Wszedł w życie niższy wiek emerytalny
(Zam: 12.10.2017 r., godz. 10.58)Od 1 października wiek emerytalny wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Wnioski można było składać już od września. Przez miesiąc w całym kraju wpłynęło ich prawie 200 tysięcy, z czego na Mazowszu ponad 23,5 tysiąca.
W obszarze działania płockiego oddziału ZUS (obejmującego także powiat wyszkowski) spłynęło 48 00 wniosków. Nie trzeba się jednak śpieszyć, ponieważ na emeryturę można przejść w dowolnym momencie, oczywiście pod warunkiem ukończenia 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn. Warto wcześniej skorzystać z porady doradcy emerytalnego, który wyliczy prognozę świadczenia w zależności od momentu przejścia na emeryturę.
Na przyznanie emerytury ZUS ma 30 dni. Warto jednak doprecyzować, że termin nie zawsze zaczyna biec od momentu złożenia wniosku. W tej sytuacji liczy się moment spełnienia wszystkich warunków do przejścia na emeryturę. Może być to więc data faktycznego ukończenia wieku emerytalnego, która nastąpiła już po złożeniu wniosku (data złożenia wniosku to np. 1 stycznia, ale ukończenie wieku przypada 15 stycznia, wtedy dni liczy się od 15 stycznia). Szczególnym przypadkiem, z którym mamy do czynienia przy reformie emerytalnej, jest graniczna data 1 października. To właśnie tego dnia osoby, które złożyły wnioski we wrześniu, spełnią kryterium wieku emerytalnego i to od tego momentu zaczyna biec 30-dniowy termin na wydanie decyzji. Podobnie będzie, jeżeli w złożonych dokumentach jest jakiś błąd lub braki. Wtedy termin zacznie biec od momentu wyjaśnienia ostatniej okoliczności. Przyszli emeryci powinni także pamiętać o tym, że nie wszyscy będą otrzymywać świadczenie tego samego dnia. ZUS przekazuje emerytury ponad 5 milionom osób, stąd też podzielono tę ogromną operację na kilka terminów wypłat. Wszyscy natomiast będą otrzymywać ją z góry, czyli np. 5 stycznia za styczeń.
Oprac. J.P.
Na podstawie informacji ZUS
Na przyznanie emerytury ZUS ma 30 dni. Warto jednak doprecyzować, że termin nie zawsze zaczyna biec od momentu złożenia wniosku. W tej sytuacji liczy się moment spełnienia wszystkich warunków do przejścia na emeryturę. Może być to więc data faktycznego ukończenia wieku emerytalnego, która nastąpiła już po złożeniu wniosku (data złożenia wniosku to np. 1 stycznia, ale ukończenie wieku przypada 15 stycznia, wtedy dni liczy się od 15 stycznia). Szczególnym przypadkiem, z którym mamy do czynienia przy reformie emerytalnej, jest graniczna data 1 października. To właśnie tego dnia osoby, które złożyły wnioski we wrześniu, spełnią kryterium wieku emerytalnego i to od tego momentu zaczyna biec 30-dniowy termin na wydanie decyzji. Podobnie będzie, jeżeli w złożonych dokumentach jest jakiś błąd lub braki. Wtedy termin zacznie biec od momentu wyjaśnienia ostatniej okoliczności. Przyszli emeryci powinni także pamiętać o tym, że nie wszyscy będą otrzymywać świadczenie tego samego dnia. ZUS przekazuje emerytury ponad 5 milionom osób, stąd też podzielono tę ogromną operację na kilka terminów wypłat. Wszyscy natomiast będą otrzymywać ją z góry, czyli np. 5 stycznia za styczeń.
Oprac. J.P.
Na podstawie informacji ZUS
Komentarze
Dodane przez Anonim, w dniu 12.10.2017 r., godz. 21.05
Pis apeluje do potencjalnych emerytów......Macie możliwość ale nie przechodzcie na emerytury.. Wyjątkiem są sędziowie,których Pis chce się pozbyć, ponieważ uważa,że "są komunistyczni"
Pis apeluje do potencjalnych emerytów......Macie możliwość ale nie przechodzcie na emerytury.. Wyjątkiem są sędziowie,których Pis chce się pozbyć, ponieważ uważa,że "są komunistyczni"
Dodane przez Anonim, w dniu 12.10.2017 r., godz. 21.13
WSADZCIE SE piśory W DZIURKĘ TĄ EMERYTURKĘ.TU MA BYĆ DEMOKRACJA A prze-KUP-stwo
WSADZCIE SE piśory W DZIURKĘ TĄ EMERYTURKĘ.TU MA BYĆ DEMOKRACJA A prze-KUP-stwo
Cwany wariat walczy ale sam nie wystąpi
Dodane przez Mieczysław, w dniu 13.10.2017 r., godz. 15.58
- Rządzi pani jak w Wyszkowie. - proszę wyjść !!!!!!! Postoję na zewnątrz. Do gabinetu nie wpuści mnie kadrowa, rodzima zresztą i też już wyrzucona. Starała się również dać radę. Niech pani coś zrobi, w gabinecie jeszcze nikogo nie ma albo w ogóle nikogo nie było. No, ale cóż pracujemy uczciwie według nienormowanego czasu pracy jak niegdyś w Starostwie. Instytucje przecież mi się nie pomyliły.To były czasy. Inni też to zapamiętali. Cóż jeżeli w ten sposób ludźmi szargamy , szczególnie w tych czasach nic dziwnego ,że podatnicy później opłacają prawników co w tego typu instytucjach jest ewenementem. W Starostwie można skorzystać z tego rodzaju porady ale tyż nie za często. Lepiej widziana jest znajomość Prawa, w tym przypadku tak często używanego Prawa Pracy a Kodeksy sobie stoją. Tak na prawdę komu potrzebna jest ta placówka. Zbiory tego rodzaju udostępniają nowoczesne Koszyki, inne profesjonalne duże placówki. Wszyscy pamiętamy wyniesienie polityka powiązanego z cukrem. Jestem przekonany ,że to analityczna przypadłość. Z wariatami inaczej się nie da!Większość zawsze wstydziła się wiochy, nie chciała,żeby ich reprezentowała i stąd to wszystko tak się namieszało. Nie każdy nadaje się do opuszczenia wsi , zamieszkania w mieście o wyżej nie wspominając.Potwierdzi to każdy specjalista. Predyspozycje ogranicza psychika, mentalność i jeszcze wiele innych rzeczy. Z większym chamstwem nie miałam kontaktu. W swej opinii nie jestem odosobniona. Wiąże nadzieję,że kolejny banan, któremu przez długi czas dane było życzliwe doradzanie a pomimo to jest oporny usiądzie spokojnie i w swym kolorowym przekręcie nie wymyśli znowu coś nowego.W tym przypadku jednak to też będzie trudne. W kablowaniu nawet na życzliwych mu przełożonych, osiągnął mistrzostwo. Cóż, jak ktoś większość życia spędził na spowiedzi to i granatu nienawidzi. Warto mieć na uwadze ,że pożegnana już dziś Gienia po raz kolejny prowadzi na manowce. Konkluzja - mamy nadzieje?
Dodane przez Mieczysław, w dniu 13.10.2017 r., godz. 15.58
- Rządzi pani jak w Wyszkowie. - proszę wyjść !!!!!!! Postoję na zewnątrz. Do gabinetu nie wpuści mnie kadrowa, rodzima zresztą i też już wyrzucona. Starała się również dać radę. Niech pani coś zrobi, w gabinecie jeszcze nikogo nie ma albo w ogóle nikogo nie było. No, ale cóż pracujemy uczciwie według nienormowanego czasu pracy jak niegdyś w Starostwie. Instytucje przecież mi się nie pomyliły.To były czasy. Inni też to zapamiętali. Cóż jeżeli w ten sposób ludźmi szargamy , szczególnie w tych czasach nic dziwnego ,że podatnicy później opłacają prawników co w tego typu instytucjach jest ewenementem. W Starostwie można skorzystać z tego rodzaju porady ale tyż nie za często. Lepiej widziana jest znajomość Prawa, w tym przypadku tak często używanego Prawa Pracy a Kodeksy sobie stoją. Tak na prawdę komu potrzebna jest ta placówka. Zbiory tego rodzaju udostępniają nowoczesne Koszyki, inne profesjonalne duże placówki. Wszyscy pamiętamy wyniesienie polityka powiązanego z cukrem. Jestem przekonany ,że to analityczna przypadłość. Z wariatami inaczej się nie da!Większość zawsze wstydziła się wiochy, nie chciała,żeby ich reprezentowała i stąd to wszystko tak się namieszało. Nie każdy nadaje się do opuszczenia wsi , zamieszkania w mieście o wyżej nie wspominając.Potwierdzi to każdy specjalista. Predyspozycje ogranicza psychika, mentalność i jeszcze wiele innych rzeczy. Z większym chamstwem nie miałam kontaktu. W swej opinii nie jestem odosobniona. Wiąże nadzieję,że kolejny banan, któremu przez długi czas dane było życzliwe doradzanie a pomimo to jest oporny usiądzie spokojnie i w swym kolorowym przekręcie nie wymyśli znowu coś nowego.W tym przypadku jednak to też będzie trudne. W kablowaniu nawet na życzliwych mu przełożonych, osiągnął mistrzostwo. Cóż, jak ktoś większość życia spędził na spowiedzi to i granatu nienawidzi. Warto mieć na uwadze ,że pożegnana już dziś Gienia po raz kolejny prowadzi na manowce. Konkluzja - mamy nadzieje?
Napisz komentarz
- Komentarze naruszające netykietę nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. nie będą publikowane.
- Za treść komentarza odpowiada jego autor.
- Regulamin komentowania w serwisie wyszkowiak.pl