Menu górne

REKLAMA

  • Reklama
Dziś jest 29 marca 2024 r., imieniny Eustachego, Wiktora



Pieniądze spuszczone w toalecie

(Zam: 08.02.2012 r., godz. 10.59)

Nieszczelne krany, uszkodzone spłuczki – tędy uciekają pieniądze, lokatorskie i spółdzielcze. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Przyszłość” rozliczyła roczne zużycie wody w zarządzanych przez siebie budynkach mieszkalnych.

Odczyt z liczników indywidualnych i faktycznie zużyta ilość wody nie pokrywają się ze sobą, wynika to najczęściej z nieszczelności urządzeń hydraulicznych. W skali całej spółdzielni w 2010 r. było to 8,48 proc. nierozliczonej wody (różnica między odczytem z liczników głównych a indywidualnych), w 2011 r. – nieco mniej, bo 7,88 proc. Spółdzielnia szukała przyczyn, budynki, w których odnotowano największe straty, zostały dokładnie sprawdzone. Kontrola nie wykazała nielegalnych poborów, co oznacza, że różnice wynikają z niedokładności wodomierzy. Dokładniejsze urządzenia są jednocześnie droższe, natomiast prawie wszyscy lokatorzy w spółdzielczej ankiecie zadeklarowali chęć zamontowania tańszych.
– Należy zwracać uwagę na stan kranów, dokręcać je, ponieważ przez takie zaniedbania potrafi „wykapać” dużo wody – twierdzi prezes spółdzielni Mirosław Marszał.
Mieszkańcy otrzymali rozliczenia, w których określona jest wysokość dopłat, przy uwzględnieniu wniesionych zaliczek. Lokatorzy na ogół nie muszą dopłacać pokaźnych kwot, ponieważ wolą rozłożyć ten koszt na cały rok. Odpowiednia wysokość zaliczek powinna to zapewnić. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy wysokość dopłaty może nieprzyjemnie zaskoczyć. Opłaty za wodę ustalane są na podstawie poprzedniego roku, jeżeli w aktualnym w mieszkaniu przybędzie lokatorów, dopłata z pewnością będzie. Prezes apeluje o aktualizowanie tych opłat, zgłaszanie w spółdzielni potrzeby zwiększenia zaliczek, aby w okresie rozliczeniowym nie ponosić dużych wydatków. Wśród przypadków poniesienia większej niż przeciętnej dopłaty jeden zasługuje na szczególną uwagę. Mieszkaniec jednego z bloków zapewne teraz przelicza, co mógłby kupić za pieniądze, które bezmyślnie… spuścił w toalecie. To była zapewne najdroższa naprawa spłuczki, jaką zlecił. Przez muszlę przepłynęła woda o wartości 3 tys. zł.
– Nasz inkasent zwrócił tej osobie uwagę na awarię, zapowiedział, że wiąże się to z kosztami, mimo to po 1,5 tygodnia człowiek ten wciąż nie naprawił spłuczki – mówi Mirosław Marszał. – Lokator nie protestował przeciw rachunkowi, poprosił tylko o rozłożenie go na raty.
Spółdzielnia nie planuje na razie podwyżek czynszów bądź innych opłat. Według prezesa, ostatnia podwyżka miała miejsce w kwietniu 2009 r. Planowana budowa nowego bloku w tym roku najprawdopodobniej nie będzie rozpoczęta, polityka spółdzielni skupia się na eksploatacji istniejących budynków i minimalizacji kosztów.
E.E.

Komentarze

Dodane przez skunx, w dniu 08.02.2012 r., godz. 11.10
Proszę ruszyć 4 litery i wytropić złodziei. Dlaczego mam dopłacać do różnicy między licznikami?
Dodane przez Artur, w dniu 13.02.2012 r., godz. 13.52
to juz kolejna próba walniecia w rogi spodzielcow. Nie zamierzam placic za cos, czego nie wykazuje moj licznik. To nie moj problem. Jak cos jest nie tak, to trzeba zwolnic odpowiedzialnego rozliczenie. Co to za tłumaczenie, że urządzenia się nieprecyzyjne. Nie mają certyfikatów? Czy też PYryezes kwestionuje certyfikaty wydane urządzeniom? Na jakiej podstawie to kwestionuje? Przelewa i odmierza wode butelkami po piwie? NIE BEDE ZA TO PLACIL. Jak szukacie oszczędności, to Panią Jadzię proszę zwolnic, lub Zdzisie (przepraszam, bez urazy, chodzi mi tylko o niereformowalne i niepostepowe indywidua, ktore stanowią o zacofaniu i nadmiernych kosztach tej instytucji)... uruchomić serwisy internetowe i inne dogodnosci.
Dodane przez Goldi, w dniu 15.02.2012 r., godz. 07.01
To sa jakies kpiny.Jak liczniki oszukuja w druga strone to nikt sie nie przejmie ,co to znaczy faktycznie zużyta ilosc wody na jakiej podstawie jest to obliczone i dlaczego mamy wieżyc wlasnie tym wyliczeniom, a nie wyliczeniom licznika w naszym mieszkaniu. Ruszyc tylki i sprawdzac o roznych porach dnia najlepiej sobota lub niedziela wieczorem jesli istnieje podejrzenie licznik do ekspertyzy i po sprawie . Jesli ktos ma nieszczelny kran to jaki to jest uszczerbek dla spoldzielni i jeszcze jakies smieszne opowiesci o wspanialym inkasecie ktory zwrocil uwage o cieknacej instalacji (z calym szacunkiem dla tegoz czlowieka) i o kims kto nie napawil cieknacego kibla jaki to ma zwiazek ze sprawa .Mydlenie oczu .Nie naprawil to ma wiekszy rachunek i ma placic .
Dodane przez FRED, w dniu 15.02.2012 r., godz. 12.23
Szanowny Panie Prezesie. Daję Panu pod rozwagę: jeżeji weżmie Pan np.30szt. różnego rodzaju artykułów i każdy z nich będzie Pan ważył oddzielnie, to jak postawi je Pan wszystkie na innej wadze to ta waga wykaże większy ciężar jak suma wag pojedyńczych artykułów???? NIE,WYKAŻE ZSUMOWANĄ matematycznie WAGĘ /NA PEWNO NIE MNIEJSZĄ/. Co to jest za spisywanie stanów liczników jak spisujący te stany odnotowuje na podztawie tego co poda mu mieszkaniec????? /przy okazji sprawdzić powinien stan techniczny podłączeń i plomb/ Znam takie sytuacje gdzie ludzie zawyżają stany liczników na konto przyszłorocznej podwyżki wody!!!! Na pewno Pan to przeczyta i dobrze by było gdyby Pan ustosunkował się do powyższego wpisu---to będzie dialog medialny. Czy stać Pana na to??? Pozdrawiam

Napisz komentarz

Projekt witryny

Wykonanie: INFOSTRONY - Adam Podemski, e-mail: adam.podemski@infostrony.pl , Poczta