Srebrny jubileusz ks. Kazimierza Wądołowskiego
(Zam: 26.06.2013 r., godz. 10.30)W maju minęło 25 lat od kapłańskich święceń ks. kanonika Kazimierza Wądołowskiego, proboszcza parafii pw. Świętej Rodziny. Msza dziękczynna odbyła się w niedzielę 23 czerwca, w połączeniu z odpustem ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Kościół wypełniła rzesza wiernych, kapłanów, bliskich, przyjaciół księdza Kazimierza. Przybył biskup senior Stanisław Stefanek oraz obecny bp. Janusz Stepnowski, władze samorządowe na czele z burmistrzem Grzegorzem Nowosielskim i starostą Bogdanem Pągowskim, radni powiatowi gminy, przedstawiciele urzędów i pracownicy różnych firm, dyrekcje wielu szkół, nauczyciele, pracownicy oświaty, służba liturgiczna, parafianie.
Na wstępie Mieczysław Joniuk zaprezentował wiersz przygotowany na tę okazję, zagrała Orkiestra Reprezentacyjna Ligi Morskiej i Rzecznej, w krótkich przerwach podczas mszy rozbrzmiewały głosy kościelnego chóru. Jak sam proboszcz podaje, 31 lat temu poczuł swoje powołanie i zdecydował, że zostanie sługą Bożym. Kapłan, który w lutym skończył 50 lat, miał święcenia 25 lat temu w Łomży. W Wyszkowie znalazł się w roku 2000, posłany jako wikariusz do parafii pw. św. Wojciecha, później został mu powierzony obowiązek stworzenia nowej parafii.
- Mimo trudności, zmobilizował siebie i ludzi, udało mu się stworzyć ten ośrodek duszpasterski – mówił ks. bp. Janusz Stepnowski. – Dzisiejszy dzień to także Dzień Ojca, a proboszcz to w pewnym sensie ojciec duchowy. Jak każdy ojciec działa dając swój przykład, postawił ten dom, rodzinne miejsce. Niech mu Matka Boska Nieustającej Pomocy zawsze towarzyszy, by nadal realizował plan Boży.
„Kapłan to sługa, który ma na myśli zbawienie innych”
Sam jubilat podczas swojego przemówienia, dziękował wiernym za obecność, modlitwę, uśmiech i pomoc.
- Dzisiaj, w to 25-lecie pracy, największą radością dla mnie jesteście wy, moi drodzy, wszyscy tu zgromadzeni, z którymi mogę przeżywać swój jubileusz. A do tego dochodzi jeszcze dobro i Pan Bóg. Czego chcieć więcej? – mówił proboszcz Wądołowski. – Kapłan to sługa, który ma w pierwszym rzędzie na myśli zbawienie innych, poprzez oddawanie, tak jak Chrystus, swojego życia, swojej wolności, czasu, zdolności, sił i zdrowia, po to, żeby inni byli zbawieni.
Ksiądz Kazimierz wyznał również, że stara się postępować zgodnie z przekazem z cytatu pisarza A. de Saint-Exupéry’ego „jeśli chcesz zbudować statek nie gromadź ludzi, by zbierali drewno i rozdzielali obowiązki, ale wzbudź w nich tęsknotę za rozległym i nieskończonym morzem”. Na zakończenie uroczystej mszy ks. Tomasz Trzaska, wręczył proboszczowi dwa obrazy z wizerunkami Benedykta XVI i papieża Franciszka z błogosławieństwem.
"Sto lat
Po mszy wszyscy zostali zaproszeni na wspólne świętowanie podczas agapy przygotowanej na terenie parafii. Przy wyjściu z kościoła rozdawane były jubileuszowe obrazki. Na świeżym powietrzu, w domu parafialnym i w kaplicy przygotowane były stoły z rozmaitym jedzeniem, napojami, słodyczami. W kaplicy zebrali się wszyscy ci, którzy chcieli osobiście pogratulować księdzu srebrnego jubileuszu, podziękować, złożyć życzenia, podarować upominki. Popis wokalnych umiejętności dali m.in.: zespół „Oberek”, „Wyszkowiacy”, chór, schola. Nie zabrakło również tradycyjnego „100 lat” w wykonaniu uczestników wydarzenia. Po zakończonej agapie można było wziąć na pamiątkę album dotyczący pierwszego dziesięciolecia parafii z własnoręcznym podpisem księdza Kazimierza Wądołowskiego.
P.D.
Na wstępie Mieczysław Joniuk zaprezentował wiersz przygotowany na tę okazję, zagrała Orkiestra Reprezentacyjna Ligi Morskiej i Rzecznej, w krótkich przerwach podczas mszy rozbrzmiewały głosy kościelnego chóru. Jak sam proboszcz podaje, 31 lat temu poczuł swoje powołanie i zdecydował, że zostanie sługą Bożym. Kapłan, który w lutym skończył 50 lat, miał święcenia 25 lat temu w Łomży. W Wyszkowie znalazł się w roku 2000, posłany jako wikariusz do parafii pw. św. Wojciecha, później został mu powierzony obowiązek stworzenia nowej parafii.
- Mimo trudności, zmobilizował siebie i ludzi, udało mu się stworzyć ten ośrodek duszpasterski – mówił ks. bp. Janusz Stepnowski. – Dzisiejszy dzień to także Dzień Ojca, a proboszcz to w pewnym sensie ojciec duchowy. Jak każdy ojciec działa dając swój przykład, postawił ten dom, rodzinne miejsce. Niech mu Matka Boska Nieustającej Pomocy zawsze towarzyszy, by nadal realizował plan Boży.
„Kapłan to sługa, który ma na myśli zbawienie innych”
Sam jubilat podczas swojego przemówienia, dziękował wiernym za obecność, modlitwę, uśmiech i pomoc.
- Dzisiaj, w to 25-lecie pracy, największą radością dla mnie jesteście wy, moi drodzy, wszyscy tu zgromadzeni, z którymi mogę przeżywać swój jubileusz. A do tego dochodzi jeszcze dobro i Pan Bóg. Czego chcieć więcej? – mówił proboszcz Wądołowski. – Kapłan to sługa, który ma w pierwszym rzędzie na myśli zbawienie innych, poprzez oddawanie, tak jak Chrystus, swojego życia, swojej wolności, czasu, zdolności, sił i zdrowia, po to, żeby inni byli zbawieni.
Ksiądz Kazimierz wyznał również, że stara się postępować zgodnie z przekazem z cytatu pisarza A. de Saint-Exupéry’ego „jeśli chcesz zbudować statek nie gromadź ludzi, by zbierali drewno i rozdzielali obowiązki, ale wzbudź w nich tęsknotę za rozległym i nieskończonym morzem”. Na zakończenie uroczystej mszy ks. Tomasz Trzaska, wręczył proboszczowi dwa obrazy z wizerunkami Benedykta XVI i papieża Franciszka z błogosławieństwem.
"Sto lat
Po mszy wszyscy zostali zaproszeni na wspólne świętowanie podczas agapy przygotowanej na terenie parafii. Przy wyjściu z kościoła rozdawane były jubileuszowe obrazki. Na świeżym powietrzu, w domu parafialnym i w kaplicy przygotowane były stoły z rozmaitym jedzeniem, napojami, słodyczami. W kaplicy zebrali się wszyscy ci, którzy chcieli osobiście pogratulować księdzu srebrnego jubileuszu, podziękować, złożyć życzenia, podarować upominki. Popis wokalnych umiejętności dali m.in.: zespół „Oberek”, „Wyszkowiacy”, chór, schola. Nie zabrakło również tradycyjnego „100 lat” w wykonaniu uczestników wydarzenia. Po zakończonej agapie można było wziąć na pamiątkę album dotyczący pierwszego dziesięciolecia parafii z własnoręcznym podpisem księdza Kazimierza Wądołowskiego.
P.D.
Jubileusz ks. Kazimierza Wądołowskiego fot. Paulina Dąbrowska 23.06.2013 |
Jubileusz ks. Kazimierza Wądołowskiego fot. Paulina Dąbrowska 23.06.2013 |
Jubileusz ks. Kazimierza Wądołowskiego fot. Paulina Dąbrowska 23.06.2013 |
Jubileusz ks. Kazimierza Wądołowskiego fot. Paulina Dąbrowska 23.06.2013 |
Jubileusz ks. Kazimierza Wądołowskiego fot. Paulina Dąbrowska 23.06.2013 |
Komentarze
Dodane przez Wlad, w dniu 27.06.2013 r., godz. 00.38
Człowiek, który zbudował z Wami świątynię. Szczęść Boże
Człowiek, który zbudował z Wami świątynię. Szczęść Boże
Z sąsiedniej parafii
Dodane przez O.N.A., w dniu 27.06.2013 r., godz. 20.48
Winszuję jubileuszu. Pozdrawiam serdecznie. Szczęść Boże.
Dodane przez O.N.A., w dniu 27.06.2013 r., godz. 20.48
Winszuję jubileuszu. Pozdrawiam serdecznie. Szczęść Boże.
brak pokory
Dodane przez katolik, w dniu 28.06.2013 r., godz. 10.23
Wieka demonstracja na 25-lecie. Brak pokory i samozadowolenie. Nadzieja, że nowy papież ukróci tego rodzaju ,,szopki"
Dodane przez katolik, w dniu 28.06.2013 r., godz. 10.23
Wieka demonstracja na 25-lecie. Brak pokory i samozadowolenie. Nadzieja, że nowy papież ukróci tego rodzaju ,,szopki"
katolik (chory z nienawiści?)
Dodane przez Grześ, w dniu 28.06.2013 r., godz. 11.02
Szopkę to się stroi w grudniu na Boże Narodzenie katoliku.
Dodane przez Grześ, w dniu 28.06.2013 r., godz. 11.02
Szopkę to się stroi w grudniu na Boże Narodzenie katoliku.
Dodane przez ww, w dniu 28.06.2013 r., godz. 12.22
wypowiedź katolika to wynaturzenie. Ksiądz proboszcz to osoba nietuzinkowa i szanowana. To co ma podzielił się z ludźmi. To dobrze, że Kościół nie odgradza się od ludzi, wspiera swoje owieczki. Nie rozumiem palikotomowy.
wypowiedź katolika to wynaturzenie. Ksiądz proboszcz to osoba nietuzinkowa i szanowana. To co ma podzielił się z ludźmi. To dobrze, że Kościół nie odgradza się od ludzi, wspiera swoje owieczki. Nie rozumiem palikotomowy.
Dodane przez Oby, w dniu 28.06.2013 r., godz. 20.21
Oby księżulek nie zszedł na drogę byłego dziekana
Oby księżulek nie zszedł na drogę byłego dziekana
Dodane przez Bożena, w dniu 30.06.2013 r., godz. 16.40
Złośliwi niech się POmodlą o swojego wykształconego kościelnie Nowosielskiego (sic!)
Złośliwi niech się POmodlą o swojego wykształconego kościelnie Nowosielskiego (sic!)
"wykształcony kościelnie",
Dodane przez Manipulator, w dniu 30.06.2013 r., godz. 17.45
OBY pilny uczeń POwrócił na dobrą drogę.
Dodane przez Manipulator, w dniu 30.06.2013 r., godz. 17.45
OBY pilny uczeń POwrócił na dobrą drogę.
Sto lat!
Dodane przez Iza, w dniu 01.07.2013 r., godz. 10.02
Bóg zapłać księdzu za wszystko, co dobrego zrobił ksiądz dla tej parafii. Dziękujemy!
Dodane przez Iza, w dniu 01.07.2013 r., godz. 10.02
Bóg zapłać księdzu za wszystko, co dobrego zrobił ksiądz dla tej parafii. Dziękujemy!
Dziękujemy
Dodane przez Inka (mała inka), w dniu 02.07.2013 r., godz. 10.14
"jeśli chcesz zbudować statek nie gromadź ludzi, by zbierali drewno i rozdzielali obowiązki, ale wzbudź w nich tęsknotę za rozległym i nieskończonym morzem".
Dodane przez Inka (mała inka), w dniu 02.07.2013 r., godz. 10.14
"jeśli chcesz zbudować statek nie gromadź ludzi, by zbierali drewno i rozdzielali obowiązki, ale wzbudź w nich tęsknotę za rozległym i nieskończonym morzem".
.
Dodane przez Magda, w dniu 03.07.2013 r., godz. 01.20
Kościół powinien być ubogi, a to co wierni mu ofiarowują powinno iść dla potrzebujących. Wystawianie pysznych świątyń, bazylik etc. to brak pokory i pławienie się w bogactwie przez tych, których życie powinno być posługą..Modlić należy się TYLKO do Boga - nie do złotych cielców !
Dodane przez Magda, w dniu 03.07.2013 r., godz. 01.20
Kościół powinien być ubogi, a to co wierni mu ofiarowują powinno iść dla potrzebujących. Wystawianie pysznych świątyń, bazylik etc. to brak pokory i pławienie się w bogactwie przez tych, których życie powinno być posługą..Modlić należy się TYLKO do Boga - nie do złotych cielców !
Dodane przez do Magdy, w dniu 03.07.2013 r., godz. 17.01
W końcu jakoś głos rozsądku a nie ciągły poklask szłajdy słyszę
W końcu jakoś głos rozsądku a nie ciągły poklask szłajdy słyszę
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl