• - Strona Główna

Teraz wystarczy więc czekać na ruch Lewicy Razem, SLD i Wiosny, które zawsze mogą powiedzieć „sprawdzam” i wykorzystując wybory prezydenckie przygotować taką ustawę, a oferując zakulisowo ciche poparcie w drugiej turze wyborów prezydenckich dla obecnego prezydenta, chcieć przepchnąć ją przez cały proces legislacji. Czy Andrzej Duda nie podpisze wtedy takiej ustawy w zamian za poparcie swojej kandydatury? Przecież utrata prezydentury przez PiS to jest utrata przez nich władzy. Oni umieją kalkulować, więc myślę, że sam Naczelnik państwa zachęcałby go w takiej sytuacji do jej podpisania. Skoro rządzący zgodzili się na finansowanie organizacji promujących tzw. ideologię gender i środowiska LGBT z Funduszy norweskich, to tym bardziej zaakceptowaliby taką ustawę. Poza tym PiS realizuje lewicowy program gospodarczy, więc mają z lewicą już wiele rzeczy wspólnych. A postawieniem kropki nad „i” co do obopólnej współpracy, był wybór poseł Magdaleny Biejat z partii Razem na przewodnicząca Sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Już trzy lata temu sam Naczelnik państwa przyznał w wywiadzie dla brytyjskiej agencji informacyjnej Reutersa: „Moja wizja jest warta poświęcania gospodarki”. Co jeszcze będzie chciał poświęcić obecnie, żeby tylko utrzymać się u władzy? Czy składnikiem tej wizji jest także rozwój „tęczowej zarazy” w Polsce? A może jest to niezbędny koszt, który jednak będziemy musieli ponieść godząc się na realizację jakieś tam wizji Naczelnika państwa? Jak odbije się to w przyszłości na naszym narodzie, jeśli moralność publiczna legnie w gruzach? Ile pokoleń będzie trwało wychodzenie na właściwą drogę, żeby otrząsnąć się po tych szkodliwych dla nas rządach?
Czy może zresztą powstać coś dobrego za rządów człowieka, który bardzo pogardliwie myśli o niektórych z nas. Warto przypomnieć, że w książce, której sam jest współautorem, tj. „Czas na zmiany”, lider PiS Jarosław Kaczyński mówi (książka jest wywiadem z nim) m.in.: „Nie jestem zwolennikiem tego, co proponują konserwatyści z ZChN, czyli powrotu do rodziny tradycyjno patriarchalnej, z ostrym podziałem zadań między współmałżonków, z niepracującą żoną otoczoną masą dzieci. To nie jest model możliwy do zaproponowania współczesnemu społeczeństwu. Nawiasem mówiąc, szczególnie w Polsce, gdzie co drugi mężczyzna jest mizernym pijaczyną i stawianie na niego jest nierokującym powodzenia przedsięwzięciem. To smutne, ale taka jest nasza rzeczywistość. Na prowincji, w niektórych rejonach Polski, króluje ogromnie degradujący model życia. Mówiąc żartem, często wychodka nie ma, ale video musi być. Wyróżniamy się w Europie liczbą magnetowidów. Ludzie pracują, jeżeli jeszcze jest praca, wracają do domu, piją wódkę i oglądają „pornosy”. Robią to też dzieci”.
Czy prezydent Polski zgadza się z takim postrzeganiem części Polaków? Czy jest gotów dołożyć jeszcze do tego wprowadzanie u nas ideologii gender, byle tylko utrzymać PiS u władzy? Po tym jak oni rządzą do tej pory wydaje się, że jest to jak najbardziej możliwe. A że skończy się to kolejna katastrofą dla naszego narodu, co widać chociażby po tym, że znowu zaczyna nas ubywać i to najwięcej od czasów II wojny światowej, to kto się tym przejmuje? Przecież rządzący już dawno pokazali, że po nich choćby potop.
Ciekawe też, czy dalej będzie się on cieszył poparciem hierarchii kościelnej i samego dyrektora Radia Maryja ojca Tadeusza Rydzyka, a co za tym idzie ludzi, którzy kierują się podczas wyborów głosem wyżej wymienionych? Do tej pory wydawali się oni przymykać oczy na brak chociażby uchwalenia zakazu zabijania dzieci nienarodzonych, mimo podjęcia kilkukrotnych prób jego wprowadzenia. Czy ich oczy dalej będą zamknięte?
Internauta

Komentarze

Napisz komentarz

• Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
• Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
• Za treść komentarza odpowiada jego autor.
• Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl

Imię:

Tytuł:

Komentarz: