Odjazdowa sobota z Free Horses
(Zam: 31.05.2011 r., godz. 11.55)
Parada motocyklowa, pokazy kaskaderskie, tresura koni, konkursy dla dzieci, koncert rockowy – to niektóre z atrakcji, które w sobotę, 28 maja, czekały na wszystkich chętnych na ulicy Prostej przy Wyszkowskim Ośrodku Kultury „Hutnik”.
„Free Horses Day 2011” zorganizował wyszkowski klub motocyklowy Free Horses FG Wyszków przy wsparciu burmistrza Grzegorza Nowosielskiego. Sponsorami byli: firma „MIK” Marka i Bogusława Jędrzejczyków, firma „Ret Bike”, Agencja Ochrony Pol-Asekur, Pomel-Pomelac i WOK „Hutnik”. W tym roku Free Horses FG gościli kolegów z Klubu Motocyklowego Gryf MC z Siedlec, Wściekły Łoś FG z Łochowa, Steel Roses MC z Warszawy oraz Free Hawks MC z Radviliskis z Litwy. Ci ostatni przyjechali specjalnie na imprezę organizowaną w Wyszkowie pokonując na motocyklach około sześciuset kilometrów. Mieszkańcy naszego miasta mogli podziwiać członków tych klubów, a także niezrzeszonych wielbicieli motocykli podczas parady ulicami miasta. Ponad setka motocykli robiła wrażenie na wyszkowianach, którzy zatrzymywali się, by zobaczyć widowisko lub zrobić zdjęcia.
Tego dnia przy ul. Prostej można było podziwiać nie tylko konie mechaniczne, ale także pokaz kaskaderów konnych z Dobrowolnego Stowarzyszenia Kaskaderów – Wojciecha Orlika, Michała Szulejewskiego i Bartka Gadziomskiego. Zaprezentowali niezwykle efektowny pokaz tresury koni, w tym wyglądający na szczególnie niebezpieczny zeskok z konia tyłem. W programie było również strzelanie z bata i „plucie” ogniem. Wojciech Orlik na zakończenie występu zaprezentował pokaz palenia się. Ochronne ubranie firmy„Ret Bike” odważnie testował prezes klubu Free Horses FG Wyszków Konrad Kołoszko, pozwalając ciągnąć się po jezdni quadowi. Po kilkukrotnym przejechaniu po zamkniętym odcinku ulicy odzież była mocno zniszczona, jednak sam śmiałek wyszedł z próby bez większego szwanku, o co przecież chodziło.
Podczas, gdy na ulicy szalały motory i trwały pokazy mrożące krew w żyłach, wewnątrz WOK „Hutnik” dzieci uczestniczyły w konkursie plastycznym. Tematem był oczywiście motocykl. Nagrodzono cztery prace, pozostałe dzieci dostały upominki. Nieco starsi mogli wziąć udział w konkursie wbijania gwoździ. Specjalnie dla dzieci przygotowano też odblaski, które rozdawali policjanci, dbający o bezpieczeństwo imprezy. Odbył się też pokaz ratownictwa medycznego. Klub prowadził także konkurs na najstarszy motocykl, który wygrał właściciel motocykla M 72 z lat czterdziestych XX w. produkcji radzieckiej. Nagrodą był plecak Harley Davidson. Zebrani mieli okazję poznać Andrzeja Muszyńskiego, licencjonowanego zawodnika, uczestnika profesjonalnych wyścigów, który prezentował swój motocykl i nagrody, które dotąd zdobył. Wieczorem w „Hutniku” odbył się koncert rockowy. Jako pierwsza na scenę wyszła Kasa Chorych – reprezentant muzyki bluesowej, który gościł już w Wyszkowie, podobnie jak dobrze znane w naszym mieście Cree – kapela założona przez Sebastiana Riedla i Sylwestra Kramka. Muzycy wielokrotnie improwizowali, prezentując długie solówki. Słuchacze nagradzali te popisy brawami. To był udany koncert, podobnie jak cała impreza. Mają czego żałować ci, którzy na nią nie przyszli.
E.E. & J.P.
Zapraszamy do galerii zdjęć z Free Horses Day na naszej stronie internetowej w zakładce "Galerie foto"
Tego dnia przy ul. Prostej można było podziwiać nie tylko konie mechaniczne, ale także pokaz kaskaderów konnych z Dobrowolnego Stowarzyszenia Kaskaderów – Wojciecha Orlika, Michała Szulejewskiego i Bartka Gadziomskiego. Zaprezentowali niezwykle efektowny pokaz tresury koni, w tym wyglądający na szczególnie niebezpieczny zeskok z konia tyłem. W programie było również strzelanie z bata i „plucie” ogniem. Wojciech Orlik na zakończenie występu zaprezentował pokaz palenia się. Ochronne ubranie firmy„Ret Bike” odważnie testował prezes klubu Free Horses FG Wyszków Konrad Kołoszko, pozwalając ciągnąć się po jezdni quadowi. Po kilkukrotnym przejechaniu po zamkniętym odcinku ulicy odzież była mocno zniszczona, jednak sam śmiałek wyszedł z próby bez większego szwanku, o co przecież chodziło.
Podczas, gdy na ulicy szalały motory i trwały pokazy mrożące krew w żyłach, wewnątrz WOK „Hutnik” dzieci uczestniczyły w konkursie plastycznym. Tematem był oczywiście motocykl. Nagrodzono cztery prace, pozostałe dzieci dostały upominki. Nieco starsi mogli wziąć udział w konkursie wbijania gwoździ. Specjalnie dla dzieci przygotowano też odblaski, które rozdawali policjanci, dbający o bezpieczeństwo imprezy. Odbył się też pokaz ratownictwa medycznego. Klub prowadził także konkurs na najstarszy motocykl, który wygrał właściciel motocykla M 72 z lat czterdziestych XX w. produkcji radzieckiej. Nagrodą był plecak Harley Davidson. Zebrani mieli okazję poznać Andrzeja Muszyńskiego, licencjonowanego zawodnika, uczestnika profesjonalnych wyścigów, który prezentował swój motocykl i nagrody, które dotąd zdobył. Wieczorem w „Hutniku” odbył się koncert rockowy. Jako pierwsza na scenę wyszła Kasa Chorych – reprezentant muzyki bluesowej, który gościł już w Wyszkowie, podobnie jak dobrze znane w naszym mieście Cree – kapela założona przez Sebastiana Riedla i Sylwestra Kramka. Muzycy wielokrotnie improwizowali, prezentując długie solówki. Słuchacze nagradzali te popisy brawami. To był udany koncert, podobnie jak cała impreza. Mają czego żałować ci, którzy na nią nie przyszli.
E.E. & J.P.
Zapraszamy do galerii zdjęć z Free Horses Day na naszej stronie internetowej w zakładce "Galerie foto"
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl