Tworzą dom pełen radości i ciepła
(Zam: 31.05.2011 r., godz. 11.38)
Jest dla dziecka najważniejszą osobą na świecie, wprowadza je w życie, wskazuje właściwe wzorce zachowań. To od niej w dużej mierze zależy, na jakiego człowieka wyrośnie. Matka. W dniu jej święta, 26 maja, wyszkowski Ośrodek Pomocy Społecznej, zorganizował uroczystość dla mam związanych z OPS, które mają więcej niż pięcioro dzieci.
Na spotkaniu wiele mówiło się o niezwykle ważnym przełamywaniu stereotypu rodziny wielodzietnej jako obciążonej problemami społecznymi, nierzadko dotkniętej ubóstwem, wykluczeniem społecznym. Mamy, przybyłe tego dnia do siedziby OPS przeczyły temu – zaradne życiowo, zadowolone, uśmiechnięte, dumne ze swoich dzieci i swojego życia.
– Chcemy zwalczyć ten stereotyp rodziny wielodzietnej – burmistrz Grzegorz Nowosielski zapewnił o wsparciu ich przez samorząd. – Jesteście panie pozytywnymi przykładami, wiemy wszyscy, że to kosztuje wiele pracy, serca. Bez matek nie byłoby to możliwe.
– Można dobrze wychować gromadkę dzieci, sprawić, że będą mądrymi, dobrymi ludźmi i poradzić sobie z obowiązkami domowymi, zawodowymi – dyrektor OPS Agnieszka Mróz zwróciła uwagę na wielką pracę, którą trzeba włożyć we właściwe funkcjonowanie rodziny wielodzietnej.
Grzegorz Nowosielski i Agnieszka Mróz wręczyli paniom kwiaty i dyplomy, na których napisano: „Za właściwą postawę rodzicielską, za dom pełen miłości i ciepła, za wzory godne naśladowania, za dobroć, miłość i tolerancję, której nauczyła Pani swoje dzieci”. Zaproszone i uhonorowane mamy to: Teresa Samsel, Kazimiera Białek, Renata Matuszewska, Renata Pankowska, Marianna Nowak, Jolanta Szymańska, Grażyna Rakowska, Krystyna Roicka, Elżbieta Nasiadko, Barbara Gołdys, Teresa Ołów, Bożena Mielczarczyk, Marzena Kuchta i Ewa Zawisza.
Po części oficjalnej przyszedł czas na spotkanie przy kawie i cieście, na którym mamy podzieliły się doświadczeniami, związanymi z trudnymi, ale i radosnymi chwilami w wychowywaniu dzieci. Okazało się, że wspólne dla wszystkich rodzin było poczucie odpowiedzialności i troska, z jaką starsze rodzeństwo otacza młodsze dzieci. Wszystkie mamy potwierdziły, że dzieci są sensem i radością ich życia.
E.E.
– Chcemy zwalczyć ten stereotyp rodziny wielodzietnej – burmistrz Grzegorz Nowosielski zapewnił o wsparciu ich przez samorząd. – Jesteście panie pozytywnymi przykładami, wiemy wszyscy, że to kosztuje wiele pracy, serca. Bez matek nie byłoby to możliwe.
– Można dobrze wychować gromadkę dzieci, sprawić, że będą mądrymi, dobrymi ludźmi i poradzić sobie z obowiązkami domowymi, zawodowymi – dyrektor OPS Agnieszka Mróz zwróciła uwagę na wielką pracę, którą trzeba włożyć we właściwe funkcjonowanie rodziny wielodzietnej.
Grzegorz Nowosielski i Agnieszka Mróz wręczyli paniom kwiaty i dyplomy, na których napisano: „Za właściwą postawę rodzicielską, za dom pełen miłości i ciepła, za wzory godne naśladowania, za dobroć, miłość i tolerancję, której nauczyła Pani swoje dzieci”. Zaproszone i uhonorowane mamy to: Teresa Samsel, Kazimiera Białek, Renata Matuszewska, Renata Pankowska, Marianna Nowak, Jolanta Szymańska, Grażyna Rakowska, Krystyna Roicka, Elżbieta Nasiadko, Barbara Gołdys, Teresa Ołów, Bożena Mielczarczyk, Marzena Kuchta i Ewa Zawisza.
Po części oficjalnej przyszedł czas na spotkanie przy kawie i cieście, na którym mamy podzieliły się doświadczeniami, związanymi z trudnymi, ale i radosnymi chwilami w wychowywaniu dzieci. Okazało się, że wspólne dla wszystkich rodzin było poczucie odpowiedzialności i troska, z jaką starsze rodzeństwo otacza młodsze dzieci. Wszystkie mamy potwierdziły, że dzieci są sensem i radością ich życia.
E.E.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl