Budżet powiatu wyszkowskiego zaplanowany z nadwyżką
(Zam: 14.01.2020 r., godz. 11.07)7 mln zł mają w 2020 r. wynieść powiatowe wydatki na inwestycje. Radni uchwalili budżet 15 głosami.
Miały być wory pieniędzy
Bogdan Pągowski ocenił budżet jako skromny i nierozwojowy.
- To budżet skrojony na miarę naszych czasów, a nie na miarę naszych potrzeb – ocenił Bogdan Pągowski. – Sprowadzamy się do administrowania powiatem, a nie rozwoju, tym bardziej, że na wydatki inwestycyjne jest 7 mln zł.
Wpisanie do budżetu zakupu karetek nazwał mykiem księgowym, bo jego zdaniem, wydatek ten powinien poczynić szpital. Skarbnik powiatu Anna Anuszewska wyjaśniła jednak, że warunkiem otrzymania państwowego dofinansowania jest wpisanie pełnego kosztu zakupu w budżecie samorządu.
Bogdan Pągowski miał jednak szereg innych uwag, m.in. dotyczących listy inwestycji drogowych.
- W załączniku dotyczącym wydatków majątkowych jest w zasadzie jedna droga, której budowa nie jest aż tak pilna, ale skoro nie ma innych projektów, to ją róbmy – stwierdził. – Powiedzmy, że most w Nowej Pecynie nadaje się do remontu, ale pozostałe punkty planu inwestycyjnego to markowanie roboty – uznał.
Wytknął też, że znaczna część pozycji w tabeli wydatków majątkowych to pieniądze na przygotowanie projektów dróg.
- Wpisane jest „opracowanie dokumentacji projektowej budowy dróg powiatowych na terenie gminy Zabrodzie”. O jakie drogi chodzi? Wpisujemy na ten cel 50 tys. zł tylko po to, by zadowolić radnych z gminy Zabrodzie – stwierdził. – To markowanie pewnych robót. Może naczelnik Markowski niech się weźmie do roboty w inwestycjach drogowych i zacznie planować z wyprzedzeniem – dodał. – Za 20 tys. zł co ma powstać? Projekt techniczny czy koncepcja? Jak coś robić, to konkretnie – wpisywane są kwoty, które w zasadzie nic nie dają, bo nie wiem, czy za te 20 tys. zł ktoś zrobi koncepcję. Jest też oświata i pomoc społeczna. W poprzedniej kadencji zaczęliśmy remont Domu Pomocy Społecznej w Brańszczyku. Ten budynek w dalszym ciągu wymaga kolosalnych inwestycji. Mamy nadal duże możliwości zaciągania kredytów. Na co czekamy? Aż ten budynek się rozleci?
Bogdan Pągowski podkreślił, że kwota subwencji jest wyższa niż koszty funkcjonowania szkół.
- Nie widzę za to zaplanowanych inwestycji w oświacie. Czy ich już nie potrzeba? - zaznaczył. – Budżet jest skrojony na miarę naszych czasów. Miały być wory pieniędzy, a ich nie widać. Będę głosował przeciwko. Tym budżetem cofamy się do lat 90. 7 proc. na inwestycje w wydatkach wygląda bardzo skromnie.
Były starosta krytycznie odniósł się też do projektu kalendarza imprez powiatowych na rok 2020.
- Miała być nowa jakość po likwidacji POKiS-u, a z tego kalendarza wnioskuję, że jej nie ma – w zasadzie podczepiamy się pod imprezy, które już funkcjonują w powiecie albo robią je inne instytucje. Może najwyższy czas spojrzeć na promocję z innej perspektywy, panie naczelniku? – zwrócił się do Rafała Jaźwińskiego. – Po to pana tu zatrudniliśmy, by pan wprowadził coś nowego, a nie podczepiał się np. pod Ogólnopolski Festiwal Piosenki Lat 60. i 70.
Będą projekty, będą inwestycje
- Podejście do tworzenia budżetu na 2020 r. było inne niż do tej pory – to budżet realny do wykonania na dzień podjęcia tej uchwały. Jego wynik pod koniec 2020 r. powinien być lepszy niż dziś planujemy – zabrał głos starosta Jerzy Żukowski. – Jesteśmy po spotkaniach z włodarzami gmin i oni też nam narzucają, gdzie jakie drogi powinny być wykonane – zaznaczył. – Może wydatki inwestycyjne nie są za wysokie. Mając na uwadze, że w 2019 r. ich wartość jest wyższa o 5 mln zł niż planowano, zmniejszone jest planowane zadłużenie powiatu, to daje powody do optymizmu. Jeśli będziemy mieli dokumentacje, uzyskamy możliwość składania wniosków o dofinansowanie – wtedy i wartość inwestycji się zwiększy.
- Nie wójtowie powinni nam narzucać, które drogi są najważniejsze. Powiat powinien myśleć szerzej niż kategoriami gmin – uznał Bogdan Pągowski.
- To pana stanowisko i może do tej pory tak było. My uważamy, że trzeba współpracować z wójtami – podkreślił Jerzy Żukowski zaznaczając, że gminy pokrywają połowę wkładu własnego inwestycji powiatowych. – Oni najlepiej wiedzą jakie są potrzeby, którą drogę należy robić. Nie jest tak, że oni chcą czegoś innego niż my – zaznaczył. – Zastaliśmy brak dokumentacji. Ich wykonanie trwa, wszystkie uzgodnienia zabierają minimum rok. Mając je będziemy przygotowani do składania wniosków o dofinansowanie.
Wicestarosta Leszek Marszał odniósł się do zarzutów dotyczących wydatków inwestycyjnych i planu promocji.
- Daleko niestosowne, krzywdzące dla naczelnika Markowskiego jest stwierdzenie, że wydział inwestycji nie zaplanował, nic nie zrobił. W tym roku ogrom prac za ponad 30 mln zł został wykonany przez wydział inwestycji i dróg publicznych. Wydział pracował bardzo ciężko. Mamy zlecone koncepcje lub dokumentacje. Kiedy powstaną, to budżet na 2021 r. będzie inaczej wyglądał.
Wicestarosta zaznaczył, że zapis w budżecie dotyczący subwencji na oświatę dotyczy tylko planowanej kwoty. Jego zdaniem, realnie może wpłynąć niższa, jak to już zdarzało się w minionych latach.
- Kiedy przyjdzie ostateczna kwota subwencji, będziemy ją dzielili pomiędzy jednostki edukacyjne. Chcemy do sprawy podejść zdroworozsądkowo – podkreślił.
W kalendarzu imprez na 2020 r. wskazał 10 nowych wydarzeń.
- To w perspektywie 45 imprez daje wzrost 20-procentowy – podkreślił. – To budżet oszczędny i bezpieczny, ale na pewno w ciągu roku rozwojowy – podsumował.
Członek Zarządu Powiatu Paweł Deluga nawiązał do wypowiedzi Bogdana Pągowskiego dotyczącej potrzebnej budowy hali sportowej przy CEZiU „Kopernik”.
- Dla mnie ta hala jest ważna, nawet ważniejsza od niektórych dróg – zaznaczył. – Nikt nad tą inwestycją się nie pochyla, a tak czy inaczej, trafiają tam wszystkie dzieci z powiatu. Mam nadzieję, że hala powstanie, jako zarząd podejmujemy pewne kroki, szukamy źródeł dofinansowania. Mam nadzieję, że zaczniemy tę inwestycję w tej kadencji.
Trzeba się uderzyć w pierś
Waldemar Sobczak chwalił wykonanie budżetu w 2019 r., szczególnie pod względem inwestycji.
- Wy zawaliliście sprawę dokumentacji technicznych, a mając je już moglibyśmy aplikować o pieniądze – zwrócił się do przedstawicieli opozycji. – Wszelkie dokumentacje zaniedbaliście. Łatwo jest dziś krytykować za małe wydatki. Przypominam, że poprzedni zarząd zawierał porozumienie ze spadkobiercami gruntów pod szpitalem. Wyście zagwarantowali im możliwość dochodzenia roszczeń w drodze cywilnoprawnej możliwe więc, że w przyszłym roku za bezumowne korzystanie z gruntów przez 10 lat trzeba będzie zapłacić 7 mln zł. Trzeba się uderzyć w pierś, kto zawarł takie porozumienie z pełnomocnikami spadkobierców – zauważył. – Trzeba wziąć pod uwagę, co się robiło w poprzednich kadencjach, a nie krytykować. Lamentuje pan na temat stanu dróg powiatowych w gminie Brańszczyk. Co pan zrobił w tamtej kadencji, dlaczego nie zadbał pan o te drogi jako mieszkaniec tej gminy? Poprzednio te drogi nie były zniszczone? Trzeba się uderzyć w pierś, zanim podejmie się krytykę – przewodniczący Rady Powiatu zwracał się do Bogdana Pągowskiego.
- Cieszę się, że po tylu latach gmina Zabrodzie jest ujęta w inwestycjach powiatowych. Przez ostatnie 5 lat, a może więcej nie było inwestycji na tym terenie. Zabrodzie było pomijane. Nie rozumiem zdziwienia, że ta gmina też potrzebuje inwestycji – Ewa Bartosiewicz nawiązała do wypowiedzi Bogdana Pągowskiego.
Za budżetem głosowali: Ewa Bartosiewicz, Teresa Czajkowska, Paweł Deluga, Marzena Dyl, Bogusław Frąckiewicz, Justyna Garbarczyk, Wojciech Kozon, Adam Mróz, Agnieszka Ołdak, Renata Rębała, Waldemar Sobczak, Piotr Wykowski, Katarzyna Wysocka, Iwona Wyszyńska, Jerzy Żukowski. Przeciw byli: Bogdan Pągowski i Sławomir Pędzich. Wstrzymał się Adam Turek.
J.P.
Wśród wydatków majątkowych zaplanowano:
- przebudowa ul. Daszyńskiego – 132 840 zł
- opracowanie dokumentacji projektowej budowy drogi na odcinku Rybno-Gulczewo – 150 000 zł
- dokumentacja projektowa budowy drogi na odcinku Brańszczyk (od skrzyżowania z ul. Jana Pawła II)-Niemiry-Knurowiec – 20 000 zł
- przebudowa mostów w Nowej Pecynie i Dudowiznie (projekt) – 71 094 zł
- dokumentacja projektowa budowy drogi Długosiodło-Przetycz Włościańska – 15 000 zł
- przebudowa mostu w Nowej Pecynie – 500 000 zł
- dokumentacja projektowa budowy drogi w Porządziu – 70 000 zł
- dokumentacja projektowa budowy drogi Porządzie-Rząśnik-granica powiatu – 25 000 zł
- budowa drogi na odcinku Wyszków-Rybno-Kręgi-Somianka (etap V) – 3 684 493 zł
- opracowanie dokumentacji projektowej budowy dróg powiatowych na terenie gminy Zabrodzie – 50 000 zł
- dokumentacja projektowa budowy drogi w Somiance-Parcelach – 50 000 zł
- budowa drogi powiatowej w Ślubowie – 16 593 zł
- budowa drogi powiatowej Leszczydół Stary-Leszczydół-Działki (projekt) – 35 547 zł
- budowa chodnika w Kamieńczyku – 5 000 zł
- budowa chodników – 100 000 zł
- wykup gruntów – 200 000 zł
- adaptacja budynku oświaty na potrzeby administracji – 474 000 zł
- wpłata na Fundusz Wsparcia Policji – 15 000 zł
- wpłata na Fundusz Wsparcia Państwowej Straży Pożarnej – 15 000 zł
- dotacja dla szpitala – 187 352 zł
- zakup dwóch ambulansów dla szpitala – 1 280 000 zł.
Komentarze
Dodane przez Zabrodziak 1, w dniu 14.01.2020 r., godz. 21.29
Po co nam dokumentacja dróg? Będziemy ją jeść czy leczyć sumienie. Swoje czy radnych bezradnych na pokaz? Oddajcie pieniądze za szkołę.
Po co nam dokumentacja dróg? Będziemy ją jeść czy leczyć sumienie. Swoje czy radnych bezradnych na pokaz? Oddajcie pieniądze za szkołę.
Objecanki Kandydata
Dodane przez Mieszkaniec Powiatu, w dniu 17.01.2020 r., godz. 10.42
Nie tak dawno starosta Żukowski kandydując do sejmu obiecywał w związku z przejęciem władzy na szczeblach powiatowych przez obóz rządzący wzrost wydatków inwestycyjnych do poziomu 30 milionów. Widzi Pan teraz jak szybko rzeczywistość weryfikuje mrzonki. Ale taka jest polityka rządu - "Trzeba słuchać ludu, obiecać im czego oczekują a potem wygaszać ich oczekiwania. Mają zapier....... za miskę ryżu" Dochodzicie do ściany. Dalej się nie da zrobić nawet kroku, a jej rozbicie spowoduje że zasypie was gruz - to dopiero polityka - ślepy prowadzi niemowę.
Dodane przez Mieszkaniec Powiatu, w dniu 17.01.2020 r., godz. 10.42
Nie tak dawno starosta Żukowski kandydując do sejmu obiecywał w związku z przejęciem władzy na szczeblach powiatowych przez obóz rządzący wzrost wydatków inwestycyjnych do poziomu 30 milionów. Widzi Pan teraz jak szybko rzeczywistość weryfikuje mrzonki. Ale taka jest polityka rządu - "Trzeba słuchać ludu, obiecać im czego oczekują a potem wygaszać ich oczekiwania. Mają zapier....... za miskę ryżu" Dochodzicie do ściany. Dalej się nie da zrobić nawet kroku, a jej rozbicie spowoduje że zasypie was gruz - to dopiero polityka - ślepy prowadzi niemowę.
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl