Przegrana w ostatnim sparingu
(Zam: 16.08.2011 r., godz. 11.12)WKS Rząśnik uległ w ostatnim tego lata sparingu z Sokołem Serock. Próba generalna przed rozpoczynającym się za niespełna 10 dni sezonem zakończyła się 5:3 na korzyść Sokoła. Bramki dla WKS-u zdobyli Łukasz Golianek i Mariusz Dziczek, trafienie samobójcze zanotował bramkarz Sokoła.
Mecz został rozegrany w sobotę 13 sierpnia na stadionie w Rząśniku. W szeregach drużyny gospodarzy zabrakło kilku podstawowych zawodników, w szczególności odczuwalny był brak bramkarzy, Alberta Głowackiego i Roberta Gałązki. Między słupkami bramki WKS-u stanął mało doświadczony Mateusz Gorczyński.
Początek spotkania należał do piłkarzy z Serocka, którzy jako pierwsi zdobyli bramkę. WKS szybko odpowiedział własnym trafieniem. Gola zdobył Łukasz Golianek, asystował Piotr Piecychna. W 32. minucie WKS w dość kuriozalny sposób wyszedł na prowadzenie. Bramkarz Sokoła wybijając piłkę trafił nią w Mariusza Dziczka, a ta wpadła do bramki. Kilka minut później Łukasz Zalewski zagrał bardzo ostre dośrodkowanie w pole karne rywali, a golkiper Sokoła popełniając kolejny błąd wpakował futbolówkę do własnej bramki. Jeszcze przed przerwą piłkarze z Serocka zanotowali kontaktowe trafienie po skutecznym strzale z 25. metrów.
Druga połowa należała zdecydowanie do gości. Sokół zdobył dwie bramki po rzutach rożnych. Wynik spotkania na 5:3 ustalił po składnej akcji zawodnik Sokoła, Paweł Badenko.
Mimo porażki piłkarze WKS-u rozegrali dobre zawody. Bez kilku podstawowych piłkarzy (brak między innymi Łukasza Gałązki i Bartłomieja Łaskarzewskiego), stoczyli wyrównany bój z drużyną występującą na co dzień w wyższej klasie rozgrywkowej.
WKS Rząśnik – Sokół Serock 3:5 (3:2)
Bramki dla WKS-u: Ł. Golianek, M. Dziczek, samobójcza.
Był to dla WKS-u ostatni sprawdzian przed zbliżającymi się wielkimi krokami rozgrywkami A-klasy. W pierwszym meczu WKS zmierzy się z Mewą Krubin. Spotkanie zostanie rozegrane w środę 24 sierpnia o godzinie 17.30 na stadionie w Rząśniku.
Turu
Początek spotkania należał do piłkarzy z Serocka, którzy jako pierwsi zdobyli bramkę. WKS szybko odpowiedział własnym trafieniem. Gola zdobył Łukasz Golianek, asystował Piotr Piecychna. W 32. minucie WKS w dość kuriozalny sposób wyszedł na prowadzenie. Bramkarz Sokoła wybijając piłkę trafił nią w Mariusza Dziczka, a ta wpadła do bramki. Kilka minut później Łukasz Zalewski zagrał bardzo ostre dośrodkowanie w pole karne rywali, a golkiper Sokoła popełniając kolejny błąd wpakował futbolówkę do własnej bramki. Jeszcze przed przerwą piłkarze z Serocka zanotowali kontaktowe trafienie po skutecznym strzale z 25. metrów.
Druga połowa należała zdecydowanie do gości. Sokół zdobył dwie bramki po rzutach rożnych. Wynik spotkania na 5:3 ustalił po składnej akcji zawodnik Sokoła, Paweł Badenko.
Mimo porażki piłkarze WKS-u rozegrali dobre zawody. Bez kilku podstawowych piłkarzy (brak między innymi Łukasza Gałązki i Bartłomieja Łaskarzewskiego), stoczyli wyrównany bój z drużyną występującą na co dzień w wyższej klasie rozgrywkowej.
WKS Rząśnik – Sokół Serock 3:5 (3:2)
Bramki dla WKS-u: Ł. Golianek, M. Dziczek, samobójcza.
Był to dla WKS-u ostatni sprawdzian przed zbliżającymi się wielkimi krokami rozgrywkami A-klasy. W pierwszym meczu WKS zmierzy się z Mewą Krubin. Spotkanie zostanie rozegrane w środę 24 sierpnia o godzinie 17.30 na stadionie w Rząśniku.
Turu
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl