Remis w drugim sparingu
(Zam: 28.08.2019 r., godz. 11.47)W sobotę 27 lipca wyszkowski Bug rozegrał drugi tego lata mecz sparingowy. Rywalami zespołu trenera Mielczarczyka byli gracze drużyny rezerw Ursusa Warszawa. Spotkanie zakończyło się 1:1.
Starcie z występującym na poziomie ligi okręgowej zespołem zostało rozegrane na terenie rywali. Wyszkowianie wyszli w tym meczu na prowadzenie po ładnej bramce Łukasza Damętki. Rywale wyrównali po trafieniu z rzutu wolnego. W kolejnym meczu kontrolnym Bug zmierzy się z Czarnymi Węgrów. Spotkanie zostanie rozegrane w środę 31 lipca na stadionie w Wyszkowie. Trzy dni później wyszkowska ekipa będzie podejmowana w Ostrołęce przez IV ligową Koronę.
Wyszkowski zespół przeprowadza pierwsze ruchy transferowe. Drużynę, jak dotychczas, opuściło dwóch graczy. Marcin Stańczyk przeszedł do Huraganu Wołomin (IV liga). Brak jednego z najlepszych strzelców oraz świetnie rozgrywającego piłkę Marcina będzie z pewnością dużym problemem dla trenera Mielczarczyka. Tym bardziej, że na skrzydle zabraknie również szybkiego i niezwykle walecznego Macieja Bali. Młody zawodnik postanowił poświęcić się w najbliższym czasie pracy zawodowej. Bug dotąd wzmocnił swoje szeregi trzema zawodnikami. Z półrocznego wypożyczenia do WKS-u Rząśnik wrócili Adrian Nikodemski i Marcin Rosiński. Obaj mają za sobą udaną rundę w A-klasie. Najbardziej cieszy jednak powrót do Bugu Łukasza Kowalczyka. Snajper w ostatnim sezonie bronił barw Nadnarwianki Pułtusk, walnie przyczyniając się do jej awansu na czwartoligowy front.
Turu
Wyszkowski zespół przeprowadza pierwsze ruchy transferowe. Drużynę, jak dotychczas, opuściło dwóch graczy. Marcin Stańczyk przeszedł do Huraganu Wołomin (IV liga). Brak jednego z najlepszych strzelców oraz świetnie rozgrywającego piłkę Marcina będzie z pewnością dużym problemem dla trenera Mielczarczyka. Tym bardziej, że na skrzydle zabraknie również szybkiego i niezwykle walecznego Macieja Bali. Młody zawodnik postanowił poświęcić się w najbliższym czasie pracy zawodowej. Bug dotąd wzmocnił swoje szeregi trzema zawodnikami. Z półrocznego wypożyczenia do WKS-u Rząśnik wrócili Adrian Nikodemski i Marcin Rosiński. Obaj mają za sobą udaną rundę w A-klasie. Najbardziej cieszy jednak powrót do Bugu Łukasza Kowalczyka. Snajper w ostatnim sezonie bronił barw Nadnarwianki Pułtusk, walnie przyczyniając się do jej awansu na czwartoligowy front.
Turu
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl