć to szczególnie w czytelni.
Dodane przez Rada, w dniu 05.09.2013 r., godz. 09.49
Cały Wyszków jest spękany i ma różne szpary i szczeliny. Nie dajmy się zwariować z tego powodu, bo wpadniemy w dziurę, z której już nie wyjdziemy. Burmistrz za wszelką cenę szuka "dziury w całym". Budynek biurowy Spółdzielni "Przyszłość" się sypie. Z filarów poodpadały płytki, nie znam się i pytam czym to grozi?
Dodane przez Kolo, w dniu 05.09.2013 r., godz. 10.32
Jak to czym - zamknięciem i ogrodzeniem wielkim płotem
Dodane przez ww, w dniu 05.09.2013 r., godz. 12.56
Dziwię się, że kibice Bugu jeszcze nie rozebrali ogrodzenia zamykającą część trybuny. Więcej kosztowało to ogrodzenie niż usunięcie tego "spękania"
Dodane przez ~`, w dniu 05.09.2013 r., godz. 13.24
Jedna sprawa w Porządziu miała się oprzeć o "sprawę dla reportera".
Dodane przez oruid, w dniu 05.09.2013 r., godz. 15.59
Jakiego podwyższonego ryzyka? Przestańcie pompować balon nienawiści i zagrożenia. Mecz jest dopiero wiosną 2014r. Może do tego czasu Burmistrz zdyscyplinowałby dyr. Wiśniewskiego, by ten wziął się do roboty i zadbał o trybuny a nie przesiadywał od wczesnych godzin popołudniowych w Barze Popularnym i toczył jałowe dyskusje o niczym.
Siekiera, matyka, piłka nożna na trybunie siąść nie można.
Dodane przez Makumbaje, w dniu 06.09.2013 r., godz. 00.20
Jedna wielka ściema z tym zamknięciem trybuny. PZPN nie POmógł - więc myślą, że załatwią sprawę inspektorem, o którym chodzą PO mieście słuchy, że bardzo lubi "załatwianie".
Dodane przez k, w dniu 06.09.2013 r., godz. 08.53
to powinny wszystkie drogi pozamykac bo dziury i pekniecia wiadomo czy sie nie zapadna
Dodane przez Golem, w dniu 06.09.2013 r., godz. 14.53
Ktoś się POkusił o zajrzenie do tej EKSPERTYZY, i o co chodzi z tym Porządziem, bardzom ciekawy, "Sprawa dla reportera? Gruba sprawa.
Dodane przez barbapapa, w dniu 06.09.2013 r., godz. 22.02
podobno pod trybunami znajduje się tajemna baza i stacja metro. Trzeba było je zamknąć, bo groziły zawaleniem :) Gość jest mało ciekawy.
Dodane przez oko, w dniu 06.09.2013 r., godz. 23.59
zamknąć to należy kilka osób w tym mieście (najlepiej w Tworkach)
Dodane przez Zdzich, w dniu 07.09.2013 r., godz. 10.14
Burmistrzu albo stadion, albo stołek. Rusz pan stadion a pożegnasz się z władzą. Za wiele tego dobrego!
Dodane przez Golem, w dniu 07.09.2013 r., godz. 17.04
Trzeba zadać konkretne pytanie temu specjaliście i skonfrontować to z budowlańcami, czy innymi niezależnymi inspektorami. Jak są to drobne pęknięcia, to i wystarczy drobna szpachelka burmistrzu stolarzu :)
Dodane przez Anonim, w dniu 07.09.2013 r., godz. 22.12
magistrze!
Dodane przez Bożena, w dniu 09.09.2013 r., godz. 08.32
Nowos magister prawnik jak straci stołek to może wróci do pracy w kancelarii w Niemczech :)
Dodane przez Anonim, w dniu 09.09.2013 r., godz. 13.17
Na Wyszkowskim stadionie nie ma kultury ,tylko slychac bluznierski doping malolatow,i same przeklenstwa.Chamstwo.
Dodane przez Jan4P, w dniu 09.09.2013 r., godz. 18.11
O sprawę m.in. stadionu rozegrają się przyszłoroczne wybory. Grześ niema żadnych przekonujących argumentów za jego wyburzeniem i sprzedażą. Będzie mu odczytane zaprzedanie się Borkowi, a to oznaczać będzie jego koniec. Ważne co na ten temat sądzą ewentualni pretendenci do fotela burmistrza. Trzeba poznać ich opinie, żeby wiedzieć na kogo nie głosować.
Dodane przez Zdzich, w dniu 09.09.2013 r., godz. 21.04
Gdyby bluzgi były powodem zburzenia stadionu, trzeba by było zaorać całe te chamskie miasto. Z komendą na czele! Każdą dyskoteką i klubem.
Palarnia POd szkołami
Dodane przez Królowa Bona, w dniu 09.09.2013 r., godz. 21.57
I ulicą IAWP na odcinku szkół, gdzie dziesiątki legalnych 15-letnich palaczy uniemożliwiają normalne przejście. Wakacje się niestety skończyły i chołota okupuje cały chodnik i rowerową ścieżkę. Słychać tam wiele niecenzuralnego słownictwa.
Tuba o władzy.
Dodane przez wężykiem, w dniu 10.09.2013 r., godz. 08.53
Pronowosielska prasa zaczęła się denerwować gdy nie dostała tego czego chciała. Oto kilka artykulików. Pewnie niedługo zostaną usunięte więc zapraszam do lektury O programie przedsiębiorczy Wyszków: "Bardzo głośno ostatnio w naszym mieście o super projekcie, którym szczycą się nasi włodarze. Mowa oczywiście o Przedsiębiorczym Wyszkowie, którym chwali się Urząd Miasta na prawo i lewo. Wszystko wygląda kolorowo, ale czy rzeczywiście jest się czym chwalić? Przyjrzyjmy się temu dokładniej. Zacznijmy od rewelacyjnego (?!) planu naszych gospodarzy. Najlepsze w tym projekcie jest hasło, a wszystko co się pod nim kryje to rozwiązania, które w żaden sposób nie wpływają na rozwój przedsiębiorczości w naszym mieście. Złożono projekt na konkurs, który organizuje Ministerstwo Gospodarki. Jeśli bierzemy w tym udział, musimy mieć jakiś plan. Owszem, mamy. Absurdalny? Co z tego, ważne że jest! Mamy nadzieję na zwycięstwo? Super! Mamy nawet szansę, z tym, że tylko wtedy, kiedy inne miasta wpadną na równie beznadziejne pomysły. Zacznijmy od początku. Pomysł numer jeden: załóżmy super profesjonalną stronę internetową Przedsiębiorczy Wyszków. Co z tego, że istnieje już taka zakładka na stronie Urzędu Miejskiego. Niech będą dwie! Przecież to takie przedsiębiorcze wywalać kasę na coś, co już istnieje. Wtrącić trzeba, że na rynku pełno jest bezpłatnych katalogów firm, może rozwiązaniem byłoby wpisywanie przez urzędnika do baz panoramy firm, firmy net, istnieją też gotowe skrypty, które można zaimplementować na dowolnej stronie innych przedsiębiorców w momencie ich rejestracji. Ale w tym przypadku chodzi o sfinansowanie znajomego kumpla programistę, nie szukając lepszych i tańszych rozwiązań. Najzabawniejsze jest to, że za projekt biorą się osoby które nie mają żadnego pojęcia o prowadzeniu biznesu, a proponowane przez nich rozwiązania dyskredytują ich całkowicie w przyszłości jako potencjalnych, przyszłych przedsiębiorców. Rozwiązanie z katalogiem firm miałoby jakiś sens, ale 15 lat temu, nie teraz. Pierwsza wtopa? Oj. Pomysł numer dwa: nagrajmy mega profesjonalny film, który wypromuje przedsiębiorców z naszej gminy! Ekstra! Tylko w jaki sposób chcemy pokazać na ekranie ponad 4000 właścicieli firm, którzy są na naszym terenie? A może to będzie tylko dla wybranych? Kto ich będzie wybierał? Burmistrz? Jakie będą kryteria? Ten, który płaci najwyższe podatki wygrywa. Gotowi? Do biegu. START! Podstawowym pytaniem jednak, które nasuwa się w kwestii filmu jest w jaki sposób, promując firmę A, rozsławimy firmy B, C, D itd.? To absurd! Albo pod to wyniosłe hasło wstawiamy wszystkich Wyszkowskich przedsiębiorców, albo wypuszczamy projekt Przedsiębiorczy Pan Kowalski w Wyszkowie. Pomysł numer trzy: zorganizujmy tydzień przedsiębiorczości w Wyszkowie. Zapraszajmy na spotkania, które może i mają jakiś sens, ale tylko wtedy, gdy będą cykliczne. Wychodząc stamtąd wiemy już wszystko? To jakby nazwać się magistrem po jednym dniu wykładów na uczelni. Zaprośmy uczniów na jednodniowy staż do Urzędu Miasta. Pełna znajomość kserokopiarki lub ekspresu do kawy gwarantowana. No bo czego przez jeden dzień może nauczyć się młody człowiek? Chyba tylko tego, żeby pracę w urzędach omijać szerokim łukiem. Kreatywność urzędników, stojących za tym projektem, pozostawia wiele do życzenia. Kolejnym "punktem" tygodnia jest dzień bezpłatnych porad w urzędzie. No barawo! To nam się podoba, ale czy wy też widzicie już te kolejki? Kasia pisała ostatnio o zawodzie stacza, myślę, że pasowałby jak ulał. Pomysł numer cztery: Niewątpliwie największa atrakcja! Pojedziemy na jednodniowe szkolenie, tudzież konferencję zorganizowaną przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości. Tutaj pewnie też uda się tylko wybranym. Bo jak można wsadzić w autobus 4000 ludzi? Gdzie oni się pomieszczą tam na miejscu? Swego czasu, Burmistrz Mróz pojechał na konferencje poświęconą oszczędzaniu energii w miastach. Wynik wizyty niesamowity! Minęło 1,5 roku żadne rozwiązania nie zostały zaimplementowane w Wyszkowie. Tylko ja mam wrażenie, że nasi włodarze, mówiąc o przedsiębiorczości powinni zacząć od siebie? Im najbardziej przydałoby się szkolenie na temat inwestycji, rozwoju miasta i tym podobnych rzeczy. Tylko nie jednodniowe, tu przydałyby się miesiące. Spójrzmy chociażby na taki PIT. Ta masa turystów, waląca do naszego miasta z każdej strony, jak nic potrzebuje informacji turystycznej. Nie ważne, że koszty utrzymania tej instytucji kosztują miasto co najmniej 60 tysięcy złotych rocznie. To jest ta nasza przedsiębiorczość? Naprawdę nie mamy już w gminie potrzebniejszych wydatków? To pytanie kieruję do Panów Burmistrzów. Chętnie uzyskałabym odpowiedź, który wyjaśni mi absurd naszej gminy. Jest jeszcze jeden obiekt, który istnieje chyba tylko ku uciesze urzędników. Rewelacyjnie prosperujący hotel WOSiR. Zamieńcie go w wyszkowski inkubator przedsiębiorczości. Po co trzymać coś, co od lat nie przynosi już zysku? Kiedy ostatnio gościli tam jacyś turyści? Może nasz mega potrzebny Punkt Informacji Turystycznej będzie odsyłał tam, te rzesze gości. Zróbcie w końcu coś, co ma sens, a nie wydawajcie na prawo i lewo pieniądze, które nie są Wasze! Także moi drodzy, nie ma się czym szczycić. A co do konkursu, przemyślmy jeszcze raz, czy projekt, który powstał nie powinien być schowany do najgłębszej szuflady biurka pomysłodawcy i nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Dziwne, że z takimi pomysłami burmistrzów, do tej pory gmina jeszcze nie zbankrutowała. " Prowokacja w PiTie Co powinien zrobić - według Urzędu Miejskiego - turysta bądź osoba, która zainteresowana jest spędzeniem czasu w naszym mieście? Oczywiście, odwiedzić Punkt Informacji Turystycznej, mieszczący się w Bibliotece Miejskiej. W celu sprawdzenia działalności i sensowności istnienia wspomnianego punktu, postanowiliśmy przeprowadzić małe śledztwo. 6 września, w godzinach popołudniowych, współpracujące z naszą redakcją osoby udały się do Biblioteki Miejskiej, aby tam zaczerpnąć niezbędnych informacji turystycznych. Podając się za studentów z Łodzi zwrócili się z prośbą do osoby pełniącej dyżur w PiTcie o odpowiedź na kilka pytań, m.in.: jak spędzić piątek w Wyszkowie, gdzie bezpiecznie i tanio przenocować, co zwiedzić, gdzie zjeść smaczny obiad. Podsumowaniem uzyskanych odpowiedzi są jedne z pierwszych słów skierowanych przez osobę obsługującą PIT (urzędnika oddelegowanego do tej pracy z UM przez burmistrza na czas choroby osoby niedawno zatrudnionej w punkcie) do naszych "turystów" , czyli tytułowe "szału to tu nie ma". Oczywiście, w 100% zgadzamy się ze słowami informatorki i jesteśmy pełni podziwu, że doszła do tak zaskakującego wniosku. Zdaniem pracownicy UM najlepsze noclegi w Wyszkowie są UWAGA w Brańszczyku, jednak, aby tam dotrzeć "musimy przejeść przez rzekę". Nie ma się jednak co dziwić tej radzie, ponieważ z relacji naszych "turystów" wynika, że Pani nie potrafiła wskazać na mapie Wyszkowa chociażby mostu kołowego czy ZDZu. Zdziwiło mnie także to, że kobieta nie poleciła hotelu MOSIR - aaa, przepraszam - zapomniałam, że ten wspaniały obiekt jedynie straszy swoim wyglądem (to takie przedsiębiorcze), a jego ostatni goście zapewne doczekali się już swoich wnucząt. Jeśli chodzi o architektoniczne perełki, zabytki bądź miejsca godne polecenia - Pani proponuje niechętnie Park i Kościół św. Idziego, dodając: "ale nie wiem czy chcieliby Panowie to oglądać". Oczywiście kościół tak, ale park, w którym atrakcją może być jedynie przejażdżka na psiej kupie jest już mniej zachęcający. Na pytanie o "niekulturalną" formę spędzenia czasu, rozmówczyni naszych tajnych agentów do zadań specjalnych (inaczej nie śmiem nazwać wizyty w PiTcie) odpowiedziała: "LOK" i oczywiście nowopowstały klub w Wyszkowie, czyli "Klub Mokra" (chyba informacja o otwarciu tej dyskoteki ominęła naszą redakcję). Co ciekawe, po Wyszkowie można poruszać się jedynie samochodem, a jak się go nie posiada, to prywatnymi autobusami. Dobrze, że "studenci" przypomnieli swojej rozmówczyni o wypożyczalni rowerów, promie i komunikacji miejskiej, bo inaczej skazałaby turystów na piesze wycieczki i przeprawy przez rzekę. Podziwiam jednak szybkość Pani z PITu, która na wydrukowanie rozkładu jazdy autobusów potrzebowała jedynie "minets". Tyle też czasu zajęła naszej informatorce nauka języka angielskiego, znajomością którego nie popisała się podczas rozmowy telefonicznej, a na swojej stronie szczyci się ukończeniem Master of Business Administration (MBA). Oczywiście nie twierdzę, że każdy musi znać języki obce, jednak pracownik punktu informacji turystycznej posługujący się wyłącznie j. polskim jest tak jakby nie na miejscu. Plus dla urzędniczki należy się jednak za szczerość, sama przyznała że nie posługuje się żadnym językiem, a po "języku rosyjsku" możemy pogawędzić w Urzędzie Miejskim. Cieszy mnie fakt, że obsługująca obecnie PIT osoba starała się być bardzo pomocna i podczas udzielania informacji chętnie zaglądała na nasz portal, tłumacząc turystom, że to właśnie na nim znajdą interesujące ich informacje. Dziwi mnie jednak to, że nie poleciła stron urzędu i zakładki "turystyka". Przypominam, że urząd znany jest z chęci zakładania nowych stron internetowych, a jak widać nie mają one racji bytu (patrz: "Przedsiębiorczy Wyszków"). Może i nie ma się czym przejmować i wielu z Was po przeczytaniu powyższego tekstu stwierdzi "oj tam, oj tam", jednak przypominam Wam, że za obsługę i działanie PiTu trzeba słono płacić, a jego funkcjonowanie, jak widać, jest bezsensowne, bo w Wyszkowie "szału nie ma" (słowa pracownika PITu podważają sens działalności śmiesznej placówki) i nie ma czego proponować turystom. Kończąc ten zabawny, ale jednak prawdziwy tekst, zapraszam Was do śledzenia naszej strony, na której niebawem zobaczycie relację z naszej wycieczki po Wyszkowie, która odbędzie się według zaleceń pracownika punktu. Przejdziemy przez Liwiec, poślizgamy się na kupach w ciemnym parku i z pewnością znajdziemy na "Tubie"sposób na głoda! Hasło przewodnie wyprawy "Zero pitu pitu"!! Ocena prasy lokalnej Kogo promuje Urząd Miasta i Wydział Promocji, Kultury i Sportu? Czym tak naprawdę zajmują się urzędnicy? Sprawdziliśmy i do jakiego doszliśmy wniosku? Że lepiej pasowałaby nazwa Wydział Promocji Trzech Burmistrzów? O to cały ambaras. Nagłaśniane było już, że burmistrzowie zmyślnie obstawili się przedstawicielami lokalnych mediów. Jeżeli Pan Warpas wyraźnie powiedział swojej pracownicy, która była też naczelną "Czerwonego" Wyszkowiaka, że albo będzie współpracowała tylko z nimi, albo tylko z gazetą, to co z resztą pracowników? Zastanawia Nas, czy był to atak do osoby Pani Pochmary, czy zwrócenie uwagi na problem jaki niewątpliwie jest w UM. Widać w naszym mieście obowiązują podwójne standardy, gdyż działalność poza urzędem innych pracowników już burmistrzów nie interesują. Pan Mielczarczyk- współpracuje z Nowym Waszkowiakiem, Pani Świtalska- jest żoną właściciela portalu "Infowyszków", Pani Kacprzyńska- do niedawna pracowała w Głosie Wyszkowa. Przypadek? Skandal? Czy mistrzowskie posunięcie naszych włodarzy? Według mnie to ostatnie. Mówią, że media są IV władzą.Czyż nie idealnym wydaję się zatem zostać pracodawcą tejże władzy? Każdy wie z czym wiąże się układ szef- pracownik, z lojalnością. Zatem Panowie Burmistrzowie, mają pewność, że co najmniej 3 źródła nigdy nie napiszą nic niepochlebnego. Odejdźmy na chwilę od powiązań urzędników z mediami, a skupmy się na broszurach, które mają "promować" nasze miasto. Nasuwa się więc kolejne pytanie, czy aby na pewno miasto? Otwieramy naszą ulotkę i co znajdujemy w środku? Trzy zdjęcia naszych żywych pomników. Gdzie je znajdziemy? W Urzędzie Miasta. Czy zdjęcia burmistrzów mamy traktować jako atrakcję turystyczną? W wątpliwość poddaję chęć oglądania twarzy naszych włodarzy przez turystów. A może jest to kolejny chwyt marketingowy. Super okazja do wypromowania samych siebie za nasze pieniądze. Gdzie w tym wszystkim jest Wyszków? Gdzie promocja naszego miasta? Gdzie zachęta dla tych turystów, których jest tak dużo, że aż potrzebują słynnego już Punktu Informacji Turystycznej? Może tu właśnie jest nasza przedsiębiorczość! Zamiast wydawać dwa biuletyny (jeden poświęcony miastu, drugi burmistrzom) zróbmy jeden! Jakie to oszczędne, jakie przedsiębiorcze!"
Dodane przez Asia, w dniu 10.09.2013 r., godz. 12.11
Słuszna uwaga Królowej. Niestety problem jest nierozwiązany od lat, i dziwi mnie postawa dyrekcji, a przede wszystkim wyszkowskiej straży miejskiej.
Dłużej juz milczeć nie można
Dodane przez Wanda, w dniu 10.09.2013 r., godz. 19.14
Mnie zastanawia to, skąd ta nagła wrogość TUBY do naszych burmistrzów. Do tej pory raczej kojarzyłam Was z dupolizami władzuni. Cieszy oczywiście obecna krytyczna postawa, wasze argumenty i prowokacja to strzały w 10! Pozostaje jednak niedosyt i pytania - gdzie byliście jak NK wykopywał dyrektora WOK, a władzunia na jego miejsce wsadzała tam przysłowiowego "ciecia&", w dodatku bez karty czytelnika w naszej prestiżowej, bądź co bądź, Bibliotece? Gdy Świtalski organizował "Nadbużański Rajd Rowerowy", wszystkie media jak jeden mąż odtrąbiły sukces na 300 osób, kiedy było ich w rzeczywistości maksymalnie 160-70. Wynika to nawet z Waszego materiału. Powtarzana przez wszystkich grubo przesadzona liczba uczestników pozwoliła organizatorowi na wyciągnięcie od gminy POdwójnej zapłaty za swoją usługę. Nie widziałam protestów kiedy nowy cieciodyrektor wyrzucił na bruk Jolę Wiśniewską z prawie dwiema setkami dzieci. Kiedy z namaszczeniem Nowosa bez konkursu zatrudnił siostrzenicę Szczuki - Kornelkę Wiśniewską jako "specjalistkę od kultury". Nasza komentatorka Pipi nie miała niestety szans na tę pracę. Sama modernizacja budynku WOK Hutnik również śmierdziała i śmierdzi przekrętem, a PO remoncie WOK już się sypie. Można by tak długo wymieniać... Zastanawiam się zatem, co takiego spowodowało Waszą radykalną odmianę? Myślę sobie, że kiedy nie wiadomo o co chodzi, zapewne chodzi o pieniądze. Kiedyś próbowałam pisać krytyczne komentarze na forum gazety, którą uważałam za rzetelną i niesprzedajną NK. Szybko jednak moje niewygodne dla władzy posty zaczęły znikać, a ja zaczęłam bliżej interesować się wyszkowskimi powiązaniami mediów i władzy. Zasięgnęłam opinii o naszych mających się za największe "wyjadaczki" w branży "etycznych dziennikareczkach", które skutecznie obrzydziły pracę w PIT naszej Redaktor. Widać dziś gołym okiem, jak spoufale się zachowują w stosunku do naszej władzuni. Myślą, że mogą wszystko. O naszej "Hienie Roku" nie będę już wspominać. Reasumując muszę przyznać, że cieszę się, że i Wam otworzyły się oczy na szerzącą się w tym mieście patologię, nepotyzm, arogancję i tanie cwaniactwo naszych władz. Mam nadzieję, że nie dacie się uciszyć tanim zleceniem (my na Wyszkowiaku nazywamy to - "ochłapami z pańskiego stołu") - te zostawcie dla desantowca z Białołęki i jego stronniczemu portlikowi. Mam również nadzieję, że wystarczy nam wszystkim odwagi, siły i determinacji do tego, żeby zrobić wszystko żebyśmy któregoś dnia nie obudzili się w Borkowie zamiast Wyszkowa. W Borkowie z dymiącym POd naszymi oknami kominami krematorium ludzkich zwłok (szykuje się megarozbudowa), spalarnią śmieci z całego Mazowsza, której nikt u siebie nie chce. Ze strefą płatnych parkingów na każdym kroku, z elitarnym i zamkniętym osiedlem nowoborków zamiast stadionu, na którego funkcjonowanie statysta Wiśniewski nie ma absolutnie POmysłu. Gdzie setki tysięcy złotych dalej będzie marnotrawione na pseudopromocyjne miejskie imprezy w reżyserii kobiety, która co najwyżej POwinna pilnować stróżówki w parku. Trzech burmistrzów, kateringu w szkołach, zrujnowaniem wyszkowskiego drobnego handlu. Nie chcę żyć w mieście gdzie "etycznym dziennikarkom" POzwala się na niszczenie ludzi, wsadzanie na stanowiska swoich i zwalanie niepokornych. Na dziś gratuluję Wam odwagi i stanowczości w słusznej krytyce do tej pory charakteryzującej jedynie - krytyczne forum "czerwonego" Wyszkowiaka.
Dodane przez Zen, w dniu 10.09.2013 r., godz. 20.46
Jestem w Szoku Nie wierzę w te nawrócenie Tuby, ale kibicuje dobrej sprawie. Z dużą radością witam na forum Panią Wandę, której dawno już tu nie gościła. Serdecznie pozdrawiam. Za nowy wiatr w żaglach tuby trzymam kciuki.
Dodane przez Ale jaja, w dniu 10.09.2013 r., godz. 21.15
A to się konentatory zdziwiły, że tu im tuba konkurencję taką zrobiła
Dodane przez iw, w dniu 10.09.2013 r., godz. 21.36
Nie chwal dnia przed zachodem słonka. Wanda tez ma wiele wątpliwości co do tej cudownej przemiany. A co powiesz gdy okaże się, że cała ta szopka to chwilowy foch, który przejdzie tak szybko, jak tylko portal zasilony zostanie jakimś intratnym kontrakcikiem, nagłośnionym lub cichym?
Zrobiło sie wesoło :)
Dodane przez TD, w dniu 10.09.2013 r., godz. 21.56
"Pan Mielczarczyk- współpracuje z Nowym Waszkowiakiem, Pani Świtalska- jest żoną właściciela portalu "Infowyszków", Pani - do niedawna pracowała w Głosie Wyszkowa. Przypadek?" Dodać należy, że wymieniona Pani K.w Urzędzie figuruje jako Kacprzyńska w niemieckiej gadzinówce jako Kowalewska, to chyba tak dla zmylenia :)
do p. z 21:15
Dodane przez Zdzich, w dniu 10.09.2013 r., godz. 22.14
POszczekaj sobie rzeczniku szałajdy z ul. Pułtuskiej, jaja mamy wielkie, to prawda impotencie - (piaskowy dziadku), to nie konkurencja, dla nas to wielkie wsparcie i potwierdzenie tego o czym tu od dawna piszemy. Precz z SZAŁAJDĄ!!!
Dodane przez wyszkow, w dniu 10.09.2013 r., godz. 22.18
A te artykuły to nie mają związku z tym, że UM wycofał się z współfinansowania BMXowej imprezy Tuby? Czy to po artykułach UM sie wycofał?
Dodane przez Zen, w dniu 10.09.2013 r., godz. 22.26
Gołym okiem widać kto i jak swoją gazetką wspiera władzę trzech nierobów. Przoduje zagrożona wywaleniem Kosewska. POdlizuje się Mrozowi w nadziei, że dostanie zlecenie dzięki któremu ocali tyłek.
Dodane przez O.N.A., w dniu 10.09.2013 r., godz. 22.39
Jak pisała Wanda, gdy nie wiadomo o co chodzi, to najpewniej chodzi o pieniądze. Ciekawi mnie inna sprawa, a mianowicie dlaczego Urząd miałby się wycofywać z jakiejkolwiek imprezy, na którą się wcześniej zgodził? Brakuje kasy, to może trzeba zmienić osobę, która od lat trzyma na wszystkim swoją ciężką łapę, a nas raczy stęchłymi i nietrafionymi imprezami pochłaniającymi po kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Dodane przez Zdzich, w dniu 10.09.2013 r., godz. 22.47
"iw" z g. 21:36, to aby nie infow? Pasowałoby.
Dodane przez ja, w dniu 10.09.2013 r., godz. 23.09
a mnie zastanawia, kto i po co imputował tu ten tubowy artykuł, żebyście mieli radochę?
Dyletantka, ale tuba wielka, po prostu blondynka :)
Dodane przez antytuba, w dniu 10.09.2013 r., godz. 23.21
Cytat z Tuby: "1 września przed pomnikiem Gloria Victis przy ul. Pułtuskiej kwiaty złożyli m.in.: burmistrzowie Wyszkowa - Grzegorz Nowosielski i Adam Mróz, starostowie: Bogdan Pągowski, Teresa Trzaska i Zdzisław Bocian, a także Jan Abramczyk i Mariusz Kowalski, delegacja wyszkowskiego PiSu." Dyletantka blondynka nie zauważyła, że pod pomnikiem Gloria Victis swoja wiązankę kwiatów złożyła tylko jedna delegacji, i to w dodatku ta, której blondynka w ogóle nie wymieniła. Była to delegacja Związku Piłsudczyków, której również nie wymieniła. Można to zauważyć analizując fotografie w innych bardziej rzetelnych źródłach. Była to jedyna delegacja, która złożyła kwiaty zgodnie z obowiązującym protokołem. Inni okazali się dyletantami do kwadratu, dlaczego? Sami się tego dziennikarzyny dowiedźcie.
Dodane przez Dirt, w dniu 11.09.2013 r., godz. 00.06
Jak na coś brakuje, to warto zapytać burmistrzów co taaaak dużo nas kosztowało w tym wyszkowskim showbiznesie spod ręki pani naczelnik? Powinna dostać medal za mistrzowskie marnotrawienie naszych pieniędzy! Nie ją o to winić, a zakochanych w tym dziewiczym śpiewie burmistrzów. Nowosielskiego w szczególności. Druga strona medalu to to, że mają rację Ci, którzy w działaniach tuby dostrzegają swego rodzaju gierki, bo do tej pory władzunia była dla nich wspaniała. Czy myślicie, że rzeczywiście ten portal na trwałe stanie po Waszej stronie? Pieniądze działają cuda, potrafią odwrócić niekorzystny wiatr, który zadmie w tę chorągiewkę o nazwie tupa, a ta znów zacznie furkotać jak się należy. tyle mojego, resztę czas pokarze.
Dodane przez dlaczego ta nagła zmiana?, w dniu 11.09.2013 r., godz. 00.14
Zaraz obsadzony zostanie jakiś stołeczek w urzędzie lub podległej jednostce przez ludzi z otoczenia Tubci. Szybko sie młodzież uczy od mentora Świtalskiego. Brawo!!!
Trzeba przypomnieć trafiony post...
Dodane przez TD, w dniu 11.09.2013 r., godz. 00.48
"Dodane przez oservatorre, w dniu 02.09.2013 r., godz. 14.50 Gdyby odpowiedzialny wydział zajął się promocją gminy a nie władzy, wszystko to mogłoby wyglądać dużo lepiej. Władza bez skrupułów korzysta z handicapu. To również patologia." - trzech królów na promocyjnej ulotce, to obsceniczny i płytki handicap! Fajnie, że inne media zaczynają zwracać na takie rzeczy uwagę.
handicap - na czym ambarans POlega?
Dodane przez TD, w dniu 11.09.2013 r., godz. 01.05
"Wydawać by się mogło, że wyraz handicap, przejęty z języka angielskiego, ale od dawna stosowany w wypowiedziach, należy do tych zapożyczeń, z którymi - jeśli chodzi o właściwe rozumienie znaczenia - nie powinno być najmniejszych kłopotów. W powszechnym bowiem mniemaniu handicap to udogodnienie, uprzywilejowanie, ułatwienie, słowem - korzystna sytuacja. Chętnie posługują się tym określeniem sprawozdawcy sportowi; ich zdaniem, jeśli jakaś drużyna rozgrywa mecz na własnym stadionie i dopinguje ją publiczność, to właśnie ma handicap, czyli jest w lepszej sytuacji." Powtórzę - "w powszechnym bowiem mniemaniu handicap to udogodnienie, uprzywilejowanie, ułatwienie, słowem - korzystna sytuacja." Drukując sobie taką broszurkę (za publiczne pieniądze), trzech nierobów stawia się w uprzywilejowanej pozycji np. w zbliżających się wyborach. Mają ulotkę wyborczą za publiczne pieniądze. Bardzo to nieeleganckie.
Nigdy nie ufaj nagiemu kierowcy autobusu!
Dodane przez RóżaL., w dniu 11.09.2013 r., godz. 10.01
Niektórzy próbują odwracać kota ogonem. Świetna robota Tubo! Pokazaliście, że "król jest nagi". Dziękuję. Co zrobi ten zatracony w nepotyzmie człowiek, ma POdstawę do rozwiązania umowy z panią najmądrzejszą na wschód od Białołęki, koleżanką bórrrmistrza z POczty. Taka jest prawda o wyszkowskiej szałajdzie
Dodane przez Anonim, w dniu 11.09.2013 r., godz. 10.23
co na to szef komisji promocji Wojciech Chodkowski, to on odgrażał się zbadaniem zasadności powołania PIT kiedy pracowała tam Justyna Pochmara, schował siwą głowę w piasek? Tym razem chodzi o jego partyjna koleżankę z PO Elżbietę Świtalską - radną na Białołęce (sic!). P.S. bardziej już ta pani skompromitować się już nie mogła. Referendum było słuszne!
Na wagony do roboty!
Dodane przez Grześ, w dniu 11.09.2013 r., godz. 11.03
buuuhahhhha, Chodkowski to pacjent, który już dawno Powinien POżegnać się z Radą Miasta i wszelkimi funkcjami. Ale co na to nasz "WIZJONER - Król Nagi", bez mrugniecia okiem zwolnił Laskowskiego, bo mu się 'wizja funkcjonowania" Hutnika rozeszła. HiPOkryta i nepota!
Czytam z zdziwienien
Dodane przez wężykiem, w dniu 11.09.2013 r., godz. 11.21
Dodane przez ja, w dniu 10.09.2013 r., godz. 23.09 a mnie zastanawia, kto i po co imputował tu ten tubowy artykuł, żebyście mieli radochę? Nie radochę jegomościu, tylko pewnie niedługo linki tych artykułów znikną. To jest przykład, że część prasy wyszkowskiej i mediów elektronicznych nie jest specjalnie wiarygodna i obiektywna. Dopiero po niesnaskach wychodzą niektóre poglądy na działania obecnej, wyszkowskiej władzy. Oczywiście poglądy krytyczne. A kto rządzi w Wyszkowie?
Dodane przez O.N.A., w dniu 11.09.2013 r., godz. 11.33
wężykiem, masz rację. Młodzi ludzie są jak chorągiewki i trzeba patrzeć im na ręce i pióra. Zrobili dobrą robotę, ale Wyszków to miasto głodomorów wszelkiej maści, można ich łatwo nakarmić (czytaj - kupić). Żona burmistrza ufunduje kilka tubonów w wyciskalni pryszczy i będzie cacy. Jednak co by dalej nie robili to zasiane ziarno wielu wątpliwości kiełkuje, trzeba je tylko POdlewać. Póki co trzymam kciuki!
Dodane przez Zołza, w dniu 11.09.2013 r., godz. 12.50
Skandal z tym PIT. Będzie miał jaja, zrobić z tym POrządek? Czy Powie jak zawsze arogancko, "nie miałem obowiązku ogłaszać konkursu", "to działanie POlityczne"? Kompromitacja, odejdź waść i wstydu oszczędź. Niech się wypowie autorytet moralny pan Adam Mróz, może trzy pytania w niemieckim Głosie Wyszkowa?
Dodane przez Jan4P, w dniu 11.09.2013 r., godz. 15.31
Obserwuję tubowy wątek od momentu jego pojawienia. Chciałem się trochę zdystansować i teraz mogę podzielić się z Państwem kilkoma uwagami. Po pierwsze - dobrze się stało, że w końcu wizerunkowy obraz "różowego balonika" pękł i mamy teraz kupę smrodu. To co się stało idealnie wpisuje się w naszą walkę z niekompetencją władzy, Nowosielskiego i reszty szałajdy. Po drugie - zastanawiam się co by było gdyby organizatorzy planowanej imprezy dostali oczekiwane wsparcie? Myślę (i nie tylko ja), że nie byłoby tematu PITu, prowokacji, czy krytyki wiadomego wydawnictwa. Byłyby za to kolejne POmpujące ten balon wywiady i spoty z żonami, córkami, innymi POciotami władzy. Oczywiście w nadziei na "ochłapy z pańskiego stołu". Czy redakcja jak obiecuje, pójdzie za ciosem? Wierzę, że tak. Rację mają Ci, którzy piszą, że wyszkowskie media się zaprzedały, wystawia laurkę za marne zlecenia, same pierś wypną po ordery. Rąsia, buzi i wszystko gra. Do tej pory niewiele się od nich odróżnialiście.
Dodane przez @, w dniu 11.09.2013 r., godz. 15.49
O co chodzi z tym pomnikiem Gloria Victis, co było nie tak?
Dodane przez Iza, w dniu 11.09.2013 r., godz. 17.10
Tuba to młode dobre medium, oportunizmu POszukałabym w zgniłym NK
Dodane przez Apis, w dniu 11.09.2013 r., godz. 17.56
Nawiązując do wywiadu udzielonego przez Mroza w niemieckim brukowcu (3pytania), chciałem zaprosić pana autoryteta na spotkanie z posłanka PiS Beatą Szydło do Biblioteki Miejskiej (czwartek g.19). Będzie Pan mógł POdyskutować merytorycznie w żywe oczy, a nie szczekać schowany za oportunistyczną niemiecką gazetka. Proszę zabrać swego przybocznego, dyrektora WOK, będzie miał okazję założyć sobie kartę czytelnika.
Dodane przez Grzegorz G, w dniu 11.09.2013 r., godz. 18.53
Kto wyznacza jaką czytać gazetę, a którą nie, która jest zła a która dobra? Może jest odwrotnie?
do GG
Dodane przez Knom, w dniu 11.09.2013 r., godz. 21.24
Jasne, GWno a może cukierek? Wybór należy do Ciebie :)
Dodane przez knom, w dniu 11.09.2013 r., godz. 21.26
zapomniałem dodać - smacznego :)

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta